Skocz do zawartości

Darcolo

użytkownik
  • Liczba zawartości

    515
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Darcolo

  1. > Ten tekst chyba jest w każdym fiacie na kierownicy - każdy fiacikarz zawsze tak reaguje na > przytoczenie wyników jakichkolwiek testów awaryjności. Po prostu niektórzy "fiacikarze" opisują te samochody, które mają. Osobiście piszę tylko o takich samochodach, których historię (i właścicieli) znam. Nie będę więc wypisywał obiegowych opinii na temat Volvo, bo tych samochodów nie mam, ani moi dobrzy (i wiarygodni) znajomi również nie mają. > Inna sprawa, że ja wolę takie auto w którym żarówki się nie przepalają, od takiego w którym się > przepalają. Wymiana żarówki w deszczową noc w szczerym polu to średnia przyjemność.
  2. > A ile czeka taki Niemiec czy Francuz na skodę czy peugota? Należałoby zapytać jak poważnym rynkiem > jesteśmy dla takich producentów... Przecież o tym, czym będą jeździć Polacy decyduje najczęściej Niemiec kupując VAG-a, którego następnie pchnie do Polski (przy okazji opchnie też kupę części zamiennych). Po co więc nadmiernie przejmować się tego typu rynkiem?
  3. > Oczywiscie, ze tak lacznie z VW i ich TSI. Chodzi mi tylko o to, ze punto nie dosc, ze stare to ani > nie oferuje ani super silnikow ani super technologii. Dodatkowo Fiat zatrzymuje produkcje. A > na Skode trzeba czekac pol roku na Pezota 208 tez pol roku. To o czyms swiadczy. No chyba, ze > sie myle. Najlepiej sprawdzić statystyki sprzedaży w Niemczech, we Francji, w Japonii czy np. w Czechach. Następnie zastanowić się głęboko, dlaczego takie przewspaniałe japońskie i niemieckie auta jakoś słabo sprzedają się we Francji a takie podobno usterkowe Reno i PSA okupują czołówki tabeli? Dlaczego w Niemczech statystyki wyglądają zgoła inaczej? Następnie powiedz, z czego wynika ten (systematycznie powtarzający się) fenomen?
  4. > Nie doczekasz się. Dalej na topie jest użalanie się nad wariatorem w TS Przecież już od lat GP 77KM ma wariator a właściciele nawet nie wiedzą, że mają takie coś i że mają zmienne fazy rozrządu w swoim GP. Ale AK jest najwidoczniej na nieco innym etapie.
  5. > M32 w Bravo wystarczy? Pekajace lamelki klimatyzacji tez bravo, klapy w dolocie, zaslepianie EGR. > Ot taki pakiet startowy dla wloszczyzny. Czy obecnie produkowane fiaty też maja M32? Jeśli tak, to które- naprawdę nie wiem więc mnie oświeć. Ani w mojej linei ani w GP brata nie pękają żadne lamelki. Samochodów z silnikami diesla nigdy nie kupowałem, nie miałem i nie zamierzam ich kupować, więc tak naprawdę niewiele o nich wiem a nie będę się wypowiadał o tym, czego nie znam. Tak więc chętnie posłucham o problemach współcześnie produkowanych fiatów, alf, lancii i innych marek z grupy fiata.
  6. > no ale co rozumiesz przez katowanie > bo wg mnie skoro na dwójce ciągniesz do 90 na godz, to jest właśnie katowanie. ja biegi zmieniam > przy ok 2 do 2.5 tys obr. nigdy nie ciągne do odcinki. Ale to jest fabrycznie dobrana odcinka, więc w razie potrzeby można. Dla mnie np. katowaniem będzie dawanie w palnik przy obr. poniżej 2 tys. I zapewne takie ciśnięcie z niskich obrotów (bo samochód z turbo sobie przecież poradzi bez problemów z takim zadaniem) jest również szkodliwe dla silnika. Spróbuj na rowerze podjechać pod górkę na dużej zębatce a potem na małej zębatce- sam poczujesz jak odbierają takie próby elementy przeniesienia napędu w rowerze.
  7. > Co za konkrety wystraczy przeczytac stare watki na MK. Albo raport awaryjnosci. Fabia 9 miejsce, > Swift 10 a GP 20. jakiś tekst > Fiat robi swietna 500 choc pewnie sie psuje ma styl i klase ale bez przesady Punto to nie jest > udany model. Chciałbym nowe wątki dotyczące nowych samochodów, a nie modeli już od wielu lat nieprodukowanych. Mogą być też typowe awarie 500, nowych lancii, nowych alf czy choćby tych popularniejszych fiatów ale z nową technologią (ze zmiennymi fazami rozrządu oraz t-jet). Oczekuję w dalszym ciągu na konkrety.
  8. > 6l Ci pali, kiedy piłujesz do 95/h na dwójce? > nieżle Drogę do pracy znam na tyle dobrze, że piłuję tylko w tych miejscach, gdzie ma to sens; w innych miejscach odpuszczam z góry. A z resztą weźmy takie turbo- owszem, nie trzeba redukować i piłować do odcinki, lecz wystarczy kulturalnie wcisnąć gaz przy 2kkm i uzyskać znacznie lepszy efekt- lecz spalanie wtedy też ostro skacze (przynajmniej według moich obserwacji). A seja trzeba by chyba katować, żeby dojść do 7 litrów.
  9. > Nie wiem nie znam sie. Choc Japonczycy sa daleko w tyle jesli chodzi o wybor silnikow nie tylko > Suzuki ale i chociazby Toyota vs Ford. Ale jakby porownac bezawaryjnosc to Punto nie bede > konczyl zeby nie kopac lezacego. Możesz dokończyć. Jako wybitny znawca pewnie podasz od razu konkrety dotyczące GP. Mój brat jest właśnie użytkownikiem GP rok prod. 2008 i zero awarii (za wyjątkiem łączników stabilizatorów). Teraz oczekuję na konkrety.
  10. Też dojeżdżam do pracy i mam dwa samochody. Sejem wolę dojeżdżać, bo: mam tańsze opony (jak już się zużyją), używam tańszego oleju silnikowego (w drugim muszę np. kupować olej C3), kupuje tańsze świece (w seju jeżdżę na iskrach a w drugim muszę używać drogich irydowych), mam wyraźnie tańsze klocki i tarcze, z tyłu mam bębny (dużo tańsze w obsłudze niż tarczowe), prosty rozrząd, nawet takie wycieraczki szyby dużo tańsze, czy jak akumulator wysiądzie- kupuję 40Ah a nie więcej. Te różnice też wypadałoby brać pod uwagę licząc koszty użytkowania.
  11. > Odświeżę nieco wątek.... > Jakie średnie spalanie będzie miało takie SC 1.1??? > Większość trasy ok. 110-120 km/h. Będzie ok. 6l. Sc 1.1 mpi nie jest takie powolne jak poprzednicy pisali i np. licznikowe 120 jedzie legutko. Jak będziesz miał "długą" , tak zwaną "eskową" skrzynię, to przy wyprzedzaniu warto pamiętać, że na dwójce masz odcinkę przy licznikowych 95 a na trójce gdzieś przy licznikowych 145 o ile dobrze pamiętam.
  12. > Samochód wygląda jak projekt z końca lat 90-tych ubiegłego wieku . Jak dzisiaj można coś takiego > wypuścić na rynek? Będzie kolejna klapa, chyba że cena na poziomie Dacii albo jakiś > nadzwyczajny wypas w tej klasie, a w oba nie wierzę . Co ten Fiat wyprawia? To co VW, najbardziej widoczne różnica pomiędzy ostatnimi generacjami to kształt reflektorów i zderzaków. .
  13. Darcolo

    Peugeot 407

    > Miałem Fiata Marea 2.0 HLX i serwis był na porządku dziennym. Przy Pugu 407 zapomniałem co to > warsztat. > Zupełnie inna liga. > Pozdrawiam. Mój brat dawno temu kupił nowego Peugeota 205- dawał popalić. Jak go sprzedał i kupił Seicento, to odetchnął z ulgą. Zupełnie inna liga.
  14. Darcolo

    VW + FIAT

    > widziałem. tak jak widziałem ichnie auta na drogach i ulicach Więc wiesz zapewne za jakimi markami głosuje klient niemiecki i gdzie w rankingach sprzedaży w Niemczech są auta nieniemieckie. Możesz nawet napisać jaki procent rynku niemieckiego zajmuje vag i jaki inne marki niemieckie- tak na podsumowanie naszej wymiany opinii.
  15. Darcolo

    VW + FIAT

    > widziałeś ty kiedyś "niemiecką ulicę"? A widziałes kiedyś wyniki sprzedaży samochodów w Niemczech?
  16. Darcolo

    VW + FIAT

    > No i co z tego wynika? Rynek glosuje za Vagienm A za czym głosować ma rynek niemiecki? Za fiatem? Niemcy kupują niemieckie a następie pchają używki do Polski a sami kupują kolejnego nowego vaga na kilka lat. A za czym głosuje rynek francuski?, za czym japoński?, koreański?, czeski?, włoski? Dlaczego?
  17. Darcolo

    VW + FIAT

    > Dla porównania, mocne GP: > Warto odtworzyć oba filmiki synchronicznie. Krowiasty superb z mniejszą mocą przyspiesza tak samo > (a kierowca superba nie umie szybko zmieniać biegów). > To co by było, gdyby punto nie było konserwą na kółkach, tylko pełnowymiarowym samochodem? Jeśli porównanie ma coś znaczyć, to pokaż wyniki testowe z testów drogowych, przeprowadzone przez fachowców a nie filmiki których wartość jest tak naprawdę żadna.
  18. > Koniecznie musisz zamontować zestaw ATE, bo jest Zachodni > Później powinieneś też udać się na Zachód w pozyskiwaniu pracy. Proponuję przemianować stronę > http://mtgarchitekci.pl/ w http://mtgarchitects.eu A kto produkuje klocki w Polsce- Fomar? Pytam poważnie, bo należę do tych, którzy chcą żeby jeszcze coś produkowano w Polsce i zamierzają to kupić.
  19. Darcolo

    2015 Fiat Punto ....

    > A myślisz że jak przez 20 lat się tak działo, o nagle w najnowszych modelach poprawili? No najprawdopodobniej poprawili. Zreszta czy t-jety, chocby najstarsze, mialy problemy z np. alternatorami?
  20. Darcolo

    2015 Fiat Punto ....

    > Masz rację. Wydaje Ci się. No chyba nie. Doliczyć trzeba spóźnienie do pracy, lawetę, jeśli to zagranica to assistance i tam naprawa lub "uszczęśliwienie" kogoś z rodziny bądź znajomych koniecznością pomocy itp. No chyba, że to nie jest absolutnie żaden problem...
  21. Darcolo

    2015 Fiat Punto ....

    > Masz rację. Wydaje Ci się. Tylko, że ja osobiście jestem użytkownikiem wielu fiatów i nie mam takich doświadczeń. Mój brat ma GP77KM z 2008 r., 90kkm- zero usterek (tylko raz wymienił łączniki stabilizatorów)- więc nie widzę tutaj nadmiernej usterkowości- raczej to bezproblemowy model. Silnik 1.4 77KM troszkę oleju bierze, ale inne renomowane (np. niektóre japońskie) biorą więcej. W kwestii alternatora- w PI moich rodziców alternator wymieniono 1 raz na 18 lat użytkowania- czy to tak często?; swoim SC też wymieniłem 1 raz na 13 lat (a mam zamiar jeszcze kilka lat nim pojeździć- na tym samym alternatorze oczywiście). Jeśli chodzi o współczesne fiaty- to ani w GP brata (2008 r.) ani w mojej linei (2009 r.) oczywiście nie ma mowy o żadnej wymianie alternatora czy jakichś innych wentylatorów czy wspomagania (przy okazji- silnik t-jet nie bierze oleju- od wymiany do wymiany nie występuje potrzeba dolewek oleju). Tak, że współczesne fiaty to jednak nieco inna jakość niż jakiś strucel którego opisujesz. Wspomaganie elektryczne- w moim SC z 2001 r. nie chcę się popsuć już 13 lat i 213kkm.
  22. Darcolo

    2015 Fiat Punto ....

    > Dla mnie nie jest istotne tak bardzo czy naprawa jest unieruchamiająca czy nie, tylko jak często > są. A zastanowiłeś się nad tym, co napisałeś- bo wydaje mi się, że nie.
  23. O tym, że 1.9 jtd jest sinikiem o dużej trwałości na pewno nie zadecydowały posty jednego użytkownika forum i jego opinie.
  24. > Wiele razy sprzeczałem się na AK o to, że Fiat to Fiat i nic więcej, wiele pisałem o swoich > doświadczeniach z kilkoma różnymi modelami ........ ale co niektórym mało > Miałem dwie Multiple w które wpakowałem łącznie ze 25 tys w różnorakie naprawy, mistrzostwem > okazało się kupno Multipli po lifcie z ,,legendarnym i pancernym 1.9 JTD 115 KM'' w którym na > dzień dobry wymieniłem turbine, wtryski, sprzęgło z dwumasą a jako wisienka na torcie > poszedł...... legendarny i niezniszczalny silnik w całości później była Croma 1,9 MJTD czyli > ten sam silnik co w tej nieszczęsnej Alfie dokonał żywota i też same problemy, wtryski, > gwiżdżące turbo, poranne bąki przy odpalaniu i telepanie silnikiem których nie udało się > ogarnąć.... sprzedałem i przesiadłem się na inną markę, póki co bardzo dobrze na tym wychodzę. > Dwa dni temu szwagierka podwoziła mnie do domu swoim niedawno kupionym Grande Punto i po dosłownie > kilku kilometrach przypomniałem sobie doskonale dlaczego znienawidziłem swoje Grande po roku i > dwóch miesiącach od wyjazdu z salonu ........ > Nigdy więcej żadnych wynalazków z pod znaku Fiat/Alfa itp choć nie powiem 159 podoba mi się > strasznie. Ja osobiście (i wielu moich znajomymi) jeżdżę fiatami (niektóre mają ponad 250 kkm) i sobie chwalę. Opowiadanie o jakiejś wielkiej usterkowości fiata jest dla mnie trochę dziwne.
  25. > Kup Octavie bo: > -wieksza > -ma nowszy silnik > -fajnie jezdzi > -mniej pali > -no i wymyslona/wyprodukowana w EU Typowo "czeski" punkt widzenia- kupić skodę, bo wymyślona/ wyprodukowana w UE. Niestety, w Polsce jest nieco inaczej niż w Czechach- jeśli produkuje się coś w Polsce, to zazwyczaj nie jest to atut produktu- szczególnie motoryzacyjnego. No i gospodarkę mamy jaką mamy. A Czechom tylko pozazdrościć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.