Skocz do zawartości

volf6

użytkownik
  • Liczba zawartości

    20 427
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez volf6

  1. 8 godzin temu, koNik napisał(a):

    Mechaników którzy to zakładają omijajcie z daleka tak jak i wyroby tej firmy.

    Lepiej napisz jakiej firmy zakładać:ok:🤪

    Coś jak osłony przegubów-fabryczne wytrzymują 20 lat a potem co by nie kupił to nie potrafi kilku lat wytrzymać:chory:

    • Lubię to 2
  2. 2 godziny temu, Mike_wwl napisał(a):

    Lata temu do wyżyłowanego malucha dolewałem jakieś 10% metanolu do paliwa (mniej się grzał) i nic się z przewodami paliwowy i nie działo. A to były jakiś zwykłe dziadostwo rodem jeszcze z PRLu, więc w te informacje o rozpuszczaniu gumy przez nowe paliwo jakoś mi się nie chce wierzyć. Chyba, że za PRLu przypadkowo udało się zrobić odporne na to przewody. 

    A w maluchu to nie było przewodów igielitowych? Znajomy prawie spaliłby tak swojego parcha, na szczęście była gaśnica;]

    Oczywiście te przewody się nie rozpuszczały ale z wiekiem robiły się twarde jak beton i lubiły pękać...

  3. 11 godzin temu, Fili_P napisał(a):

    2. I drugie pytanie: a może sama płytkę od radiówki można na tym czerwonym kolektorze odłączyć na tej czerwonej kostce bez konieczności odpinania napięcia? Czy to może jednak robić po całkowitym rozpięciu zasilania?

     

    To drugie...

    Znaczy można wszystko, bo raczej takie eksperymenty śmiercią nie grożą ale jednak coś się uwalić może🤪

    • Lubię to 1
  4. 30 minut temu, janusz napisał(a):

    Zacznij od wysprzątania auta, wymiany filtra kabinowego i jakiegoś odgrzybiania (np. ozonowania). 

     

    Jeśli to faktycznie zapach LPG to sprzątanie czy ozonowanie nie pomoże:)

    Raczej każdy użytkownik auta z gazem go zna, chyba, ze to pierwsze w życiu takie auto. Nie jest to zapach samego LPG, bo to jest raczej bezwonne ale ze względów bezpieczeństwa zapach jest dodawany https://gazeo.pl/informacje/wiadomosci/Dlaczego-LPG-niemilo-pachnie,wiadomosc,10251.html

     

  5. 59 minut temu, kaczorek79 napisał(a):

    Absolutnie nigdy nie słyszałem o rozpadających się napinaczach INA, a są one dla mnie na 1 miejscu w wyborze. Obecnie taki napinacz siedzi u mnie Golfie, bo w zestawie Contitech była właśnie INA, oraz cały kit rozrządu INA w Mito mojej żony. Nie mam obaw.

     

     

  6. 6 minut temu, kaczorek79 napisał(a):

    Ja się z tymi opiniami nie zgadzam. Zadowoleni są raczej ci, co im się cena zgadza.

    Ze świecami chińskimi jest jednak trochę ryzyka, odpadnie elektroda, czy kawałek porcelany (tak wiem, chińska porcelana the best) i współczesny silnik idzie na śmietnik, bo nikt nie będzie naprawiał nienaprawialnych silników.

    Tylko takie ''odpadnięcia'' zdarzają się też wśród markowych produktów i nie sądzę co by producent świecy płacił za nowy silnik. 

    Napinacze rozrządu INY (made in Romania) też się rozpadają a firma renomowana:chory:

    Chyba o tym słyszałeś?

  7. 2 godziny temu, kaczorek79 napisał(a):

    Pojawiły się Kamoki w mojej hurtowni dobry rok temu. Cena często 50% NGK, mówimy o tych droższych, irydowych itp. Nigdy się nie zdecydowałem na zakup dla klienta, nawet, jak było mówione: "ma być tanio". Podpytałem w hurtowni, jak im to schodzi, mówią, że nie schodzi.

    Gorzej jak by schodziły a potem wracały na reklamacje a tak to nawet nie wiadomo czy są złe czy dobre. 

    Opony chińskie mają coraz lepsze opinie a kiedyś auta japońskie uważano za padlinę;]

    • Lubię to 1
  8. 18 minut temu, maras77 napisał(a):

     

     

     

    Do tego właśnie się odnosiłem-skoro w opisie jest miedź to powinna być mieć a nie aluminium pokryte miedzią czyli CCA-które to w tych chińskich wyrobach bywa normą:)

  9. 31 minut temu, Tre-Bor napisał(a):

    Którą wybrać? Raczej będzie używana sporadycznie mobilnie.

    Wziąłbym tą drugą, bo ma kable spawalnicze dłuższe i jeszcze ponoć miedziane8]

  10. Godzinę temu, mati_lecha napisał(a):

    Ile kosztuje ten sprzęt?

    Ewentualnie ktoś może posłużyć poradą jaki wartob kupić do 99zł?

    Na allegro widzę za 178 zeta taki sam (a bardzo podobne tylko z inną nazwą od 150) a czy warto to zależy kto ma jakie potrzeby...

  11. 3 minuty temu, Randar napisał(a):

    A czemu akurat ten produkt? Masz z nim jakies doświadczenia?

    Wydaje się być podobny do tego http://krown.pl/pages/konserwacja-podwozia a sporo tańszy (przy zakupie i samodzielnym nakładaniu)

    W nowych lub miarę nowych efekty są bardzo ok. z tym, ze co jakiś czas trzeba odnawiać...

    Wiadomo, ze jak są już dziury albo bibuła to cudów nie będzie...

    Jest jeszcze coś takiego (https://chemikalpolska.pl/pl/p/Neutralizator-Rdzy-do-statkow%2C-profili-zamknietych%2C-samochodu/33?gad_source=1) ale nie mam pojęcia jak to się sprawdza, no i to tylko na rdzę się nadaje a tym olejem konserwującym pryskasz całe podwozie i jest też wersja do profili zamkniętych:)

  12. 4 godziny temu, Randar napisał(a):

    Mam kilkunastoletniego Forda Ka MK2 i zaczyna się pojawiać od spodu korozja. Dziur nie ma ale nalot na podwoziu zaczyna się pokazywać no i tylna belka zaczyna źle wyglądać optycznie. Auto warte pół średniej AK i szkoda ładować w nie kilka tysięcy na fachowców i hiper środki. Mam koncepcje samemu się pobawić, żeby przedłużyć mu życie o klika lat. Co prawda kanału nie mam do dyspozycji ale mogę go w zadaszonym pomieszczeniu dźwignąć na kobyłki i na leżąco popracować pod nim. 

    Do dyspozycji wiertarka że szczotką na początku gdzie się dostanę. No i teraz pytanie - jaką chemię zastosować, żeby była łatwa do aplikacji i zatrzymała proces na jakiś czas. Jednoskładnikowa (najlepiej), jakiś podkład a na to wierzchnia warstwa (dwuskładnikowa)?

    Najlepiej jakiś spray bo aplikacja pędzlem będzie utrudniona. Nie chcę i nie mam możliwości demontować elementów zawieszenia, żeby dostać się w każdy zakamarek.

     

    Proces ma wstrzymac rudzielca na jakiś czas, żeby dziury wypadły za 5 lat a nie za 2 😁

     

    Ktoś coś zasugeruje?

      

    Szczotką to zapomnij żeby dobrze oczyścić, znaczy na tyle dobrze, by kłaść farby czy inne cuda.

    Ja bym umył, oczyścił gdzie się da i położył coś takiego https://galonoleje.pl/konserwacja/2962964-rust-stop-rust-check-anti-corrosion-4l-bursztynowy-preparat-antykorozyjny-do-podwozi-9990000015672.html

    • Lubię to 1
  13. W dniu 27.03.2024 o 07:25, wujek napisał(a):

    Świetnie pokazuje że jesteśmy śmietnikiem EU. Prawie nowe Audi diesel króluje w ogłoszeniach. 

    Widać nadają się jeszcze do sprzedaży i co najważniejsze-ktoś chce je kupować:)

     

     

    W dniu 27.03.2024 o 09:15, wujek napisał(a):

    Marne szanse IMO. Większość to sprowadzone diesele z EU zachodniej. 

    Polaków na nowe nie stać a na używane już tak.

    Sam możesz jeździć nawet hulajnogą tylko czemu interesujesz się czym jeździ sąsiad-zazdrość, zawiść czy zwykła głupota:hmm:

  14. 2 godziny temu, Marko33 napisał(a):

    Głowy nie dam ale mam takie guziki w wyrzynarce, pile szablastej i one są po to żeby wcisnąć je razem z tym głównym - inaczej nie zadzaiała

    Raczej po to żeby przypadkowo nie wcisną głównego włącznika

    Bankowo nie służą do blokowania włącznika

    Wyrzynarka, piła szablasta czy łańcuchowa to nie wiertarka:)

    • Lubię to 1
  15. 14 minut temu, paulluck napisał(a):

    Mój mechanik ma taką tokarkę, zajebista maszynka. Po toczeniu i odpowiednim wyczyszczeniu hamulce są jak nowe.

    Wiele aut już u niego robiłem i tak to się powinno robić żeby było dobrze (wiele aut które sprzedaję mają zrobione na tym hamulce).

    Trzeba poszukać mechanika który ma taką tokarkę i u nich robić.

     

    Znaczy ma tą maszynę z filmiku co zamieściłeś?

    Ile to kosztuje? Mam na myśli to toczenie, piaskowanie, malowanie i co tam jeszcze trzeba:hmm:

    W większości przypadków to nowe tarcze będą tańsze iż usługa obróbki na tym sprzęcie, no i pozostaje jeszcze kwestia zużycia samej tarczy znaczy jej minimalnej dopuszczalnej grubości:)

  16. 7 godzin temu, misiu napisał(a):

    Ale pomimo tego jestem dumny że swojej konstrukcji, jest lekka a jednocześnie sztywna :skromny:

    Wygląda na nieco przewymiarowaną więc powinna przeżyć wieki:ok:

    Jaka rozpiętość konstrukcji?

    • Lubię to 1
  17. 3 godziny temu, rafciojuve napisał(a):

    Moja to Z, sąsiada to A.

    Od drogi gdzie jest działka A nie podlaczy gazu.
    74965d1a30ddd5aacd2c309c4e7ad885.jpg

    Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

     

    Raczej chodzi o to gdzie ten gazociąg miałby iść, co by potem nie było kolizji przy dudowie domu, bramy, podjazdu, itp.?:)

    • Lubię to 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.