Skocz do zawartości

mariusz_ek

użytkownik
  • Liczba zawartości

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O mariusz_ek

  • Urodziny 27.11.1983

Profile Information

  • Płeć
    Not Telling
  • Lokalizacja
    Legionowo
  • Zainteresowania
    cztery kólka bokiem lecące
  • Samochód
    e36 320i touring; e24 628CSI

Ostatnie wizyty

473 wyświetleń profilu

mariusz_ek's Achievements

starszy motorowerzysta

starszy motorowerzysta (6/20)

0

Reputacja

  1. > W tyle jest różnica taka, że przewód elastyczny mocowany jest do zacisku, w bębnie jest tak że > sztywny przykręcany jest do cylinderka. No to mi wiadomo. Potrzebuję długości ostatnich przewodów sztywnych, bo w nich jest na 100% różnica. Ale wolałbym mieć pomierzoną całość, by skorygować błędy katalogu.
  2. > podjedz do mnie to udostępnię ci do pomiaru AG z 2006/7r kombi ahaha jeżdżę co dziennie 400km do tej piekarni na rogu w Twojej okolicy to może wpadnę
  3. > a tu sprawdzał jakiś tekst > jak pasi to zamiast płynu możesz 4pak podesłać Jakby to było takie proste to nawet bym nie zadał tego pytania. Katalog firmy WP znam na pamięć. Niestety jest on niedokładny i zawiera dużo błędów. A jeśli chodzi o Astrę G to nie rozróżnia wersji z bębnami i tarczami. A różnica jest na pewno. Pytanie jaka? Ale masz piwko...takie wirtualne, za chęci
  4. Potrzebuję długości przewodów sztywnych hamulcowych Astry G. W wersji na bębny i na tarcze na tylnej osi. Niestety katalog Opla jest skąpy o takie informacje. Jakby ktoś mógł je dokładnie pomierzyć i podać mi wymiary oraz jakie są rodzaje złączek na poszczególnych przewodach, to będę wdzięczny. A moja wdzięczność polegać będzie na zarobieniu kompletu przewodów w bardzo dobrej cenie (poniżej cen z allegro) oraz wysyłce pobraniowej w gratisie. Dodatkowo mogę załatwić inne części w dobrej cenie i dorzucić do paczki. Proszę o pomoc. Dwa zestawy mam do rozdania Podpowiedź: zmierzyć można przy pomocy NIE elastycznego sznurka i miarki. Jak pomiar będzie dokładny to dorzucę jeszcze w GRATISIE do paczki 0.5litrowy płyn hamulcowy DOT4 marki Textar! Wskakiwać pod furki, bo taka okazja się nie może zmarnować...tyle gratisów
  5. kasiok-ML-288207083-ML- Wątek tematyczny nr 6.Link w FAQ.[Orochimaru]
  6. > Panowie nie będą się czepiali? Myślę, że nie powinni. W tej chwili jest to z zasadzie nie zauważalne i pod palcem w ogóle nie wyczuwalne. Wygląda po prostu trochę jak rozgnieciony robak
  7. No to jestem po naprawie. Objeździłem kilku "fachowców" i nikt nie chciał się podjąć naprawy. Dopiero w nordglassie dostałem 50% szansy na uratowanie tego (drugie 50 na to że pęknie podczas naprawy) choć stwierdzili, że normalnie to takie szyby nadają się tylko do wymiany. Po naprawie wygląda to nawet dobrze. Wiadomo, że nie liczyłem na cuda choć to można nazwać cudem heh Nie dostałem jednak 100% gwarancji na to że szyba nie poleci dalej. Więc póki co założę tą i w międzyczasie poszukam jakiejś ori używki na zapas. Tak to teraz wygląda:
  8. > 1. Zmniejsz zdjęcia bo się rozjeżdża forum. > 2. Widzę, że jesteś z Legionowa więc podjedź w wolnym czasie do m. Mory pod Wawą do firmy AgaPol > Klik naprawiają szyby, ceny mają jak na tą okolicę jedne z lepszych. Powinni pomóc. Rozmawiałem z tą firmą dzisiaj. Stwierdzili, że naprawa takich odprysków jest możliwa, jednak "SZYBA PO TYLU LATACH JEST BARDZO KRUCHA(SŁOŃCE ,WILGOĆ MRÓZ, CHEMIA SAMOCHODOWA). NA PEWNO PĘKNIE PODCZAS NAPRAWY DALEJ." Nie bardzo chce mi się wierzyć, że szkło w ten sposób się starzeje no ale może może coś w tym jest.
  9. Mam taki odprysk na szybie. Niestety tak auto kupiłem i nawet nie wiem ile już on czasu jest. Da się coś z tym zrobić? Zależy mi na tym bardzo, ponieważ szyba jest z ponad 30letniego BMW e24 (seria 6). Szyba jest oryginalna więc nie muszę wspominać, że wolałbym by taka pozostała. To że sam odprysk można zalać żywicą to wiem. Tylko te cztery pęknięcia wokół... Dzwoniłem do nordglassa ale oni tam nic nie wiedzą i są nastawieni chyba tylko na pozyskanie klienta. Nie chcę jechać do nich tylko po to by dowiedzieć się, że szyba się nie nadaje. Samochód jest w trakcie remontu.
  10. > Tydzien temu robilem porządek w papierach Capri. Na przeglądzie diagnostycznym poprosiłem > diagnostę, czy nie możne by skorygować, bo mam kłopoty podczas ubezpieczania: samochód z 1980 > roku miał w papierach rok produkcji 1992, kilka lat po faktycznym zakończeniu produkcji tego > modelu. Koles powiedzial "oczywiście" i dał papier, który zaniosłem do WK. Za kilka dni > odbieram nowy dowód. Zero problemów. > Pozdro > Bartek Niestety u mnie nie jest tak gładko. Zrobiłem przegląd z adnotacją stacji o nieprawidłowym roczniku. Poszedłem do WK i zostałem odprawiony z kwitkiem. Może pół biedy jakby był to sam dowód. Niestety jest jeszcze karta. Dla mnie to dziwne, że adnotacja stacji jest gó.no warta, ale nic z tym nie zrobię. Nie wiem jak to mam załatwić. Auto już pod zabytek podchodzi więc te trzy lata są dla mnie ważne. No i chcę mieć porządek w papierach.
  11. Mam auto sprowadzone z Włoch w 2008roku. W dowodzie rejestracyjnym i karcie pojazdu został wpisany rok produkcji 1993. Problem w tym, że faktyczny rok z vinu jest 1990. Mam wszystkie dokumenty na auto (włoską umowę kupna, akcyzę, xera tłumaczeń, xero pierwszego badania w Polsce) i wszędzie jest wpisany rok 1993. Zależy mi na tym by przywrócić oryginalny rocznik w dowodzie i nie bardzo wiem jak to mam zrobić. Wydział komunikacji twierdzi, że muszę poprawić wszystkie dokumenty. Czy urząd celny poprawi mi akcyzę na podstawie poprawionej przeze mnie umowy (poprawa samego rocznika na oryginale)? Czy Urząd skarbowy poprawi vat-25? Co z tłumaczeniami? Muszę je poprawiać? No i co z pierwszym przeglądem? Dodam, że w oryginale dowodu z Włoch nie ma rocznika produkcji tylko data pierwszej rejestracji-1993rok
  12. > CHłopie, jeśli mierzyłes to multimetrem to on Ci zmierzył a raczej pokazał tylko opór- rezystancję > w omach. Impedancja to "taki inny " opór który mają cewki ale tylko dla prądów przemiennych. > To tak w dużym uproszczeniu. Poza tym ten głośnik to tak na krótko podłączałeś czy zwrotnice, > filtry jakieś? Bezpośrednio do wzmacniacza. Myślę, że jeśli kiedykolwiek będę coś podłączał to i tak pod okiem kogoś kto się zna. Teraz mam po prostu wolny głośnik, który już rok jest nie używany i nie wiedziałem czy jest sprawny, więc go tylko pomierzyłem zwykłym miernikiem.
  13. > I wszystko jasne. Nie wszystko jasne, bo nie pytałem dlaczego wzmacniacz się pali, tylko dlaczego impedancja (dzięki slawek2000 za poprawkę) głośnika jest mniejsza od wskazanej przez producenta. Po za tym zdałem sobie sprawę, że wzmacniacz jest ponad dwa razy za słaby więc używałem zestawu bardzo delikatnie.
  14. > Napisz jeszcze, co to za cudo się spaliło, może się trochę rozjaśni. JVC 100watt innych oznaczeń nie było bo był strasznie poobijany i zniszczony (takiego go dostałem razem z autem). Z resztą nie o wzmacniacz tu chodzi, bo i tak dawno poszedł na żyletki. mam sam głośnik i nie wiem czy jest sens kupować do niego piec. Ale widzę, że raczej tak. Na car audio to ja się nie znam. Włączam i ma grać
  15. Mam 4ohmowy głośnik Hertza es250. Jak mierzę mu opór to pokazuje 3.2-3.3ohma. Wie ktoś czy to jest dopuszczalna granica? Czy jeśli głośnik ma 4ohmy to ma jakąś tolerancje? Pytam, bo spalił mi się wzmacniacz. Wymieniłem końcówki mocy, pograło to kilka chwil i ponownie się spaliły końcówki. Boję się trochę podłączyć drugi wzmacniacz, by i jego nie uwalić. Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o caraudio więc bez śmiania się jeśli coś źle napisałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.