Skocz do zawartości

woj76

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 074
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez woj76

  1. Z tego co piszesz to jest to interakcja między (prawdopodobnie zużytą) sondą i systemem adaptacji paliwa. Odczyty sondy są takie, że ECU progresywnie dodaje (albo podejmuje, jak jest ze spalaniem?) paliwo do zmiennej adaptacyjnej aż do wartości progowej co skutkuje błędem. Adaptację da się włączyć, ale niestety chyba nie IES-em IIRC, można nim tylko ją zresetować. A co tam robi błąd czujnika wału to nie wiem. Sent from my SM-A500FU using Tapatalk
  2. Bardzo bardzo ciekawe, zastanawiam się teraz jaka jest interakcja tegoż ze sterowaniem i mapami w ECU... Sent from my SM-A500FU using Tapatalk
  3. Czujnik wałka jest tylko pozornie inaczej rozwiązany. Tak na prawdę to dodatkowe zęby na kole w 1.1 MPI są dla wyważenia koła, a ząb sterujący jest długi tylko do wykrywania błędnego ustawienia rozrządu. Przy krótkim jednym zębie będzie działać (mi działał w każdym razie). A co do stukowego to tak, czujnik jest tylko do generowania napięcia w czasie drgań, ale trzeba je zinterpretować dla danego silnika i punktu umieszczenia czujnika. I SA też się odpowiednio konfiguruje, ale nie metodą prób o błędów, raczej kreatorami i znanymi parametrami dla danych wielkości cylindrów i ich układów. Sent from my SM-A500FU using Tapatalk
  4. Nie rozumiem problemu z czujnikiem wałka przy zastosowaniu nowszego kompa bazowego, przecież wszystkie nowsze 16V mają otwór w deklu i ząb na wałku? Czy się mylę? Mógłbyś zastosować 4AF, i w sumie nawet chyba mógłbyś olać ten czujnik wałka, z moich doświadczeń wynika, że komp będzie działał (wceluje się z fazą wałka), tylko zapisze błąd. Ale tak, drugą lambdę trzeba oszukać i niestety to po co chcesz tego kompa mieć, czujnik stukowego, nie zadziała dobrze, bo 1.4 16V ma zupełnie inną charakterystykę, do której ECU musi być skalibrowane (różnice są nawet między 1.1 i 1.2 8V). Sent from my SM-A500FU using Tapatalk
  5. To może ja opiszę wszystkie swoje mody, żeby ogarnąć temperaturę w komorze: 1. Odpowiednio ustawiony zapłon - konswerwatywnie cofnięty powoduje nadmierne grzanie się silnika 2. Zdrowo podlane paliwo na booście (~11.5 AFR) 2. Manualny włącznik wiatraka chłodnicy, to głównie do stania w korkach 3. Odpowiednio podłączone chłodzenie turbiny 4. Zmodyfikowany termostat o parę stopni zimniejszy (na bebechach od jakiegoś termostatu z Fiesty, nie pamiętam jakiego) 5. Chłodnica oleju 6. Owinięty kolektor i downpipe. To wszystko w połączeniu pozwalało na utrzymanie temperatury wody w ryzach, niestety nie zawsze, jazda w upale pod długą górkę (długie wzniesienia na autostradach, jazda w górach) powodowało, że układ nie wyrabiał, np. na wspomnianej autrostradzie pod górkę (jazda non-stop na zdrowym booście) nie raz musiałem zwalniać do 110 km/h, powyżej tego temperatura była powyżej 100 stopni i progresywnie rosła.
  6. Ma to o tyle znaczenie, że ja nadal nieśmiało podejrzewam, że moment wtrysku może być przyczyną tyrkolenia w IAW 18FD
  7. Tak, ale to, że Wojtale działa, to nie znaczy, że jest to dobre rozwiązanie. Do chłodzenia turbiny musi być dobra cyrkulacja płynu, z trójnika przy nagrzewnicy przy małych obrotach cyrkulacja jest marna (zależy też pewnie jak dokładnie jest to wyprowadzone), do tego od niskich prędkości chłodnica nie wyrabia, jak to wszystko dodasz to jest problem. Montowanie większych wiatraków to nie jest rozwiązanie. (Ja miałem np. byle jaki zamiennik i spokojnie dawał radę). Jedną z dyskucji na ten temat masz w trubo wątku od postu 3541 w dół. Były też wcześniejsze, ale mi się szukać nie chce.
  8. Tak czy owak, jest to niestety źle. Na tej linii nie ma praktycznie cyrkulacji wody, turbo gotuje punktowo wodę. Nie dość, że masz gorący punkt, to jeszcze ciśnienie bardzo rośnie. Sam zrobiłem przy pierwszym podejściu dokładnie ten sam błąd, do tego miałem na tej linii dość blisko turbo plastikowe złączki, które się po prostu zdezintegrowały. Jedyne słuszne rozwiązanie to zasilanie z jak najbliższego punktu za głowicą na małym obiegu (np prosto z termostatu jeszcze przed grzybkiem), i powrót jak najbliżej przed pompą (np. na rurze przed silnikiem). Tjety mają to jeszcze skobinowane z pojemnikiem wyrównawczym do obiegu indukowanego termicznie po wyłączeniu silnika, ale to już nadmiar dobrego. 8mm styknie, ale bez spawania albo adaptacji rur/termostatu z tjeta się nie obejdzie; ) Sent from my SM-A500FU using Tapatalk
  9. Tzn. jest podłączone "zamiast" podgrzewania przepustnicy (w starych SPI tak było, MPI chyba tego nie ma? ) Sent from my SM-A500FU using Tapatalk
  10. Jak konkretnie masz to chłodzenie turbiny podłączone i w jakim rozmiarze są przewody? Termostat i pompa sprawne?
  11. woj76

    Fiat CODE

    To nie jest błąd, tylko status immo, i znaczy tyle, że jest zdjęte. Miałem parę razy dyskusję z autorem IAW Scana, czy to powinien być błąd, bo wprowadza ludzi w błąd. Co do reszty problemu to nie wiem.
  12. Pierwsza sugesita to nie używać jednym tchem słów "drut", "śmieciowa" i "huba" na tym kąciku, dużo odpowiedzi po czymś takim nie dostaniesz. Cokolwiek byś nie sądził o mapie, którą masz, jeżeli silnik nie tyrkoli, to już masz mapę, którą powinieneś na rękach nosić. Druga sprawa jest taka, że cały komp od 1.2 16V, nieszczęsny 18FD to jest drut firmowy Magnetti Marelli i z pierwszymi pretensjami to do nich. Co do problemu - trudno powiedzieć, jeżeli podmieniałeś przepustnicę razem z krokowcem i mało to zmieniło, to albo nieszczelność, albo, być może, zajechana lambda. Z wytestowaniem lambdy jest kłopot, bo odłączenie jej przy tym kompie może spowodować jeszcze większe jaja niż masz.
  13. woj76

    1.2 16v Turbo kopci

    A kiedy kopci? Zawsze, czy tylko na wolnych obrotach? Restryktor na zasilaniu olejem masz jakiś?
  14. woj76

    1.2 16v Turbo kopci

    Oprócz kopcenia to jest akurat proste, powodujesz tym nieszczelność w dolocie, tak samo jak w n/a powoduje to niemożliwość utrzymania wolnych obrotów (tak jak byś nacisnął lekko gaz), a napompować nie możesz, bo część boostu ucieka bokiem przez ten wężyk. A co do kopcenia to trzeba by chiwilę pokminić dalej.
  15. Jaki jest symbol tegoż ECU? Sent from my SM-A500FU using Tapatalk
  16. Jeżeli masz możliwość klejenia i wsadzania tam łap, to nie sięgniesz pistoletem od Mig-a? Słyszałem kiedyś o kimś kto MIG-em na żywca (z cieknącą wodą) załatał dziurawego broka, choć nie wiem na ile to jest bezpieczny pomysł.
  17. Ogarnij ten czujnik MAP, ewidentnie coś jest nie tak w wiązce, skoro czujniki podmieniałeś (?). Bez niego jest OK, bo ECU szacuje MAP na bazie TPS-a, zresztą Wojtala już to gdzieś napisał. Odepnij MAP, zmierz miernikiem gdzie jest +5V, gdzie masa i porównaj ze schematem czujnika. I zobacz czy na pinie od sygnału przy odpiętej wtyczce nie ma obcego napięcia. Zabierz się do tego metodycznie, a nie stare kącikowe wróżenie z kuli i ciągła podmiana czujników
  18. Bardzo fajna sprawa, głównie z tego powodu, że można sobie to zintegrować w dowolny sposób z innymi gratami w samochodzie. Pytania bardzo istotne natomiast: 1. (Skoro do DET-a podłączyłeś to zapewne tak) Wyjście liniowe 0-5V jest? 2. Czy jest emulacja sygnału wąskopasmowego 0-1V?
  19. Mi się coś wydaje, że 49F chyba nie potrzebuje czujnika wałka. Ale pytanie inne - miałeś tam wcześniej 4AF od 1.1 MPI i tak sobie wpiąłeś 49F? Jesteś pewien, że wszystkie piny są tak samo na grzebieniu?
  20. Dasz namiar na jakiś dobrej jakości produkt po relatywnej taniości? Mówisz o prawdziwych (optycznych), czy takich kamerkach na USB? Taką właśnie mam i niestety g. straszne, właśnie dwa dni temu usiłowałem tym obczaić co się dzieje z wysprzęglikiem w moim GP i nic nie zobaczyłem...
  21. woj76

    Pytanko o t jet ?

    A ty już od razu wiesz o co ja na prawdę pytam
  22. woj76

    Pytanko o t jet ?

    Jakiś link? Bo mnie to też bardzo interesuje...
  23. woj76

    co po sejku

    Nie mam opini, ale sam jestem ciekaw, bo podobne myśli mi po głowie chodzą po rozstaniu z moim turbolotem... Sent from my SM-A500FU using Tapatalk
  24. To była dyskusja z kolegą rusala Tak jak napisałem wyżej, z 18F jest problem taki, że nie ma wskazań biegu albo prędkości. Bez większej rzeźby można co najwyżej zrobić spalanie na godzinę (co w sumie też nie jest głupie...).
  25. Nigdy nie pamiętam co który IAW odcina, jedne tylko wtryski / iskrę, inne cały przekaźnik paliwowy. Ale jeżeli masz jakiekolwiek auto, do którego możesz to ECU podłączyć, to diagnoza (IAW ECU Scan) ci prawdę nt. immo powie bez jakichkolwiek prób odpalania silnika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.