-
Liczba zawartości
173 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Profile Information
-
Lokalizacja
Olsztyn
KoTTeK's Achievements
zielony listek (8/20)
0
Reputacja
-
Wszystko co mówicie może być prawdą, ale przedstawię Wam swoją historię świergotania...... Byłem już na 200% przekonany, że to wentylator bo cóż innego. Przed jazdą do serwisu myślę sobie rozkręcę miejsce gdzie jest filtr i posłucham - popatrzę może coś dojrzę. Nic nie dojrzałem, ale świszczało dalej. Gdy ponagniatałem palcem plastik (tę zaślepkę która zakrywa filtr) okazało się, że przestaje świergotać. Po dokładnym przyjrzeniu się zobaczyłem, że gamonie gdy wymieniali mi filtr połamali taki mały dynks, który dociskał ten plastik. Świergotanie brało się stąd, że powstała między filtrem a tą zaślepką szpara przez które zasuwało powietrze i sobie pośpiewywało. Gdy zakleiłem szparę taśmą - świerszcze już mnie więcej nie nawiedziły, a wentyl chodził dalej cichutko aż miło.
-
Lista obecności H/K, czyli kolejno odlicz ;)
KoTTeK odpowiedział volcan na temat - Hyundai / Kia itp. made in Korea
> A Matiz nie zniechęcił - 11 lat prawie bezawaryjnej jazdy (gdyby nie partactwo mechaników to pewnie > mógłbym napisać bez "prawie"), nigdy nie zawiódł w trasie; Faktycznie..... mój miał 9 lat i nigdy nie był na warsztacie. Również przekonał mnie, że to co Koreańskie nie musi być złe, więc teraz pomykam..... [image]http://imageshack.us/photo/my-images/854/011024x768.jpg/[/image] -
Lista obecności H/K, czyli kolejno odlicz ;)
KoTTeK odpowiedział volcan na temat - Hyundai / Kia itp. made in Korea
Hyundai IX20 - V 2012 -
Tragedia.... Przejechałem ponad 1000 km dojeżdzając do pracy i spalanie wyszło mi w mieście ponad 10 litrów. Oczywiście...okropne korki, co 150 przystanek na światłach itp. Nieraz 500 m jazda na pierwszym biegu, ale bez przesady - toć to nie Jelcz, ani STAR. Gdy kupiłem to autko w trasie paliło mi max 6 litrów. Specjalnie zatankowałem dzisiaj do Full - przejechałem jak na instruktażu z prędkością 90 km około 160 km. Spalanie wyszło 6,47 l/100. Uważam, że dużo. Kur...a instrukcja mówi o 5,5 litrach. Wiem... wiem to tylko instrukcja.
-
> Odległość: 2595-1930=665 > Benzyna: ok 38,34l > Wynik: 5,77, jest to wynik zbliżony bo zgubiłam 1 paragon za paliwo > , w każdym razie dalej trzymam się poniżej 6, mimo iż było > więcej niż zwykle gazowania po mieście ---------- Mollinka - Ty naprawdę jeździsz AVEO II. Kurcze, wyniki, które prezentujesz są jak science-fiction. Ta jazda to jest po mieście ? Mi palił tyle jak byłem na wakacjach i głównie były to trasy. Teraz, albo mam pod nogę podwieszony klocek, albo to auto żre jak smok - 8 litrów to normalka. Aż zerknąłem w swoje zapiski i im nowsze auto tym mniej paliło , a teraz SMOK, a ja zaczynam z nerwów płonąć . Owszem zdarza mi sie, że lekko noga opadnie mi na pedał gazu, ale bez przesady. Auto nie może tyle palić ile ja mu wleję Są jakieś granice rozsądku.Zobaczę, gdzieś za miesiąc jadę na pierwszy przegląd, ten po roku lub 15 tys. Zobaczymy co powiedzą fachowcy na spalanie.
-
> Mój kolejny pomiar: > Dystans 630 km > Benzyna 34,811 l > Wynik: 5,53 ------------------------------ O kurcze, to naprawdę super. Ostatnio jak pojechałem do CPN (gdzieś tydzień temu) to wyszło mi, że auto pali 9 litrów. Rany...myślę sobie albo kalkulator mam walnięty, albo dziurę w baku. Od tego momentu wymieniłem oponki na letnie i zobaczę co teraz mi wyjdzie. Jak wyjdzie mi coś podobnego to jadę na reklamację - przecież w umowie mam samochód osobowy, a nie ciężarówka. Samochód powinien być już dotarty 11,5k. No cóż...nie ma co gdybać tylko trzeba zasuwać do CPN i tankować. Miłej niedzieli.....dla wszystkich
-
Chevrolet AVEO II 2008 1,2 - przez około 3000 km przeważnie w trasie - 5,5-5,8 (producentowi wyszło 4,5l - chyba w próżni) - miasto - 7,8 - 8,0 - producent itd 7,2 Cholera oni wszyscy oszukują. Skad biorą te wartości. Być może jest takie spalanie bo to jest nowe auto. Pożyjemy-zobaczymy. Spodziewałem się troszeczke mniejszego spalania, bo naprawde jeżdże bardzo spokojnie.