mayster_tcz

No ja chaszczy nie lubię, ale trafiłem całkiem fajną mieszankę, gdzie całe lato i wiosnę coś tam kwitnie, póki co kosiłem 2x kosą:)

Prywatnie pewnie nie, ale zamiast lać chemię przeleciałbym raz na jakiś czas kosą spalinową I tyle. Sam mam tak część podwórka (póki co), sąsiad ma pszczoły, ja mam dużo kwiatów i czasem słoiczek miodu A jak zagospodaruję w końcu to glebogryzarka i tyle.

No to baja

Skoro naprawia, to popytaj go skąd kupić Na oko, to sprzęt nie może mieć wyczuwalnych luzów, tyle. Żeby sprawdzić głębiej, musiał byś mieć przynajmniej czujnik zegarowy.

To może zamiast palić do żywego to łąka kwietna ? Skosisz ze 3x w roku i tyle, a pszczoły będą wdzięczne.

Pospawać Teraz ościeżnice są robione byle jak, nikt nie pomyśli nawet by blachy z gwintowanymi otworami przyspawać do framugi, co prowadzi do kuriozalnych sytuacji gdzie przez luźny zawias trzeba kuć ścianę...

Podaj model sprzętu i jakieś foto podłączenia

Sprawdź, znajdź na necie instrukcję. Pytanie nr 1 - działało kiedyś OK czy od początku buczy?

Jak zasilany jest elektromagnes ? AC czy DC ?

Zła filtracja zasilania z wspólna masa z elektromagnesem, indukcja, niekiedy trochę kombinowania i można usunąć problem

Teoretycznie pewnie powinny być, ale to Polska Wymieniałem jakiś czas temu sworzeń od hamulców wciągarki suwnicy, bo się... wytarł, po 4 latach pracy. Myśleliśmy, że to hartowane, tokarz nie chciał robić za bardzo, ale okazało się po demontażu, że pilnikiem swobodnie można obrabiać

Rozwiązanie obecne jest z dupy, bo nie ma zabezpieczenia przed odkręceniem. Toż że gwint jest samohamowny, nie znaczy, że od wibracji się nie odkręci. Dlatego zapewne było dokręcane z chlebkiem i gwint się wytarł. Ale skoro nie widzisz możliwości zmiany, to zostawiaj wkręcone śruby jak nie wieziesz najazdów, najlepiej z kapką smaru.

Na tej tokarce będziesz ten sworzeń pół dnia toczył W stali pójdzie, ale malutkie posuwy i zbieranie 0,1. Zapytaj na forum CNC info, tam jest cały dział poświęcony małym tokarkom, na pewno doradzą lepiej niż tu

Tak, musisz wyłożyć kasę, ale za 1500 masz całkiem Profi zbiornik o wiele większej pojemności.

Ja lubię ospel sonata

Ale nie bez kredytu albo odłożonej kupy hajsu na koncie. Główne składniki domu typu beton dach ściany, okna, to kilkadziesiąt tysięcy na raz, więc trzeba mieć te 200 koła, nie licząc działki, żeby zrobić jakiś stan zamknięty.

Napór ziemi jest bardzo duży, ostry kamień może przebić ściankę.

Jeśli nie jesteś fanatykiem ogrodnictwa i nie masz jak tej wody zużyć, to lepiej zrób studnię chłonną. Jeśli będziesz używał, to jak najbardziej można zakopać. Dobrze jest obsypać piaskiem niż gruntem rodzimym, bez kamieni. Wygodnie jest wstawić, nalać wody i dopiero zasypać.

No dlatego mówię, że trzeba ocenić. Jak jest gdzie schować a budujący nie wyfrezował, to nikt nie będzie konstrukcji rozbierał

Jak nie ma rowka, to też są profile na wierzch, no ale to musisz ocenić czy będą widoczne

U mnie dwa granaty pomogły, zostało kilka niedobitków ale to załatwię już gaśnicą.

Ja dawałem na miejsca, których nie mogłem idealnie doczyścić. Rdza robiła się fioletowa i faktycznie nie wychodziła w tamtych miejscach. Choć pewnie dalej rdzewiało, tylko wolniej.

Zaproś kogoś kto się zna na prądzie, daj zarobić stówkę czy dwie i niech przejrzy te Twoje sprzęty, bo pachnie to niezbyt bezpieczną instalacją. Metalowe wtyki są dziś praktycznie nieużywane, warto wymienić gniazda na nowoczesne, nie są drogie, a bezpieczniejsze

O to nie wiedziałem, długo nie używałem. Pamiętam kosztował 8 PLN i pięknie żarł

Chińczyki robią z gównolitu, słabo magnetyczne, to grzeją do dupy albo ich wcale kuchenka nie wykrywa. Normalny producent robi z "normalnej" stali i działa elegancko. Kupując coś znanych marek masz 99,9% pewności, że zadziała poprawnie