Skocz do zawartości

miranda

użytkownik
  • Liczba zawartości

    94
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Profile Information

  • Lokalizacja
    Warszawa
  • Zainteresowania
    obżarstwo

miranda's Achievements

nauka jazdy

nauka jazdy (7/20)

0

Reputacja

  1. miranda

    alternator

    > Komutatora nie ma. ale są pierścienie a więc są i szczotki, które potrafią się zawiesić lub być za > krótkie. > Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Przepraszam, mój błąd.
  2. miranda

    alternator

    > witam, > po 9 latach chciałbym zajrzeć do wnetrza alternatora. > mam Denso, 70A, 46843093. > Chciałbym zobaczyć łozyska i szczotki. > Czy ktoś z Was już go rozbierał ? Przede wszystkim - nie ma tam komutatora, a zatem nie ma też szczotek. Bez wyraźnej potrzeby lepiej go nie ruszać.
  3. > Da sie zrobić to od góry ale jest troche gimnastyki, niejasności sa z tego powodu iż wychodziły > dwie wersje koła pasowego, różniły się umieszczeniem wieńca zębatego z którego czyta czujnik, > w tej drugiej był on od wewnętrznej strony i pasek wychodził bez odkręcania czujnika No właśnie. Tak mi się wydawało, bo patrząc widzę wieniec zębaty przy korpusie silnika, a jego koło pasowe po lewej - zewnętrznej stronie (patrząc z przodu). Dlatego też nie bardzo rozumiałem tę kolizyjność z czujnikiem.
  4. > Ustawia się on jednoznacznie na swoim miejscu. Dzięki za wyjaśnienie. Zmartwił mnie tylko ten czujnik, bo wydawało mi się, że w razie potrzeby da się to zrobić wyłącznie od góry, bez włażenia pod samochód.
  5. > Trzeba odkrecic. A czy podczas ponownego przykręcenia krytyczne jest dokładne ustawienie czujnika, czy ustawia się on jednoznacznie na swoim miejscu?
  6. Witam, mógłby mnie ktoś oświecić - czy chcąc wymienić pasek napędu alternatora trzeba (poza oczywistym poluzowaniem jego śrub) odkręcać również czujnik położenia i prędkości wału przy kole zębatym? Wydaje mi się, że nie, ale czytałem kiedyś taką dość niejasną sugestię na ten temat...
  7. > Jak już będzie wyjęty to wypadałoby bendiks wymienić. Samo oczyszczenie na długo nie pomoże. I tak też zostało to załatwione w warsztacie elektro. Dziękuję za udzielone porady.
  8. Witam, jak w tytule - rozrusznik przez chwilę wyje dziko już po zapaleniu silnika. Zdarza się to rzadko, ale zdarza się i budzi niepokój. Ostatnio miałem spokój przez rok, ale przytrafiło się znowu 2 razy. Podobno wymaga to rozebrania i oczyszczenia rozrusznika. Czy istnieje może jakiś inny sposób rozwiązania tego problemu?
  9. > Linka wymieniona > Giętka przedłużka jest niezbędna OK, interesuje mnie jednak, czy oględziny starej linki potwierdziły Twoje podejrzenie, że była do wymiany. Stwierdziłem takie opory już kilka lat temu, ale po kilku smarowaniach smarem silikonowym objawy ustały. Nie wiem czy powinienem nadal coś podejrzewać (?)
  10. > wież napisał 2-3 tak więc 2 jest możliwe a co do powietrza w układzie to jak się nagrzeje i poziom > się podniesie wystarczy korek odkręcić i usłyszy syk co świadczy o tym ze w ukł. nie ma > nieszczelności niech działa zaznaczy sobie w poziomie jak zimny i jak ciepły a wyjdzie z 1,5 > cm więcej To rozumiem, że trzeba ostrożnie odkręcić korek na gorąco i spuścić powietrze, a poziom powinien się trochę obniżyć (?)
  11. Witam. Mam wątpliwości co do tego, czy poziom płynu chłodniczego w mojej Pandzie 1.1 (60 kkm -benzyna) sprawdzany przy zimnym silniku, ma prawo różnić się dość znacznie od poziomu przy silniku nagrzanym. Różnica poziomów to około 2 - 3 cm, oczywiście wyższy poziom przy nagrzanym. Wydaje mi się, że dawniej tak nie było. Czy może to świadczyć o jakiejś nieprawidłowości?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.