magister384

Zdalnie zrobienie przeglądu to mina dla diagnosty, choć i tacy też są co robią tylko jest ich coraz mniej bo bywają podpuchy i nagrywanie po kryjomu przez policje stację. U mnie w otwocku tak właśnie zalatwili stacje jedną, więc trzeba ja przyciągnąć do Polski i już

Głupio się pytasz, wkładasz 50 w dowód i nie zauważy. A tak na serio wymień i się nie zastanawiaj.

Mam założony w moim fordzie s-max 2.5 turbo i nawet dają radę, takie porządne zimówki, trochę głośne na suchym asfalcie ale przyczepności im nie brakuje

Od zeszłego roku nie ma obowiązku wymiany dowodu, skończyły się miejsca to dostaję się zaświadczenie z adnotacją o braku miejsc i koniec. Tylko zaświadczenie trzeba przechować przez rok w razie potrzeby

Musisz mieć protokół na butle, przy badaniu wpisuje się jego numer ale diagnosta musi sprawdzić numer butli który jest w protokole

W karcie pojazdu jest zawsze wszystko wpisane, na pierwszej stronie jest wpisany rodzaj pojazdu jaki był zarejestrowany po raz pierwszy, jak jest ciężarowy to masz sprawe jasną, zakładam że był z kratką i miał cztery miejsca siedzące stąd ten wpis w CEP. Nie ma się co martwić tym, ważne żeby przebiegi się w CEP zgadzały

> Z koszuli usunąłem bez żadnego śladu terpentyną, na dachu pewnie też pomoże. > Smoła schodzi masłem, żywica może też? Tylko nie masłem na samochód, benzyna ekstrakcyjna powinna dać rade