Skocz do zawartości

Lynda

użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 393
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Lynda

  1. > Tak rzadki jak u mnie? to to aż taki rarytas? kurde też takie w FL staruszki moje mieli
  2. > I zapewne pieknie mieli przednimi kolami . zapewne tak ale płynnie jechał, więc nie miałęm okazji zobaczyć jak mu przodem miota jak szatan
  3. trafiony dziś na mieście... pięknie wygląda i jeszcze piękniej brzmiał ten egzemplarz zdaje się bedzie:
  4. btw Drabku, możemy być dumni, że kawalątek tego auta wozimy w naszych pudłach - cewki zapłonowe są te same
  5. > Widze komis pod manu ? Prowadzi go znajomy mojej mamy . Konrad zawsze miał gust do samochodów si, śliczna ta włoszczyzna
  6. > tez sie tak bawilem ostatnio: (od 40sek) > tu bylo niskooo > wiecej tego nie powtórzę - opony do kosza no patrz, a Emi ciągle jeździ na tych samych mimo trzech załadunków 15+ osób
  7. > To mial cos krzywo, bo ja nieialem problemu z przegubami mimo posiadania silnika 1.2. > Profilaktycznie je natomiast wymianilem razna pol roku. No i nie strzelalem ze sprzegla. tylko Ty przy centralu chyba miałeś możliwość inną skrzynię założyć? Bo Grociu to lata na maluchowskich przecież no i fakt, zdarza się ze sprzęgła strzelić, a raz po prostu wbił dwójkę zamiast czwórki
  8. > To skrzyni nie zalatwia tripodami, tylko silnikiem. A dokladnie jego momentem obrotowym. egzakli ale zanim założył tripody to mu przeguby padały jak kawki :D i do tego piłem
  9. > Bo przy zmianie elastycznych przegubow na sztywne tripody trzeba zalozyc tarcze zprzegla z > tlumikiem drgan skretnych, czyli sprezynkami. Wlasnie po to, aby wyeliminowac tzw galopowanie > obrotow silnika, ktore ma zgubny wplyw na zywotnosc przeneisienia napedu. Jak sie ma wszystko > na szrywno to cos musi ustapic. I ustepowalo jak widac. sprzęgło ma od 1,2- nie zostawiał seryjnego maluchowego
  10. > Dla mnie tripody do jazdy na co dzień to zbędny wydatek. Wolę wymieniać w razie czego przegub i > zabierak niż półoś ziomek ma swapa: tripody mu znacznie wydłużyły żywotność przegubów, choć teraz częściej niż przed tripodami, wymienia półośki i skrzynie
  11. > Nadszedł wreszcie ten dzień > Wczoraj, 21 września 2011 wszedłem w posiadanie Fiata 126p 21 jest dzisiaj malacz jak malacz, nie skundlowny widać, oby dzielnie, bezawaryjnie służył i przynosił dumę i radość
  12. > może nie zawsze, ale c-max był pierwszym który oglądnąłem i kupiłem > vitary pooglądałem w komisach ze trzy ... kupiłem pierwszą z ogłoszenia > w sumie nie przejechałem więcej jak 50km szukając obu aut > mamie też auto znalazłem "za płotem" > fakt że nie trwało to tydzień, ogłoszenia wertowałem jakieś kilka miesięcy (vitara, c-max) fakt, trochę ogłoszeń przeleciałem, ale trwało to ze dwa tygodnie a nie miesiącami > na pewno można było kupić lepiej/taniej, ale czy to ma sens ? nie zawsze. ale i tak najlepsze były opinie kolegów, którzy twierdzili, że za tą kasę co kupiłem punto lepiej jakbym kupił jakiegoś vag'a > najlepsze że np w c-max'ie największą wadą jest to że był serwisowany w ASO > (marnie zrobiona naprawa blacharsko/lakiernicza, beznadziejny montaż alarmu)
  13. > a czemu D a nie E ? albo jakaś duża terenówka pokroju LC czy patrola ? > poza tym czemu chcesz decydować za swoją kobitę ? > u mnie mama sama sobie wybrała matiza, teraz C1 > żona jeździ vitarą 3d bo chce, choć miał być jamnik, a początkowo coś pokroju tigry moja ma w sąsiedztwie małżeństwo- on jeździ nowym C5, ona CC'700 Bo nie chce dużego samochodu, boi się i nie umie jeździć, poza tym zawsze jeździła tą siedemsetką więc po co inne?
  14. jak tak czytam Wasze przygody z zakupem to sądzę, że mam na prawdę niezłego farta Wszystkie trzy samochody, które kupowałem były pierwszymi, które pojechałem oglądać i zawsze byłem na tyle zadowolony z oględzin, że wróciły ze mną do domu
  15. na pierwszej fotce ten biały to jak bis wygląda
  16. wariot no co? po raz kolejny nie zostaje nic jak tylko pogratulować bzika i powiększania kolekcji o rodzynki
  17. > ja mówię o sprawdzonych i legalnych sposobach a nie utopienie złomu w sadzawce..... toć przecież mówię.. seja zezłomowałem, dostając kwitek utylizacyjny, w postaci budy z drzwiami, szybą czołową i z wahaczami, dopłacając kilka niebieskich papierków wszystko zależy od kwoty na jakąś się dogadasz
  18. > jak to jest teraz ze złomowaniem niekompletnego samochodu? > jest sobie autko bez silnika, wnętrza i części układu hamulcowego, idzie to jakoś tanio zezłomować > i wyrejestrować? zależy jak się ze złomiarzem dogadasz
  19. Ty na prawdę jesteś zdrowo rąbnięty
  20. > myslisz ze to te lozysko ?? Dodam, ze problem wystepuje tylko podczas dluzszego dystansu, np tak > jak dzis ok 30km jazdy i zaczal sie koncert tttm na tych skrzyniach.. niestety. ja tak miałem w dwóch egzemplarzach.przy czym ja już miałem takie, że nie musiałem nigdzie jeździć- wystarczyło, że auto odpaliłem o tyrkoliło
  21. > spokojnie podejdą, wszak fabryczne ET przy 14x5,5" to 35 dzięki śruby rozumiem, że do kół alu, ale w takiej razie za wzór długości mogę przyjąć śrubę od stali?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.