Skocz do zawartości

husky83

użytkownik
  • Liczba zawartości

    107
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez husky83

  1. Już dwa razu odrzucili moją rejestrację tam, nie mam pojęcia dlaczego :/ Edit: a teraz widzę, że jednak się tam mogę zalogować i od razu trafiłem na temat, który mnie interesuje. Dzięki! Zapytam tam o szczegóły, chociaż widzę, że wlaśnie ten Patryk tam wszystko opisał
  2. Cześć, Chcę dołożyć moduł bluetooth do mojej cytryny, ale nie wiem czy jest to możliwe. Tzn. ludzie piszą o tym, że się da, ale że nie wszędzie. Lexią uaktywniłem bluetooth chyba w 3 miejscach. Obecnie na wyświetlaczu jest opcja bluetooth, pokazuje się też 'telefonik' a po włączeniu zapłonu komunikat, że nie znaleziono telefonu. Muszę jeszcze raz przejrzeć gdzie to włączyłem, to dam Wam znać, gdzie taka opcja była. Teraz tak: przy lampce (nie udało mi się jej zdjąć, więc nie wiem na 100%) nie widziałem mikrofonu, więc chyba fizycznie go nie ma. Ale to wielki problem nie jest.. Sam mikrofon mikrofon + wejście aux Czyli jak widać 6 - 15$, więc szału nie ma. Moje radio.. Wyjąłem radio, żeby dokładnie sprawdzić co mam w aucie. Na nim dokładnie taki opis: RD4N1M-03 Continental Radio ma tylko wejście na antenę i standardowe, jak na obrazku (nie mam zdjęcia): Przy czym w części A są piny: 1,2, 5, 7, 11, 12, a w części B 1,2,3,4,7,8,9,10, a w górnej (głównej) części brakuje pinu 15. Zgadzałoby się to z opisem: Pytanie - czy w ogóle się da? Czego jeszcze potrzebuję? Na pewno modułu Bluetooth. Pytanie - jakiego? KLM Siemens czy Nomade? Coś tam znalazłem na jakimś francuskim forum, ale że po francuskiego nie znam, to google translate. A tam to się można uśmiać z ich tłumaczeń https://translate.google.com/translate?hl=pl&sl=fr&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fwww.forum308.com%2Fviewtopic.php%3Ff%3D8%26t%3D7527
  3. Panie, kiedy mogę wpaść? Mam dwa autka do zrobienia, tylko filtry kabinowe muszę kupić
  4. Dokładnie tak, czyli długie naciśnięcie 'AUTO' włącza tryb mono. W Lancii był osobny przycisk, zresztą w Mondeo też jest osobny przycisk MONO, a tutaj takie kombinacje. Najważniejsze, że działa. Jeszcze chyba długo będę się cytryny uczył.. A co się przeciwmgielnych naszukałem :D @ - w sumie Peugeot i Cytryna to prawie jedno, może też spróbuj przyciskiem AUTO? Albo czas dokładnie przejrzeć instrukcję Ja dopiero za którymś razem jak o tym czytałem doszedłem do tego co autor miał na myśli (info jak to włączyć nie było moim zdaniem w dobrym miejscu w instrukcji).
  5. jak wrócę do domu to sprawdzę, ale z tym klawiszem akurat próbowałem! I bez rezultatu. W instrukcji piszą coś o przycisku "AUTO", więc może z nim trzeba pokombinować.. No nic, zobaczę, dzięki za podpowiedź
  6. No chyba jednak przewidziała. Po raz setny czytam instrukcję i chyba mam...
  7. Mam głupie pytanie, na które nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Otóż w C4 Grand Picasso chciałbym włączyć tryb 'mono' w klimatyzacji. Niestety instrukcja tylko wspomina o istnieniu takiego trybu, google milczy w tej kwestii, a tryb dwustrefowy nie zawsze jest potrzebny, a wręcz czasami przeszkadza. Tym bardziej, że tutaj nie tak łatwo zmienić w czasie jazdy temperaturę ze strony pasażera, gdy jedzie się samemu... Tak więc pytanie brzmi - jak włączyć tryb MONO? Mowa o pierwszej wersji C4GP - rocznik 2009.
  8. Nie średnią, tylko medianę ;-) Średnia to tak jak z naszymi pensjami - do niczego się nie nadaje takie liczenie.. Z tego co piszesz można wywnioskować, że ŻADNE z aut na otomoto nie jest warte uwagi. Do tej pory kupowałem (nie tylko ja) auta własnie w okolicy mediany cen, znalezione na otomoto. W większości od komisów. I nie miałem nigdy większych problemów (nie licząc standardowych, związanych z normalnym zużywanie się samochodu)... Idąc tym tropem - trzeba by kupować auta prosto z salonu, a i to pierw dobrze sprawdzić... Chcę kupić auto używane - nie nowe. Liczę się z tym, że coś do zrobienia będzie - bo musi być. W tej cenie znajdzie się na pewno nie jeden egzemplarz, który będzie zadbany i będzie wymagał niewielkiego wkładu, jestem tego pewien...
  9. @@slawek_l_83 Otomoto - C4 Grand Picasso 2006, manual - 4 sztuki, od 16.000 do 20.000, mediana troszkę ponad 18000 Otomoto - C4 Grand Picasso 2007, manual - 36 sztuk, od 11.000 do 28000, mediana 21500zł Otomoto - C4 Grand Picasso 2008, manual - na tą chwilę 20 sztuk, ceny od 20 do 30 tysięcy, mediana 25000zł Otomoto - C4 Grand Picasso 2009, manual - 12 sztuk, 22-36, mediana 26.000 Otomoto - C4 Grand Picasso 2010, manual - 14 sztuk,23-47, mediana ok. 33.000zł Otomoto - C4 Grand Picasso 2011, manual - 10 sztuk, 30-49, mediana 35.000 Otomoto - Fiat Croma 2007 - 14 sztuk, ceny od 12 do 22, mediana 17500zł Otomoto - Fiat Croma 2008 - 20 sztuk, ceny 17-30, mediana 23850zł Otomoto - Fiat Croma 2009 - 10 szt, 2 - 27.5, mediana 20.000 Otomoto - Fiat Croma 2010 - 12szt, 17-31.000zł, mediana 23.000zł Otomoto - Peugeot 308 kombi, manual - 2010r - sztuk 28, ceny od 17.000 do 34.000, mediana 25000 Nawet jeśli 75% z nich to zajeżdżone wraki, to za 25.000 kupisz C4GP z 2008 roku, które będzie droższe od tych 75% pozostałych (oczywiście przyjmując 'cena=jakość'). Da się? Moim zdaniem się da, skoro najdroższe samochody są niewiele droższe niż moje (płynne) 'maksimum'.. Renault - rozważę Zobaczę, co oferują, podoba mi się meganka i (nowy) grand scenic, ale jeszcze cen nie przeglądałem, podejrzewam, że wyższe niż te, które wyżej napisałem.. Chciałem jechać do Opola, obejrzeć C4GP za 23500. Ale że auto z Danii, to sprawdziłem jego rzeczywisty przebieg... Licznik cofnięty o 100.000km, z ok. 277 do 177kkm, mimo że auto powyżej mediany cen tego rocznika... Czy to oznacza, że wszystkie mają przekręcone liczniki? Moim zdaniem nie. Nawet jeśli 3/4 jest nieuczciwych, to jest też ta 1/4 uczciwych, którzy mają auta też w podobnych cenach...
  10. Ja stosuję troszkę inną klasyfikację - traktuję takie auta jak C-Max, Zafira czy C4 GP jako kombi z ewentualnie dodatkowymi siedzeniami (z których może nigdy nie skorzystam) Kombik klasy C niestety teoretycznie odpada. Dlaczego teoretycznie? Dla mnie jak najbardziej mógłby być, ale żona narzeka, że za długie itd. Chociaż jak wiemy, że ona ma gdzieś jechać, to ona bierze Punto, więc nie wiem jaka to dla niej różnica. Może taka, że raz czy dwa razy na miesiąc czegoś się nie przewidzi i ja biorę punto (4.5l/100km) a ona wtedy jedzie 'dużym'... Brałbym Mondeo, bo sprawdzone auto (dwa w rodzinie i jest ok), ale 'za długie', 'długa krowa', 'po co nam takie duże' i inne takie O tempomacie na liście zapomniałem, a jestem do niego bardzo przyzwyczajony - Lybra miała (dorobiony ), małe punto też ma Ale on jest na liście 'miło widziane' a nie 'niezbędne'... @@ArekMiz Dużo złych opinii o silnikach Renault troszkę odstrasza. A z drugiej strony Lancią też mnie straszyli... Klima - no cóż, można zrobić odstępstwo, ale o ile się nie mylę, są chyba z dwustrefową.. @@kox Opinia o spalaniu wyłącznie z raportów na Autocentrum. I wg tych raportów pali więcej niż paliła moja Lybra, to mnie troszkę odstrasza, bo chciałbym żeby paliło mniej EDIT: Przed chwilką widziałem na parkingu S-Max. Ładne to to jest - to na pewno. Ale szkoda, że stanowczo za duży - bardzo wystaje wśród innych samochodów...
  11. @@sei08 - tu przynajmniej są jakieś wartościowe odpowiedzi, tam - raczej średnio.. Tam ludzie z przypadku, tutaj raczej bardziej interesujący się motoryzacją ;-) @@wlad - szukałem już i nie mogę znaleźć informacji o przełożeniach tych skrzyni... Kiedyś były takie rzeczy w instrukcji obsługi, a teraz (w tej instrukcji którą znalazłem) - nie ma... @@pixel - vivaro, małe ducato lub t5 - no już troszkę autobusy @ - tylko że Ople nie bardzo mi się podobają. Z zewnątrz ten jest troszkę (ale niewiele) ładniejszy niż inne np. Astry, ale w środku - nie mój typ Renault Megane w kombiku? Z silnikiem 1.5dCi?
  12. a jakże! Oczywiście, że się zastanawiałem, ale ceny zaczynają się w momencie, na którym chciałbym poprzestać ;-) Druga sprawa - bagażnik - dużo mniejszy niż w Lybrze, co niestety deltę dyskwalifikuje A szkoda, bo piękne wozidło...
  13. Już kiedyś robiłem wstępne rozeznanie w temacie, ale teraz jestem zmuszony do końca wakacji już coś kupić, bo Lybra pojechała do nowego właściciela Dla przypomnienia i uzupełnienia, co mnie interesuje: Rodzinne auto, kombi, minivan lub duuży hatchback diesel lub benzyna nadająca się do zagazowania Oszczędny (wiem, to pojęcie bardzo względne) 6 biegowa skrzynia biegów dwustrefowa klima rocznik minimum 2007 bardzo mile widziane niezależne fotele z tyłu bardzo mile widziane przyciemnione szyby z tyłu bardzo mile widziane rolety na szybę wmontowane w tylne drzwi mile widziany dach panoramiczny nie przesadnie długi - powiedzmy w okolicach 4,5m Do czego auto? Głównie dojazd do pracy - 40km w jedną stronę, wiochy i obwodnica miasta. Ale także wyjazdy na wakacje i takie tam inne. Ogólnie latać ma jakieś 1000-1600km / miesiąc. Do miasta bardzo rzadko (chyba że robotę zmienię ) Kwota? Z pakietem startowym musi się zamknąć w 30.000, więc powiedzmy, że auto 25000 to max. Nie chcę też przesadnie starego samochodu, stąd ten 2007-2008 to minimum. I teraz tak - jakie auta biorę pod uwagę (kolejność losowa): Kia Cee'd Peugeot 308SW Fiat Croma - wady: dużo pali i długie, niestety na liście rezerwowej, gdzieś pod jej końcem Citroen C4 Grand Picasso - wady - z 3/4 rynku to automaty, a pozostałe w tej cenie to tylko 5 biegowe Peugeot 5008 - wady? Tylko jedna - cena Czego NIE biorę pod uwagę: Ford Focus (brzydki, wszędzie go pełno, trudno o skrzynię 6 biegową) / Mondeo (za duży) Ople - po prostu brzydkie, takie moje odczucie, więc po co sie męczyć w aucie, które mi się nie podoba Grupa VW - odpada! Audi - nic ciekawego w tej cenie nie znajdę, a jak już, to jakieś co najmniej 10 letnie staruszki Z powyższych chyba najbliżej mi do C4 GP z silnikiem 1.6HDi z manualną skrzynią, ale te 5 biegów to troszkę za mało na trasy... 6 biegów jest przy silniku 2.0, który jak dla mnie pali za dużo, w dodatku trudno dostępny, albo w egzemplarzach dużo młodszych - do tych mi niestety też daleko z innych powodów... Tak więc bardzo proszę o podpowiedzi i to nie uwzględniające aut z 'czarnej listy'
  14. Ten Grand Picasso ma całkiem przyzwoite spalania w takim razie Ale ostatecznie, po przemyśleniu tryliarda czynników - póki co minivan mi nie potrzebny. A dokładniej mówiąc - nie taki drogi. Wracam z ceną do okolic 20.000, z jakimś tam zapasem. Czyli w naturalny, przy zachowaniu wymagań co do rocznika itd, liczba dostępnych minivanów w drastyczny sposób maleje. A i te, które są dostępne, to raczej te dużo niżej od średniej, biorąc pod uwagę ten sam rocznik i wyposażenie. Troszkę mnie zaczął kusić ten C4 GP - rocznikowo i cenowo da radę się zmieścić. Zresztą to chyba jedyny model, spełniający wszystkie moje wymagania, przy którym w tej cenie jest większy wybór... O ile z zewnątrz auto bardzo ładne, o tyle środek (jak dla mnie) bardzo średni - jak już pisałem średnio podobają mi się zegary na środku. Do tego rozwiązanie, które mi się bardzo nie podoba - ułożenie ustawień klimatyzacji. Kierowca nie ma jak zmienić ustawień prawej strony (chyba że się mylę?) Do tego olbrzymia ilość to automaty, a mnie interesuje manual (jak już mówiłem wcześniej - automaty mnie nie przekonują). Czyli tym pięknym sposobem mogę raczej zamknąć temat minivanów i wrócić do myślenia nad kombikiem (lub tym C4, ale nie wiem) ;-)
  15. > ale patrzył na kompa czy liczył z dystrybutora , bo mój też mówił że auris mu pali 5.1 bo tak komp > pokazywał a z dystrybutora mi wychodzi 6,4 nawet, także różnica jest Komp pokazywał bodajże 5.5, a z dystrybutora wyszło 5.9 czy jakoś tak.. W każdym razie różnica między kompem a dystrybutorem wyniosła ok. 0.5l.
  16. > Ja przede wszystkim nie rozumiem, jakie ma znaczenie czy auto spali ten 1 litr wiecej czy mniej. > Szczegolnie w przypadku uzywanego diesla, gdzie pierwsza, wieksza awaria pochlonie wszystkie > potencjalne oszczednosci na paliwie Czy diesel spali 1l/100km czy 10l/100km - tak jak piszesz, awaria pochłonie duże koszta. Ale nie oszczędności na paliwie, bo awaria może spotkać każde auto, nie tylko te oszczędne. W oszczędnym pochłonie oszczędności. A w drogim? nie ma oszczędności na paliwie = trzeba dopłacić. Różnica 1l na paliwie przekłada się w moim przypadku na prawie 1000zł/rok (tylko jeżdżąc do pracy). Czy dużo, czy nie - nie zagłębiam się w to. Ale za 1000zł można już wykupić OC+AC. Moim zdaniem te 1000zł oszczędności rocznie to nie jest mało. Oczywiście nie popadajmy też w skrajność taką jak napisałem wyżej - ale przyjąłem, że nowe auto ma spalać nie więcej niż Lybra, która przy mojej jeździe bierze w okolicach 6 litrów.
  17. > Mysle, ze mozesz zapomniec o takim srednim spalaniu Ojcu spala średnio troszkę poniżej 6, ale hatchback. Jednak teraz widzę, że na autocentrum jest dwa razy ten sam silnik - i faktycznie w drugim przypadku jest 6.4l/100km, mimo że to niby to samo ;-) Ale taki Peugeot 308sw 1.6HDI 109KM już ma średnią w okolicach 5.6 wg raportów. Ten sam silnik w C4 Picasso 6.4, a w C4 Grand Picasso 5.8, w C4 hatchback spala 5.2 (opisany jako 110KM, więc może nie ten sam) . To ciekawe, że w Grand pali mniej niż w zwykłym Picasso - mimo, że w jednym 19, a w drugim 25 raportów, więc już jakaś reprezentatywna średnia jest... Dlatego większe auta (powyżej 4.5m) raczej odpadają: 1. czasami żona będzie jeździła, a dla niej to za duże 2. Mimo wszystko im większe auto tym większe spalanie A inne samochody? Macie jeszcze jakieś propozycje?
  18. > Croma to Vectra C - więc popatrz i na nią. Duża.. Poza tym Ople w kombikach są - moim skromnym zdaniem - brzydkie Croma - cały czas mi chodzi po głowie. Ale też bardzo duże autko. Wygodne na pewno, wnętrze troszkę mi Lybrę przypomina i podejrzewam, że wygoda będzie podobna. Ale cały czas wydaje mi się, że jest paliwożerna. Wiem wiem - czego ja oczekuję od auta tych wymiarów Ale np takie mondeo 2.0 163KM w kombiku (zdecydowanie droższe, ale daję dla porównania) wg raportów spala średnio 5.3l/100km. Litr różnicy, mimo wszystko uważam, że to dużo..
  19. > W przypadku minivana o długości w okolicach 4.5-4.6m raczej nie licz na to, że będziesz miał pojazd > dla 7. osób. To jest po prostu za krótkie nadwozie, aby w III rzędzie siedzeń wygodnie mógł > ktokolwiek siedzieć. A nawet dzieci nie będą miały dobrze, bo konieczność zastosowania > fotelików sprawi, że ich nogi mocno przybliżą się do oparcia fotela II rzędu. > W modelach typu Touran, Verso czy C4 Picasso licz raczej na 5 osób i większy bagażnik a nie 7 osób. > W miarę sensowne jest nadwozie o długości 4.8 a im więcej, tym wygodniej. > Jeśli podoba Ci się 5008, to się do niego przymierzaj. Ale raczej nie szukaj najtańszych > egzemplarzy. > Pozdrawiam > Bartek Te 7 osób to raczej tylko 'awaryjnie'... Chociaż czytam, analizuję i jednak raczej nie minivan. Jeszcze nie teraz.... > Chlopie pojedziesz i kupisz ulep od Turasa. Na zachodzie auta sa drozsze od tych w PL. Kiedy to do ludzi dotrze. Albo kup takiego z przebiegiem 300k i sam cofnij albo rozbitego i naprawisz. Ale kto mówi o kupnie od Turasa czy innego Ruskiego? Cały czas mówię o kupnie od właściciela a nie od handlarza. Szczerze mówiąc na przebieg nie zwracam uwagi - bo nawet deklarowane 160kkm wpisane w książkę serwisową nie jest dla mnie wykładnią. Przebieg przebiegiem, ale jeśli ten przebieg robiony jest w mieście czy polnych drogach to auto będzie w dużo gorszym stanie niż po 300kkm autostradami. Przede wszystkim stan - stan wnętrza, stan silnika, zawieszenia. Dopiero w drugiej kolejności (a może trzeciej) przebieg... Pół mojej rodziny mieszka w Niemczech, tam też kupują samochody (bo gdzie mają kupować). I kupują je albo w sprawdzonych przez znajomych komisach (ale za cenę 1000 - 2000euro wyższą, przy cenie auta 5000-7000e), albo szukają lokalnie bezpośrednio od właścicieli - pocztą pantoflową. Wtedy nie dość, że cena dużo niższa, to jeszcze łatwo sprawdzić historię samochodu. ile ludzi tyle opinii Ja uważam, że na zachodzie jest taniej lub najwyżej porównywalnie - ale tylko i wyłącznie w przypadku kupna od właściciela. Oczywiście patrząc na te same wersje wyposażenia - bo prawda jest taka, że na zachodzie auta faktycznie są droższe - ale zazwyczaj mają dużo bogatsze wyposażenie.
  20. > Ja mam Crome od paru tygodni - zrobiłem nią 3,5kilometrów i narazie jestem zadowolony > Bardzo wygodne auto, ładne. Pali fakt nie najmniej - z automatem średnia 7,5 litra. > Z minusów - nie ma uchwytów na napoje > U mnie przyciemniane szyby są, rolety są, panoramiczny dach też. > Długa jest - ale są czujniki. Dla mnie żaden problem manewrować ale fakt że zawsze jeździłem dośc > durzymy autami. > Napewno promień skrętu lepszy niż w moim poprzednim Saabie 900 > Właśnie Saab 9-3 kombi będzie chyba mniejszy - kuzyn miał w sedanie i sobie chwalił. > A nie myślałeś o C4 Picasso zamiast kombi? Od czasu jak zacząłem powoli myśleć nad wymianą auta właśnie Croma chodziła mi po głowie. Auto duże (żeby nie powiedzieć 'za duże'), ale jednocześnie przestronne, chociaż nie miałem okazji siedzieć w żadnej Cromie, żeby się przekonać. Spalanie - mnie interesuje wersja 1.9jtd 120KM, w ostateczności 150KM. Wersja 120KM ma (z raportów Autocentrum) prawie identyczne spalanie jak moja Lybra (1.9jtd 105KM), w końcu to ten sam silnik, ale dużo młodszy, odświeżony. Mimo wszystko patrzę na spalanie, bo ostatnio żona bardzo dużo jeździ i musiałem Lybrą zacząć znowu do pracy jeździć, a mam 40km w jedną stronę, więc wychodzi miesięcznie 1600km tylko do pracy. Lybra mi pali 6l na tej trasie, więc Croma brałaby coś koło tego (wersja 150km pewnie +0.5l/100km). Dodatkowo jest dłuższa od Lybry o 30cm, a Lybra pod względem wielkości wydaje mi się idealna (chociaż bagażnik przydałby się troszkę większy). Dlatego zwróciłem uwagę na peugeota - zarówno silnik 1.6HDI 109KM jak i 112KM (młodszy) w tym aucie spala o 0.5l/100km mniej niż Lybra i wg raportów autocentrum 'minimalne średnie' to 5.6 w stosunku do Lybry i Cromy - 6.1. Dodam, że to co tutaj opisują jako 'minimalne średnie' w moim przypadku jest po prostu średnim w drodze do pracy. W Citroenie chyba jest ten sam silnik, podbiega troszkę pod drugi mój temat - czyli minivan Ale tam wspominali o Grand Picasso. W każdym razie spalanie (wg raportów) to 6.4l, więc już dużo - z drugiej strony samochód dużo większy i przestronniejszy. Jakoś średnio mi się podoba wnętrze Citroenów - bardzo futurystyczne. Inna sprawa - pewnie gdybym się nim przejechał, to bym zmienił zdanie Jeśli chodzi o spalanie, bardzo rozpieściło mnie Punto - silniczek 1.3mjtd 90KM na tej trasie bierze między 4.2 a maksymalnie 4.7l/100km. Cały czas mam dylemat kombi czy minivan, jednak rozsądek podpowiada kombi
  21. Tak jak pisałem w temacie dotyczącym minivanów, przymierzam się do zakupu nowszego autka. Budżet już znacie - ok. 20.000 - można przekroczyć, ale bez przesady (przesadnie można przekroczyć tylko w równoległym temacie dotyczącym minivanów) Tak więc kopiuję listę wymagań, jednak tym razem rozmawiamy o kombikach (tak więc lista lekko zmodyfikowana): diesel tylko i wyłącznie (nie pytajcie dlaczego diesel - po prostu diesel) Oszczędny (wiem, to pojęcie bardzo względne) 6 biegowa skrzynia biegów dwustrefowa klima rocznik minimum 2008 (najlepiej w okolicach 2010) bardzo mile widziane niezależne fotele z tyłu bardzo mile widziane przyciemnione szyby z tyłu bardzo mile widziane rolety na szybę wmontowane w tylne drzwi mile widziany dach panoramiczny nie przesadnie długi - powiedzmy w okolicach 4,5m Przez wymagania 6 biegowej skrzyni odpada większość focusów (o ile dobrze pamiętam, tylko wersje 2.0 mają 6 biegów). Dodam, że jestem zwolennikiem aut technologicznie nowszych, więc i debiut samochodu w danej wersji żeby nie był dawniej niż 10 lat temu (aczkolwiek to umowna i bardzo sztuczna granica, nie trzeba aż tak na nią zwracać uwagi) ;-) Moje typy? Niektóre mieszczą się w budżecie, dla niektórych trzeba naciągnąć budżet. Kolejność losowa: 1. Fiat Croma (dużo pali, za długa) 2. Ford Focus (ciężko o 6 biegowego) 3. Peugeot 308SW (jakoś mi przypadł do gustu, ale opinie bardzo różne) 4. Renault Laguna (ciężko w budżecie, długi) To tak na szybko tyle, wiem, że jeszcze były jakieś, które mi się podobały, ale nie pamiętam co... Oczywiście bardzo proszę o info co byście wybrali i dlaczego, czy jeździliście danym autem, Wasze opinie na jego temat itd.
  22. > Z mojego doswiadczenia to auta na zachodzie sa drozsze niz w PL. > Oczywiscie mam na mysli zdrowe z udokumnetowana historia i racjonalnym przebiegiem. Ja też - przy czym jak mówię - od właściciela, a nie od handlarza - oszczędność 15-30% ceny > Wg mnie kupno 5008 za 30kPLN to proszenie sie o klopoty Tego nie wykluczam, aczkolwiek okazje się zdarzają. Gdy ojciec kupował Mondeo 2.0 163KM za 35000, gdy gdzie indziej 45000zł, wszyscy dookoła mu je odradzali (łącznie ze mną). Ale wziął miernik lakieru, wziął znajomego mechanika i od ponad roku jeździ bez najmniejszego problemu, mechanika (poza oględzinami i wymianą oleju) nie widział. Kupował od właściciela (w tym przypadku z PL), a nie od handlarza... Oczywiście do okazji trzeba podejść z rezerwą, ale nie można też z góry sądzić, że ktoś nas chce oszukać. W przypadku, gdy kupujemy od handlarza moim zdaniem trzeba być bardziej czujnym, niż gdy kupujemy od prywaciarza. Okazje zawsze były, są i będą. Niestety wśród okazji dużo jest naciągaczy. Ale czy rozbitek i zlepek z dwóch - mimo wszystko czujnik lakieru i da radę to wykryć - bo nikt nie będzie złomu robił na totalną igłę - za drogo by to wyszło. Do tego mechanik lub znawca konkretnej marki czy silnika - i większość rzeczy można wykryć. Poza tym budżet budżetem - zawsze można go naciągnąć. Tego jednego konkretnego peugeota i tak będę chciał dokładnie obejrzeć (jest zbyt blisko mnie, żeby nie skorzystać), wezmę znajomego mechanika, miernik lakieru (chociaż wstępnie sprawdzany), troszkę się nim przejadę - choćby tylko po to, żeby sobie pojeździć ładnym autkiem I tak póki nie sprzedam wcześniejszego wozidła, to nie mam zamiaru niczego kupować. Ale i tak obok zaraz powstanie temat podobny, dotyczący kombików (żeby już nie mieszać)., tutaj dyskutujmy o minivanach. A jak użytkownicy Renówek i Cytrynek? Są tu jacyś? Chętnie przeczytam o wadach i zaletach Waszych autek
  23. > To dolicz sobie jazdę po auto, opłaty i masz sporo powyżej 30kzł a gdzie jeszcze OC+AC jakiś olej > Chłopie z motyką na słońce się porywasz Nie koniecznie rozbitka. Zdefiniuj 'sporo' 10%? 20%? Owszem, wyjazd po auto, ale nadal często wychodzi poniżej ceny krajówki. Z zastrzeżeniem - od właściciela a nie handlarza. Przywiezienie auta trzeba liczyć 1500zł (na lawecie), do tego drugie tyle na opłaty (przy takim aucie pewnie więcej), więc wyjdzie opłat 3500zł. Kosztów OC i 'pakietu startowego' nie liczę, bo to dotyczy niemal każdego auta. Zresztą OC to 400zł, z AC - 1000zł. Przy aucie za 6500€ (a od prywaciarza można za tyle dostać), z opłatami wychodzi niewiele ponad 30.000pln. Do tego ubezpieczenie i pakiet startowy.. Mimo wszystko to są nadal tylko przemyślenia, a nie porywanie się z motyką na słońce, bo jeszcze niczego nie kupuję, a po prostu myślę jak już przyjdzie coś kupić, to co? Zapewne skończy się na 308SW 1.6hdi, ale zobaczymy Podyskutować o takich autkach można zawsze. EDIT: dopiero teraz zauważyłem, że znaczek EURO nie wchodzi. Oczywiście chodzi w poprzednim poście o 5500 - 7000 euro, w tym o 6500 euro.
  24. > C4 i P-5008 to to samo w zasadzie. > Faktycznie 5008 sprawia super wrażenie i sam z chęcią bym się w niego przesiadł. > Jeździłem takim s silnikiem 1.6 HDI i moim zdaniem spokojnie wystarczy to tego auta jak się jeździ > w składzie 2+2. Zrobiełem nim z 800km po autostradzie i spalanie przy 130km/h poniżej 7l, a > przy 150km/h już bliko 8l, no ale niestety vany tak mają. Z 2.0 HDI musi już jeździć zacnie a > ten silnik moim zdaniem to jeden z najlepszych diesli na rynku i absolutnie nie trzeba się go > bać. > Jutro jadę do Gdańska C4 grand picasso też 1.6 HDI, więc porównam oba auta. Liczyłem na spalanie w obydwóch przypadkach -1l, ale van jest duży, większe opory, więc pewnie coś w tym jest. Niestety nie mogę nigdzie się dogrzebać raportów spalania - na autocentrum jak na lekarstwo, w kilku miejscach wyczytałem, że między 5 a 6 przy normalnej jeździe (trasa 90km/h). Nie chciałbym, żeby nowe wozidło paliło więcej niż Lybra, a ta w trasie nad morze (600km, A4 + S3, ale prędkości 100-120) wzięła 5.7l. Czekam na relację z Grand Picasso Auto tańsze niż 5008, chociaż nie tak ładne > Da sie w ogole kupic P5008 za 30kPLN? Mam za troszkę powyżej 30.000 upatrzony egzemplarz, obadany miernikiem lakieru, ale do silnika i pod zawieszenie jeszcze nikt nie zaglądał (z zaufanych). Przeglądałem ceny na zachodzie (Niemcy, Holandia) - da się, ale nie od handlarzy, a od prywatnych właścicieli. 5500-7000€ to w miarę normalna cena za egzemplarz z 2010 roku. U handlarza śmiało trzeba doliczyć 1000-1500€. Nie patrzyłem we Francji, a podejrzewam, że tam ceny będą zdecydowanie niższe (ale może się mylę).
  25. Bardzo wszystkim dziękuję za odpowiedzi, oczywiście chętnie przyjmę dalsze opinie Troszkę odkryję karty Moim typem jest Peugeot 5008, niestety dosyć drogi, ale bardzo mi się to autko podoba. Miałem okazję mu się przyjrzeć z bliska i to jest 'to' autko.. Niestety, chciałem wydać na auto 20.000 (z lekkim zapasem), a 5008 (np. ten którego oglądałem), to troszkę ponad 30.000. Nie wiem czy warto dopłacać, ale z drugiej strony czemu nie spełniać marzeń - w końcu teraz jeżdżę Lybrą, która kilka lat temu była moim marzeniem... Z pozostałych wymienionych: citroen c4 grand picasso - nie do końca podoba mi się to futurystyczne wnętrze, z zewnątrz całkiem ładny. Nie wiem jak tam silniki, ale gdzieś wyczytałem, że nie najlepsze.. renault grand scenic - podobnie jak C4, czyli wnętrze raczej średnie (ale chyba ładniejsze niż w citroenie) - a zewnętrze bardzo ładne. I znowu - nie wiem jak silniki, ale też gdzieś czytałem, że renault ma ogólnie tragiczne diesle. Nie wiem ile w tym prawdy - temat do doczytania Toyota Verso - ładne, ale duuże + cena (wiem wiem, na początku powiedziałem, że cena nie ważna).. Lancia Mussa - Nie powiem, oglądałem, tym bardziej, że lubię włoszczyznę (Lybra ;P) ale ostatecznie wybór padł na Grande Punto (ze względu na cenę) - bo to raczej mniejsze autko, a szukam następcy Lybry Ford S-Max - Nie powiem, bardzo ładne autko, silniki sprawdzone (pół rodziny u mnie ma Mondeo/Focus), ale to już troszkę kobyłka.. Renault Scenic III - coś pomiędzy kombikiem a 7-osobowym autkiem. Ciekawe, ale też ten środek futurystyczny.. Nie lubię (ale nie miałem okazji jechać, może to jednak sie sprawdza) liczników na środku - ja wolę mieć to przed sobą.. Może ktoś podpowiedzieć, jak to z silnikami tych francuzów? Spalanie, ogólnie osiągi itd?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.