Skocz do zawartości

Szary77

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 978
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Szary77

  1. Szary77

    zakup akumulatora

    > Nie trzyma, po nocy (godz. 22-6) starcza pradu drzwi otworzyc. Aku mial pol roku w regularnie > jezdzonym, sprawnym samochodzie. E tam. Mam Boscha S5 610Ah. Ma 2,5 roku. Robi w sum ie tylko krótkie odcinki w Nubie i raz w roku jest ładowany w domu na maxa. I chociaż rozrusznik go zniszczył prawie ( bo padł i brał miliony Amperów na start) tak, że aż te mniejsze boki wybuliło, to po zmianie rozrusznika AKU działa jak nowy nawet w mrozy. Jakiś felerny Ci się trafił tyle. Shit happens
  2. > Okazało się, że ta przyjemność kosztowała 599 zł. > Bez czyszczenia klimy, bo po dosyć małym przebiegu w tym roku uznałem, że niepotrzebna. > Na fakturze gwiazdka obok filtra kabinowego. A w wyjaśnieniach: część nieoryginalna. Jakoś mi z > nawiewu capi plastikiem, a nigdy nie capiło. Jeśli w ciągu dwóch dni zapach nie zniknie pewnie > będzie reklamacja. > Wybrałem to ASO ze względu na lokalizację - ciekawe czy się nie przejechałem. Ja zawsze do ASO wożę woje graty - zawsze! Dzięki temu wiem co mam założone. Jakieś tam normalia warsztatowe za 15 zeta przeboleje bo w sumie to raczej konieczne są. Przegląd nigdy nie kosztował mnie więcej jak 450 zeta ze wszystkim ( usługa+graty).
  3. > SS. IMO brzydki, ale silnik ma fajny. I tak by się u nas nie sprzedawał. Nie żebym głupa palił ale z SS to mi się kojarzy Camaro i to niemieckie gestapo A ten samochodzik to jaki to model Chevie'go?
  4. > No właśnie a Ci co kupili nowe Cruzy to wymieniali coś na gwarancji? Psuje się, bo już się chyba z > 3 rok przymierzam i badam nadal rynek. > Ojciec kupił lacetti i olał gwarancję (miał nawet w promocji przedłużoną niby do 5 lat). Zawsze te > parę tysięcy zaoszczędzone a odpukać nic się nie psuje. Po pierwszy primo gratki że aż tyle wytrzymałeś tego przymierzania. Mnie wystarczyło 5min. A cała reszta to w sumie loteria. Ot kupiłem pare godzin temu Słuchawki bezprzewodowe BT w biedrze. Uruchamiam - nie działają. I są na 100% padnięte. Ale olałem, jutro wymienię, daleko nie mam. Tak samo Cruze. Ja miałem 2 razy przyjemność z serwisem. Raz stycznik klapy powiedział - prawie reguła jeśli masz sedana. Inna buda i po problemie. A drugi raz fotel kierowcy zaczął pukać przy zakrętach. Na pierwszym przeglądzie fachowcy nie doszukali się usterki. Po roku takiej jazdy na drugim tupłem nogą i zrobili to w 2h. Normalnie magicy Ogólnie trafił mi się raczej dobry egzemplarz, bogato wyposażony, w dobrej cenie. Zadowolony jestem.
  5. > Zapłaciłem w Nexteam 680 zł za przegląd po 15 kkm. IMO niedrogo. > Dla porównania pierwszy przegląd Lacetti w 2007 r, kosztował 612 zł. Drugi 693 zł, trzeci 797 zł > brutto. > Czwarty poza ASO 970 zł netto. Mnie drugi kosztował mniej jak pierwszy Trzeci Chyba zrobię jeszcze w ASO, bo i tak zbiega się z urodzinami chrześnicy w Tarnowie, a do ASO mam 170km Potem zobaczę. Póki co przez prawie 3 lata leje wache i jedzie
  6. > Dlatego właśnie następne auto kupię nowe. Chociaż laczka to akurat dobrze trafiłem Ale chcę nowe > i już. I gdzieś mam utratę wartości i że w tej cenie jest używana beemka od dziadka co płakał.
  7. > Jeśli auto zadbane i pewne wyciągnąć z PZU ile się da zrobić dla siebie i jeździć jeśli nie stać > aby dołożyć do czegoś nowszego, lub zrobić na handel i sprzedać. > Części do laczka nie są koszmarnie drogie, a w twoich okolicach pewnie blacharze też nie mają cen > warszawskich. Życzę Ci z całego serca byś kiedyś przy kupnie używanego auta trafił na taki samochód. Cytuję: " podłoga harmonijka, tylna klapa nie zamyka się, czworo drzwi ledwo zamyka się..." To auto powinno iść do kasacji a nie do jakiejś napalonej rodziny z dziećmi nie daj Boże. Sam miałem podobnie jak dwoje frajerów chciało mi wcisnąć Zafire 2 letnią. Mega mały przebieg (autentyczny o dziwo) i stan idealny. ASO szybko zweryfikowało stan auta. Praktycznie z przystanku wyklepane i w dwu letnim aucie opony łyse z przed 10 lat Zapłaciłem za sprawdzenie, panom frajerom palca pokazałem i poszedłem 5 metrów dalej na salon po nowego Cruza. Od tego czasu święty spokój i zadowolenie z auta. Życzę każdemu kogo choć trochę stać na nowe by raz w życiu sobie na to pozwolił. Żałować raczej nie będzie. Tyle ja.
  8. > logo jest dodawane - naklejane. jest wypukłe, z miękkiego plastiku. Nie odpadnie to na śniegu albo myjni?
  9. > ja kupiłem takie > mają 9 ramion a felga ma 18 otworów więc fajnie pasuje > felgi mam przykręcone oryginalnymi nakrętkami od alusów. A pytanie mam. To logo Chevi na środku kołpaka to naklejka jakaś dodawana przez sprzedawcę czy też jest to fabrycznie już na kołpaku jakoś wstawione?
  10. > Kupowałem kołpaki razem z autem u dilera. Drogo było, ale nie chciało mi się szukać innych. > Sprzedawca pochwalił, że zdecydowałem się na firmowe, bo wg niego, z innymi potrafią być kłopoty. > Chodzi o mocowanie. > Podobno łatwo zgubić. > Skłonny jestem mu wierzyć, bo powiedział to już po transakcji. Chyba, że to było w ramach słownego > dopieszczania klienta No nie wiem. W Nubie już prawie dekadę jadę na kołpaku w zimie i nic. Ale bezcenny widok sąsiadów co mają kołpaki opaskami plastikowymi spięte z felgą. Nie wiem jak Was ale mnie to rozwala
  11. Heyka. Stal już założona i trzeba by trochę felgę ochronić przez syfem zimowym. Pytanie czy kołpak z podanej niżej aukcji sie nada? Dodam że stalowe mam przykręcone oryginalnymi pełnymi nakrętkami do ALU. Pomijam wygląd kołpaka, jest to dla mnie raczej mało istotna sprawa. TAKI KOŁPAK
  12. > Nie no chyba jednak cos masz nie tak. Ja mam ten sam silnik z LPG i też podejrzewam ze termostat > powoli popuszcza (nie dziwota w 14 letnim aucie). Tylko objaw odwrotny- w korku/jeżdzie > miejskiej trzyma dobrze a jak na trasie jade ale w stylu eko (2000-2500 obrotów, hamowanie > silnikiem itp) to w zimie albo jesini takiej jak teraz, wskazowka opada max o jedna kreske > ponizej polowy a potem znowu nieco idzie do góry (ale do polowy nie dobija) i tak faluje. > Kiedys tego nie miałem. Powiem tak. Mam dwa auta. Oba NoPb. Jedno 2.0, drugie 1.6. Jedno 14 lat, drugie nieco ponad 2. W obu wskazówka zachowuje się tak samo, niezależnie jak jadę. Dochodzi do środka i staje jak sosna I czy włączę ogrzewanie czy nie jadę w korku czy trasa, stoi równo. Teraz najlepsze. Gdy był walnięty termostat, to efekt był taki, że wskazówka dochodziła do temp. roboczej i środka skali, to otwierał się termostat i wskazówka bach w dół i to sporo. I nigdy już nie wracała w jeździe poza miastem na środek. Tylko na postoju. Wymiana termostatu i problem znikł na zawsze już od 3 lat.
  13. Panowie temat powraca Szwagier upatrzył nową Zafirę na portalu jego mać. Co powiecie O tej Zafirce ? Od kolegi z forum już wiem, że nie ma 10 jaśków ale 6 - handlarze liczyć nie umieją Boli mnie ta niska cena, ale może taka ma być Słucham dlaczego ma nie kupować tego auta
  14. > Pewnie czujnik jest brudny , najlepiej wymienić bo tani. Tak też pewnie zrobi. Robota w sumie prosta i tania.
  15. Joł. Szwagier ma (jeszcze ) Astre F 93 albo 94 rocznik, 1.6 moc silnika 52kW - czyli chyba silnik X16SZ. Problem ma od nie wiem roku czy jakoś tak z kontrolką ciśnienia oleju. W lecie/wiośnie ( generalnie jak ciepło jest) wszystko jest gites. Zima / jesień i zaraz po zapaleniu auta kontrolka oleju powinna zgasnąć. A tu zonk bo potrafi i 5min. świecić Co padło? Pompa, czujnik?
  16. W imieniu szwagra pytam, który napalił się właśnie na Zafirę. Między innymi chodzi o ten egzemplarz. Ja nie wiem, ale czy te silniki nie miały jakiegoś problemu z klapkami w kolektorze przed 2007r. Koledzy popatrzcie na fotki, opis i czy to się nadaje na materiał na dalsze 5-6 lat czy nie? Ogólnie to najlepiej by było 1.8 NoPb w automacie i tak do 30-32 tysi ale jakoś nie widzę za dużo.
  17. > Ale szyba nie paruje i to jest korzysc nie do zastapienia Powiem tak .......... masz turbo dizla więc nie odczuwasz włączenia klimy na niekorzyść spadku mocy silnika, wiem bo sam w pracy powożę nowego Transportera w dizlu i czy mam klime włączoną czy nie, to rybka mnie to. Pod nogą mocy masa. W benzynie słabej i nie ważne czy 1.6 czy 1.8, bo przy takiej masie auta czuć to w obu przypadkach, wszystkich pefnie wnerwia ten durny patent. Trudno zatem się dziwić oburzeniu użytkowników onych pojazdów, że nie mają wyboru.
  18. > Mnie nie było stać na taki wypas. Jeszcze pół auta mam do spłacenia w styczniu Jaki wypas? Wystarczyło do prostego LS (jak mój ) opcję Premium ustrzelić i już było wszystko a nawet więcej...... no może poza grzanym zydlem i fotelem w świniaku > Mnie tak jak jest pasuje > Nie muszę myśleć o włączaniu świateł. > Jeżdżę głównie w pozycji 0, więc światła zapalają się dopiero po odpaleniu silnika. > Mnie boli opcja z niemożnością wyłączenia klimy Tu akurat podzielam zdanie kolegi etac_owiec. Tyle.
  19. > To tak w ramach dyskusji o Malibu zapraszam do posłuchania audycji radiowej w radio TOK FM. Jest > ocena tego auta oraz kilka słów o Epci. > Audycja była nadana w dniu 05.09.2013 (dla ułatwienia:)) > http://www.tokfm.pl/Tokfm/0,130488.html Super kolesie Nie wiem co palili ale ja to samo proszem Aha podoba mi się ostatnie stwierdzenie, że nie jest to samochód jakiejkolwiek klasy
  20. > Nie nazawał bym tego falowaniem tylko korektą zwiazaną najczęściej z lekko zabrudzną > przepustnicą... Ja wiem Autko raczej na trasach lata i przebieg mały. Do miasta to mam Nubirkę
  21. No to do rzeczy. Jakiś czas temu - dawno zobaczyłem,że jak uruchamiam silnik po nocce albo po kilku dniach stania to obroty przez pierwszą minute falują. Raz bardziej raz mniej, a raz ( rzadko) wcale. Czasem wskazówka podchodzi pod 1500RPM i opada i zaraz znowu do góry. Po minucie się uspokaja. Czasem jest to delikatne falowanie. Zapodaje filmij jak to wygląda. Tu delikatnie falowało. Reklamować to czy tak ma być. Motor 1.6 124 koniki
  22. > Co się stało? Chciał Cię zabić? Widać jakiś Chevi tylko podszywał się pod Autobota, a tak na prawdę to był zły Deceptikon i Chciał Marka kilim
  23. > To ja pochwalę mojego Chevi 1,6 > Spalanie z miasta na dystansie 150km Ile osób wtedy na pokładzie i jak zapakowane auto było?
  24. > W takiej sytuacji chyba będzie lepiej jak znajdziesz w swojej okolicy magika ( sklep motoryzacyjny > ) z częściami i kawałkiem wiedzy, i na podstawie Twojego VIN'u Ci dobiorą. > Na allegro ludzie czasem takie głupoty wypisują że nie ma się co tym sugerować W sklepie też zrobili Podejrzewam, że to droższe ma ten pierścień magnetyczny czy jak tam się to nazywa do ABS-u i to tyle. W necie fotki pooglądałem i w zestawie są dwa łożyska. Jedno jest takie same, ale drugie się różni chyba właśnie tym pierścieniem. Podjadę pefnie raz jeszcze na sklep i każe pokazać sobie oba na ladzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.