Skocz do zawartości

Lukas246

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 718
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Lukas246

  1. Przesiadam się właśnie z hondy civic z 2008 roku do bmw e34 z 1995 roku. Honda jest fajna nic jej nie brakuje i nadal będzie stać u mnie w garażu (ma u mnie dożywocie) ale bmw ma to czego honda nie ma, styl i ponadczasowy wygląd :-). Po za tym hond jest jak mrówek zawsze kilka stoi na parkingu. Takiego e34 w kombi w takim stanie jak będzie moja jest już w tej chwili jak na lekarstwo :-).
  2. Swoją Corsę też u nich kupiłem :-). Gratulacje tylko nie jeździj do nich na przeglądy, bo tylko Ci auto zepsują lub we wnętrzu coś wyrwą. (Pisze z własnego doświadczenia i innych z tego forum :-))
  3. W moim Civicu przy tych mrozach nie zauważyłem dymu, z tym że ja nie mam gazu. Ale znowu moja Corsa (też nie ma LPG) dymi delikatnie na biało non stop.
  4. W kazdym oplu wsteczny zgrzyta :-)
  5. Mój znajomy w czerwcu ustrzelił sarne. Na pierwszy rzut oka uszkodzenia podobne do Twoich. Jednak po wizycie w ASO i ściągnięciu zderzaka okazało się, że dużo więcej rzeczy zostało uszkodzone. Suma sumarum faktura z ASO opiewa na kwotę 8000 zł. A to nie był mercedes tylko Renault. Na szczęście koszty pokryło ubezpieczenie
  6. Z ta górą świętej anny to każdy opel ma problem. Pisałem to ja użytkownik Corsy D, który paro krotnie się męczył pod ta górkę.... Kolega w astrze III z silnikiem 1.6 też ma problem z utrzymaniem tam prędkości.
  7. Nie rozumiem w czym tkwi problem z montażem fotelika ?? Fakt jest to trudniejsze niż przy 5-cio drzwiowym aucie ale nie przesadzajmy.
  8. W listopadzie zostanę szczęścilwym tatą, w garażu posiadam corse d w dodatku trzy drzwiową. Nawet przez głowę mi nie przeszło aby kupić większe auto. Pierwsze przymiarki pokazały, że zmieszcze w tym samochodzie wszystko co mi potrzeba :-)
  9. w moim civicu VIII gen. przy podobnym uszkodzeniu ASO wyceniło pracę na 4,5 KPln ale nie bawili się w naprawę zderzaka tylko dali nowy + nakładki na nadkola bo zaczepy pękły + malowanie.
  10. > Klima wyłączona? Brak czynnika lub jego mała ilość powoduje takie brzęczenie jakby z deski. Załączyłem dzisiaj klime i brzęczenie zniknęło jak ręką odjął. Jak ją wyłączyłem to brzęczenie wróciło. Więc może faktycznie w klimie leży przyczyna.
  11. Cześc, Od pewnego czasu moja Corsa wydaje dziwny dźwięk podczas jazdy w przedziale pomiedzy 3 000- 4000 obrotów. Tak jakby jakieś brzęczenie wydobywające się gdzieś ze środka deski rozdzielczej po stronie kierowcy. Podczas odpuszczania gazu słychać jak i sam dźwięk wraz ze spadającymi obrotami cichnie. Poniżej tych obrotów nie występuje togo rodzaju brzęczenie, a powyżej go nie kręce. Na luzie nie ma tego objawu, chyba że przygazuje do 3000 obrotów. Co ciekawe przy otwartych drzwiach problemu nie ma . Pacjent to tak jak w tytule Corsa D silnik 1.2 16 V (przebieg 85 000 rocznik 2011). Jakieś sugestie co warto sprawdzić i co to może być ?? Pozdrawiam
  12. > Tak, również będzie brana pod uwagę. W środku siedzi się całkiem wygodnie, ale jazda próbna będzie > konieczna. Jako właściciel corsy D (kupionej nowej w salonie model po FL) szczerze odradzam ten samochód. No chyba, że lubisz trzeszczące zawieszenie przy temperaturach poniżej 5 stopni czy też ciężko wchodzący bieg wsteczny (TTTM), piszczący wentylator od wentylacji (to akurat można naprawić w 5 minut ). Generalnie ten samochód trapi dużo małych upierdliwych awarii. Z większych to: rozpadł się przegub (auto na lawecie wróciło do serwisu), rozciekła się pompa wody (na szczęście do serwisu było blisko), w święta padła cewka (tutaj auto o własnych siłach zajechało do mechanika). Przebieg na dzień dzisiejszy (po 3 latach) to 82kkm.
  13. > To dobra cena choc Enjoy to golas jak moja kila. Jako użytkownik Opla (wprawdzie Corsy) szczerze polecam bardzo mocno zastanowić się nad kupnem opla. No chyba, że lubisz jeździć do serwisu...
  14. Lukas246

    Zakup e34 warto ??

    > skoro marzysz o E34 to dość dziwnym sposobem spełniania tego marzenia jest zakup E38 No i zmąciłeś mi całą koncepcję .
  15. Lukas246

    Zakup e34 warto ??

    > skoro marzysz o E34 to dość dziwnym sposobem spełniania tego marzenia jest zakup E38 Chcę pojeździć tym samochodem przez 4 lata praktycznie dziennie włączając w to okres zimowy. Jakoś ta możliwość wystąpienia rdzy dosyć skutecznie mnie powstrzymuje przed tym e34, skoro za te same pieniądze mogę mieć e38 które mniej koroduje
  16. Lukas246

    Zakup e34 warto ??

    > unikać 40d (stanowczo) i V12 (mniej stanowczo) > V8 (35 i 44) to w sumie dobre silniki, ale swoje TTTM mają (odma, czujnik poł. wału, cewki, > uszczelki pokryw itp). jak dorzucisz gaz, to dodatkowo potencjalne problemy jeszcze bardziej > utrudnia > 725d - to stara jednostka, nie przystoi temu modelowi. > jakbym szukał to na Twoim miejscu skupiłbym się na 728 (R6 - pisałem o tym wczesniej) i ew. 730d > (również R6). ale w tym drugim przypadku ciężko będzie znaleźć egzemplarz z przebiegiem mniej > niż pół miliona km no i chyba klekot średnio pasuje do tego jak i ile chcesz nim jeździć. podsumowując zaczynam poszukiwanie dobrej e38 . Dzięki . Samochodem rocznie będę robić max 4-5 000 km.
  17. Lukas246

    Zakup e34 warto ??

    Jest jakiś silnik, którego trzeba unikać przy poszukiwaniach ze względu na większa awaryjność ?? Tak jak już wspominałem osiągi dla mnie to druga jak i nawet trzecio planowa rzecz. Chociaż od czasu do czasu na pewno bardziej dynamicznie będę chciał ruszyć spod świateł . Lepiej iść w diesla czy benzynę ??
  18. Lukas246

    Zakup e34 warto ??

    Nawet nie brałem pod uwagę e38 sadząć, że w tym budżecie zadbany egzemplarz to abstrakcja. Przejrzałem parę ogłoszeń na allegro i faktycznie jest pare egzemplarzy, którymi zainteresuję się bliżej. Może faktycznie pójdę w tą stronę bo wizualnie e38 jest dużo ładniejsze niż e34.
  19. Lukas246

    Zakup e34 warto ??

    > rdzewieje od samego patrzenia, drobne elementy elektryczne padają (a to podświetlenie, a to > wycieraczki, ewentualnie spryskiwacze), pompa wody (i ogólnie układ chłodzenia i ogrzewania > robi czasem jakieś problemy), spalanie nie jest niskie, auto jest bardzo ciężkie, osiągi nie > są jakieś oszałamiające. Niewypierdziane fotele to rarytas, łamią się kratki nawiewów. Z > przodu masz wielowahacz z aluminiowymi elementami i skomplikowany układ drążków kierowniczych, > tył też od czasu do czasu coś w stylu łącznik i gumka (kręcenia jest sporo przy tym i > mechanicy tego nie zrobią za darmo) jak jeździsz po dziurach to kosztuje. Przekładnia > kierownicza bez luzów to biały kruk. Jeśli trafisz egzemplarz z NIVO to 99% szans że nie > działa prawidłowo jeśli w ogóle działa. > W silnikach 6cyl wycieki spod pokrywy zaworów, padające cewki, problemy z chłodzeniem, padające > pompy paliwa, przepływomierze, alternatory. Lampy po tylu latach z reguły do wymiany bo świecą > jakby podgrzewacz z Ikei do środka włożyć. > No i rdza.... rdza... rdza... podłoga, progi, randy drzwi u dołu, nadkola. > Może E32? Rzadsze, bardziej niszowe, mniej śmierdzi dresem, tyle samo kosztuje, zbudowane z tych > samych części, łatwiej o V8, z reguły o wiele lepsze wyposażenie. A tylko taki silnik polecam > jeśli chcesz jeździć od czasu do czasu. Wtedy masz rzeczywiście przyjemność z jazdy. Lista rzeczy, które mogą ulec awarii zdecydowanie jest dłuższa niż się spodziewałem. Ale dobrze mieć pogląd na rzeczywistość. Co do rdzy to zdaję sobie sprawę, że jest to najsłabszy punkt tego samochodu, który mocno powstrzymuje mnie przed zakupem tego samochodu do użytku codziennego. (szczególnie szkoda go będzie użytkować zimą). Nie zastanawiałem się nad e32. Może faktycznie warto pójść tą ścieżką.
  20. Lukas246

    Zakup e34 warto ??

    > Nie rozumiem po co chcesz wydawać tyle kasy na taki zwykły samochód ale będę ci kibicował w > naprawach > E34 w rozsądnym stanie kupisz zaniewiele ponad połowę tej kwoty. To co linkujesz nie jest tyle > warte. Zwłaszcza ta dwulitrówka. > A jakbyś chciał zapytać o koszty użytkowania to wal śmiało. Wiesz im mniej zapłace za zadbany egzemplarz tym lepiej 16 tys zł wzięło się z przeglądania mobile.de. Tam zadbane e34 chodzą własnie w przedziale 14-20 tyś zł. Bardzo się to psuje ?? Wiem, auto będzie miało min 20 lat, ale i nowe auta potrafią napsuć krwi usterkami.
  21. Lukas246

    Zakup e34 warto ??

    > budżet wcale nie jest taki mizerny > białego bym odrzucił ze względu na brak klimy > ten drugi jest ok > ale jako laik chciałbym się dopytać jakie silniki najlepiej wybierać a jakie > zaraz ktoś napisze, że tylko V8 i że wszystko co poniżej nie jedzie > a w ogóle to najlepiej M5 szukać > tak na poważnie to odpuść 518 no i ja bym olał diesle, ale to moje zdanie > Na co zwracać uwagę podczas oględzin na żywo ?? Samochód przez 4-5 lat > rdza będzie dyskwalifikująca moim zdaniem > zgodność z VIN imho pożądana > reszta jak przy zakupie każdego innego auta > tak, to > ps: ten sobie zobacz: http://allegro.pl/bmw-520i-e34-z-niemiec-1994r-i4848330111.html Nie potrzebuję silnika o mocarnych osiągach. Auto ma bardziej służyć przejażdżkom w celu relaksu niż ścigać się spod świateł. Ma być przez 3 lata trzecim samochodem w domu. Jednak ze względu na to, że 2 razy w tygodniu wożę 5 osób, a pozostałe moje samochody są 3 drzwiowe to chciałbym jeździć właśnie e34 do pracy :-). Ta czerwona bmka z Twojego linku jest dokładnie tym czego poszukuje. Tylko jak już mam narzekać to wolałbym coś w innym kolorze . Na szczęście nie śpieszy mi się z kupnem i moge spokojnie śledzić allegro tym bardziej, że ten sprzedawca od czerwonej e34 niedługo będzie miał w ofercie ciemno grafitową
  22. Nareszcie mogę sobie pozwolić na spełnienie swojego motoryzacyjnego marzenia. Od zawsze podobało mi się bmw e34 jak i w 2015 roku chce sobie kupić ten model. Budżet jaki mam na zakup jest raczej niewielki bo w granicach 16 tyś zł. Da się w ogóle kupić za ta kwotę zadbany egzemplarz ?? Na allego czy olx jest parę egzemplarzy, (np ten : e34 lub ten : e34 które mi się wstępnie podobają, ale jako laik chciałbym się dopytać jakie silniki najlepiej wybierać a jakie koniecznie unikać. Na co zwracać uwagę podczas oględzin na żywo ?? Samochód przez 4-5 lat jeździłby właściwie 2-3 razy w tygodniu przez cały rok. Natomiast później przeszedłby gruntowną odbudowę i cieszył moje oczy w garażu . Znacie jakieś ciekawe forum dedykowane pod e34 ??
  23. > Ot zwykle wozidlo. Nie wiem czy renault nie ladniejszy. Jeden woli brunetki drugi blondynki. Dla mnie znowu skoda wydaje się ładniejsza
  24. > Szczerze masa zabija te autka, toż to wazy tyle co compacty, pracowałem w Aso forda i fiesta > dopiero 1.6 jedzie Corsa miałem z pzu 1.2 niby 86km moja zona Sc 1.1 odchodziła tej padace Po przesiadce z seicento 1.1 Mpi na Corse miałem dokładnie takie samo odczucie. Sejak miał wiekszego kopa
  25. Corse d wersję Cosmo mam od nowości czyli od 2011 roku model po FL. Na obecną chwilę przebieg mam ok 70 000 km. Więc już trochę na temat tego samochodu mogę powiedzieć. Plusy: - Mało pali (1.2 85 km) - Dobrze wyciszona - Przestronna (jak na swoją klasę) - Całkiem niezłe materiały wykończeniowe w środku - Całkiem dobry sprzęt grający - Tani serwis - Wygodne fotele - Bardzo łatwo się nią parkuje - Dobrze wybiera nierówności na drodze (mam 16 calowe koła) - Nie psuje się :-) Minusy: - W zimie trzeszczy przednie zawieszenie. - Przy dwóch pasażerach piszczy zawieszenie tylne ... - Jadąc na autostradzie pod górkę wytraca prędkość (np jedziesz 140 km/h na piątce zaczyna się delikatna górka i auto pod własną masą wytraca prędkość... chociaż w dieslu tego problemu pewnie nie będzie) -Wrzucanie wstecznego biegu to czasem katorga.... Generalnie auto fajne ale z typowymi dla opla przypadłościami. Jakby co to pytaj chętnie odpowiem na pytania. Forda nie znam więc się nie wypowiadam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.