Skocz do zawartości

tomek515

użytkownik
  • Liczba zawartości

    72
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Lokalizacja
    WAW Gocław (było: Piaseczno)
  • Zainteresowania
    => foto
  • Samochód
    Nissan Qasqai II 1.6 DCI

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

tomek515's Achievements

nauka jazdy

nauka jazdy (7/20)

6

Reputacja

  1. Korzystam, jestem zadowolony. Oprocz Orlenu takze Bliska. Dodatkowo jakies tam rabaty na hot dogi itp. Jedyny mini-minus to grozby 40 EUR za opoznienie w platnosci, place terminowo, ale trzeba uwazac.
  2. Jeszcze niedawno podobne Berlingo bylo na gieldzie, bodajze za 9000 PLN. Moze warto sprawdzic, zawsze to od forumowicza zamiast handlarza z otomoto .... Edit: 2007 r. / 200 kkm / 1.6 HDI 75 KM / pierwszy wlasciciel. Edit 2: brak klimy
  3. Podobna, 5-drzwiowa, 90 km z szescioma biegami, sprzedalem za 16,5 tys PLN. Mialo wtedy 7 lat, Twoja ma 9. Autko bylo zadbane, ale tez mialo slady korozji, malowany jeden blotnik i drzwi po kolizjach i kolo dwumasowe tuz przed wymiana (kupujacy wiedzial). Przebieg 135 km. Ja za Twoj dalbym 14 tys bez targowania, pod warunkiem ze wszystko gra i auto zadbane (teoretycznie, bo nie szukam auta). Wadą sa 3 drzwi, ale potwierdzam ze segment chodliwy wiec powinno sie sprzedac w miare szybko. Pamietajmy ze to 9-letni Opel, wiec oczekiwanie 20 tys jest nierealne :-)
  4. Posiadajac dobra bazę + sprawdzony, zaprzyjaźniony warsztat - jak najbardziej. Pod warunkiem - walory uzytkowe musza byc akceptowalne, mam na mysli zwlaszcza rozsadne spalanie, wygodę jazdy, klimatyzację. Ale nie kupiłbym uzywki do takiego cwiczenia. Albo wlasny albo np: oddziedziczone po dziadku Audi 80 w bardzo dobrym stanie.
  5. Za ~55 tys spokojnie wyrwiesz Megane III z silnikiem 1.2 Tce 115 km. Znam auto z racji jezdzenia sluzbowka w swoim czasie, fakt z 1.5 dci - duzy, wygodny, stosunkowo dobrze wyciszony. Jak najbardziej pozytywna opinia o aucie, o dziwo ma rowniez dobre opinie dot. awaryjnosci (raczej drobiazgi). Nie znam silnika 1.2 Tce. Silnik te same co w Nissanie, ale sam Pulsar nie jest z tego co wiem kopia Megane III (meganka ma juz z 8 lat....) Minusem Renault jest wyzsza od np VW utrata wartosci, dodatkowo spotegowana tym ze wchodzi juz nowy Megane IV.
  6. Boję się że Laguna diesel z tym przebiegiem będzie po prostu niesprzedawalna, zwłaszcza za te pieniądze .... Auto ma fatalną opinię (nie chcę wchodzić w dyskusję czy słuszną czy nie, tak po prostu jest).... Ja na Twoim miejscu - patrząc ze trochę kasy w nią włożyłeś - namówiłbym żonę by śmigała dalej, zamiast kupowania nowej używki i przechodzenia przez te same inwestycje (opony, rozrząd, oleje ....) Ale powodzenia w szukaniu
  7. Cześć Powiem wprost (chociaż pewnie parę osób będzie miało inne zdanie) - jeśli nie znasz się na samochodach i nie potrafisz na pierwszy rzut oka czy auto jest godne zainteresowania, odpuść samochody z komisów sprowadzane z zagranicy. Inaczej masz duże ryzyko wjechania na minę albo wydawania pieniędzy i większej frustracji dla oglądania/sprawdzania szrotów. Nie oznacza to że nie można kupić dobrego auta sprowadzonego - ale moim zdaniem trzeba mieć minimum podstawową wiedzą dla weryfikacji szrotów. Szukałem samochodu dla żony 3 miesiące temu - też nie uważam się za wielkiego znawcę, przeczytałem kilka poradników i od 10 lat czytam Autokącik :-) Ogólnie stan samochodów używanych w Polsce to tragedia - nie szukałem ideału, miałem nawet koncepcję typu "kup i zrób" samochód z usterkami. Tak jak piszą koledzy powyżej - zapomnij o dobrym stanie za niewygórowaną cenę :-) Takiego świata nie ma i jest to prosta droga do kupienia szrotu. Ja po obejrzeniu 10 mocno zmęczonego samochodu zacząłem przeglądać konkretne wybrane modele na otomoto.pl sortując od... najdroższych. I różnice w stanie były bardzo duże - po prostu to co dobre jest drogie. Druga rada - regularnie przeglądaj autokącik, moje poprzednie auto kupiłem właśnie tu za magiczne 2,5 tys - jeździ do dziś (4 rok :-) Trzecia rada - auta używane sprzedawane przez salony mają statystycznie lepszy stan od rynkowego Na początku szukałem Toyoty, Opla Astry, Skody Fabii - a skończyło się na kupnie Renault Megane II ;-) Tak więc w mojej opinii obiegowe opinie, przebieg, wiek mają mniejsze znaczenie od rzeczywistego stanu technicznego auta. Chociaż trzeba uważać na konkretne modele i silniki które mają fatalną opinię (np. 1.5 dci w starszych Renault), także pod kątem tego że kiedyś trzeba będzie to sprzedać.... p.s. nie rozumiem czemu sprzedajesz zadbaną wg twojego ogłoszenia Lagunę z 2006 żeby kupić Megane albo Focusa z tych samych albo starszych roczników .... Co z Laguną jest nie tak ? .
  8. Majac bardzo podobne wymagania (auto dla zony), kupilem Megane II 1.6 kombi z potwierdzonym wymienionym rozrzadem wraz z kolem zmiennych faz rozrzadu i zawieszeniem po wymianie wielu elementow. Auto w bieda wersji (klima, elektryczne szyby przod, radio, poduszki, ABS), co dla mnie jest plusem bo jest mniej rzeczy do zepsucia sie :-) 13,8 tys zl, 2006/2007, polski salon, II wlasciciel, 118 kkm potwierdzonego przebiegu. Znaleziony z kartka "sprzedam" 2 km od domu :-) Autko wygodne i ciche, spalanie przy kobiecej jezdzie ok 7-8 litrow w trybie "krece sie tu i owdzie". Jako rowniez byly posiadacz Meganki przed laty wiem, ze trzeba sie przygotowac na atrakcje typu trzeszczenie plastikow i drobne, wkurzajace awarie - czestsze niz w innych markach, ale stosunkowo tanie do usuniecia. Z innych typow to co moge polecic: - Grande Punto - ale to spuchnieta klasa B, mimo wszystko jesli corka nie ma dzieci/planow dzieci to dla mnie typ numer 1 - Astra G - fajne autko, ale troche przestarzale (konstrukcyjnie 98 rok bodajze). Corka moze postawic veto (ja tak mialem z zona - Corolla - bardzo fajne, trzeba uwazac na silniki benz. ktore lubia brac duze ilosci oleju - Focus - da sie znalezc zadbana sztuke w tym budzecie z lat 2005-2006, tu moze pojawiac sie rdza Tyle moich uwag po przerobieniu tematu w ostatnich 2 miesiacach.
  9. Dotarlem do nich w trakcie poszukiwan samochodu. Ogolne wrazenie nieciekawe, w praktyce malo wiedza o historii samochodu, stan aut nie rozni sie specjalnie od samochodow z ogloszen a jednoczesnie ceny sa wyzsze o 20%-30%. Na pytanie czy zgodza sie na wizyte w ASO odpowiedz odmowna, podobno mieli sytuacje ze ASO podbieralo im Klientow .... brzmialo to jak bzdura .... Spotkalem sie takze z AAAAuto od drugiej strony - kiedy ogladalem samochody od prywatnych wlascicieli, wczesniej u praktycznie kazdego byl handlowiec z AAAAuto i jasno deklarowal, oczywiscie za niewielkie pieniadze, chec odkupienia samochodu. Rzecz w tym, ze niektore z tych samochodow mialy mocno kontrowersyjny stan techniczny co AAAauto wydawalo sie nie przeszkadzac. Tak wiec moje wrazenie negatywne, a ja jestem z kategorii tych ktorzy moga zaplacic wiecej za auto ktore jest w lepszym stanie/pewniejsze od innych. A tak cala ta firma oprocz marketingu specjalnie nie rozni sie od zwyklego komisu, moze z wyjatkiem tym ze nie powinno tam byc aut po mocnych wypadkach.
  10. Cześć Potrzebuje na szybko opinie co może być przyczyną - sytuacja następująca: Podczas zatrzymania silnik został zduszony (w sensie puszczone sprzęgło przy wbitym biegu), przez pomyłkę. Póżniej nie chciał zapalić, rozrusznik się kręci, kontroli świecą. Silnik zapalił to ok 5 minutach bez problemu. Wg właściciela pojazdu ten typ tak ma, po prostu trzeba odczekać kilka minut a przyczyną jest konieczność awaryjnego zrestowania sterownika silnika. Co może być przyczyną? - sterownik silnika? - czujnik położenia wału korbowego? - rozrusznik (dość słabo kręci nawet w normalnych warunkach ...) ? dzięki za opinie T
  11. Ale mowiac szczerze, 18 000 zl za 10-letniego Golfa bez klimy Rozumiem, ze dopieszczony i zadbany, ale mimo wszystko dla mnie, jako osoby ktora szuka 10-12 letniego kompakta, sporo.
  12. > To się chyba kumpel przeniósł z CC 700. Sto koni w takim aucie? Dynamiczne przemieszczanie się? To > jakiś żart, którego nie zrozumiałem? Prowadziles kiedys ten samochod? Z tym silnikiem? Tylko szczerze. Bo ja tak, i nie jest to wymiatacz ktory pokona M3, ale silnik spokojnie wystarcza do normalnej dynamicznej jazdy. Porownywanie do cc700 jest nieporozumieniem.
  13. Kumpel uzytkowal z tym silnikiem 9 lat - samochod wybitnie bezawaryjny. Silnik w pelni wystarczajacy do dynamicznego przemieszczania sie. Wygodny w kategoriach japonczykow z lat 90tych, Jak zadbany to na ulicy kompletnie nie widac wieku ( konstrukcja bodajze z 1992) Na co zwrocic uwage: - LPG do starych silnikow Mazdy to wyzwanie - jesli partacz zakladal, moga byc problemy - Rdza, zwlaszcza jesli samochod byl walony - To jest nietypowy model, duzo czesci pasuje od 626, ale moze sie zdarzyc uciazliwe poszukiwanie czesci
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.