Skocz do zawartości

QuBeK

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 044
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez QuBeK

  1. Ja trochę uniosę czasami, ale z innej przyczyny, jak tego nie zrobię to po wyjęciu pistoletu leje się z niego i łatwo oblac sobie buty albo lakier na aucie :-D
  2. > Dzięki. Po korektach geometrii, auto nie jest już podatne na zarzucanie tyłem. > Pozdrawiam Widzę że zanim zdążyłem napisać problem rozwiązany. Ale napiszę - Pug 607 identyczna rzecz, - geometria tyłu do poprawy
  3. > Aktualnie jeździmy (2+1) Panda II z 2004/2005r. Przebieg 115 tys a rocznie robimy około 30tys. > Jeździ się nam super, ale doskwiera brak klimy, mały bagażnik i troszkę mało KM. > Zastanawiamy się nad zmianą na ....... ?? > Do wydania max 15tys zł, silnk równie ekonomiczny co w Pandzie 5/100. Klima obowiązkowo. No i nie > starszy niż 2007 z drzwi 4/5 Zobacz sobie na Fiesty Mk6, były np. z dieslami 1.4 Tdci (to samo co 1.4 Hdi), bardzo fajne i bezawaryjne auta Fusion ta sama podłoga chyba a nieco większy.
  4. Tak na szybko co myślę to... Up/Citigo? C1/107,
  5. Jak dobrze umyjesz i przed nałożeniem odtłuścisz to raz na 2 m-ce wystarczy
  6. > Witajcie, kupiłem pierwszego w życiu diesla i generalnie jest bardzo zadowolony, ale mam pewien > problem. > Otóż w czasie spokojnej jazdy w trasie przy redukcji na 3 bieg gdy się odpuści gaz to podczas > spokojnego dodawania gazu dochodzi do takiej jakby przerwy w napędzie,delikatnego szarpnięcia. > Podczas deptania nic takiego się nie dzieje. Silnik ładnie ciągnie, a do tego bardzo mało > pali. W czasie jazdy miejskiej problem raczej nie występuje. Dzieje się to głownie na 3 biegu > i czasami ale bardzo sporadycznie na 4 biegu-kiedy jadę bardzo spokojnie przy gazie wciśniętym > w tym samym położeniu. Problem występuje gdy obroty są w przedziale 1800-2000. > Jakieś sugestie? > Auto jest po wymianie oleju wraz z filtrami, tylko nie wiem czy powietrza i paliwa był > wymieniony... Mam to samo w Jumpy 2.0 HDI, szarpie czasami przy delikatnym muskaniu gazu, czyli stała prędkość i minimalne dodanie lub odpuszczenie gazu, też w danym przedziale tylko, poza tym wszystko w porządeczku Ktoś rozwiązał problem?
  7. > Dzwonię do klienta nr 1, że ma 15 min na pojawienie się u mnie z $$ i zabranie auta, bo mam klienta > a biznes is biznes i ja chcę auto sprzedać. > Jak jest za 15 min - bierze auto, jak nie, bierze klient nr 2 - cash is king. +1
  8. > Witam, > Pacjent Hyundai Santa Fe 2.4 noPB + lpg . Auto po przegazowaniu wkręca się w cały zakres obrotów > ale podczas jazdy tak jakby ktoś założył kaganiec powyżej 3800 obrotów Na 5 biegu obroty idą > do 4 tyś i dalej nie chcą . > Byłem w serwisie, diagnostyka - żadnych błędów, sondy pracują idealnie. > Auto równiutko pracuje, odpala bez problemu, problem jest tylko z brakiem mocy powyżej 4 tyś > obrotów (naturalnie na benzynie i gazie ) > Sugestia serwisanta - może katalizator się przytkał .. możliwe ? Spróbuj ponasłuchiwać przy przygazowaniu czy coś "dzwoni" z tamtych okolic
  9. > Lanos Ewentualnie Matiz, jeżeli Lanos za duży. Za taką kasę każde auto będzie na pewno mniej lub > więcej skorodowane, ale mechanicznie powinno być OK. Proszę Cie, ja wiem że daewoo są świetne w stosunku cena/jakość ale lanos za 1200 to chyba wrak Tomir, zerknij na stare twingo I, CC, Fiesta MK3
  10. > wziales juz pod uwage ze auto bedzie inaczej skrecac? i bedzie troche inne obciazenie piast? Ja bym właśnie prosił o rozwinięcie tych wszelakich kwestii z dystansami Czyli np. jeżeli mam alu, to lepiej poszukać z większym odsadzeniem (mniejsze ET) i wtedy nie ma takich obciążeń jak np. alu podobne wymiarem do seryjnej stalówki plus dystans? Przy alu akurat nie musze i nie chce kombinowac, ale do zimowych stalówek chciałem dać dystans żeby nie siedziały tak schowane w nadkolach te kółka... wygląda to słabo. Prowadzenie powinno sie poprawić chyba, nie? Wiem że są różne rodzaje dystansów, w zalezności jaka wartość poszerzenia. Dołączam sie do pytania - dzięki
  11. QuBeK

    Nie chce ale musze

    > znam gościa którego s max/2.2/ ma już ponad 400 tyś i wszystko jeszcze fabryczne / turbo , dwumas , > wtryski / > generalnie w dieslu z takim przebiegiem jak Ty planujesz nic nie powinno sie zepsuć . Mojego szefa smax wysrał się dopiero albo już przy 320 tys km
  12. QuBeK

    Nie chce ale musze

    > S-Max 2.0 tdci i 807 hdi Smax 2.0 tdci - jeżeli to jest to samo co 2.0 HDI a pewnie jest to bardzo dobre silniki A dwumasa może np. dawać różne hałasy i wibracje, np. na postoju z odpalonym silnikiem, wciszkasz sprzęgło i puszczasz, wszelkie różnice w hałasie lub wibrowania mogą świadczyć o odzywającej sie dwumasie
  13. > może masz już z nierdzewki ale jedno z moich aut miało tablice rejestracyjne z 93 roku, w 97 > wymagały "odświeżania" bo wielkie "gie" było widać Na kawał blachy najzwyklejszą farbę > połozono Zapomniałem dodać, że tak gdzie nawiercono dziurę pod wkręt tak skorodowały, że przy > ponownym montażu trzeba było szukać takich z większym "łbem" No raczej coś co nie koroduje, bo są postrzępione z każdej strony nożycami do metalu a nic nie koroduje - musiałem przyciąć przy wymianie ramek - ramki na nowe tablice są mniejsze jak i nowe tablice. Stare czarne sa większe w pionowym wymiarze
  14. > Nie sadź się tak kolego, bo jesteś za młody, żeby pamiętać takie rzeczy. > Do końca lat siedemdziesiątych były ze zwykłej blachy i te rdzewiały już po trzech miesiącach. A ty > masz późniejsze, nie wiem z którego roku - były z blachy ocynkowanej. I te jak pamiętam nie > rdzewiały. Nie sadze się, ale napisałeś PLASTIKOWE - zbyt duży skrót myślowy
  15. > Bo kolego masz czarne, ale plastikowe. Wcześniej były blaszane. I te co chwilę się malowało bo > rdzewiały. Ale przy dzisiejszym trzepaniu przez , poiprawki malarskie na pewno nie przejdą. jakie...? Większej głupoty nie słyszałem, są BLASZANE na 200%
  16. > Farbą.Czarną. Widzę, że młody jesteś i czarnych blach nie pamiętasz....Samemu się odnawiało jak > było trzeba a nie beczało, że farbka schodzi... Tak, tylko jakoś ja mam czarne blachy od 15 lat na aucie, i wyglądają jak nowe jeśli chodzi o lakier/farbę na nich, więc coś tu nie gra...
  17. > Może? ale ja tamtędy jeżdzę raz na kilka miesięcy... za mna stał kolega z pracy jeżdżący tam > codziennie i to on w przerwie opowiadal mi o czestości.. > A tak BTW kodeks przewiduje taka mozliwośc że opuszczasz swój samochód i podchodziśz do drugiego > pogadać? Nie. A wszystko robisz zgodnie z kodeksami?
  18. > Wyjeżdzam rano z drogi podporządkowanej w prawo - większość aut skręca w prawo - świateł nie ma, > zreszta i po co - jak sa światla to najcześciej jeździ się gorzej... > rano główną jedzie zazwyczaj kolumna samochodów i teoretycznie włączyć sie trudno.... ale ... > kilkaset metrów wcześcniej - 300-400 sa swiatła(przejście sla pieszych) i jak sie zapala > czerwone to jest pewna luka w pojazdach - taka że wpasowuje sie ze 15 a moze i 20 aut z > podporzadkowanej...(jak nikt nie usnie) > Dzisiaj trafił sie "dobrodziej" > Głowną jedzie kolumna aut.. ostatni jadący bęcwał dojeżdżając do do skrzyżowania zaczyna zwalniać > ( stałem 4 w kolejce do skrętu w prawo) - nawet pomyślałem sobie że jakby dal prawy > kierunkowskaz toby moja ulica ruszyła... ale nie on dojeżdża powoli do skrzyżowania i > zatrzymuje sie . Po chwili widzę jak miga światłami i macha ręką puszczając pierwszego... > pierwszy rusza a za nim drugi... ale "dobrodziej" tez rusza więc drugi sie zatrzymuje... > Dobrodziej staje i znowu macha drugiemu... > Drugi wyjeżdża, rusza dobrodziej a za nim kolumna aut droga głowną co nadjechały w międzyczasie... > Wkurzyłem sie - jak nie ma baranów co chcą byc dobrzy co 2 minuty jest luka na 15 pojazdów - i to > wystarczy żeby nie było problemu ze skrętem w prawo... jak trafi sie taki baran to przez 5 > minut przejeżdża 5 samochodówa korek do skrętu robi sie na 200 metrów... > A teraz do rzeczy...Kolega mający kamerę i jeżdżący tamtędy codziennie rano mówi że ma zgrane ze > 100 takich przypadków za ostatni rok... z czego w połowie widać tablice rejestracyjne > puszczającego kretyna.. podobno często powtarzają się te sama auta... Czy istnieje szansa że > po podzieleniu sie materiałami z Policją "ułatwiaczo-utrudniacz" będzie miał zrobione koło > pióra? Czy tez policja nie dopatrzy się absolutnie żadnej nieprawidłowości? ps. skoro to Ci sami goście zawsze, to nie lepiej podejść do nich w tym korku i powiedzieć w czym rzecz..?
  19. > Czy sama wyblaknięta zebra jest juz przejsciem dla pieszych? > widzialem dzis SM jak odholowuje auto i się zastanawiam czy przejscie dla pieszych nie tworzy znak > pionowy(jego nie było) i poprawna, wyraźna zebra Wrzucałem kiedyś zdjęcia z Łodzi z takimi przejściami widmo... To chyba większość uważała że znaków pionowych być nie musi... .
  20. > Miał ktoś z taką firmą do czynienia? Na swoich stronach internetowych > reklamę mają dobrą. Czy rzeczywiście dobrze płacą za auto czy to chwyt? Ja mam do czynienia w ten sposob że co chwile mi wtykają to za wycieraczke mojego wypasionego lanosa, i mnie to po prostu wku.... zwłaszcza jak jest wilgotna noc i potem się to rozciapie na szybie...
  21. > po pierwsze nie ma takiego światła na sygnalizatorze jak pomarańczowe > po drugie oddaj PJ w wydziale komunikacji srututu majtki z drutu - w kodeksie jest żółte, ale one są POMARAŃCZOWEGO koloru... niekótrzy policjanci cwaniakują i się czepiają że nie ma takiego światła, jest tylko żółte, a niektórzy normalnie sami nazywają to "światłem pomarańczowym" - głupie to że "żółte światło" na 90% syganlizatorów jest pomatańczowa ps. za wjazd na żółtym nie ważne w jakiej sytuacji nie przyjąłbym - to jest czasem (ale w mniejszej skali) dojenie z pieniędzy jak wyprzedzanie przed i na przejściu przy dwóch pasach w tym samym kierunku. Nie mówię o omijaniu ( to jest bardzo niebezpieczne i powinno być tępione) ale o wyprzedzaniu - czyli jedziesz sobie swoim pasem, gość minimalnie przed Tobą, gość przyhamowuje bo ma taki kaprys (czasami jest to radiowóz!) i Ty wysuwasz dziub przed jego dziub na ułamek sekundy będąc akurat na przejściu i bah.... 200zł (8 czy 9 pkt? nie pamiętam)
  22. > Witam. > Czy warto dopłacać podczas zakupu Golfa VII w wersji Variant do 17 calowych felg Dijone, czy lepiej > pozostać przy wyposażeniu seryjnym wersji Highline czyli 16 calowych w wersji Dover ? Do 17 > cali trzeba dodać też opcje "zawieszenie sportowe" i nie wiem czy do Varianta to pasuje No to chyba zależy od Ciebie, czy chcesz mieć duże kółko i twardziej czy świety spokój i większego balonika- jak my mamy to rozstrzygnąc? Większe kółko to fajniejszy wygląd i fajniejsze prowadzenie ale TYLKO na równiutkiej drodze, a tak to droższa opona i łatwiej pokrzywić - Twój wybór, ja z seryjnych 14 cali poszedłem w 15 cali a teraz się zastanawiam nad 16calami w lanosie ale właśnie obawiam się pokrzywienia tego na super prostych krakowskich drogach
  23. QuBeK

    Co za auto??

    Chyba znalazłem - Mitsu Colt Ralliart Version- R - jak myślicie to to? Colt VI to jest, nie?
  24. QuBeK

    Co za auto??

    > Ja ja wiem napewno passat B7 Chyba po tuningu , przypominam że jestesmy na MK i oczekuje odpowiedzi
  25. QuBeK

    Co za auto??

    > Czarne, ew. grafitowe... Segment B chyba, ale potrzebuje model
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.