woj76

Musiałbym ponownie sprawdzić, ale jestem na 99% pewien - przy błędzie EVAP komp 18FD dezaktywuje autoadaptację paliwa.

A podłączyłeś wszystkie krócice z tyłu tak jak były? Nie pękł któryś wężyk przy tych operacjach?

2000 to dość nisko, moje byłe CC 120km z relatywnie małą turbiną wstawało do końca (0.8 bara) przy ~3000, do jednego bara jeszcze wyżej. Takie moce i takie wstawanie to mają seryjne t-jety, ale tu silnik jest 1.4 16V. Możesz próbować coś takiego wymodzić małą turbiną i progresywnym boostem, ale będziesz wtedy potrzebował mega IC, bo powietrze się będzie grzało, i do tego i tak nie wiadomo jak wysoko takie turbo pociągnie.

Może tak być ale bym tego nie zakładał. Do tego MAP w 16V jest zintegrowany z czujnikiem temperatury powietrza, którego to charakterystyka też jest bardzo ważna. Najlepiej to spisz numery tych innych co widziałeś i posprawdzaj w necie.

Jeżeli dobrze pamiętam co tam wygrzebałem w tych różnych kompach to będzie burdel z kalibracją czujników, w szczególności MAP, IAT-a, i CTS-a. Co do pin-outu - to trzeba by sprawdzić, nowsze hybrydy (rozumiem, że mówimy o 5AF) chyba są inne co do pinów od 59F. Na marginesie, nazywanie tych komów hybrydami to jest jakiś poroniony pomysł EDIT: po zastanowieniu, PII chyba na 5AF jeszcze nie chodziło...?

Mnie nie chodzi zasadniczo o prędkości, tylko on ciężki jak kloc jest na takie małe silniki. Szybko to ja też nie mam aktualnie gdzie jeździć. Sent from my SM-A500FU using Tapatalk

Proszę wyjaśnij, bo mnie zaciekawiłeś. Sent from my SM-A500FU using Tapatalk

Co do pytania pierwotnego - mam GP z podstawowym tjetem i nie wyobrażam sobie jeżdżenia czymkolwiek mniejszym. Sent from my SM-A500FU using Tapatalk

[emoji33] A ty wiesz co robi rozrząd?

DET-a masz w trybie świni zakładam, nie fuel implant. Tak, do rozruchu jest używana tylko ta mapa, ale jej działanie jest bardzo krótkie (nawet nie wiem czy do momentu załapania, czy po prostu przez jakiś ustalony, krótki czas), potem już wchodzą inne mapy, dolewki after start, itp. Raczej bym tymi dolewkami się zainteresował (definicja widzę moja, tylko nie pamiętam co tam wrzuciłem, a czego nie). Innym kłopotem może być, to że masz kompa 16F do wielopunktu. 16F strzela paliwem dwa razy częściej niż komp MPI, co przy pewnych trybach pracy może robić kłopoty i przelanie.

Jak do odpowietrznika to nie musisz się bawić w trójniki, po prosu wyjmij końcówkę z zaworem opdpowietrznika i zepnij go łączką z tym przewodem od turbiny. Ale zkonsultuj jeszcze to podłączanie do odpowietrzenika tak ogólnie, bo nie jestem na 100% pewien, czy jakiegoś bubu nie będzie, hydraulikiem nie jestem (jak się sam bawiłem w chłodzenie wodą T, to raz głuptę zrobiłem).

(Zakładam, że drugi przewód powrotny od wody masz i wiesz gdzie ma być podłączony). Ten trzeci krócieć to jest ogólnie do samoczynnego chłodzenia T po wyłączeniu silnika. Możesz go nie podłączać, ale nie możesz (z tego co ja rozumiem) zostawić go dyndającego, tzn. musisz pozbyć się całej gałęzi. Jeżeli chcesz go podłączyć to na pewno masz przy chłodnicy w P1 (zgaduję) jakiś kruciec do odpowietrzania, prawdopodobnie tam możesz się wpiąć.

A czy ja napisałem, że mam

priv

Mam GP, ale głównie jako dupowóz, więc nie mam go jeszcze rozpracowanego, ale z takich typowych rzeczy, o którch czytałem kiedyś - nie masz przypadkiem zalanej i skorodowanej skrzynki z bezpiecznikami koło akumulatora?

Te wciskane to chyba do specjalnych, przygotowanych na to piast? Ja miałem wkręcane, do tego dość niskiej jakości, wkręciłem na Loctite i było git. Moja opinia po jakiś 8 latach jest taka, żeby się 4 razy zastanowić, czy na pewno chcesz. Warte to jest tylko jak robisz pitstopy jak w F1, pozatym to tylko upierd, raz musiałem całą zwrotnicę z piastą wymienić i był kłopot, bo mi mechanior (debil na marginesie) wyjął zwrotnicę bez zastanowienia się i potem było już nie sposób wyjąć szpilki z piasty.

Ja się tym też zajmuję, ale pilnie to Ci nie zrobię, do tego droga wysyłka za granicę jest niezbędna.

Jaki komp 1.2? Z SPI powinno zadziałać, z MPI (P75, IAW 8/18F) nie zadziała.

Znalazłem to: http://www.fiatforum.com/cinquecento-seicento/320146-rwd-zx12r-cinq.html Ale nie o to mi chodziło, tego, o którym myślałem nadal nie widzę :/

Na FiatForum był kiedyś dość żywy projekt, ale chyba umarł. Silnik motocyklowy, resztę musiałbyś poszukać.

Nie zmienia to faktu, że dla mnie jest to normalne. Wskaźnik temperatury w CC ma to do siebie, że pokazuje prawdziwą temperaturę, a nie jak w większości nowych samochodów oszukaną (zawsze 90 stopni, jeżeli silnik się mieści w kategorii nagrzany). A te jedna kreska na desce to jest tylko parę stopni C, on jest bardzo niedokładny.

Że co, że w lecie Ci wpada w cykl wiatrakowania, silnik 1.1 do tego z głowicą 16V i uważasz, że coś jest nie tak? Ja miałem tak w serii 1.1 jak ją kupiłem we wrześniu roku dawnego i też byłem przerażony, niestety (albo stety) TTTM. Póki w jeździe się nie grzeje to wszystko jest git.

Nie musi, ale zawsze może

Jeżeli nie jest to na osprzęcie MM i IAW-ie 18FD i nie zacznie to tyrkolić po przełożeniu, to nie ma takiej potrzeby.

> pompa od seicento 1.1mpi obsługiwała około 105-110 koni w pandzie, a tamta od 75 to nie wiem Już gdzieś wyczytałem, że powinna mieć wydajność około 2 l/min, co do wtrysków 265 wystarcza z (prawie podwójną) górką (a o to mi się tutaj rozchodziło). Ze zgrubnych wyliczeń powinna styknąć do ponad 200 koni. Przy założeniu, że te 2 l/m to prawda