Skocz do zawartości

Matizu

użytkownik
  • Liczba zawartości

    671
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Matizu

  1. > Pora, zebys sie dowiedziala, co jadlas Ale mam się bać? > Zreszta rzuccie okiem i poodwiedzajcei linki, szczegolnie te z campingu http://www.126meeting.info/ Cichoooo, nas długo namawiać nie trzeba... zobaczymy jak maluszek
  2. > Ale ty marudzisz. Wez sie ogarnij chlopaku i przestan beczec jak baba. Jedziemy tak, zeby wszyscy > nadazyli, zazwtczaj ja zamykam stawke, zeby w razie awarii pomoc wlasnie. I jedziemy > licznikowe wlasnie 90-100km/h, wiec spokojnie dasz rade. Do tego CB i jest kontakt z reszta > stawki, wiec w ciezkim przypadku zawsze ktos jeszcz emoze pomoc. Po co sie w ogole martwisz na > zapas? Do Krakowa dojedziesz namiekko, tu mamy baze i zaplecze maluchowcow, pozniej za kolejne > 250km mamy Ludevita z calym sklepem niezbednych czesci oraz wynalazakami z najdrozszych > sklepow wloskich, wiec tez nei umrzesz na trasie, a za kolejnych 80km sa juz Wegry i tu tez > mamy swoich ludzie, wiec kurcze chocbtys nei wiem jak sie staral, zeby sie nei udalo, to ci > sie nie uda, tylko dojedziesz. Co innego jakbys sie wyboeral na Ukraine czy Bialorus, bo na > Litwie tez mamy maluchowcow. Wiec badz mezczyzna, stan na wysokosci zadania i pokujcie sie do > tego pudelka i badzcie gotowi na zlot na Wegrzech, bo tam pewnei jeszcze nie byliscie. Ja byłam na Węgrzech przejazdem... jest bardzo ładnie i mają smaczne kiełbaski (z papryką i czyms jeszcze... kminek? )
  3. > I mozna to zrobic na przewodach z marketu? Widziales ile miedzi jest w srodku takiego przewodu? Nie znam się na tym, ale akurat te przewody nie są marketowe, mają kilka ładnych lat i ani razu nie zawiodły, a używane były w różnych samochodach i w różnych warunkach
  4. > Zobacz a Rafał napisał poniżej, że brudny dac mu coś to zaraz pobrudzi Brudny... kurcze, jak tylko maluszek się zakurzył, JR uważał, że jest brudny
  5. > Widzę, że jeszcze go nie ubrudziłeś Powiedziałabym raczej, że brud się go nie trzyma Maluszek śmignął po odbiorze od Ciebie trasę do Łasku i spowrotem w deszczu i wygląda tak jak widać na załączonym obrazku
  6. > Jak nic masz miejsce na jeszcze jednego :D Jakby nie LPG, przez który matisek ma zakaz wjazdu pod budynek, to chętnie by się przytulił
  7. > że o lansie na dzielni nie wspomnę Seledynowy tez się potrafi lansować
  8. Ustrzelone tydzień temu w Zelowie, woj. łódzkie TaxiMaluszek I Wołga, która chwilę wcześniej taszczyła za sobą przyczepkę pełną "otoczaków" na skalniak
  9. > nieźle zazdraszczam takiej kolekcji... no i tego że się rozrasta choć jej wyiary raczej nie sprawią > że nie długo Anka Cię z chaty wygoni bo wszędzie będzie jej pełno A właśnie, że nie Kolekcja ma swoje miejsce w mieszkaniu, a niektóre okazy są tak ładne, że sama chętnie na nich "zawieszam oko"
  10. > Teraz dopiero zobaczyłam rysunek z Wami w roli głównej w maluszku Normalnie szacun,zdolna > dziewczyna Ano i pomysłowa jak widać > A co do fotek z wesela to pięknie wyglądaliście Dzięki Agatko Jak tylko będziemy mieli komplet zdjęć, to podeślę linkę > Ralfi twoja mina bezcenna ,a Seledynowa spisała się na medal. Złoty medal!!!!! Wspaniała > dziewczyna,co ma cudne pomysły > Kochaj ją,bo jak nie to ja Ci osobiście zęby porachuję
  11. > Podczas ostatniej mojej wizyty w Muzeum Narodowym na wystawie > wzornictwa moim oczom ukazało się coś takiego: > Było w gablotce także nie wiem nawet z czego to zrobione, ale > jakoś tak pomyślałem o JR Obstawiam, że z czekolaaaaady
  12. > o kutfa... no to faktycznie kawał roboty odwalony Szczerze powiedziawszy na zdjęciach wygląda marnie przy tym, jak wygląda w rzeczywistości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.