Belisarius

Do mycia samej kabiny polecam nanomax. 5l za ok 80zl na Allegro. Małe butelki są w Rossmanie. Jest naprawdę skuteczny na kamień. Psikasz, 5-7min czekasz i opłukujesz. U nas w mieście jest bardzo twarda woda. Niestety 3-4 dni i już bardzo dużo kropek na szkle. Mamy dedykowany mały ręczniczek za pralką i ostatni (głównie ja) w danym dniu po kąpieli wyciera kabinę. To chyba jedyna metoda żeby kabina zawsze była czysta. Więc codziennie wycieram, tak po 2-3 miesiącach mam dość i przestaje. Przez jakieś 2 tygodnie przerwa. Szyba cała biała, i wtedy wlatuje nanomax. Po tym znów 2-3 miesiące wycieram... i tak w kółko:) Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

Pierwsze 2-3k km miałem to samo. Teraz już naprawdę rzadko. Albo się dopasowałem do auta albo auto do mnie, myślę że pierwsze. Na początku też często najeżdżałem na linie więc ciągle miałem i komunikaty dźwiękowe i wyrównywało tor jazdy, teraz raczej tak się nie dzieje. Wygląda na to że po prostu nauczyłem się jeździć bardziej pod jego styl.

Mam Brother e550w, do kabli w sam raz bo potrafi drukować na dedykowanych rurkach termokurczliwych

Dobra, szkodę zgłosiłem w TU, w sumie kobieta na infolinii powiedziała że do momentu decyzji szkodę można wycofać. Decyzja ma być w ciągu kilku-kilkunastu dni, więc mam czas ma ewentualne skonsultowanie tego z innym ASO.

@iwik @Maciej__, i tu właśnie mam ten dylemat. Chciałbym polutować i zapomnieć, ale co jak właśnie jednak nie zadziała... Wtedy TU sie wypnie. Widziałem błędy bezpośrednio z komputera, tam były tylko "zwarcie lub przerwanie wiązki przy przednim lewym kole".

Cześć, Pacjent Hyundai i30, niecałe 2 miesiące i przebieg 900km. W zeszłym tygodniu na komputerze pojawiło mi się 6 błędów: - Sprawdź TPMS - Sprawdź ABS - Sprawdź ESC - Sprawdź układ bezpieczeństwa dla martwego pola - Sprawdź przednie układy bezpieczeństwa - Sprawdź układy bezpieczeństwa dla ruchu poprzecznego z tyłu. Wczoraj byłem w ASO na diagnozę i gość mnie zwalił z nóg. Okazało się, że przegryziona jest jedna z wiązek pod maską Ofc uszkodzeń mechanicznych gwarancja nie obejmuje. Koszt takiej całej wiązki to min 15k !! - Akurat mieli podobny przypadek z innego samochodu i pokazywał mi tę wiązkę - faktycznie ogromna, ale warta może z 200-500 zł max... Gość powiedział, że cena wysoka bo każda wiązka jest produkowana pod konkretną sztukę samochodu i nie ma ich na magazynie. Do tego dochodzi czas oczekiwania min 3 m-ce. Proponują zrobić to z AC. Jestem trochę załamany. Zapytałem go, dlaczego po protu nie zlutują tych 2 kabli - one są na wierzchu, to tylko 2 kabelki, no ku**a. Odpowiedział że oni nie lutują, że tylko wymieniają na oryginały. Mówię mu że w takim razie sam se polutuje albo zawiozę do elektryka samochodowego niech fachura to zrobi i będzie papier na to. Gość na to że wtedy najprawdopodobniej stracę gwarancję na układ elektryczny. Jak dla mnie, to jest kpina. Wiadomo że im opłaca się to wymienić na oryginał bo kasa. Ale gdzie tu rozsądek. Tyle gadania o ekologii, samochody elektryczne... a zlutować 2 kabelków nie można. Dzwoniłem dziś do Hyundai Motor Poland popytać o tę gwarancję bo nie pasowało to co mówił serwisant. Ofc potwierdzili to co ja myślałem. Gwarancję stracę dopiero wtedy gdyby samo lutowanie i potem połączone kabelki uszkodziły coś innego to wtedy ją stracę, ale nie że od razu. Po prostu podczas przyszłych ewentualnych usterek będą patrzeć czy nie mogły powstać od tego. Największy dylemat mam taki, że to nie chodzi o samą kasę, mogę to z AC zrobić. Tylko wymiana tej wiązki, to rozbieranie całkiem sporej ilości elementów pod maską i prawdopodobnie przy desce rozdzielczej. Coś to zostało świetnie spasowane na fabryce zostanie rozkręcone i ponownie poskręcane. Na pewno nie będzie się im chciało utrzymywać dedykowanych momentów obrotowych dla każdej ze śrub, coś mogą połamać itp - wiecie - co fabryka to fabryka. Chyba że się mylę? Gość w HMP powiedział mi dziś żeby pojechać też do innego ASO popytać, bo to od nich zależy co w tych przypadkach robić, i żeby ewentualnie podjechać do niezależnego serwisu co oni o tym sądzą. Najchętniej bym to zlutował i zapomniał o sprawie. Rozumiem taką wymianę gdyby ta wiązka była poszarpana, pogryziona w wielu miejscach... Mamy kogoś z Hyundai tutaj?

Ja mam Bosch BCH3P255 i nie polecam. Kupiliśmy go 04.2019 a dziś wygląda jakby miał z 15 lat. Połamały się różne elementy, trza było je kleić, generalnie słaby sprzęt pod kątem wytrzymałości. Pod kątem działania super sprawa, zastąpiliśmy nim zwykły odkurzacz w 100% który leży w piwnicy od 2 lat. Ten pionowy stoi za drzwiami, jest łatwo dostępny, odkurzamy nim nawet kilka razy dziennie pojedyńcze miejsca i wieczorem całe mieszkanie. Bateria wytrzumuje 2-4 dni. Poza odkurzaniem podłogi, wypinam z niego ten mały moduł, nakładam szczotkę z włosami i przelatuję nim sobie biurko, monitory i laptopa - do tego nadaje się doskonale. Podsumowując, idea odkurzacza fajna, ale nigdy więcej bosch.

Kilka razy kleiłem dwie płyty że sobą. Używałem do tego klejów kontaktowych w sprayu. Psikasz na obie powierzchnie, czekasz kilka minut i potem mocno ściskasz że sobą. Dobrze użyć ścisków stolarskich. Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

2008 i zgadza się, z tyłu są tarczobębny. W sumie nie pomyślałem że winą może być ręczny. Zostawiam zawsze na 1 ząbku, ale w sumie racja, jak teraz mam mało jazd to bez sensu. Aczkolwiek nie wiem czy problemu szukać w ręcznym. To bicie jest przy wciskaniu głównego hamulca, tak samo pisk ustępuje jak wciskam już nawet lekko pedał hamulca. Jak zaciągam ręczny to pisk nie ustępuje. Ale może tłok zacisku się zastał i nie odbija poprawnie:> W sumie nie napisałem wcześniej, z przodu tarcze, z tyłu tarczobębny. Problem raczej widzę w głównym hamulcu (tacza-zacisk), tłoczki od ręcznego chyba nie, ale kto wie. Faktycznie puszę zrezygnować z parkowania na ręcznym teraz. Tarcze będzie trza raczej wymienić, niektórzy przetaczają, ale jakoś nie jestem przekonany do tego.

Cześć. Możliwe że problem nie tylko mnie teraz dotyczy. Zaczęło się od czasów korony i pracy zdalnej. Wcześniej codziennie był kurs do miasta ościennego ok 20 km w jedną stronę i wszystko było w porządku. Odkąd pracuje zdalnie, robię 1-3 kursy tygodniowo po.. max 2km i raz na 3-4 tyg do biura - te 2x20km. Auto parkuje na parkingu przy bloku - pod chmurką. Problem pojawił się już dawno, w lipcu/sierpniu zeszłego roku. Zdarzyło się że przez 3 tyg nie ruszyłem autem w ogóle. Przy próbie ruszenia było czuć że klocki "skleiły" się z tarczą, puściło szybko, ale od tej pory czuć takie bicie podczas hamowania. Kurs taki 2x20km tego nie wyrównuje, nawet zdarzyły się takie 2x60km i też nic nie pomogły. Od niedawna po przejechaniu 10-15 km do tego bicia dochodzi dość mocny pisk - praktycznie ciągły, nie tylko jak wciskam pedał hamulca - mam wrażenie, że klocek trze o tarcze i się nagrzewa. Ostatnio zmieniałem koła, poza tym, że tarcza wiecznie mocno zardzewiała, to nic innego nie widać, okładziny mniej więcej w połowie zużycia. Nastawiam się na wymianę klocków i tarcz. Problem w tym, jak się zabezpieczyć przed tym żeby sytuacja się nie powtarzała. Niestety kupno garażu w okolicy graniczy z cudem.

Zerknij na ten komentarz. Tam dodawałem zdjęcie zamontowanych listew Ravak. Po 5 latach dalej wygląda OK.

A co myślicie o zestawie z rozłączonym termostatem od napędu? Np Danfoss WT-P + Danfoss TWA-K NC

Ja zaś mam taką zasadę, że jak to jest sufit w pomieszczeniu z oknem lub ściana prostopadła do okna to płytę też traktuje gładzią, jak to pomieszczenie bez okien to nie. Światło dzienne nie wybacza, ciężko jest zrobić łączenie żeby nie było widać. Cienka warstwa gładzi szlifuje się szybko i mam pewność że będzie ładnie.

Taki kondensator nawet firma Kontakt Simon ma w swojej ofercie pod nazwą ELIMINATOR ROZBŁYSKÓW ŻARÓWEK ENERGOOSZCZĘDNYCH I LED

Ja robiłem:D nie gładź, ale wylewke szlifowałem zwykłą oscylacyjną. Bez odkurzacza mgła w minute, z nim nic a nic. Był to tani WD 3, i daje rade. Ale nie widze robić tak gładź.

Nie możesz zrobić wylewki samopoziomującej? Jak nie to od podkładów XPS wolałbym dać podkład coś jak płyta pilśniowa, są takie w marketach. Bałbym się że taki gruby XPS będzie się uginał.

Z tego co pamiętam to akryl putz jest trochę rzadszy od śmiga, ale co nie zmienia faktu, że śmigiem 5mm też może być ciężko, on się do tego nie nadaje. Jak już, to ten C-50, do łączenia płyt, on schnie szybciej i jest gęsty, ale jego zabieranie może być niefajne :-P dlatego trzeba by nakładać go z 1-2mm mniej z myślą o położeniu na niego A-2.

ja tam wolę gotowego śmiga, z kilku powodów, po pierwsze - bo jest gotowy;) poza tym jego gęstość mi odpowiada, dobrze się go zaciera. Warstwa 5-7mm zasycha ok 2 dni, ale ja nie używam go do równania ścian, jak ściana krzywa to prostuje ją zwykłym gipsem szpachlowym. Z regulacją gęstości może być problem, bo o ile ona sama prosto z wiaderka jest w miare gęsta, to po przemieszaniu robi się rzadsza, zwiększyć jej gęstości nie ma jak. To czego nie lubie w proszkowanych to to, że wychodzi mi po nich strasznie dużo dziurek, jakoś źle ją mieszam i zbyt dużo powietrza mi się tam zbiera.

Cześć, ma ktoś albo miał od czynienia? Ciekawy jestem jak to utnie płytę meblową.

A może "stabi system"? Mam na tym sufit i jest ok :-) mają też krążki do podnoszenia i wyrównywania podłóg.

raczej nie, tej listwy się nie przykłada ani nie klei na jakiś taśmach. Raz że kleisz ją na silikonie - i generalnie tego silikonu jest tam sporo, to dwa, że po przyklejeniu miejsce łączenia listwa - płytki i listwa - brodzik obsilikonowałem tak samo, jednakże szpachelką do silikonu na prosto.

Też się zastanawiam dlaczego od spodu.. Dosłownie kilka tyg temu montowałem u siebie TĄ listwę. Póki co nic z tym się nie dzieje, zobaczymy na dłuższą metę. Wygląda estetyczniej niż zwykły silikon na wierzchu. Może takiego czegoś Ci trzeba:>

I u nas w spółdzielni była moda na zakładanie odpowietrzników automatycznych na ostatnich piętrach. Szybko się z tego wyleczyli bo sporo właśnie lało. U mnie też. Raz woda po rurce zeszła dwa piętra niżej, u sasiadki zalane, a u nas sucho :-P

> Co ma nie być pewne? Klasyczny tak samo się mocuje do sufitu. > Tylko ile na tym zyskasz? 1cm? myśle że z 3-4 cm - nie dam rady ud30 kręcić przy samym suficie bo mam tam sporo kabli.. poza tym mam już fajnie wypoziomowaną (niższą) stalową konstrukcję na około pokoju - nie musiałbym jej demontować..

Cześć, spotkaliście się z takim sposobem montażu płyt GK? Mam bardzo nierówny sufit w bloku, różnica poziomów sięga 5cm:/ Chciałbym to wyrównać ale tak coby nie tracić już więcej na wysokości. Szukając sposobów jak najmniej obniżyć sufit trafiłem na takie systemy. Zastanawia mnie jak bardzo to będzie pewne. Powierznia do obniżenia to jakieś 14m2.