leszekb

podczas wymiany rozrządu zmierz owe koło, gwarantuję że jego zużycie będzie do 2-3mm na środku jego zęba a więc pasek jest napędzany niecała powierzchnią co kwalifikuje owe koło do wymiany. na necie jest pasek conti plus rolka i napinacz za 270, należy pamiętać o pasku alternatora gdyż może potrzebna będzie jego wymiana no i koło wału które pewnie około 100 kosztuje, niestety na niektórych częściach nie oszczędzisz a nie wymieniając ich można dużo dołożyć w przyszłości

Witam ja wymieniam co 60 tyś tylko pasek conti a napinacz i rolke prowadzącą to różnych firm koyo skf ina jednak trzeba patrzeć na ich wykonanie gdyż firmy mają przeróżne zakłady produkcyjne na świecie i zdarzyło mi się, że uszczelniacz na rolce odrazu był źle założony. CO druga wymianę czyli co 120 tys wymieniam koło napędowe na wale i jest ono naprawde już wyeksploatowane i uszkadza pasek wtedy. Pompy wody jeszcze nie zmieniałem mam przejechane już 432 tyś km nikt mi w to nie wierzy ale tak jest. Pozdrawiam wszystkich 1.6 16V

Witam jakiej firmy założyłeś te łożysko z przodu ? ja jak włożyłem pewnej firmy to padło już po 10000 km i znów wymiana... mi wydaje się, że jak padło mi łożysko prawe to przy skręcie w lewo gdy było dociążone właśnie to przestawało szumieć więc sprawdź obydwa łożyska. Na podnośniku ciężko jest wyczuć gdzie wyje łożysko... czemu miałeś spawana skrzynię ? może faktycznie wewnętrzne łożysko półosi pada, chociaż raczej ono poprostu by się rozsypało i zablokowało mechanizm różnicowy... musisz to też posprawdzać. Smar w przegubie raczej nie stwardnieje przynajmniej u mnie się to nie zdarzyło a ma już 16 lat chociaż nigdy nic nie wiadomo, przesmarowanie przegubów nowym smarem i usunięcie starego to szybka i niedroga sprawa przecież. Moim skromnym zdaniem wynikającym z mojego przebiegu sienki i różnych mankamentów z tym związanych pewnie problem będzie siedział głębiej niestety ale trzeba puki co wykluczyć najprostrze rzeczy. powodzenia :-)

> > Wyskakuje blad.Zdjecia brak.

> Wyskakuje blad.Zdjecia brak.

tak oto i on to z popsutego silniczka krokowego ale te coś białe bardzo skutecznie zakleja mixer tylko co to jest ? :-) sory ze rar ale nie mogłem dodać zdjęć do wiadomości :-) ps czy pobiera się załącznik czy coś z forum jest nie tak ?

Odma dochodzi przed mixerem ale co dzień jeżdżę ok 100 km więc masła niema. Tylko ta substancja jest zmywalna całkowicie wodą nie jest tłusta więc nie pochodzi od oleju. Mam koncepcję że to jest środek dodawany do gazu by wyeliminować wodę z niego tj by gaz związał ją w sobie i ona nie trafia do cylindra tylko wytrąca się na zimnych częściach układu zasilającego (mixer, sil krokowy) i zatyka te części, czy jest to moja trafna diagnoza ? proszę o podpowiedzi jeśli ktoś miał podobny przypadek

Witam, mam ostatnio takowy problem j.w. temacie po około 1000 km na gazie zatyka mi się mixer oraz wydziela się na silniczku krokowym taki biały nalot zmywalny całkowicie wodą. W silniczku to nie przeszkadza ale mixer zatyka się całkowicie tj. otwory w zwężce przez które gazy wypływa, a skutek wiadomy czy ktoś spotkał się z takowym problemem ? proszę o odpowiedź czy to wina gazu ? a jeśli tak to co to w gazie takiego jest, że takie cyrki się dzieją...

Przy tym przebiegu to już niedługo nie da się podciągnąć sprzęgła... > Witam, od niedawan jestem ( poki co ) szczesliwym posiadaczem Fiata Siena 1.6 16V hl 98rocznik > 153tys przebiegu. > Kilka dni po uzytkowaniu samochodu zauwazylem jednostkowe usterki, m.in problem polega na tym ze > biegi, glownie pierwszy i R wchodza dosyc ciezko, z lekkim oporem. Przy wrzucaniu R czasami > skrzynia zgrzyta ? Czy problem moze wynikac z za krotkiej linki od sprzegla ? Przy zmianie > biegow mocno dociskam pedal do podlogi by wrzucic w miare luzno jedynke. Czasami wchodzi > gladko, a czasami ciezej - z lekkim oporem. > Bardzo prosze o pomoc. > Z gory dziekuje i pozdrawiam.

> Którą stronę ? > Odkręcałem śrubę do spuszczania syfu, niewiele wyciekło... a prawdę mówiąc trochę boję się > rozkręcać, żeby czegoś nie schrzanić przy składaniu > Chyba, że wcześniej dla treningu rozkręcę stary parownik Właśnie tę stronę odkręć jest ona na 6 imbusów pod nią jest membrana podciśnienia połączona z dźwigienką przykręconą która reguluje ilość wypływającego gazu jest ona przykręcona na dwa torxy trzeba to wszystko oczyścić, powinno pomóc

> Ja nie mogę ustawić oscylacji na parowniku RG-92 który ma przejechane ~40kkm... Czyzby to > oznaczało, że czas na niego przyszedł... u mnie było tak jak miałem zabrudzony mikser prawie zatkany. Spróbuj przeczyścić go u siebie jak i silniczek krokowy, odkręć 1 stronę parownika i wyczyść wnętrze oraz dźwigienkę i uszczelkę którą steruje membrana, tam pewnie masz dużo nagaru i temu tak się dzieje

podlaskie ok. Łomży prywatna st. - 2,50PLN

jedź na komputer niech podepną i powiedzą ci co jest nie tak, u mnie jak cewka padła na jednym uzwojeniu to jak się zagrzał to palił na dwa gary, błąd na kompie potwierdził to więc poszła do wymiany. Teraz mam też tak samo popękaną cewkę i działa chociaż nigdy nie wiadomo jak długo. Moim skromnym zdaniem jedź na komputer niech ci sprawdzą błędy i nie wymieniaj niczego na zapas

naprawione :-) w przełączniku zespolonym nadpalone styki były musiałem odwrócić blaszkę styku i jest ok. Jeśli ktoś rozbierze to z podobnej przyczyny to będzie wiedziało co mi chodzi... Pozdrawiam wszystkich użytkowników sien :-)

Witam przestały mi działać światła drogowe i mijania, czy ktoś miał podobny problem ? bezpieczniki są ok, czyżby włącznik przy kierownicy (tj. włącznik zespolony) padł ? pozycyjne i awaryjne włączenie świateł czyli drogowe i mijania razem ze sobą to świeca ale osobno to nie co mogło się popsuć ? miał ktoś z was podobny problem ?

> W sensie końcówka drążka kierowniczego od strony listwy maglownicy czyli nie od piasty koła a od przekładni kierowniczej pod gumową osłoną lub może stukać nawet listwa maglownicy ale wtedy by problemy były z uciekającym olejem z przekładni

może drążek kierowniczy

Oczywiście, że przy nagrzanym silniku. Spróbuję zrobić tak jak napisałem powyżej a efekty opiszę... Chociaż z tego co sobie przypominam gazownik nigdy nią nie kręcił tylko tą od napięcia membran to czyli zawsze robił to na odwal ? zmieniał charakterystykę napięcia membran już po regulacji w programie... na to wychodzi :-) pozdr.

spoko spróbuję tą od wolnych obrotów... właśnie nasuneła mi się myśl a może ustawienie fejsem zrobić np: na wykręconej tej górnej z dwa obroty wtedy będzie zapas do skręcenia jej tj. do zubożenia mieszanki na wolnych ? a może poprostu się nie przejmować ustawić mieszankę na prawidłową (tj. regulacja poprawna na amonie) a potem skręcić tę od napięcia membran aż do oscylacji na wolnych i tak ma zostać ?

tak zastosowałem się i po każdej regulacji na jej końcu ustawia się wolne obroty i oscylację sondy zawsze trzeba wkręcić śrubę o obrót by uzyskać oscylację na biegu jałowym, i tak w kółko za każdym razem PWA się podnosi autronik pisze że nadmiar powietrza itp... więc jak zrobić by było dobrze ? ps. reduktor jest nówka sztuka. Wydaje mi się że po ustawieniu centralki po uzyskaniu komunikatu regulacja poprawna PWA ok 100 trzeba wtedy ustawić oscylację na wolnych obrotach skręcając śrubę mniej więcej o jeden obrót tak by sonda oscylowała chociaż w sumie wtedy zmienia się charakterystykę membrany w całym zakresie ale innej możliwości niema no chyba że zostawić na bogatej mieszance tak jak autronik to ustawi na wolnych obrotach sam już nie wiem co jest poprawne.. proszę o podpowiedź

Widzę, że moje zapytanie zeszło na inne tory niż moje zapytanie w pierwszym poście.... mam interfejs itp...

po kalibracji znów ustawi się na bogato na wolnych obrotach znów... więc można tak robić w kółko... więc jak to w końcu zrobić poprawnie ???

to rozumiem... centralka nie pokaże że regulacja poprawna jeśli PWA nie ustawi się w okolicy 100. ale zakładając że się ustawiło itp to wtedy w każdym przypadku na wolnych obrotach jest mieszanka za bogata i co wtedy śrubą od czułości membran zmienić by oscylowała ? przecież ruszenie tej śruby od czułości zmienia napięcie membran w całym zakresie obrotów... i można tak robić w kółko... coś mi tu nie pasuje...

Witam jako że niedawno kupiłem interfejs bo padł mi al-700 a gazownicy ciągle by zakładali nowe instalacje a napraw u nich doprosić się nie można więc sam zaczynam przygodę z regulacjami inst. gazowej. Mam pytanie do znawców tematu czy po wyregulowaniu parownika po ustawieniu al-700 po skręceniu lub odkręceniu śruby od napięcia membran w pozycję taką by al-700 napisał że regulacja poprawna zarówno metan jak i lpg wtedy sonda ustawia się w pozycje na bogatej mieszance na wolnych obrotach i co tak ją zostawiać czy należy poprawić napięcie membrany tak by sonda oscylowała ale wtedy wydaje mi się że zmieni się charakterystyka na wyższych obrotach ? odzywać się do niej po regulacji czy nie ? proszę o podpowiedź jak zrobić by było właściwie

Witam z miesiąc temu miałem podobnie wymieniłem membrany w rg-92 plus czyszczenie przewodów krokowca i mieszalnika. mam al-700 ustawiłem to mam fejs do kompa, zacznij od czyszczenia więc a sondę zostaw w spokoju. Spróbuj zamiast krokowego od gazu założyć śrubę i spróbować regulować wtedy wyeliminujesz wadę centralki i weźmiesz się za czyszczenie. Ps. jeszcze tak brudnego reduktora to nie miałem bo aż zatykał mi się gdzie autko szło tylko do 80 km/h a cały szlam się nazbierał aż w mieszalniku i go zatkał co mnie zdziwiło bardzo ale odszukałem i to i po wyczyszczeniu jest w porządku :-)