Skocz do zawartości

angrius

użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 794
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez angrius

  1. Nawet nie wiesz ile osób jeździ nieświadomie L i pewnie jeszcze zachwalają. Dlaczego nieświadomie? Bo szkoła jazdy sprzedała auto handlarzowi, a ten już zrobił co trzeba by zatrzeć przeszłość auta
  2. A tak z ciekawości, jeśli to nie tajemnica to co jest nie tak z autem?
  3. Nie ma znaczenia czy ktoś ogarnia czy nie. Jakbym robił kursantom po 1h to ich kurs trwałby pół roku, albo dłużej. Nie chce mi się liczyć. Jeśli kursant już potrafi łuk to 5 minut i jedziemy dalej. Czasem trzeba spędzić 20-30 min. A jak są początki i się uczy łuku to i godzina schodzi. Zdarzają się też dni, kiedy wogóle nie jadę na plac bo nie ma potrzeby. Można przyjąć średnio 15 -30 minut dziennie na łuk (bez weekendu). Oczywiście to są tylko szacunki na oko w moim przypadku
  4. I jeszcze jedno... Po cholerę Ci gaz na łuku jeszcze na poziomie 4krpm? Tak Cię uczyli? To współczuję. Uwierz... Da się zrobić łuk bez ani grama gazu. Moi kursanci mają zakaz używania gazu na łuku
  5. Rozumiem, że Ty przenikasz przez drzwi? Wiesz... Jak jazdy trwają 2 czy 3 godziny to w czasie jazd raczej drzwi się nie otwiera... Mam, gdzie w okresie od marca do października nie jest wcale używany bo po co? A w okresie zimowym góra 2-3 godziny jest podłączony i to nie codziennie. Więc nie ma szans by się coś stało To masz złe doświadczenia. Widzisz ja siedzę w tym środowisku i mam zupełnie inne. Znam szkołę która ma kilka samochodów i większością bałbym się jeździć. O kuźwa tu rześ pojechał żeby zrobić 100kkm na placu w ciągu 5 lat to CODZIENNIE bym musiał na placu jeździć 54km czyli przez cały rok nie wyjeżdżać z placu przez 5 lat. Mój drogi... Jeśli na placu w ciągu tygodnia zrobię 10 km tzn, że baaaaarfzo dużo czasu tam spędziłem że swiezakami. Takie właśnie masz pojęcie o nauce jazdy. No chyba, że to znów Twoje przykre doświadczenia i sam polowe kursu spędziłeś na placu. To współczuję. Albo nie ogarnięty instruktor, albo kursant Nie dostałbym bo ludzie są uprzedzeni dokładnie tak jak Ty. Dr facto nie mając żadnych argumentów. Bo uwierz, że cywilne auta są nie raz bardziej zajezdzone i są szrotami. A potwierdzeniem tego jest moja ostatnia wycena przez ubezpieczyciela na cenę rynkową mimo, że to nauka jazdy. A wycena była do naprawy z OC sprawcy, więc napewno ubezpieczyciel dążył do szkody całkowitej. Ale mu się nie udało
  6. Ale po co ten tekst do mnie? Ja mówię zupełnie o czymś innym. Że większość ludzi twierdzi, że Lki to szroty. A tak nie jest. Dlatego jak się sprzedaje Lke to w swoim środowisku.
  7. Nadal nie rozumiem w jaki sposób drzwi i szyby się bardziej zużywają Szukanie argumentu na siłę Gdzie dziura? Za to w używanym zwykłym lakier jest w idealnym stanie Żadna uszczelka nie jest wygięta. Nie ma to jak mówić o czymś o czym nie ma się zielonego pojęcia. I jeszcze negować to co mówi ktoś kto ma z tym styczność Przecież to napisalem Twierdzisz, że jak to jedyne auto to będzie zajezdzone? Ja mam jedno auto w szkole jazdy i daję głowę, że będzie w stanie perfekcyjnym. Mogę teraz wsiąść i jechać choćby do Portugalii bez obaw. Stan licznika 220kkm. Tym bardziej jak jest jedno to się o nie dba by służyło jak najdłużej I jaki to ma wpływ na silnik? Czy 4 krpm to dla silnika jest dawka śmiertelna przez 1 sekundę?
  8. A co ma z tym być? Jak sam masz auto dla dwóch czy trzech kierowców robisz dokładnie to samo J.w. Wtedy bardziej w dupę dostaje sprzęgło, a nie silnik. Inna rzecz... Co Ty chcesz piłować na placu? Tu mogę się zgodzić, że razem ze sprzęgłem może to też obrywać, ale nie spotkałem jeszcze L, gdzie trzeba by było wymieniać skrzynię A co z nimi nie tak? Znów nie wiem w jaki sposób się zużywają bardziej na L? Kolejna rzecz, gdzie nie wiem o co chodzi... Prędzej zamek się spieprzy od nie używania i zastania w zwykłym aucie niż w L Jest podkładka. Fachowo kogut to plafon Lekka poletka i nie ma śladu, a i lakier będzie odświeżony Plug and play. Najwyżej pod dywanikiem 3-4 dziurki zostaną po śrubach Uwierz, że nie jedna L (oczywiście są wyjątki, które znam osobiście) jest lepiej zadbana niż nie jeden cywilny samochód. Dodatkowo masz pełną historię samochodu, faktury na każdą pierdoły, przebieg do zweryfikowania
  9. 1.33. z Denso to ixeh20 chyba pasują
  10. Jako, że dawno wymieniałem świece zapłonowe i już czas, to które na dzień dzisiejszy warto kupić? NGK dalej w czołówce? Czy może coś lepszego, a tańszego jest? Auto ma LPG jeśli to ważne, bardzo często jest uruchamiane, ale zwykła prosta Yariska p13
  11. Czy praktykował ktoś coś takiego, że wstawiał dajmy na to toyotę do ASO Suzuki, bo np takie ASO miało podpisaną umowę z TU? Myślicie, że to dobry pomysł? Zakres prac nie jest duży bo wyrwany zderzak i mocowania zderzaka, oba nadkola, prawy błotnik wgnieciony i urwane prawe lusterko, więc żadna mechanika
  12. Dlaczego cokolwiek musiałeś płacić? Przecież jesteś poszkodowany to nawet złotówki nie powinieneś być stratny
  13. Wysłali apke do wyceny i zaproponowali przez nią śmieszne pieniądze. Więc odmówiłem i do tej pory cisza
  14. Czyli mogę wstawić auto choćby dzisiaj do ASO nie informując TU sprawcy? Zgłoszenie zrobiłem wczoraj
  15. Takie pytanie, bo dawno nie likwidowalem żadnej szkody, a już napewno nie bezgotówkowo. Czy jeśli będę chciał bezgotówkową likwidację szkody z OC sprawcy to mogę żądać od ubezpieczyciela żeby robili to w ASO na oryginałach? Czy to oni mi wskazują warsztat i tam muszę zrobić? Jak to wygląda w praktyce?
  16. Napewno trzeba będzie to zgłosić, więc OC pójdzie w górę. Jak nie zgłosisz to będziesz ryzykował, że z własnej kieszeni wszystko pokrywasz w razie czego Dlatego tak jak napisałem będzie to martwy przepis.
  17. Bardzo czekam na tą zmianę. Może w końcu ludzie docenią zawód instruktora. Będzie to martwy przepis. Dlaczego? 1. Po pierwszych 1-2 godzinach nauki dziecka dziecko stwierdzi, że nie ma ochoty na naukę z wrzeszczącym ojcem, a rodzic stwierdzi, że nie ma cierpliwości. I na tym nauka się zakończy 2. Pewnie trzeba będzie to gdzieś zgłosić, podejrzewam, że przystosować auto no i zgłosić ubezpieczycielowi, który nie omieszka podwyższyć OC o kilkaset procent 3. 90% ludzi ma bardzo złe nawyki i będą je przekazywać dzieciom. W związku z tym wynik egzaminu będzie negatywny. Także czekam z niecierpliwością na ten przepis.
  18. Mam. O ile na prostej myślę, że radzi sobie całkiem ok, to np na wyjściu z łuku trochę za późno wyłącza. Tzn ja bym już wyłączył, a Stonic stwierdza, że jeszcze trochę poświeci mimo, że już zza łuku ktoś wyjechał
  19. Od nowości czyli od 2012r. Dodatkowo jest to nauka jazdy, więc rozrusznik nie ma łatwo.
  20. Objawy: raz kręci słabo, innym razem w miarę normalnie. Najgorzej po nocy. Myślałem, że to aku (chociaż on ma rok, ale to nauka jazdy) i go wczoraj ładowałem. Dzisiaj po zamontowaniu Aku i próbie uruchomienia jakie moje zdziwko, gdy wogóle nie zakręcił. Druga próba i zakręcił ledwo raz. Trzecia próba i udało się ledwo ledwo zakręcić tak, że się uruchomił. Zmierzyłem napięcie Aku. Na spoczynku 12,8V, na włączonym 14,2V. Czy wszystko wskazuje na rozrusznik?
  21. Cena w górę, wyposażenie w dół. Proste
  22. Jeździłem ze 130KM z turbo i dawało radę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.