kartonik

Na innych grzejnikach mam już kryzy założone ale na ten grzejnik nie wiele to pomogło.

Witajcie. Chcę zmienić podłączenie grzejnika (dwupłytowego) z dolnego na boczne, ponieważ bardzo słabo grzeje, głównie górą i przednią płytą. Grzejnik nie ma łatwego zadania z uwagi, że dopływ zasilania idzie z wysokości 1,5 do podłogi potem zakręca i dopiero jest podłączony, łącznie jakieś 3 m od głównego pionu. Przy dolnym podłączeniu zasilanie idzie przez bardzo cienką rurkę i myślę, że jak podłącze go bezpośrednio z boku to będzie miał dużo łatwiej, pominę wąskie gardło jakim jest ta cienka rurka. Zastanawiam się jeszcze czy nie lepsze będzie połączenie po przekątnej, grzejnik ma 1,2 m dł i 0,8 wysokości. Co fachowcy AK doradzą

Albo przyciemnianą tylną szybę

Na sporcie za bardzo warczy

Z mojego punktu użytkownika służbowej Octavi II z kiblem 2.0 TDI 140 KM z dsg mam takie odczucia, że jadąc powoli w korku automat to świetna sprawa bo tylko interesuje mnie gaz i hamulec, to samo na drogach A i S. Natomiast jadąc krajówkami i przez wioski ta skrzynia strasznie zamula i często obroty utrzymuje poniżej 1,5 tyś obr/min. co skutkuje ciągłymi wibracjami i "burczeniem" silnika. Jest to dla mnie bardzo irytujące i często w takich sytuacjach przechodzę w tryb manualny i zbijam biegi aby utrzymywać wyższe obroty silnika.

Nie wiem do końca o jaki 2kg czynnik chodzi, ale ja pisałem o płynie zastępującym wodę w układzie centralnego ogrzewania.

Bardziej chodziło o ogólne koszta takiej PC, bo taki niby niepozorny czynnik potrafi sporo kosztować.

Szwagier ostatnio przeszedł z kotła węglowego na PC i sam czynnik wyniósł go 8 tyś. Nikt tu o tym nie wspomina, a są też spore koszty, które trzeba uwzględnić przy PC.

Kolor brązowy metalik. Myślę, że zabawa z woskiem wystarczy i nie będzie mi się chciało po każdym myciu jeszcze pryskać jakimś szuwaksem i ponownie polerować.

Z powyższego wątku wynika, ze jak chcesz dobrze to się trzeba narobić przy samochodzie, więc kolejny raz kupiłem Collinite.

Tak bardziej chodzi mi o trwałość.

Do tej pory 2x w roku stosowałem wosk jak w temacie. Efekt po jego aplikacji jest dość dobry ale pracochłonne jest jego nakładanie. Jest coś, co da podobny efekt ale mniej się trzeba przy tym narobić?

To się coś zmieniło, bo w Tipo z 1.4T komputer regularnie zaniża spalanie o około 10%.

W Tipo mam właśnie turbobenzynę a przełożenia skrzyni jak w wolnossaku.

Dlatego jestem zdziwiony, że w Tipo z TB przy 120 km/h jest już 3 tyś obr. Te biegi mogły być spokojnie dłuższe, co wpłynęło by korzystnie na spalanie i hałas w trasie. Jest to częściowe marnowanie potencjału silnika.

Czyli jak by się nie zepsuł, to byłbyś w plecy o te dodatkowe ubezpieczenie

Ale to co spłynęło to był niezły żur .

Ja wymieniłem cały płyn na nowy, więc nic nie mieszałem i mam nadzieję, że ten nowy płyn nie zaszkodzi silnikowi.

W takim Tipo z pękającym alternatorem jest przycisk z boku ekranu do jego wyciszania (zdjęcie zapożyczone z forum)

No dobra, przekonaliście mnie leje ten uniwersalny .

Czyli mogę lać np. takie coś

Jest niebieski, ale z tego co piszą w internetach, kolor w cale nie musi świadczyć o rodzaju płynu.

Witajcie Przymierzam się do wymiany termostatu i przy okazji płynu chłodniczego w Aveo z 2006r z 1,2 pod maską (wersja 53kW). No i mam mały dylemat. W instrukcji pisze, że do tego silnika powinien być płyn na bazie krzemianów, który raczej nie jest już stosowany. Czy mogę zalać coś bardziej współczesnego bez szkody dla układu chłodzenia?

Takie bajery to są też we Fiatach, przynajmniej w Tipo jest

Wersje z termostatem otwierającym się przy niższych temperaturach były chyba dedykowane na kraje z cieplejszym klimatem.