-
Liczba zawartości
28 391 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
12
Zawartość dodana przez wladmar
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 238
-
Raczej nie o kobietach myśli Stellantis przy projektowaniu Alfy Romeo https://www.autoevolution.com/news/gay-car-of-the-year-2011-is-27660.html
-
Wątpię, żeby to miało jakiś większy prześwit.
-
Jakby cenowo było konkurencyjne do Clio czy innej Fabii, to mogłoby wypalić (oczywiście w wersji mild-hybrid). Ale znając życie wycenią to absurdalnie, podobnie jak Tonale.
-
Wiadomo, że z nazewnictwem jest burdel, crossover w ogóle teraz nie znaczy absolutnie nic poza tym co sobie wymyślił producent, ale SUV to jednak Sport Utility Vehicle, samochód z nazwy służący do aktywnego, sportowego (nie mylić z wyścigowym, to nie racing!) trybu życia. Czyli np. ciągnąć łódkę, rowery na haku i chociażby przyzwoity bagażnik, żeby wrzucić tam parę walizek i plecaki. Samochód, który ma pomagać właścicielowi prowadzić aktywny, sportowy tryb życia. Ta Alfa SUVem nie jest. Crossover - prosze bardzo, ale nie SUV.
-
Plus za ładnie wkomponowany tablet, nie wystaje. Na tym koniec plusów. Poza tym to maleństwo jest, jaki znowu SUV?
-
Kona ma jeszcze jeden duży minus, zaledwie 12 cm prześwitu.
-
No niby tak, ale to tak jakby cały czas chodzić w domu czy w biurze w kasku na głowie i w kamizelce kuloodpornej, licząc na to, że w określonej sytuacji cię to uratuje. Nie, upierdliwość tego zdecydowanie przeważa ewentualne korzyści. Oczywiście mam na myśli jak to działa w Hyundai i30, jeżeli działa dobrze (jak np. w RAV4) to nie mam zastrzeżeń.
-
Można, ale po ponownym uruchomieniu wraca do domyślnych. Dlatego przygotowanie i30 do jazdy wygląda jak procedura startowa Boeinga i dlatego nie kupię Hyundai.
-
Hyundai i30 tak reaguje na wyjazd z garażu podziemnego (dosyć stromy). Po prostu widzi jakby ścianę i trzeba się toczyć z prędkością ślimaka, przy czym piszczy. Dramat.
-
To na pewno mandat, a nie wezwanie do wskazania kierującego?
-
I to potencjalnie może być dobra oferta, zobaczymy. Te trzycylindrowe za 120 kzł jakoś tak średnio.
-
Kwestia gustu i potrzeb, oczywiście. Ja po prostu stwierdzam fakt, że nowy Duster jest gorszy (słabsze silniki, 4WD dostępny tylko w wyższej wersji), ale za to droższy. Czyli mamy mniej za więcej.
-
Patrząc na dane (na żywo nie widziałem jeszcze) trzycylindrowy słabszy silnik, 4WD w jakichś dziwnych wersjach.
-
Pewnie następną wersję zepsują jak to zrobili teraz z nowym Dusterem.
-
O ile tam faktycznie jest etyl, a nie isopropanol czy metyl w różnych proporcjach, ja bym nie ufał Orlenowi, zwłaszcza podczas pandemii cuda się działy z tymi płynami do dezyfekcji, cholera wie co tam naprawdę jest i skąd pochodzi.
-
Reszta to chyba gliceryna i jeszcze coś lepkiego. Nie stosuj tego na parownik.
-
W przypadku Outlandera raczej bliżej 15 po mieście. To ciężki czołg + słaby wolnossący silnik + CVT.
-
Można, tylko odczekaj dłuższą chwilę zanim włączysz nawiew, żeby jakaś iskra nie poszła https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-10-03/czyscil-samochod-omal-nie-splonal-zywcem/
-
Wszystkie japońskie marki (poza Toyotą) są w Europie niszowe i zawsze właściwie były. Każdy producent oferował coś, czego nie mieli konkurenci i to znajdowało swoich nabywców. Teraz została już tylko Toyota (ma świetne hybrydy) i coś tam próbuje walczyć Mazda (nie wiadomo czym), reszta sobie odpuściła Europę.
-
Szkoda, bo to naprawdę ciekawe auta, ale nie z tymi silnikami co u nas i nie w tej cenie. Nie są zainteresowani Europą i ja się im nie dziwię, klepią na USA tyle, że fabryki nie wyrabiają.
-
W Krakowie jest Emil Frey razem z Mazdą. Z samej sprzedaży i serwisu Subaru raczej nie ma szans się utrzymać.
-
No ten standardowy na światowych rynkach 2.5 182 KM pewnie daje radę. W USA wersja Premium z tym silnikiem kosztuje $29,195. U nas tylko 2.0 136 KM za 39,500 EUR w wersji Premium. Trochę to żałosne.
-
W połączeniu z CVT nie wróży to dobrze, niestety.
-
Mnie interesuje nowy Crosstrek, czyli XV po poważnym FL. Póki co nigdzie go nie ma i cholera wie czy da się w ogóle kupić. No i obniżyli moc nie wiadomo po co... Ale nadal to auto bardzo mnie ciekawi. Natomiast przy takiej sprzedaży naprawdę można się obawiać, że Subaru się zwinie z naszego rynku.
-
Mnie zastanawia, że Honda sprzedała aż 325 samochodów Myślałem, że już dawno ich nie ma... Subaru 117. Naprawdę w tym momencie bardziej obawiałbym się, że Subaru zniknie i nici z gwarancji, niż MG.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 238