Jaruga

myślę że to awaria modułu sterującego drzwiami. Podobne rzeczy działy się także w nowszych modelach jak cruze - tam też czasem świrowały szyby i zamki. Bez kumatego elektryka i elektronika który moduł naprawi się nie obejdzie. W międzyczasie przekop rosyjskie i ukraińskie fora chevroleta - mają często schematy a nawet sprawdzone metody naprawy.

Trudno powiedzieć - w środku jak fiesta a z zewnątrz jakaś alfa tylko znaczek nie pasuje

Poruszył bym ten temat przeglądu z ASO. W sensie co było w zakresie i jeżeli była kontrola klocków to bym domagał się zwrotu kasy za niewykonaną usługę. Urlop Ci zepsuli. BTW - astra jednak porządne auto było - nioe to co Mazda...

Pisałem o tym już kiedyś - 3-cyl 1.0 tsi - na benzynie 95 w pewnym zakresie obrotów wpada mi w rezonans kamerka przyklejona do szyby, a na 98 nie ma tego efektu Wielokrotnie sprawdzałem to zjawisko ;). Na 98 jedzie też nieco ciszej i dupohamownia twierdzi że 95 ma lepszy dół, a na 98 z kolei chętniej wkręca sie na wyższe obroty. Ale to akurat jest odczucie i nie potrafię tego udowodnić.

A to nie jest przypadkiem problem firmy leasingowej?

oponeo z dostawą do sprawdzonego gumiarza. Kiedyś gumiarz sam wyłapał przy odbiorze że jedna opona czymś się różniła (inna wersja tej samej opony) i wymienili ją w ciągu 48h zanim przyjechałem na umówioną wizytę.

Nie pojechał bym autem za 5k dalej niż 100km. A za granicę w ogóle... W takiej sytuacji posiedział bym w Niemczech ze 3 miesiące i poszukał czegoś na miejscu, albo jeździł jakimś pociągiem.

Znajomy do podobnych zastosowań kupił Hyundai Santa Fe (był jeszcze warunek 4x4). Ale nie zmieścił się w budżecie i wydał prawie 40k.

Przy wyważaniu zmierzyli mi bieżnik i mam 6 i 5,5 więc jeszcze sezon pojeżdżą. Ale wychodzi na to że 40-45kkm to żywotność całorocznych ze średniej półki.

A widzisz. Nie wpadłem na to. Następnym razem sobie zażyczę. Teraz sobie przypominam że najpierw je wszystkie pompował do określonego ciśnienia, później zdejmował wszystkie odważniki, ważył na maszynie i zakładał nowe tam gdzie mu pokazywała...

Też czuję się obrażony Głównie pomówieniem o nieproduktywności...

Z ciekawości pojechałem na wyważanie. co ciekawe największy odważnik miał 35g... I pojechałem sprawdzić na autostradę. I jak nie trzęsło tak dalej nie trzęsie chociaż byłem świadkiem wymiany wszystkich odważników na inne zamocowane w nieco innych miejscach...

Dla mnie tak

Zimowe tak samo się zajadą jak ktoś zrobi w tym czasie 80kkm. Rozważania w tym wątku dotyczą cywilnego użytkownika robiącego 15kkm rocznie a nie firmowego dostawczaka który nie stygnie.

Zapłaciłem 20PLN w warsztacie gdzie robiłem dodatkową wymianę oleju. Można sobie to też zrobić samemu jak już Maciej napisał wyżej. A wyważa się przy zakładaniu i wtedy jak jest jakiś problem typu wibracje. Przyznam że nawet przez 30kkm do głowy mi nie przyszło i zastanawiam się teraz czy się nie wybrać na wyważanie bo wypadało by w sumie chociaż raz to zrobić

Zakładając czas życia 3 lata to na przekładkach oszczędzasz 6 stów. W popularnych rozmiarach opon taka kwota pozwala kupić bez problemu porządne wielosezonówki.

Sporo jeździsz... Używasz auta do celów służbowych? Bo 25k na rok prywatnym autem to w naszym kraju dość dużo...

Ja używam waze w zastępstwie naviexpert. Rzadko się zdarzało (ale jednak) że jako pierwszy zgłaszałem suszarkę albo jakiś incydent. Jak ktoś nie piraci 50+ to spokojnie można polecić. Gorzej jest jednak z bazą adresową i wyznaczaniem tras. Tutaj google nawet jest nieco lepsze. Późno też ostrzega przed tworzącym się korkiem i późno sugeruje zmianę trasy. Ale póki co to moja główna nawigacja pod nieobecność naviexperta. Jednak użyteczność android auto wynagradza gorszy routing waze czy google. Jeszcze jedną ciekawą akcję z waze pamiętam - zmieniała sama języki po przekroczeniu granicy i np. w Czechach było dziwnie i śmiesznie

Ja zmieniam przód - tył przy każdej wymianie oleju więc mam zużyte idealnie równo.

Ponoć to nie dobra wola ale groźba min. właśnie Sygic i TomTom że poszczują UE na google w tej sprawie (monopol, utrudnianie konkurencji itp.) Ja osobiście liczę na Naviexpert którego najlepiej wspominam w PL...

A więc mam od 2 lat opony całoroczne BF Goodrich i przejechane 30kkm. I zostało 5mm bieżnika a dodatkowo zaczęły piszczeć przy dynamicznym ruszaniu jak jest gorąco (w zeszłym roku tego nie było). No i zaczynam się zastanawiać czy przejadę na nich kolejne 10kkm... A u was jak z trwałością? Też max 40kkm/3 lata?

Nie chce mi się już robić takich rzeczy. Jedyne co sam robię to wymiana piór wycieraczek i żarówek. I dolewam płynu do spryskiwaczy. Nawet żadnych narzędzi już w aucie nie mam.

Co nie zmienia faktu że PSA traktuje Opla trochę po macoszemu. I ładują do niego to co mają pod ręką. Na inwestycję w rozwój marki to nie wygląda PS. w którym miejscu on mówi o 20-30 latach??

dobra - myślałem że 1.2 też się nazywa THP zamiast PT.

Ja wiem o czym piszę ale Ty nie wiesz co czytasz. Oglądaj od 5:50