Sapphire

Dzisiaj zrobiłem trochę ponad 100km i raz instalacja się wywaliła, a guzik zadziałał... zaczynam głupieć

Kolejna opinia potwierdzająca teorię, że u mnie jest to samo decyzja już zapadła

Właśnie po to, był poprzedni temat, żeby to ustalić. Zastanawiałem się, czy gaziarz nie ściemnia nie chcę niczego "pudrować" na siłę, ale jeśli jakiś parametr mam źle ustawiony to chciałbym zrobić poprawnie. Tamten wątek zamknął się tym, że zmieniłem czujnik temperatury dzięki czemu poprawiło się przełączanie i teraz szykuję się do zmiany reduktora Natomiast bieżący wątek służy znalezieniu przyczyny blokowania się samego przycisku to jest trochę dziwne, tym bardziej, że wcześniej to działało i nie miałem problemu, żeby wyłączyć instalacje w czasie jazdy :hmm: a w piątek musiałem 2x zjeżdżać na parking na autostradzie żeby zgasić silnik Edit: Tak, wiem, że jak wymienię reduktor to przycisk przestanie przeszkadzać

To teraz z innej strony. Jak przestawie np na 0.9 i miałoby się okazać że instalacja nie daje rady to będą jakieś konkretne objawy czy nic sie nie zmieni w zachowaniu auta? Jest szansa, że będzie się częściej wyłączać albo cokolwiek co bedzie wskazywać na nieprawidłowe działanie? Ta instalacja ma chyba już 13 lat i może być zużyta... Nie chciałbym skończyć tak jak napisałeś jeśli coś źle ustawię... Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Czyli jak robocze mam 1.28 to minimalne powinienem podciągnąć z 0.56 na 0.88? Wiem, że chciałem sam się brać za wymianę reduktora, ale rozgrzebywac go trochę się jednak boję... W sumie w ten weekend na pewno go nie ruszę, bo w poniedziałek muszę jechać z dzieckiem do Warszawy i nie mogę uziemic auta w razie gdyby coś nie wyszło Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

A tego o ciśnieniu to szczerze mówiąc nie kojarzę chyba nie zauważyłem jakie powinno być prawidłowe? Tak teraz u mnie wyglądają ustawienia i mapa. Mam nadzieję ze bedzie coś widać... Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Na razie brak... Czasem wywala info "pelne otwarcie wtryskiwaczy" albo cos podobnego. Spróbuję w weekend pobawić się komputerem. Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Czołem. Postanowiłem, założyć nowy temat, ponieważ obecna sprawa nie bardzo pasuje do poprzedniego i nie chciałem tam już dokładać czegoś z innej beczki. Pisałem, że instalacja rozłącza się na zimnym, ale niestety dziś udowodniła mi, że jednak jest cwańsza ode mnie. Rozłączała się na porządnie rozgrzanym silniku. Czyli nie ma reguły czy zimny czy nie. Natomiast przy okazji tego rozłączania pojawił się nowy problem. Mam przycisk taki jak na zdjęciu niżej. I przy okazji ostatnich rozłączeń instalacji zauważyłem nowy błąd, którego wcześniej nie było. Poprzednio jak instalacja wywaliła błąd w czasie jazdy to wystarczyło ją wyłączyć i włączyć i była ok. Teraz przycisk reaguje tylko przez jakiś czas. Jak już ujadę parę km to nie ma możliwości wyłączyć instalacji ani w czasie jazdy, ani na postoju. Muszę zgasić silnik i dopiero po ponownym odpaleniu gaz się załączy poprawnie. To co wg mnie jest istotne to, że brak reakcji na przycisk występuje bez względu na sytuację. Nie ważne czy instalacja się rozłączyła czy pracuje poprawnie, guzik B/G po jakimś czasie tak czy siak przestaje reagować. A właśnie, komputer to STAG 300-6. A tutaj moje poprzednie boje z LPG dla niezorientowanych w temacie

A co do ciśnienia to też już opisałem. Jakiś czas temu jeździłem z komputerem kilkanaście minut i ani razu nie spadło poniżej minimalnej zadanej wartości... Także na razie wychodzi na to, że wywala dopóki się porządnie nie rozgrzeje Kuuurde... Wywaliło starego posta po edycji... Ehhh Napisałem, że dokładnie tak było, że często nawet chciał się odpalać na gazie. Musiałem nawet czasami ręcznie wyłączać instalację, żeby w ogóle odpalił [emoji23][emoji23][emoji23] teraz jak już widzi dobrą temperaturę to odpala poprawnie.

Alleluja, przełączanie w końcu działa jak trzeba przejechałem się dziś kawałek i gaz uruchamia się wreszcie wtedy kiedy trzeba. Aczkolwiek przy okazji dostał trochę w palnik na zimnym i wtedy go rozłączyło. Tak więc wiem już kiedy szukać błędów

Zamiast się tak bawić to ja bym po prostu obniżył temperaturę przełączania a tu było ustawione 40st czyli z tego co się orientuję poprawnie. Może wcześniej grzebał ktoś kto się nie znał, albo czujnik jak się wysypał to dawał takie temperatury, że instalacja w ogóle nie chciała się włączać i zostało to przestawione przed sprzedażą, bo prościej i taniej niż zmieniać czujnik mnie to kosztowało ok 25zł i kwadrans pracy przy kablach. Było by szybciej, ale dostęp do starych przewodów jest nieco niewygodny Jakbym się w tym zorientował wcześniej to bym ustawił 4.7K na starym czujniku i sprawdził jakie by były wskazania, no ale już po ptakach...

W międzyczasie jeszcze ktoś mi podpowiedział, że te oznaczenia dotyczą prawdopodobnie oporności. Gdybym to wiedział wcześniej to bym nie zadawał takiego głupiego pytania, bo czujnik jest opisany właśnie jako 4.7K Wychodzi na to, że poprzednio był wybrany zły czujnik, bo zaznaczona była 1 pozycja 10K. Aczkolwiek nie zmienia to faktu, że czujnik i tak i tak był do wywalenia mam nadzieję, ze teraz się już wszystko uspokoi. Co prawda wczoraj raz instalacja się wywaliła, ale to było jeszcze na złym ustawieniu czujnika. Zobaczymy jak będzie jeździł teraz

Auto stoi obok kaloryfera i zacząłem podejrzewać, że to ma jakiś wpływ, ale od wczoraj nie było jezdzone i nadal było 37st znalazlem w acgassynchro zmianę czujnika temperatury. Termometr w aucie pokazuje na zewnątrz 20st i wybrałem czujnik, ktory pokazuje tyle samo. Zobaczymy jak będzie teraz jak pojeżdżę ale tez nie do konca wiem, ktory wybrać, bo 3 pokazują głupoty, ale 3 wskazują dość wiarygodnie. Jest jakaś duza różnica w tym co wybiorę czy po prostu trzeba pojeździć z kompem w aucie i zobaczyć co bedzie pokazywał? Kolejno wg tego co na zdjęciu jest: 38st -1st -1st 19st 21st 20st Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Najprostsze sposoby... jakos mi to do glowy nie przyszło... Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

No wlasnie po nawet ponad 24h było wyżej. Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Panowie kolejne pytanie [emoji23] jak długo reduktor może trzymać temperaturę? W sobotę rano pojechalem na zakupy. Wróciłem przed południem i auto wstawiłem do garażu. Po południu wymieniłem czujnik temperatury. Dziś koło 14 zszedłem do auta zobaczyć jaką temperaturę pokaże komputer na redaktorze. Na starym czujniku startował od 44st. Na nowym dziś pokazało 36st i praktycznie od razu nagrzal się do 40 i instalacja sie włączyła. To możliwe żeby reduktor tak wolno tracił temperaturę? Fakt, faktem, że w garażu jest dość ciepło, bo ok 20st, ale nie caly czas. W nocy jak węgiel w piecu sie skończy to trochę spada. Tak ma być czy mam szukać kolejnej usterki? [emoji23] Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Jak najbardziej zgadzam się co do ocieplenia domu i w planach mam właśnie żeby było to zarobione porządnie, a nawet jak sie da to trochę "na wyrost". Ale wydaje mi się, że ocieplenia nigdy za dużo "hmm" Natomiast celem stworzenia tego tematu, było właśnie porównanie rożnych rodzajów ogrzewania wykorzystującego w jakimś stopniu prąd, ponieważ gazu nie będzie, a wszelkie kotły węglowe i podobne odpadają w przedbiegach. Obecnie mam kocioł na węgiel i pomimo, że ma automatykę sterującą to nie chcę się z tym chrzanić we własnym domu... Nie ma takiej mowy Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

Czyli w razie jakiejś konieczności to pomimo, że reduktor jest wysoko to odpowietrzanie robi się normalnie?

Sprawdzałem spadki jeszcze na starym czujniku i w momencie kiedy instalacja działa poprawnie, to ciśnienie nie spadało poniżej 0,7, a zadane w programie najniższe ma chyba 0,54 albo 0,56. Czujnik nowy mam już u siebie i jakoś na dniach go wlutuję w instalację i zobaczymy co będzie dalej. Natomiast przy okazji wyszło jeszcze jedno pytanie. Na reduktorze jest króciec. Czy to jest odpowietrzenie do płynu chłodniczego? Reduktor mam nawet wyżej niż zbiorniczek wyrównawczy i nie chciałbym, żeby się tam zbierało powietrze...

Nowy czujnik temperatury leży już w paczkomacie do odbioru na dniach pewnie go zmienię i zobaczymy co bedzie. A tankuje głównie na Orlenie bo to jedyna firmowa stacja tutaj na wsi... Wysłane z mojego H8266 przy użyciu Tapatalka

U nich jest szkielet drewniany, do tego ocieplenie i zewnątrz dom obłożony jest chyba płytami betonowymi o ile dobrze pamiętam, a w środku boazeria. Tak jak pisałem wcześniej czas wytracania temperatury jest bardzo długi. Nie ma potrzeby cały czas palić, chyba że przy temperaturach rzędu -15,-20 tak jak teraz, ale to musiałbym się dopytać

Panele się mocno nagrzewają podczas pracy?

U mnie kominek jeśli będzie to tylko jako awaryjne ogrzewanie i dla "klimatu", bo w sumie nam obojgu z żoną zawsze się marzył dom z kominkiem Ale z drugiej strony mój szwagier skończył budowę domu bodaj ze 2 lata temu i u Niego głównym źródłem ogrzewania jest własnie kominek, a dodatkowo ma mamty elektryczne w części pomieszczeń. Tyle, że On ma szkieletowca drewnianego z dobrym ociepleniem ok 70m2, i jak raz napali w kominku to w domu robi się sauna 30st i w zasadzie do nocy już nie musi dokładać, bo dom trzyma ciepło.

Dlatego to do mnie dość mocno przemawia ale wszystko wyjdzie "w praniu" jak zrobię chociaż przykładowe obliczenia.

Wszystko zależy jak będzie zrobione wejście na dach ale to jest na razie gadanie dla gadania A program sprawdzę