Jaruga

TMT na Horbaczewskiego.

Byłem dzisiaj w ASO na pierwszym przeglądzie z rapidem po 30kkm. A oto ciekawostki: Minusy: - leją Orlen 0W20 LL z normą VW 508. Byłem świadkiem otwarcia beczki i pierwszym jej konsumentem. - okazało się że wymiana filtra powietrza jest teraz w przeglądzie po 60kkm (chyba za dużo pakietów przeglądów sprzedali za 1PLN) wiec musiałem kupić swój bo w aso cena była x3 albo i 4 - kupiłem bez sensu filtr węglowy klimy bo myślałem że jest też po 60kkm ale jednak jest w pakiecie wiec mam teraz zapas. - nie było mleka w automacie z kawą - ozonowanie 99PLN Plusy: - sami znaleźli że szyba boczna kierowcy czasem pierdzi jak jest sucho i rozebrali i coś zrobili że działa super (chyba jakiś TTTM albo akcja serwisowa bo zapomniałem zgłosić i sami zrobili) - umyli i posprzątali auto co bardzo doceniam bo było brudne a w poniedziałek jadę na wakacje

Podobnie jak większość kącików motoryzacyjnych... Chevrolety zaczynają znikać z ulic z racji wieku, a poza tym nie ma w nich żadnej wiedzy tajemnej Poza tym - powiedzmy sobie szczerze - forum jest medium dość archaicznym co powoduje starzenie się użykowników którzy mają w nosie samodzielne majsterkowanie i po prostu jadą do mechanika A wracając do aveo - to do tej pory nie mogę odżałować że GM wyniósł się z Polski żeby nie konkurować z Oplem którego następnie sprzedali Ta generacja (aveo T-300, cruze, malibu) to były już na prawdę fajne auta mogące konkurować z europejskimi potentatami. Myślę że będziesz zadowolony z aveo tak jak ja z lacetona którego mam już 10 lat i aktualnie katuje go baba i nie może zamęczyć Jeszcze za 2-3 lata pojeździ.

To powinna być kara zapisana w kodeksie karnym - myślę że sporo ludzi zastanowiło by się czy idą właściwą drogą...

Myślę że ten test już od dawna nie jest w żaden sposób powiązany z "dobrym prowadzeniem się" auta. Od czasów słynnego fakapu A-klasy wszyscy producenci mają już pewnie osobne działy inżynieryjne ds. przechodzenia testu łosia... Nie zdziwił bym się gdyby niektórzy producenci mieli zaszyte w sofcie wykrywanie i przechodzenie testu łosia

Aczkolwiek z nie tylko moich doświadczeń wynika że jak się lambda raz odezwała to będzie się odzywać coraz częściej więc za kilka miesięcy i tak ją wymienisz

Ten automat komplikuje temat ceny... https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-grandcoupe-intens-tce140edc-fap-okazja-ID6CyDyN.html#23d9574ba5 https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-enjoy-1-4-150km-at6-s-s-ID6CTy35.html#b24ea361d6 https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i30-1-4-t-140-km-7dct-comfort-automat-ID6D7MBc.html#3024820c2c https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-vitara-premium-1-4-boosterjet-140km-skrzynia-automatyczna-kamera-cofania-ID6D7xsc.html#7850edf919

Generalnie zadałeś zbyt wiele pytań żeby jedna osoba była w stanie odpowiedzieć. 308 też mi się podobał ale uznałem że na obsługę (wcale nie łatwą) wszystkiego z panelu dotykowego nie jestem jeszcze gotowy psychicznie. Tym bardziej że ergonomia systemu nie przemówiła do mnie delikatnie mówiąc. Co do LPG w aucie z roku 2020 to uważam osobiście za absurd. Nawet bym nie spojrzał tylko kupił doładowaną benzynę lub diesla jeśli na prawdę dużo jeździsz. Bo koszt zakupu będzie identyczny (diesel) lub mniejszy (benzyna) a niedogodności brak. Za 80k jest kompaktów do wyboru dużo. EDIT: doczytałem że chodzi o automat - to będziesz musiał dołożyć kilka tys do tych 80...

Podstawowe części eksploatacyjne są od ręki typu amory, rozrządy, tarcze, paski itp. . Na jakieś specyficzne (blacharka, plastiki itp.) czasem trzeba poczekać. Chevrolety mają tą zaletę że można łatwo znaleźć krajowy egzemplarz bez większych przygód i z małym przebiegiem. Jeśli taki masz na oku to bierz. Mam lacetti które raz się zepsuło przez 10 lat - jakiś zwierz przegryzł wężyk od czujnika podciśnienia. Tylko obejrzyj dokładnie pod względem korozji - także od spodu.

Taki mały off-top ale słyszałem babskie narzekania że częste korzystanie z grzania w zimie może powodować drobne aczkolwiek upierdliwe "babskie problemy" Więc robota może pójść na marne jak wrażliwy egzemplarz

Normalnie nie popieramy wykopywania wątków z przed 7 lat, ale w tym przypadku jest to jak najbardziej uzasadnione... Swoją drogą ciekawe czy jest to wada konstrukcyjna samego mechanizmu który wymusza pracę szczęk w niekorzystnym położeniu, czy po prostu dziadowskiej jakosci szczęki..? Bo generalnie usterka bardzo niebezpieczna... Aczkolwiek potwierdza to moją teorię że bębny to zło... Nie lubię jak ważnej części nie mogę skontrolować wizualnie.

Kupiłem rapida pod koniec 2018 będąc w niepewności czy aby na pewno dobrze robię nie czekając na scalę. Po debiucie scali poszedłem do salonu i upewniłem się że jest to po prostu rapid po grubym FL, Tak samo wąski i pakowny jednocześnie. Z tym samym silnikiem. A więc to nie jest żaden kompakt. Za to podobna środkowa wersja była wtedy prawie o 50% droższa od rapida. Wyszedłem z salonu z poczuciem ulgi Podsymowując - scala to nie kompakt, a promowanie go w ten sposób , a co gorsza tak wyceniając to oszustwo.

Globalizacja jest. Większość części jest stosowana w innych autach. A inne przyjadą z niewielkim opóźnieniem. Co do automatów to się nie znam, ale u większych braci zdarzały się problemy najprawdopodobniej spowodowane braku zaleceń serwisowych odnośnie wymian oleju.

A jak tam austarlijska motoryzacja? Podbija świat?

Tak czy siak skandal IMO. W moich oczach gorszy niż fiatowskie alternatory bo godzi w intymną przestrzeń - pozbył bym się auta które samo by się otworzyło o ile nie da si e tego SKUTECZNIE naprawić

A to błąd IMO. Myślę że wnętrze polo by się jej spodobało bo jest klasę wyżej niż u bliźniaków. A oferta finansowania VW na pewno była by lepsza. Aczkolwiek fiesta ładna Aż sam kiedyś oglądałem ale był strasznie ciasna z tyłu przez co nie nadawała się na podstawowe auto.

O ile działa to LPG i nie trzeba połowy instalacji wymienić jak to bywa w firmowych autach na sprzedaż.

W którym ASO byłeś? Teraz przez tego wirusa nic nie funkcjonuje normalnie i trzeba sobie ze wszystkim (terminy itp.) dawać "korona-poprawkę"...

To dość udany motor, ale wiele zależy od użytkownika niestety. WIęc loteria jak w każdej innej używce.

Czyli wygląda na to że jest to typowa awaria tego modelu. Niby nic poważnego ale potencjalnie niebezpieczna... a 600PLN to sporo...

I co było?

To jest nadal tanio. W uczciwie płacącym podatki warsztacie cena jest już zbliżona. Usługi strasznie podrożały przez 3 lata. Zwłaszcza we WRO.

A w skodzie 600

Imo włącznik albo wiązka gdzieś uszkodzona i się zwiera. Myślę że to nic skomplikowanego i elektryk szybko znajdzie przyczynę. Ciekawe czy włącznik będzie dostępny od ręki w jakimś aso lub hurtowni... No chyba że masz jakieś zdalne domykanie/opuszczanie szyb to może być gorzej.

To dziadostwo z absolutnie najniższej półki. Gdybym miał wymieniać pompę na denckermann to nie wymieniał bym w ogóle. Stara będzie działać dłużej