Skocz do zawartości

KOZODOJ

użytkownik
  • Liczba zawartości

    39 858
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    75

Ostatnia wygrana KOZODOJ w dniu 3 Marca

Użytkownicy przyznają KOZODOJ punkty reputacji!

3 obserwujących

Profile Information

  • Płeć
    Male

Ostatnie wizyty

7 232 wyświetleń profilu

KOZODOJ's Achievements

rajdowiec

rajdowiec (16/20)

26,5 tys.

Reputacja

  1. Też tego używałem, ale lepiej cenowo wychodzi Nexgard Combo i na to się przestawiłem. Działa na tej samej zasadzie co Bravecto, tyle że 4-5 tygodni (zależnie od rodzaju pasożyta). Ale ani jeden ani drugi specyfik nie chroni przed przeniesieniem kleszcza na futrze i w sumie przed próbą ugryzienia zwierzaka przez pasożyta chyba też nie.
  2. Niestety po jednej stronie domu mam działkę, której właściciel nie kosi częściej niż 2-3 razy w roku. Przyznam, że rozważałem dokonanie oprysku po kryjomu również u niego. To jakieś 5 arów, zarośnięte okrutnie, ale w tym momencie trawa jest na 30 cm. Później zarastają to pokrzywy wysokie na metr.
  3. Mam 3 koty i psa. Od kilku dni praktycznie codziennie zdejmuję któremuś z futra kleszcza. Zwierzęta są lekami zabezpieczone przed pasożytami, co nie znaczy, że nie mogą takiego kleszcza złapać albo przynieść do domu (albo zachorować na jakąś odkleszczową chorobę). Zwłaszcza, że koty nam się pchają do łóżek i raczej tylko udajemy, że z tym walczymy. Ktoś ma jakieś doświadczenie w opryskach i coś poleci? Są jakieś celowane środki, żeby nie wyrządzić przesadnych szkód wśród nieszkodliwych pajęczaków i owadów?
  4. Odświeżam temat - dalej wszystko nielegalne? Rozbieżność w jakości świateł na drodze robi się po prostu dramatyczna...
  5. No nie, wiszą tak już z 5 lat. Małe punkty świetlne wcale tak łatwo nie chcą się rozproszyć. Za to odwrócenie ich i świecenie na odbłyśnik daje pożądany efekt na parę dni. Potem należałoby czyścić odbłyśnik, bo prąd idzie, a światła za mało. To się kłóci z bezobsługowością.
  6. Nie, zdecydowanie za bardzo pochłonie światło.
  7. Mam tego typu jak poniżej ledowe "świetlówki" w akwa, sterowane przez kilka Sonoff-ów Basic (policzone lumeny itd.) https://www.aquael.pl/produkty/akwarystyka/oswietlenie/leddy-tube-plant/ Z różnych przyczyn chciałbym nieco rozproszyć to światło, nie tracąc znacznie na intensywności (ale spokojnie ze 25% mogę zmarnować - sumaryczna moc 26W i prawie nigdy naraz tyle się nie świeci). Próbowałem kombinować z odbłyśnikami i kątem padania światła, ale strata jest zbyt wielka. Może jakaś folia perforowana, albo jakiś inny pomysł? Od razu mówię, że samo zmniejszenie intensywności nie rozwiązuje problemu silnej kierunkowości i cienia/kontrastów.
  8. Takie szpachelki mam dwie, w różnych rozmiarach. Kupiłem 2 sztuki 10 lat temu, bo miałem jeszcze jeden kawałek takiej odsłoniętej ściany (dużo ładniejsze kamienie, ale i tak ostatecznie się wkurzyłem i kazałem zatynkować ). Hmm, tu nie wiem czy to zadziała, raczej półsuchą zaprawę się stosuje.
  9. Mam jedną ścianę w takim stanie jak na zdjęciu poniżej. Wygląda to fajnie, ale trzeba to jednak doprowadzić do cywilizowanego stanu czyli zafugować żeby się glina nie sypała. Co proponujecie? Nie może być za białe, bo wygląda dziwnie. Wstępnie zrobiłem testy z zaprawą tynkarską z różnymi domieszkai wapna i chyba da się uzyskać fajny kolor ("złamana" biel szarością, minimalnie nawet wpadająca w błękit przy odpowiednim świetle). Tyle że taka zaprawa jest nieprzyjemna w użyciu - w te cieńsze szczeliny trzeba raczej paluchami wpychać, dobrze też byłoby gdybym nie musiał się zbytnio troszczyć o pobrudzenie kamieni. Walory wytrzymałościowe zaprawy pomijamy, bo wszystko będzie tylko powierzchniowo robione. Drugie pytanie to czy czymś to pomalować? Widziałem, że ludzie czasem podobne ściany pokrywają jakimś błyszczącym lakierem nadającym efekt mokrej ściany - z jednej strony wygląda to fajnie, z drugiej trochę ostentacyjnie i może się znudzić. Ale fajnie byłoby mieć możliwość łatwego odkurzenia takiej ściany.
  10. U mnie jest napisane, że ma być 17 Nm, producent zaleca konkretne świece.
  11. Jest sens kupować taki klucz? Zastosowanie do świec (teoretycznie mógłbym zgrubnie weryfikować poprawność działania po obrocie świecy przy dokręcaniu). Na jakieś tam "pro" narzędzia nie mam kasy. Z biegiem czasu może też coś do kół bym dokupił itd. Żeby mieć więcej rupieci. Ewentualnie polećcie coś taniego, a sprawdzonego (wartość potrzebna to "naście" Nm, zwykle zakresy są chyba w okolicach 10-60).
  12. Pomalowałem kiedyś rurę stalową farbą do malowania bezpośrednio na rdzę. Po 2-3 latach odłażą płaty farby. Ogólnie beznadzieja. To samo zrobiłem na rurkach balkonowych, ale najpierw "minią" (cudzysłów bo taką współczesną, nie ołowiową), stało to z rok-dwa bo nie miałem czasu skończyć, potem pomalowałem tą samą farbą co powyżej i trzyma się znakomicie. Później poszukam co to za farba, ale z dużym prawdopodobieństwem Śnieżka, bo przez długi czas tylko to było w pobliskiej hurtowni.
  13. Do oprysków ogrodowych mam Gardenę 5 l (11130-20 - sprawdziłem zamówienie) - wada to krótka lanca, ale można dokupić przedłużkę co mam zamiar w tym roku zrobić, ale sam baniaczek całkiem solidnie zbudowany. Ojciec ma wszystko Kwazar (5 l i mniejsze - z tych mniejszych jest średnio zadowolony, bo twierdzi że za często padają).
  14. KOZODOJ

    Brunox?

    Ja po takich zabiegach uzyskałem stan nieopłacalności naprawy Mondeo MK3. Więc ostrożnie... Robił mi to zaprzyjaźniony człowiek, wziął kupę kasy i sp... koncertowo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.