arturrro1983

Imho tylko niezbyt skomikowana benz +lpg... ale to rowniez temat woda i zaraz sie zacznie...

A wracajac do meritum tematu... to sprawa jest oczywista... bo te coraz bardziej skomplikowane "ulepszenia" maja spelniac ciraz bardziej rygorystyczne normy a jak juz sie spierniczy taka pierdulka to z reguly naprawa jest malo oplacalna wiec auta sie pozbywa i bierze sie nowe... i tak interes sie kreci.. oczywiscie biedni polacy zaczna to wycinac i kombinowac ale to tez ma swoje dalsze konsekwencje...

Rwicik... no a propan butan czyli lpg to skad glownie importujemy??

Yhh jak ten swiat jest zlozony.. U was jest to odpadem a ruskie kacapy potrafia na tym ladny $ robic...

I skoro lpg do nopb nie jest nawet polowe tansze to nie co sie dziwic ze sie nie przyjmuje... u nas obrcnie jest trzykrotnie tanszy lph w stosunku do bajury

OZI... 10 litrow bajury u was kosztuje jednego dolca??!! :oo

Bo to pewnie instalacja 1 lub 2 gen dodatkowo niezbyt dobrze zestrojona stad te klopoty... Jesli robisz 10kkm rocznue to oplaca sie 4gen lpg zalozyc

Przy zasyfionym egr na 90% pojawialyby sie problemy z rozruchen silnika...

A mamy tu jakis manual do tej operacji?:d

Witam szanowne towarzystwo.. Pacjent lacetti 1,8 nopb bez lpg.. problem jak w temacie... podczas jazdy przy hamowaniu juz do 0 i wysprzeglaniu czesto (nie zawsze) zdarza mu sie jakby chvial zgasnac i obroty spadaja do ok 300 potrzesie buda i je podbija... krokowy czydzczony oraz swiece nowki i zadnego lewego powietrza na wlocie nie zidentyfikowalem.... Jest jeszcze jeden gorszy problem... auto mam wrazenie jakby mialo z 70 koni a nie 120.. slabe przyspieszenie mul ogolny a pod gorke to juz wogole padaka... spalanie dosyc duze bo 10 w malym miescie przy spokojnej jezdzie a w trasie ok 7-8.. Poradzcie co sprawdzic i jakim sposobem jesli to mozliwe w domowyvh warunkach... Hmmm mi sie wydaje ze albo przytkany kat/ wydech albo przestawiony moze rozrzad.. tylko jak sie upewnic??!! Aha... chceck nic nie pokazuje i dodam ze rura na koncu czysta i sucha nie ma problemow z rozruchem silnika cieplego jak i zimnego...

Skoro problemem okazal sie ptzytkany tlumik to czy wczesniej nie zauwazyles jakis jego objawow ?

Witajcie.. w moim laczku (1.8) pojawil sie problem z obrotami biegu jalowego; mianowicie dojezdzam do skrzyzowania zaczynam hamowac i wciskam sprzeglo a obroty spadaja w okolice 200-300 swiatla przygasaja zatrzepie chwilowo buda i podbija je do prawidlowych 800 RPM/MIN... co ciekawego zaobserwowalem ze takie wahania sa przy malych predkosciach bo jak np jade 60-70km/h i rzuce luz czy nawet przyhamuje to obroty trzymaja prawidlowa wartosc.... W ecu bledow zadnych zapisanych nie ma bo mam ELM wiec to monitoruje.... silniczek krokowy czyscilem ( a moze on sie zawiesza??) , zastanawiam sie tez moze nad zabrudzona przepustnica (tam do niej jeszcze nie zagladalem) ale to wtedy tez chyba bylyby problemy z zapalanie a takowych nie ma.. (czy dobrze mysle)? I jeszcze biore pod uwage egr moze on sie cos wiesza i stad takie cuda sie dzieja?? Kurcze sam juz nie wiem.... aha swiece zaplonowe niedawno wymienione wiec to raczej nie od strony zaplonowej... reset i programowanie wolnych obrotow sprawy nie zmienia.. a jakie sa wasze sugestie bo powoli irytuje mnie to coraz bardziej... silnik benz 1,8 bez gazu. Na koniec jeszcze przypomnialo mi sie ze takie fochy stroi tylko jak juz jest nagrzany..i wtedy tez przy jezdzie z mala predkoscia ok 20 po wcisnieciu sprzegla obroty wachluja kilkakrotnie od 800 tak do 300(czasami bo nie zawsze i nie ma reguly )

> Rozgrzane 1.8 zużywa koło 1 litra/h na biegu luzem. > Kalkulacja zużycia paliwa przy użyciu protokołu EOBD jest mocno orientacyjna, bo nie bazuje na > czasie wtrysku, tylko na obliczeniowym obciążeniu silnika w danym punkcie pracy. Taki bajer. > Punkt do punktu porównasz, ale z wartościami bezwzględnymi nie ma to za wiele wspólnego. > Tak BTW, to tam był chyba jakiś mnożnik do kalibracji, czy coś w tym stylu. Noo niby jest.... mozna ustawic mniejsze i patrzec na mniejsze spalanie hehehe

> Pytanie jw. i pewnie standardowe dla większości Laczków. > Lekko popiskuje/chrobocze wentylator na 1 biegu, czasem piszczy czasem nie, jak się dobrac do > dziada aby cos z nim pokombinować... > oglądałem go po wykręceniu półki ale za bardzo nie wiem gdzie dalej "gmerac" i czy w ogole jest > dostep do okolic wentylatora bez całkowitej demolki... > kombinował ktoś cos z tym tematem (oprócz wymiany)... Nie zauwazylem tego w swoim.... na szczescie bo jestem bardzo wyczulony na takie rozne dziwne dzwieki

> temat rozwiazany jednak tloczek sie zacinal po ponownym rozebraniu wyczyszczeniu wszystko wrucilo > do normy,pozdrawiam Tez mialem to samo i w tym samym kole:o hmmm...zastanawiajace