Skocz do zawartości

ralph

użytkownik
  • Liczba zawartości

    671
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O ralph

  • Urodziny 21.06.1983

Profile Information

  • Lokalizacja
    Jastrzębie-Zdrój
  • Zainteresowania
    motoryzacja,siatkówka, komputery

ralph's Achievements

młodociany kierowca

młodociany kierowca (11/20)

0

Reputacja

  1. Ja mogę polecić ROIDMI. Jakość wykonania na najwyższym poziomie, żadna plastikowa tandeta. Dodatkowo może służyć jako ładowarka (2 gniazda USB). Parujesz z telefonem i puszczasz muzykę np. z Spotify. Jest do niego również dedykowana aplikacja dla Androida, dzięki której możemy zmieniać częstotliwość. Szumi delikatnie, ale słychać to gdy nic z głośników nie leci. Może nie pasować do niektórych gniazd zapalniczki, w niektórych może luźno siedzieć np. jak w Vectrze C.
  2. Kryzy wspawane. Nie mogę napisać, że pomogło i nie mogę napisać że dźwięk w ogóle się nie zmienił. Na pewno w dolnym zakresie obrotów buczenie ustało. Przy hamowaniu silnikiem buczało od okolic 3 tysięcy w dół, aż do momentu krztuszenia się silnika. Teraz buczy chyba coś koło 2200 aż do prawie 3 tysięcy.
  3. We wtorek odstawiam samochód, będzie próba z kryzami. Dam znać jakie przyniosło efekty.
  4. Mechanik coś wspominał, że możemy coś takiego spróbować zrobić. Co do dziadowania jak to ktoś tu napisał. Nie chciałem ani dziadowania ani druciarstwa, bo jak pisałem wcześniej chciałem robić z nierdzewki. Dodam, że nawet miałem oferty, trzech firm, które się tym zajmują. Znajomy mechanik zaproponował takie rozwiązanie i zapewnił że nie będzie problemów, że będzie cicho i i odciągnął od pomysłu nierdzewek. Efekt końcowy zaskoczył również jego. Wysłane z mojego MI 2S przy użyciu Tapatalka
  5. Zaczęły mi sie przepalać dwa końcowe tłumiki (Vectra C GTS 2.0T), jeden już praktycznie odpadł od rury, przyszedł więc czas na wymianę na nowe. Na starych już słychać było przedmuchy, choć nie basowe buczenie. Mechanik zamówił tłumiki z polskiej firmy ASMET. W ofercie tej firmy nie było tłumików dla benzyny 2.0T, ani dla strony prawej. Zostały zamówione dla benzynowego silnika 1.8. Jeden z tłumików mechanik przerobił przespawał haki, rurę i tłumik został obrócony "do góry nogami". Tłumik lewy idealnie spasował i tu za wiele nie trzeba było robić. Zespawać tłumiki końcowe z rurami wydechu (te tłumiki mają większą średnicę) i dospawać końcówki. Wszystko przebiegło sprawnie, ale zgrzyt nastąpił jak przejechałem się autem. Póki silnik nie jest rozgrzany czy też tłumiki nie są rozgrzane (nie wiem dokładnie gdzie leży przyczyna), to dzwięk jest przyjemny - lekki basowy pomruk czasem się pojawi. Jednak gdy silnik osiągnie robocżą temperaturę, to nieprzyjemnie basują końcowe tłumiki. Nawet na krótkie trasy jest to męczący dźwięk. Hamowanie silnikiem odpada, bo dźwięk przyprawia o ból głowy, muszę muskać pedał gazu. Jak przytkam szmatą jedną rurę końcową (którąkolwiek), to jest ciszej. Czy to znaczy, że te tłumiki nie mogą wspólnie pracować? Powinny być dwa różne tłumiki? Czy może to wina grubszych rur w tych nowych tłumikach, może trzeba je ścisnąć by zmniejszyć średnicę do fabrycznych rozmiarów? A może ASMET nie jest tak dobrze wyciszony watoliną? Co zrobić, żeby pozbyć się tego basu i mieć w miarę fabryczny dzwięk? Wsadzić/wspawać jakiś dB killer, jeśli tak to jaki? Mechanik nie ma za bardzo pomysłu, to pomyślałem że ja się rozejrzę za rozwiązaniem sprawy. Miałem montować końcowy wydech z nierdzewki, bo oryginalne dwa kosztują koło 2 tysiecy zł. Nierdzewka miała wyjść tanie, ale mi mechanik odradzał mówiąc, że będzie drogo i głośno. Teraz mam taniej i też jest głośno... Ktoś jest w stanie powiedzieć co teraz z tym fantem robić, czy da się to jeszcze uratować, bo w trasę taki dźwięk jest męczący.
  6. Toyota Yaris, mojej dziewczynie dzielnie służy
  7. Ja patrzę na to co widać w tabelce producenta opony dla danego modelu samochodu przy danym modelu i rozmiarze opon. Z tabelki producenta opon wynika, że przód ma mieć 2.8 bar, a tył 3,2. Na klapce wlewu wartości są dużo niższe i też zakład wulkanizatorski dużo mniej pompuje bo chyba coś koło 2.5 na przód i tył.
  8. ralph

    [VC] Wspomaganie.

    U mnie zanik wspomagania powodował akumulator na umarciu.
  9. Moduł steruje przyciskami z kierownicy, mamy możliwość: podgłośniania, zmiany stacji, zmiany źródła (tuner, cd, aux), zmiany częstotliwości stacji, zmiany katalogu np. na płytach z mp3, przełączanie utworów, wchodzenie w BC oraz możliwość wejścia w ustawienia np. w celu zmiany godziny.
  10. > Do wszystkiego można się przyzwyczaić - po prostu nie rozumiem co przyświecało inżynierom którzy > wymyślili coś tak bezsensownego i trudnego do opanowania. Dla mnie to rozwiązanie to świetna sprawa. Dużo wygodniej niż z tymi mechanicznymi dźwigniami. Wyprzedzam, przechylam lekko dźiwgnię, zjeżdżam z ronda daje lekko dźwignię. Nie muszę się martwić, że nie odbije mi z powrotem jak to zdarza się przy mechanicznych rozwiązaniach. Oczywiście na początku trzeba się przyzwyczaić do tego rozwiązania, a później człowiek nie chce wracać do "normalności".
  11. > Podepnę się > a tutaj można zawracać? Serio pytam Nie można zawracać w takich przypadkach: Tu jeszcze fajnie wyjaśnione, jakby ktoś z filmu nie rozumiał: http://poznajtesty.blogspot.com/2012/03/gdzie-nie-wolno-zawracac-na.html
  12. http://www.interpack.eu/product-pol-4417-Towbox-box-montowany-na-haku-holowniczym.html
  13. Byłem wczoraj na przeglądzie okresowym. Mam felgi stalowe strukturalne. Najpierw diagnosta z ciekawości pytał co co za felgi mam, a później rzucił mądrością, żebym sobie kołpaki załatwił, bo będą mi tarcze rdzewieć... uświadomiłem pana, że nawet jak bym założył dedykowane kołpaki do tych felg, to tarcze będą widoczne. Ale mądrością o ochronie kołpakiem tarcz przed rdzewieniem, to mnie zaskoczył.
  14. > Co to są blaszki wchodzące w tłoczek tu masz wiecej na ten temat: http://forum.vectraklub.pl/index.php/top...strony-zalozyc/
  15. > witam > Dzwonią mi przednie hamulce, czasem po równym ale zawsze po nierównościach, a jak lekko nacisne > hamulec to przestaje ten metaliczny dzwięk. > Ma ktoś na to jakis patent?? U mnie dzwoniły z tyłu. Jak się okazało gdzieś wypadły blaszki wchodzące w tłoczek. Rozwiązanie: podklejenie klocków na silikonie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.