Ja bym w takim budżecie kupił toyote Yaris 1 gen 1.3. Niech poszuka z polskiego salonu z niedużym przebiegiem i będzie śmigać. Średnio 5-5,5l na setkę, zbiera się przyzwoicie, rozrząd na łańcuchu. Totalnie bezawaryjne i bezproblemowo auto. Minus jedynie taki, ze trzeba więcej wyłożyć za starsze rocznikowo auto ale za to odpłaci się bezstresowa eksploatacja.
Ochroną własnego zdrowia. Akurat za każdym lanosem z rury wydechowej tak wali spalonym olejem pomieszanym z lpg ze się odechciewa. Zawsze wyprzedzam jak widze przed sobą lanosa.