drkk76

Z tego, co mi wiadomo, to inni Producenci zdecydowanie lepiej "kroją" na przeglądach gwarancyjnych. W tym przypadku, poza wspomnianym przez Ciebie filtrem oleju, wymieniono też olej, który stanowi 1/3 kwoty z faktury. Aż sprawdziłem na Allegro i okazuje się, że ASO ma właściwie allegrowe ceny za olej. Chyba jednak nie jest źle...

Stilo ma dobre blachy. Jedynie tylna klapa w okolicach zamka lubi korodować.

Wg faktury w zakres przeglądu wszedł: 1. Przegląd mechaniczny. 2. Przegląd stanu nadwozia. 3. Uszczelka korka oleju. 4. Filtr oleju. 5. Płyn chłodzący (uzupełnienie). 6. Płyn hamulcowy. 7. Olej. Filtru kabinowego nie wymieniono, bo niedawno sam wymieniłem. Filtra powietrza nie wymieniono, bo ponoć obecny nie nosi oznak zabrudzenia. Może i tak, bo był wymieniany 15tys. km temu przy okazji ponadplanowej wymiany oleju na moje życzenie.

Jako, że mojej KIA cee'd po 10 miesiącach użytkowania stuknęło lekko ponad 30 tys. km, została doprowadzona do serwisu. Spotkała mnie miła niespodzianka, bo pierwszy przegląd gwarancyjny kosztował "aż" 606 zł brutto. Kwota ta uwzględnia koszt oleju, filtrów, płynów, robocizny i całej reszty, którą przewiduje pierwszy przegląd gwarancyjny. Samochód oddano umyty z zewnątrz oraz wysprzątany wewnątrz. ASO uznało, iż samochód jest w stanie, jakby opuścił fabrykę i nic mu nie dolega. Chyba mogę to potwierdzić... czasami tylko jakiś "świerszcz" odzywa się w fotelu kierowcy. Średnie spalanie uzyskane na tym dystansie wynosi 6,8l/100km. I jak nie lubić KIA

Miałem zamontowane w samochodzie nawiercane tarcze ROTINGER, przejechałem na nich wiele kilometrów i nie było żadnych problemów. Czyli można polecić

Pracy też szukaj poza tzw. "Poland". Chyba że pracujesz przy zbiorze ziemniaków lub produkcji palet

Jest dedykowana instalacja LPG dla silników GDI - Direct LiquiMax-2.0

Nie ma mowy, aby bez Twojej zgody wykonano coś takiego. Ale skoro jest, to coś poszło nie tak...

Nie wiem, gdzie jest haczyk. Wkrótce stanę przed wyborem podłogi dla parteru domu i m.in. trafiłem na panele winylowe. Obejrzałem i wyglądają naprawdę OK, chociaż tanie nie są. Te o grubości 3mm można na dzień dobry odrzucić. Pozytywne wrażenie robią te o grubości 4 i 5mm.

Rozważ panele winylowe.

Faktycznie, nie zwróciłem uwagi na osiągany moment oraz elastyczność na poszczególnych biegach. Na papierze ten 1.0 wygląda nieźle. Niestety, nie miałem okazji przejechać się takim ... i pewnie nie będę miał okazji. Odnośnie awaryjności... to mój pierwszy Koreańczyk. Zakładam jednak, że zwykły benzyniak jest mniej zawodny niż podobny, ale z turbiną. Co do tego, że wolnossące benzyniaki z Korei są mułowate, nie mogę się zgodzić w przypadku połączenia 1.6GDI w Cee'd kombi. Wg mnie, nieźle daje sobie radę z tym samochodem. Chociaż nie ukrywam, że dla frajdy z jazdy przydałby się 2.0GDI Te 135KM potrafi całkiem sprawnie rozpędzić Cee'da. Owszem, trzeba ten silnik wkręcić pod czerwone pole i wtedy robi się zdecydowanie głośniej w kabinie. A spalanie... jak już napisałem, u mnie komputer pokazuje 6.7-6.8l/100km, co mniej więcej pokrywa się z realnymi pomiarami. Dla mnie super! Na ceed'a kombi 135KM przesiadłem się ze Stilo 1.9JTD 115KM zczipowanego na 151KM i 331Nm - doskonały silnik diesel'a. Owszem, w cee'dzie jest słabiej, ale nie ma dużej różnicy w moim odczuciu. Jak to w benzyniaku, trzeba nadrobić obrotami, który całkiem przyzwoicie wkręca się na wyższe obroty.

Cennika cee'd z 1.0T nie rozumiem. Cena bierze się pewnie ze skomplikowania układu napędowego. Jednak dla Klienta to żadna zaleta, a wręcz przeciwnie. Droższe, o gorszych osiągach, ale za to bardziej skomplikowane i wystawia Nabywcę na droższy serwis. Może niektórzy tak wolą...

Muszę się przyznać, że jednak przyzwyczaiłem się do tego systemu SS i nawet przestałem wyłączać. Ponadto, im dłużej jeżdżę tym samochodem, tym bardziej je lubię. No i spalanie... wg komputera, po przejechaniu 6500km, waha się pomiędzy 6.7-6.8l/100km. Sprawdziłem i mniej więcej się zgadza. Przy takim spalaniu diesle nie mają racji bytu. Szczególnie w świetle ostatnich doniesień ze stajni VW. Dodatkowy plus po przesiadce z diesla przy obecnych temperaturach na zewnątrz jest taki, że po przejechaniu kilkuset metrów z nawiewów leci ciepłe powietrze. W przypadku samochodu z silnikiem diesla, to nie takie oczywiste.

W oświetleniu, projektanci posługują się takimi parametrami, jak: - natężenie oświetlenia eksploatacyjne; - olśnienie; - równomierność natężenia oświetlenia; - minimalny wskaźnik oddawania barw. Chcesz się zabierać za to sam, to rób to chociaż z głową. W przeciwnym razie będziesz kupował różne oprawy, montował je i niekoniecznie będziesz zadowolony z efektów. Skorzystaj z programu DIALux i eksperymentuj wirtualnie z różnymi typami opraw, z różnym rozmieszczeniem. To przynajmniej nic nie kosztuje.

W każdym teście nowego ceed'a odradzają tę skrzynię, bo ponoć muł straszny.