Skocz do zawartości

zejk

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 360
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zejk

  1. Widziałem, gdzieś na YT mi wyskoczyło w propozycjach. Piękne wakacje. Właśnie wróciłem z Albanii, jak zmontuję materiał gdzieś w listopadzie to też się podzielę.
  2. No właśnie chodzi o takie dwie dźwigienki. Bardziej do mnie przemawia wszystko w przycisku. Kabriolet to jednak ekstrawagancja więc dla mnie bardziej spójne jest rozwiązanie w pełni elektryczne bez żadnych manualnych operacji. Dokładnie, ilość opieki, którą trzeba okazać miękkiemu dachowi jest większa.
  3. Chodzi głównie o komfort użytkowania. Nie potrzeba używać żadnych dźwigienek, żeby dopiąć poszycie do krawędzi okna przedniego. Twardy dach jest też lepiej wyciszony w porównaniu ze szmacianym. Wiem, że mechanizmy twardego dachu są bardziej obciążone przez masę samych przemieszczanych elementów, ale jednak bardziej do mnie przemawia takie rozwiązanie niż dach materiałowy. Jest jeszcze taki fun-factor, że samochód przez pół minuty jest transformersem i wygląda to świetnie.
  4. Za młoda jest, żeby Mercedesym jeździć Tak szczerze, to się trochę obawiam dać na pierwszy samochód tylno-napędówkę z dosyć mocnym motorem. Dodatkowo cabrio na bazie kompakta będzie ładnych kilka lat młodsze niż SLK w podobnym budżecie. Chociaż dałeś mi trochę do myślenia. Jak z serwisowaniem? dużo drożej jest od popularnych marek? Spoko, jestem monotematyczny - jak z serwisem?
  5. Istotnie, to dziecko PSAxBMW i znam problemy, które jednak dotyczyły w większości jednostek doładowanych natomiast n/a są dużo trwalsze. Astra w tej wersji raczej bez LPG, bo nie ma go gdzie upchać, chyba, że jeździć cały czas z dachem, ale po co cabrio wtedy? EOS też patrzyłem, ale 1.4 TSI plus DSG z tamtych czasów i 200k realnego nalotu nie wróży taniej eksploatacji dlatego w moich propozycjach zostały klasyczne (chociaż tylko 4-biegowe) automaty. Budżet też wyższy niż zakładany za auto w sensownym stanie. Megane nie podoba się. Zastanawiające jest też to, że są o połowę tańsze w podobnych rocznikach co wspomniana dwójka. Focus teoretycznie wpada w widełki - aktualnie 1 szt. na otomoto. Popatrzyłem sobie na zdjęcia i nie jest to proporcjonalny samochód, zwłaszcza z profilu. Z tego samego powodu odrzuciłem Peugeota 308 CC. Micra jest paskudna i nieproporcjonalna, do tego mało popularna u nas i z tego powodu gorzej z serwisem. Celowałem w popularne auta na bazie kompaktów lub segmentu B, które od biedy naprawi każdy kowal. Niestety dwie twoje propozycje nie wpadają w kategorię "tani i dostępny serwis". Pisałem wyżej, nie podoba się, zadziwiająco niska cena. Turbo nie potrzebne, lepiej sprawdzi się n/a. Dynamika nie jest priorytetem. Tak, wiem, że w 206 i 207 te miejsca na tylnej kanapie istnieją tylko w dowodzie rejestracyjnym. Ilość przestrzeni z tyłu bez znaczenia - auto traktowane jako dwumiejscowe dla młodej bez zobowiązań.
  6. Jak w temacie, potrzebuję kupić kabriolet dla młodej. Warunki brzegowe są następujące i nieprzekraczalne: - składany twardy dach; - automatyczna skrzynia biegów; - budżet na zakup 20-25 kPLN; - proste i tanie w serwisie. Po pierwszym i drugim rozeznaniu wpadają mi dwa modele w takie widełki. 1. Peugeot 207CC. Z automatem 4b jest tylko jeden motor - 1.6 n/a 120KM więc pewnie dynamika nie będzie porywająca, głównie przez skrzynię, ale to nie jest w ogóle problem. 2. Opel Astra H TwinTop. Tutaj też automat 4b i motor 1.8 n/a 140KM. Dynamika pewnie j/w Oba modele są zwykle dosyć bogato wyposażone w tych wersjach napędowych - klimatyzacja, skóry, grzane fotele, tempomat, wielofunkcyjna kierownica, czujniki parkowania, elektryka szyb i lusterek i inne wodotryski. Pytania: 1. Który z tych wozów będzie bardziej przyjazny dla użytkownika - młodej kobiety? Chodzi zarówno o kwestie codziennego użytkowania, jak i kosztów bieżącego, podstawowego serwisu. 2. Który będzie bardziej odporny na grubsze fakapy - motor, skrzynia, mechanika dachu? 3. Czy jakiegoś innego wozu nie wziąłem pod uwagę w poszukiwaniach?
  7. Przy czym dwa lata ma być liczone od momentu rozliczenia mandatu, a nie od popełnienia wykroczenia.
  8. Wikiloc jest loteryjny - są trasy fajne, takie overlandowe, ale jest też sporo słabych asfaltowych albo nieprzejezdnych (zagrodzone), biegnących przez prywatne posesje i lasy. Kiedyś jechaliśmy takimi trasami i zdarzały się następujące kwiatki: - koleiny po Patrolach na głębokość kalosza z cholewką - droga przez łąki, jedziemy tak około 4km, zaczyna się zagajnik, a w nim po 50m za zakrętem zamknięta brama - droga przez pastwisko poprzegradzana pastuchami elektrycznymi, jedziemy na satelitę wzdłuż pastucha i dojeżdżamy do asfaltu, tylko trzeba jeszcze jakoś pokonać głęboki przydrożny rów Ostatecznie przestałem korzystać z tego źródła i teraz sam komponuję trasy w oparciu o zdjęcia satelitarne z geoportalu i nanoszę to na mapę za pośrednictwem web planner od Locusa: https://web.locusmap.app/pl/ tam ustawiam parametry na trasę MTB, żeby po polnych drogach sam dociągał ślad do ścieżki. Później eksport do pliku GPX i jazda w nawigacji Locus na telefonie. Asfaltów się nie uniknie niestety - czasem to nawet blisko połowa trasy, ale w takim otoczeniu żyjemy, że dużo dróg, nawet prowadzących do kilku lichych chałup jest wyasfaltowana. W załączniku masz przykład takiej trasy, nie do końca legalnej, bo lasy itp. i też zdarzają się babole jak most, którego już nie ma i jest tylko kładka dla pieszych. Tomaszów - Bałtów.gpx
  9. Zobacz jeszcze Hyundai H1 Starex. Jeśli nie pękną tobie oczy, to może to być ciekawa opcja - zawieszeniowo bardzo kompatybilne z mitsu L300/delirka Isuzu "The Twardy", niedocenione u nas w kraju na rynku konsumenckim, ale np. najwięcej mobilnych wiertnic jest właśnie na Isuzu zrobionych, bo to auta zauważalnie tańsze od konkurencji i przy tym bardzo trwałe. Niestety benzyny tu nie doświadczysz, ale 3,0 lub 2,5 litra diesel z automatem powinno się znaleźć stosunkowo łatwo. Auto japońskie - na wskroś, czyli twarde plastiki, specyficzna stylistyka i duża niezawodność. W Australii od wielu lat cenione i chętnie kupowane. Jedyny minus od strony eksploatacyjnej, to wyłączność Isuzu na elementy plastikowe. Nie ma na rynku zamienników lamp, lusterek itp. a ceny w ASO są tęgie. Sprawdź sobie na fb grupę "Isuzu Dmax Klub Polska".
  10. zejk

    Fuga epoksydowa

    To akurat jest cechą żywic epoksydowych, że nie są odporne na promieniowanie UV. Ekspozycja łazienki u mnie to południowy zachód więc na bank będzie narażona na taką degradację. Ma znaczenie do łatwości utrzymania w czystości, a to dla mojej ma duże znaczenie. Nie mam ochoty ewentualnie później wysłuchiwać, że trzeba było kłaść epoksyd, bo "Jolka ma i mówi, że łatwo się zmywa i w ogóle cud miód". Co do wymiany płytki, to jestem spokojniejszy, bo narożniki zewnętrzne są tylko przy oknie i drzwiach, zestaw podtynkowy jest wpuszczony w ścianę i nic nie wystaje więc najbardziej narażony na utrącenie narożnik u mnie nie istnieje.
  11. zejk

    Fuga epoksydowa

    Podpinam się, bo u mnie właśnie w przyszłym tygodniu wlatują płytki (białe i granatowe) do łazienki i trzeba też wybrać fugę. Na pierwszy ogień powiedziałem, że ma być epoksydowa i usłyszałem co następuje: - będzie drożej o 9 stówek, bo muszą robić we dwóch i jest to materiał trudniejszy w aplikacji. - fuga biała na pewno zżółknie i będzie to badziewnie wyglądało więc lepiej byłoby celować w szarości albo granaty. Po wczorajszej przelotnej wizycie w Casto pytam majstra, czy by nie położył w takim razie ceramicznej od Atlasa? No i znów usłyszałem: - nie chcę na tym materiale robić, bo to jest gorsze do pracy od epoksydu. - konsystencja bardzo się zmienia w czasie i po kilkunastu minutach od wyrobienia masy robi się sucha i zaczyna zbrylać. - mimo zakupienia materiału z jednej partii często trafiały się różne odcienie i wyglądało to źle. No i teraz mam dylemat, czy go cisnąć na tą ceramiczną, czy epoksyd, a może zaoszczędzić kilkanaście stówek (materiał i robota) i kupić wysokiej jakości fugę cementową? Tak, wiem, że ta ceramiczna to też cementowa. Wymiana majstra nie wchodzi w grę.
  12. zejk

    Basenik ogrodowy

    U mnie basen 6,5m średnicy na 1,32 głębokości. Pompy mam dwie, jedna na filtr A, druga na B. Mniejsza chodzi na czasówce 9-18 i przez "maty solarne" podgrzewające wodę. Duża ma podpięty odkurzacz samobieżny: https://www.robotworld.pl/intex-28001?utm_term=3364&utm_source=ceneo.pl&utm_medium=srovnavac_cen&?utm_source=ceneo.pl&utm_medium=srovnavac_cen&utm_campaign=promo&ceneo_cid=7adf5202-131e-69cf-7cee-73ef1840761e Ten zestaw jest doposażony o dwa skimmery: https://eintex.pl/product-pol-2947-Skimmer-oczyszczacz-wody-uniwersalny-do-basenu-INTEX-28000-uniw.html?gclid=Cj0KCQjw8uOWBhDXARIsAOxKJ2EE15NqiibnA54vufAbLmwauj8c-2RK2p_3f8MLuk1ueGEPTaiJU_UaAto8EALw_wcB Tabletki wsypuję do koszyczka w skimmerze i pozbyłem się tych durnych pływaczków. W mojej objętości basenu dwa pływaki nie były w stanie rozpuścić wystarczającej ilości chemii, żeby nie kwitła woda. W powyższej konfiguracji basen jest praktycznie bezobsługowy od strony sprzątania. Jedyne co trzeba zrobić, to co dwa tygodnie wymienić wkłady filtrujące, raz na kilka dni wypłukać je pod bieżącą wodą i raz w tygodniu wyczyścić filtr siateczkowy w odkurzaczu.
  13. Bywa tak - u mnie w Isuzu, kiedy temperatura cieczy chłodzącej jest w połowie między optimum a czerwonym polem, to klimy brak. Wiadomo, obroty wysokie, motor się grzeje, przedmuch bardzo skromny, chłodnice zawalone gnojem - fizyki nie oszukasz, zwłaszcza, jak w niektórych samochodach klimatyzacja fabrycznie nie należy do wydajnych.
  14. Teraz się mogę pochwalić, bo rekomendacja też zacna.
  15. Dokładnie i nawet na tempomacie też sobie sam zredukuje bieg lub dwa w dół, żeby utrzymać zadaną prędkość przy zjeździe z góry.
  16. zejk

    4x4 jak bumerang ;)

    Jeśli chciałbyś bagażnik na dach to zapraszam do mnie, chętnie zrobię do JKU. Moje produkty możesz obejrzeć na insta @galante_graty lub www.galantegraty.pl
  17. Oczywiście, bo jak się okazuje na pohybel niektórym ludziom, że samochód poza czysto utylitarnymi funkcjami powinien też się podobać, a wielu kupujących jest w stanie wymienić praktyczność na WOW-factor i być z takiej zamiany zadowolonymi.
  18. Kanciasta bryła jest bardziej praktyczna? Co masz na myśli? Że będzie można na rantach otwierać piwko w butelce? Kiedyś obłości, dziś kanciatości... To tylko moda zmieniająca się jak w kalejdoskopie. Ta branża też nie lubi nudy. Podejrzewam, że chodzi o to, że opadająca linia dachu czy ścięta tylna szyba, chociaż nadają autu dynamicznego i ładnego wyglądu, to odbierają przestrzeń nad głowami pasażerów tylnej kanapy i zmniejszają bagażnik. Z takiego punktu widzenia to najlepsze byłoby nadwozie typu Jeep XJ, ZJ czy Volvo serii 700 i 900 w kombi. Przypomina mi się opinia Clarksona o pierwszym BMW X6, który miał łączyć zalety SUVa i coupe, a skończyło się tym, że z powodzeniem połączył ich wady czyli złe prowadzenie i ciasnotę wnętrza.
  19. Kilka tygodni temu rozmawiałem ze znajomym, właścicielem Mercedesa E z najmocniejszym klekotem i jakimiś dodatkami AMG. Auto oczywiście już kilka razy było na serwisie w tym raz np. z okazji pękniętej felgi (jeździ tylko trasy, żadnych krawężników, dziur itp. Wymiana skrzyni biegów już była, w perspektywie już jest kolejna, bo znowu zaczynają się kujawiaki w jej działaniu. Ale do brzegu w temacie podejścia Mercedesa do klienta. Przykład z listopada 2021. Pojechał do ASO, bo coś stuka w tylnym zawieszaniu przy hamowaniu do zatrzymania, prędkości miejskie, bez szaleństw. Jedzie na jazdę z pracownikiem serwisu, pierwsze hamowanie -> puk, stuk. Pyta gościa: "Słyszy pan?", "Nie, nic nie słyszę". Tak 5 razy pod rząd. Normalnie typ idzie w zaparte. Komentarz znajomego do tematu dwóch gości z Global Motors: "Zupełnie im się nie dziwie, bo w tym Mercedesie pracują albo inwalidzi albo debile. Trzeba coś urwać w samochodzie, żeby się zorientowali, że się popsuło, albo przywieźć na lawecie w stanie nie do jazdy, wypierają się wszystkiego, zwodzą i kręcą". Dodatkowo jego teść ma GL poniżej roku i podobne historie serwisowe, z tym, że on ma już trzecią skrzynię. Także to co jest tematem wątku, to chyba element kultury korporacyjnej polskiego oddziału Mercedesa.
  20. Od 10 lat mam rolety 100% zaciemnieniające w każdym pomieszczeniu w domu oprócz łazienki. Na stronie do świata mają warstwę białej gumy z płatkami aluminium i to daje radę latem. Przed wyjściem z domu rano zamykamy okna i zasuwamy rolety. Wracając z pracy jest zauważalnie chłodniej tylko panują egipskie ciemności, ale coś za coś. My zostaliśmy przy roletach i teraz po upgrejcie mieszkania instalowałem elektryczne na całe wnęki okien, ale w tym samym wykonaniu, czyli gumowane z aluminium. Wjechał też klimatyzator więc problem się rozwiązał podwójnie. Co do gustów, firaneczek i innych rozwiązań - cenimy sobie prostotę i jak najmniej czynności utrzymaniowych. Rolety są bezobsługowe, nie trzeba ich często czyścić. Mnie zawsze denerwowało wieszanie firanek i zasłonek. Mieszkamy w starym budownictwie gdzie karnisze były na wysokości ponad 3 metrów więc wszystko trzeba robić z drabiny.
  21. Mam wrażenie, że co innego masz na myśli niż @BOGUSS Chodzi o piłę szablastą/lisicę na akumulator. One też nie będą znacząco tańsze od tych łańcuchowych, które podlinkowałeś. Mają jednak jedną przewagę - szybko się wymienia brzeszczot jak się stępi i można również ciąć korzenie bezpośrednio w ziemi. Łańcuch się momentalnie stępi, a dobry brzeszczot będzie długo ostry. Dodatkowo taką piłą możesz ciąć wiele materiałów, a łańcuchową użyjesz tylko do drewna.
  22. Zmota zaraz. Bagażnik dachowy akurat to takie wyposażenie ogólnoużytkowe. Można przewieźć drewno z tartaku czy choinkę na święta, a nie tylko szpadel, liny i trapy.
  23. Przyjedź do mnie to zrobimy profi bagażnik dachowy, będzie bardzo użyteczny. Dostaniesz rabat za użyczenie samochodu na pomiary i do zdjęć. Skończą się kłopoty ze szpejem w bagażniku, nie będziesz woził saperki tylko pełnowymiarowy szpadel - takim się lepiej wachluje. Normalny hilift sobie wrzucisz na dach i do tego jakieś fajne skrzynki zamykane. W małym Jimny każda dodatkowa przestrzeń jest na wagę złota.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.