-
Liczba zawartości
2 996 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
coderiese's Achievements
starszy kierowca (13/20)
1
Reputacja
-
> kolego przeczytaj cały temat to się dowiesz czy miałem i czy jeździłem.... nie interesują mnie glupty jakie dalej wypisujesz - wystarczą te pierdoly jakie napisales na poczatku > I trochę grzeczniej kultury to sobie ucz swoich kolegów
-
> 90koni w bravo jedzie? to przecież ledwo się toczy.... miales? jezdziles? czy tylko powtarzasz bzdury ? A moze somsiad na dzielni ci powiedzial? A moze jarasz sie cyferkami? Przejedz sie, kup - a potem wyrazaj opinie. Mialem ponad stukonną, cięzką astrę kombi, teraz ujezdzam wlasnie takie bravo - o wiele lzejsze - (zresztą kupine z pelną swiadomoscią - jeszcze nie zidiocialem zeby kupowac diesla albo turbo) i powiem ci tylko tyle - glupoty koles wypisujesz
-
> Dobry pomysl? Warto sie w ten silnik pchac z ta skrzynia? jedzie ale sporo pali
-
> No tak, czy w takim razie jest sens zakładac? Może polscy inżynierowie doszli do wniosku że nie > trzeba mnie sie wycierał lakier w tym miejscu. Może gdyby uszczelka była nie doszłoby do tego
-
> No właśnie ja też mam z Gliwic więc chyba jest to jakaś reguła pewnie tak - w gliwickich wersjach oszczędzali na wszystkim.Brak wygluszenia maski, wiazki haka z tyłu, uszczelki tylnej szyby i wielu innych pierdołków. Do tego wykonanie spod siekiery, miekki lakier i cięcie juz ocynkowanych blach - korozja rantów na progu w gratisie. Bylem w szoku jak porównalem astrę z 99 roku z Niemiec (przebieg 300tys) z moją z 2006 roku z Gliwic po kilku latach plastikowa nakladka progu zdarla lakier na progu. Dlatego nie kupilem nastepnego opla z gliwic. Nabralem obrzydzenia.
-
> Witam, > Czy w miejscu zaznaczonym na zdjęciu powinna być uszczelka gumowa między plastikową nakładką a > progiem? Na niektórych zdjęciach widziałem że takie uszczelki są... a u mnie nie było ale ja mialem odartą ze wszystkiego wersję z Gliwic
-
> Jaki sens? > Przecież jest fabryczne, wbudowane... ale zwykłe, FM nie wiem jak w Szwecji ale jeśli tam poziom stacji radiowych jest zbliżony do naszych to się nie dziwię. Też sie już dawno przerzucilem na stacje internetowe. Słucham tego czego JA chcę.
-
I Śląski Zlot Pojazdów Zabytkowych OLD TIMERS GARAGE
coderiese odpowiedział coderiese na temat - Piękne Maszyny i Historia Motoryzacji
> Byłem nawet kawałek mojego żółtego 126p ze złośnikiem na zdjęciu widać impreza zorganizowana > rewelacyjnie już czekam na powtórkę za rok gadaliśy nawet a Twojego pokazałem tu: http://forum.autokacik.pl/showflat.php?C...e#Post287132385 -
> Pokaż mi jedną osobę, która kupiła nowe SC, Punto albo Sienę bo były > dobre, praktyczne czy ładne dzień dobry. Pan mnie wzywał ? > Ale tak na prawdę z wyboru no fakt, z wyboru. Moglem kupic inne auto ale wybrałem sc - bo nam odpowiadał wyglądem, funkcjonalnością i bezawaryjnością. CO życie potem potwierdziło. Pozniej z pełną premedytacją kupilismy drugiego seja którego mamy do dziś i doskonale spełnia swoją rolę.
-
> od razu mówię, że to nie mój - ustrzelony "na mieście" kolor obłędny
-
> Witam > Od roku planowałem wyjazd do Kanady i udało się. gratuluję osiągnięcia celu pytanko techniczne - to urzadzenie na którym pisze "delphi" i "sirius" to jakieś radio satelitarne? I proszę, pokaż cb radio
-
> więc gdzie tu eko? u księgowych
-
> Ciekawe, że ja z silnikiem nic u mnie nie robiłem. Koszty naprawa, to są jak > sprowadzasz auta które mają 500 tys. a na liczniku 180. Stąd się to bierze. > W moim dieslu jest 173 bo mam go od nowości i nic nie musiałem robić. Turbo > działa, sprzęgło działa, moc jest - gdzie te awarie? akurat fiat to ma chyba najznośniejsze diesle w calym tym majdanie. Mam sluzbowe doblo MJ i faktycznie motorek poza kulturą pracy traktora trzyma się nieźle.
-
> ZTCW to jest, ale nie wiem jak bardzo się różni od tego na pistolet i pędzel antygravelem w spraju zrobilem kiedyś nadkola w astrze, profilaktycznie rewelacja. Boll "baranek" moze sie schować. Gravela nie ruszał piach, woda, kamienie. Szortka, cholernie twarda powierzchnia, nie złazi pod byle paznokciem.
-
> Witam Kolegów, > Auto będzie stało pod chmurką od mniej więcej października do końca zimy. Samochód to Astra H > Kombi. Czy pokrowce oferowane np. TU maja jakikolwiek sens, to znaczy chronią w jakimś > stopniu lakier, część wody spływa po nich faktycznie - generalnie warto wydać te dziesiąt > złotych? > Są pokrowce po 50zł ale i 150zł - czy różnica taka jest adekwatna do jakości... > A może wręcz przeciwnie auto pod takim pokrowcem będzie zachowywać się jak ogórek kiszony w beczce > i spowoduje to tylko problemy? > Paweł ja bym po prostu auto umył, porzadnie nawoskował jakimiś szpejami i olał pokrowce. Raz widziałem ile było wilgoci pod takim pokrowcem. W jednym miejscu lakier został nawet uszkodzony IMO nie warto.