Skocz do zawartości

Rudobrody

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 486
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Rudobrody

  1. https://sklep.arlenteam.pl/szklarnie-z-poliweglanu
  2. Kompletnie nie jestem zaskoczony. Poza tym to nie jest ich problem jak przekroczysz zalecany interwał tylko Twój.
  3. Ustawia się przy resetowaniu przeglądu olejowego. Komuś się nie chce ustawić krótszego interwału w kilometrach.
  4. To ustawia serwis na przeglądzie i chyba teraz nie da się ustawić z poziomu kierowcy. W starszych samochodach PSA mogłeś to ustawić sam klikając odpowiednią kombinacją klawiszy od licznika dziennego przy resetowaniu przeglądu olejowego i było to opisane w instrukcji samochodu.
  5. Od początku w cytrynie miałem ustawione 15 000 jak dla ciężkich warunków mimo, że moje warunki eksploatacji nie spełniają wymogów aby taki interwał stosować. Przeważnie i tak wymiana oleju wychodziła 2-3 razy w roku. Natomiast nie wyobrażam sobie stosować wymiany oleju co 30 000 jak sugerował producent dla warunków normalnych. Natomiast jednostki wolnossące miały 20 000 i 10 000 dla warunków ciężkich.
  6. Są w Afryce i to całkiem sporo. Fiat ma wiele swoich starych rozwiązań i samochodów w krajach Ameryki Południowej. O polityce odnośnie części stosowanej przez Stellantis ciężko wypowiadać się z życzliwością i zrozumieniem.
  7. W 100 % nie. Ale używam tego środka już 4 rok. Ilość kleszczy wczepionych jak również przyniesionych na futrze jest zdecydowanie mniejsza niż wtedy gdy sierściuchy latają nie zabezpieczone niczym. Skuteczność po zaaplikowaniu spada dopiero w okolicach października. Ja jestem zadowolony z tego środka. Jeśli masz inny o podobnym działaniu to stosuj tamten. Zawsze się w populacji kleszczy znajdzie jakiś mutant odporny na działanie chemii.
  8. Nie lubi jazdy w ogóle. Na krótkich dystansach w szczególności. Niestety cały układ napędowy samochodów Stellantisa a wcześniej PSA oparty o 1.2 PT to bomba z opóźnionym zapłonem. Poza spierniczoną koncepcją i projektem dochodzi jeszcze serwis, który sobie często nie radzi z tymi silnikami.
  9. Na moje siedem sierściuchów stosuję Bravecto. Jest też dla psa. Jest wersja na bogate życie wewnętrzne. Co do kotów są opakowania na małego kota i na koty 6-12 kg. Stosuję ten większy pojemnik na dwa koty w marcu/kwietniu i do końca sezonu mam spokój. Działa na kleszcze pchły i inne tałatajstwo.
  10. W cactusie oryginalne tarcze i klocki wystarczyły na 70 000 km a w poprzednim większym i cięższym samochodzie zużywały się wolniej. Tym byłem akurat bardzo mocno zaskoczony. Ale to dziwne ustawienie interwały gdyż od 2018 ustawiano w serwisach citroena interwał wymiany oleju na 15 000 dla wersji turbo i 10 000 dla wersji NA. W peugeocie natomiast były to interwały standardowe czyli 30 000 i 20 000. Możliwe, że zależało to od serwisu i trzymania się norm przez pracowników lub kwestia szkoleń.
  11. Może zależy od egzemplarza. Materiały użyte w zależności od miejsca powstania się różnią. Źle utwardzone krzywki czy inne wady materiałowe też spowodują, że będą się szybciej zużywać. Poza tym skoro samochód po gwarancji to miał 2 lata... Wymiana oleju w tych silnikach było co rok lub co 10 000/15 000 km. Chyba, że serwis nie wymieniał. Historia zna takie przypadki niestety.
  12. Widziałem ten jego poprzedni materiał... Mnie bardziej martwi brak osiowości wału w silniku, który ma 45 000 km. Ten egzemplarz nie zostanie wykończony przez drobinki gumy z paska rozrządu.
  13. https://www.youtube.com/watch?v=IsyJXLajvxs Jakby ktoś miał wątpliwości dlaczego nie...
  14. Bardzo dobrze, że zastosowałeś czas przeszły... PSA produkowało silniki benzynowe oraz diesla, które bez problemu dojeżdżały do miliona km przebiegu. Niestety działania "pseudoekologów" oraz działów projektowych koncernu PSA doprowadziły do tego, że obecnie takie coś jest niemożliwe do osiągnięcia. Ale skoro kolega chce mieć 1.6 od Stellantisa to nikt go do tego nie zniechęci.
  15. Tu kolega ma o połowę więcej w porywach do 60 arów przy fotowoltaice. Całkiem spory kawałek terenu.
  16. Przy 30 arach jednak sugerowałbym pomyśleć o traktorku. Kosiarka ręczna z napędem pozwalająca w sensownym czasie uporać się z tak dużą działką będzie ciężka. Ja od 2008 roku używam AL-KO jestem z niej zadowolony ale mam co najmniej 10 arów mniej niż Ty do obrobienia. Z traktorów mogę z czystym sumieniem polecić Stigę. Zwrotne oraz hydrokinetyczna przekładnia ułatwia pracę. Do 60 arów wystarczy jednocylindrowy silnik. Ze względu na przekładnie nie polecam ciągnięcia nią np walca lub podobnego osprzętu. Dwa cylindry będą cięższe i będą się lepiej spisywać na pagórkowatej działce. Dwucylindrowa spokojnie radzi sobie z koszeniem boiska kilka razy w tygodniu.
  17. Wysypujesz piasek razem nasionami aby po pierwsze poprawić strukturę gleby zwłaszcza przy trawnikach, które są deptane. Po drugie aby po wysiewie ptaki nie zajęły się nasionami. To tyle.
  18. Uzupełnie nieco: Glebogryzarka, usunięcie kamieni i korzeni, grabienie, wałowanie, sianie, piaskowanie, wałowanie -> podlewanie z nawożeniem cyklicznie
  19. Wystarczy woda z podwyższoną ilością żelaza używana do podlewania. Niestety też mam problem z mchem. Używam nawozu z podwyższoną ilością żelaza. Ale po zimie i tak mam go więcej.
  20. Ja nie widzę niczego niezwykłego. TU nie uznało go za sprawcę. Zgłosił się do TU poszkodowany przez uderzoną przez jego samochód sarnę. Właśnie następuje weryfikacja przez TU czy spuścić poszkodowanego na drzewo czy tez wypłacić odszkodowanie z polisy @matu.. Natomiast ze względu na to, że zgodnie z Ustawą o drogach publicznych, odpowiedzialność za ochronę kierowców przed dzikimi zwierzętami ponosi zarządca drogi to: 1. Jeśli nie było znaku ostrzegającego o zwierzynie można dochodzić odszkodowania od zarządcy. 2. Jeśli np wzdłuż drogi znajdowały się elementy lub krzaki, nie wykoszone pobocze ograniczające widoczność i kierowca mógł nie zauważyć wbiegającego zwierzaka to można dochodzić odszkodowania od zarządcy. 3. Miały miejsce inne okoliczności obciążające zarządcę drogi i powodujące, że kierowca nie był w stanie zobaczyć wbiegającego zwierzaka to można dochodzić odszkodowania od zarządcy.
  21. Skoro w całej strefie jest 20 km/h to podniesienie ograniczenia do 30 km/h nie ma sensu. Mógłby jedynie zostać znak ostrzegający przed progiem zwalniającym.
  22. Jak szukasz tanich w naprawie, bezproblemowych, benzynowych silników grupy PSA to tak. Niestety to co powstało później jest delikatnie rzecz ujmując sprawiające problemy zwłaszcza jeśli miałbyś być kolejnym użytkownikiem auta z bliżej nie znaną przeszłością.
  23. To zależy od tego z jakich roczników ten diesel. Z początku lat 2000 do powiedzmy 2008-9 gdy rozpoczęła się produkcja diesli o małej pojemności to trwałość turbin w osobowych dieslach to spokojnie 500+ tysięcy km. Po tym czasie nie wiem nie ujeżdżałem diesli o pojemności 1.5-1.6 na tyle długo żeby to sprawdzić. Natomiast obstawiam, że spokojnie są w stanie wytrzymać podobne przebiegi.
  24. 1.5 hdi miały jakieś problemy z dawkowaniem adblue. Poczytaj na ten temat. Były akcje serwisowe. Ale i tak jest to silnik, który jest zdecydowanie lepszą jednostką niż benzynowe 1.2 PT i 1.4 i 1.6 VTi, któe powstały przy współpracy z BMW. I tak jestem na tak jeśli chodzi o diesla.
  25. Mnie wybierz mnie. Ja Ci opowiem o tym silniku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.