Skocz do zawartości

maras77

użytkownik
  • Liczba zawartości

    46 306
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi dodane przez maras77

  1. Godzinę temu, bergerac napisał(a):


    Też szukam, teściom bym kupił ale raczej na baterie. Bez sensu w dzisiejszych czasach z kablem latać.


     

    Z kosiarką na baterie jest ten sam problem, co z samochodami EV - mają ograniczony zasięg :hehe:

    Nie wiem, czy jest kosiareczka EV która z napędem 900 m2 obrobi na jeden strzał.

  2. W dniu 7.04.2024 o 21:40, Igorek napisał(a):

    Mam w samochodzie jakąś taką uszczelkę, montowaną między panelami, której zadaniem jest wygłuszać świst opływającego powietrza. Uszczelka wykonana z jakiejś pianki, została ona przypadkowo zmiażdżona i nie dość, że nie spełnia raczej swojej funkcji to jeszcze wypada. Na razie udało mi się ją umyć w wodzie z mydłem ale trudno przyznać aby odzyskała swój pierwotny kształt. Macie jakieś sposoby na odświeżanie takich uszczelek? Jakaś chemia, gotowanie, próżnia? Nowa jest oczywiście nieprzyzwoicie droga.

    nasącz smarem silikonowym, wsadz do wody, potem daj ciśnienie 10 bar, ale nadal w wodzie i zaraz potem wyjmij i daj próżnie przez 30 min i będzie git :ok:

  3. 10 godzin temu, ghaladriele napisał(a):

    Dzień dobry, proszę o poradę. Otrzymałam mandat, przyniesiony do domu przez funkcjonariusza. Prędkość ktorą jechałam to 65/h. Pamiętam, że błysnął. Mam odesłać formularz. Ale chcę to zrobić przez Internet, nie chcę iść na poczte i jeszcze płacić za znaczki. Dlaczego? Loguję się do eBOK CANARD swoim profilem zaufanym, ale tam nie mam widocznego żadnego mandatu - rubryka "wysłane" pusta i rubryka "odebrane" pusta. W aplikacji mObywatel tez nic nie ma. Nic nie ma te na stronie eUrząd Skarbowy. 
    Dlaczego tak jest?

    Wystawił mandat?

     

    Sposób nakładania mandatów za fotoradar w PL jest całkowicie niezgodny z KPK i KPoW. W większości wypadków do podważenia.

     

  4. Klima naprawiona, bez kombinowania na r134a.

     

    Rozmawiałem z serwisantami (bo byłem w dwóch) i generalnie co się ściągnie z układu, to potem idzie do innego klienta - nie mają na to sposobu. Są czujniki, ale są drogie i chyba nikt nie stosuje.

     

    W serwisie, który naprawiał mi nieszczelność - napompował najpierw układ normalnym LPG z nawaniaczem celem diagnostyki, znalazł nieszczelność, spuścił w atmosferę a potem już maszyną próżnia, i r134a (albo propan-butan bez nawaniacza :hehe:, ale nie sądzę, bo wtłoczył odpowiednią masę, a przy propan butan jest mniej.)

     

  5. 14 godzin temu, ArekMiz napisał(a):

    Napisałem do producenta (gwarancja) i producent przysłał mi na wymianę taki zaworek:

     

    image.png.5ee9dfb205eebae10d329b8166238a6e.png

     

     

    Pytanie: czy mam tylko odkręcić kluczem ten przeciekający zaworek i wkręcić ten nowy? Nie będzie żadnych niespodzianek?

    Co za sprytny producent, że wysłał Ci część i kazał sam wymienić.

    Wyobraź sobie, że w samochodzie na gwarancji psuje Ci się łożysko alternatora i producent wysyła Ci inpostem nowe w ramach gwarancji.

    Zadowolony byś był?

     

    Pewnie nie.

     

    Więc zadzwoń do niego i powiedz, że korzystasz z rękojmi na podstawie KC i sprzedaży konsumentowi i żądasz wymiany na miejscu, lub zwrotu kosztów hydraulika według przedstawionych rachunków.

     

    No chyba, ze jesteś szczodry i lubisz sam wymieniać (to najprzyjemniejsza część) oraz spuszczać wodę z części instalacji, zbierać te wodę (najlepiej sprawdza się odkurzacz do wody) a potem odpowietrzać.

  6. Takie pytanie.

     

    Czy jak napełnię klimę w samochodzie izobutenem, to jak pojadę potem do serwisu klimy, i im powiem, że mam tam izobutan, to mnie wygonią, czy po prostu spuszcza go maszyną do atmosfery, bez odzysku r134a?

     

    Screenshot_20240331_165240_Allegro.jpg.508c41536894c59850101597a1d6d256.jpg

     

    Przykładowa fotka.

     

     

    Tak się zlozło, że po zimie klimą nie działa, a mam zestaw do napełniania, który został mi po naprawie lodówki.

     

    I zastanawiam się, czy go użyć, a potem jak znów zejdzie jechać do zakładu, czy od razu do zakładu.

     

  7. W dniu 25.03.2024 o 22:08, technix napisał(a):

    Bez sensu.

    Tracisz czas rzeczoznawcy, potem wszyscy mają drogie ubezpieczenie.

    2500 zł za to to jak pocałunek Pana Boga.

    Swoją drogą, bezrobotny jesteś, że masz czas na takie głupoty?

    Marzę za czasami gdy ktoś taki jak Ty osiągnie to o co walczył, dostanie powiedzmy 4kzl i 7 dni na dostarczenie potwierdzenia złomowania (skoro całka).

    Nie przenoś swoich fantazji z Twojej branży do motoryzacji :ok:

    • Haha 2
  8. W dniu 16.03.2024 o 13:18, VVojteck napisał(a):

    Takie coś mi się przytrafiło i chętnie wstrzymałbym się z wizytą u wulkanizatora przez kilka tygodni.

    To jest :

    a) raczej nie szkodliwe, nie osłabia opony

    b) nienaprawialne - nie wiem, jakby wulkanizator miał to zrobić.

  9. W dniu 25.03.2024 o 22:16, Przemo napisał(a):

    W końcu chyba sobie kupię, jest jedna robota na której się przyda, jest pretekst :)

    Co polecacie ze średniej półki, obciążenie kilkanaście razy na rok.

    Do śrub powiedzmy M3-M10 nakrętki alu, stal i nierdzewka.

     

    Takie cudo da radę?

    https://allegro.pl/oferta/nitownica-do-nitonakretek-m3-m10-hogert-ht2c181-13978177439?bi_s=ads&bi_m=listing:desktop:queryandcategory&bi_c=NjZjZDg1NzAtOWY2MS00NTY2LThkNDktMDdlOTg1ZDc5OTBlAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=14da8724-8ecb-4271-88ae-88182fe1464c

    Jak się mało używa, to lepiej coś mniejszego kupić.

    obraz.png.0bb9edfebc87e2f9c4072151642e52cd.png

     

     

    tylko jest to droższe od dużej nitownicy :hehe:

     

  10. 13 godzin temu, bielaPL napisał(a):

    Jak najmniejszym kosztem finansowym to łopata w dłoń i całość musisz przekopać, pożyczyć też mały walec od kogoś trochę podrównać, potem tylko zasiać i gotowe.

     

    Łatwiej jeśli masz wjazd dla traktora zapłacić rolnikowi żeby przyjechał glebogryzarką i przeleciał teren (jak ma separacyjną to w ogóle super), tu też walec się przydaje. Po takim przejechaniu, oczyścić, podrównać teren i od razu siać

    Warto tez kupić dobrą ziemię na wierzch. Jak się nie da tani hurtowo, to można kupować w markecie ogólnym typu auchan, biedronka worki 20 l, bo jest tam 10x taniej, niż w markecie budowlanym lub sklepie ogrodniczym.

     

    Można domieszać też hydrożel, wegiel drzewny, fusy od kawy itp.

  11. 1 minutę temu, Rudobrody napisał(a):

    Wystarczy woda z podwyższoną ilością żelaza używana do podlewania.

    Niestety też mam problem z mchem. Używam nawozu z podwyższoną ilością żelaza. Ale po zimie i tak mam go więcej.

    Wodę z podwyższoną ilością żelaza mam w studni i w kranie.

    Ale mech nadal rośnie.

    • Smutny 1
  12. Godzinę temu, Lucyfer napisał(a):

     

    Sporo mniej niż nowa. Miało to sens za PRL przy częściach za dewizy. Ale teraz?

    Przecież przetacza się tarcze jak zajdą dwa warunki:

    1. Nowe tarcze są niedostępne lub drogie.

    2. Uszkodzone tarcze mają tyle materiału, że po przetoczeniu jeszcze będą miały grubość minimalną z zapasem

     

    Zwykle toczy się jak jest bicie lub wżery, korozja itp.

     

    • Lubię to 2
  13. 5 minut temu, apb77 napisał(a):

     

    Gadaj, co zrobiłeś z Josypem i dlaczego piszesz z jego konta?

     

    Taki dowcip mi się przypomniał:

     

    Miś idąc przez las spotyka zajączka z wyważarką do kół na plecach więc pyta:
    - Zajączku, skąd wziąłeś taki super sprzęt?
    - Bo wiesz, lisica zaprosiła mnie do siebie na kolację. Kiedy przyszedłem położyła się na łóżku i powiedziała: ”Bierz co chcesz!”. I wziąłem kebsa i wyważarkę do kół.

    Miś zamilkł i zaraz powiedział:

    - Ale ty jesteś głupi, Zając...
    - Kurczę, jak byśmy byli we dwóch to byśmy i tokarkę do tarcz wzięli :ok:

    • Lubię to 1
    • Kocham 1
    • Haha 2
  14. @ANalfabeta  - psikałeś jakiś penetrator w sprayu, typu wd40?

    Możesz jeszcze podgrzać mini palnikiem lub zapalniczką, opalarką itp. i odkręcać na gorąco.

     

    Sprawdz na tej docelowej dyszy, czy gwint jest prawy.

     

    Nastepnie możesz wypiłować bruzdę i odkręcać z boku blaszką, brzeeszczotem itp.

     

    A na końcu - rozmontuj wszystko i na wierzchu rozkręć.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.