Skocz do zawartości

Luke16

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 883
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Luke16

  1. Zawsze jest alternatywa GENERATOR-PRADU-AGREGAT-PRADOTWORCZY-WALIZKOWY-2-2
  2. Pracuje w dużej klinice defacto nastawionej na pieski i kotki 24h i tutaj fakt obrót pieniądzem jest bardzo duży. Zaś na gospodarskich już tak cudnie nie jest, dużo dłużników, potrzeba znacznie więcej siły niż do małych, a zarabia się średnio w porównaniu do piesków i kotków. Ja na 50 osób pracuje sam na dużych... Nie znoszę koni. Wiesz usługa z reguły trwa między 10-30minut. Ile dziennie pracuje? Różnie zależy ile jest zgłoszeń raz 10 godzin, raz 6 a raz i 16. Raz zrobi się 100km (chodź to jest bardzo rzadki wynik), a raz i 450km dziennie. Praca 7 dni w tygodniu. Przez rok dni wolnych jest mniej niż 20....
  3. Do tej pory było spoko zostawało na tyle by odłożyć na każde serwisy itp. teraz zaczyna się robić krucho... Jeżdżę po rolnikach u których też dzieje się nieciekawie. Koszty stałe czyli materiału ciągle rosną i już odczuli to po kieszeni bo za byle jaką usługę już nawet o 50zl poszło wszystko do góry. A najśmieszniejsze jest to że ja zarabiam ciągle tyle samo... Jestem weterynarzem pracującym w terenie. Ile ja musiałem ich nauczyć przez 13lat pracy gdzie ćwoki jeździły za free albo po kosztach (nie mogłem tego zrozumieć i do dziś dzień nie mogę że jak tak mozna, ale tak było)
  4. W życiu nie wydałbym tyle za auto... Bardziej myślałem o Priusie ale za 20 tys zł... Nie mam żadnych problemów tyle tylko że jak w końcu też podniosę za usługi to klienci będą uciekać. Pracuje w branży trzynasty rok i znam doskonale wszystko od podszewki.
  5. Tylko co za tym idzie tak jak pisałem ropa też poszybuje wysoko... No i powtórzę to co wcześniej... Celowe zmuszanie do elektryków i hybryd.... I jak kiedyś odpowiedziałbym się tylko za LPG teraz mam mega wątpliwości czy namawiać szwagra do montażu instalacji... A dzisiaj sam bym się zastanowił czy kupić Kangoo w LPG czy ON
  6. Miałem przez chwilę 1.5dci w najsłabszej wersji 65 czy 68km potrafiło to palić 4l na sto przy ekojezdzie
  7. Też o tym grubo myślałem... W szczególności o Priusie... Nie myślałem, że tak szybko się to stanie, że będą na kierowcach którzy dużo jeżdżą wymuszać zmianę aut na elektryczne lub hybrydy...
  8. A najśmieszniejsze jest to że LPG jest efektem ubocznym ropy... czyli co ropa też do góry?
  9. W moim budżecie to chyba tylko dacia spring zostaje dodatkowo musiałbym jeździć do Łodzi się tankować
  10. Przebieg dzienny około 300-400km (praktycznie 30 dni w miesiącu). Od zawsze LPG, dzisiaj tankowałem po 2.87zl na Orlenie. Auto pali mi LPG 10-11 litrów. Jak sądzicie uspokoi się to czy nadal ceny będą szły do góry? Bo jak na razie powoli myślę o jakimś małym dieslu pod tytułem 1.4hdi i np Citroenie Nemo, Clio 3 Van 1.5dci... Naprawdę nie chciałabym podnosić za usługi klientom bo zaraz będzie ich mniej... Co o tym wszystkim mylicie?
  11. Luke16

    Dacia i LPG...

    Nie ma. On zamontował jakąś zwykłą instalacje i jeździł i jeździł. Silnik nie klęknął, a oddał na złom bo raz że o auto kompletnie nie dbał a dwa przyłożył tak w jelenia że nie opłacało się tego robić.
  12. Luke16

    Dacia i LPG...

    Znajomy weterynarz loganem z 0.9tce i LPG przejechał prawie bezproblemowo 400 tys km.
  13. Po Tomaszowie Mazowieckim i gradzie 12cm zacząłem obawiać się o swoje zlomki których trochę mam. 3 chowam do garażu a kolejne 3 stoją na dworzu (w tym bus) obecnie powoli wysprzedaje je ale zanim to nastąpi chwila minie. Są jakieś mini casco na grad? Czy może jakieś pokrowce kupić?
  14. U mnie Laguna na szczęście została i zrobiła jeszcze całą przeprowadzke, przywiozła sporo materiałów budowlanych aż kończyło się OC i trzeba zutylizować. Dodatkowo z bratem polatalismy jeszcze bokiem w sniegi do tzw odcinki, frajda co nie miara, kilka razy do rowu i w pole się wleciało aż finalnie wycięliśmy katalizator za który dostałem 745zl (poszły w międzyczasie do góry), zamieniłem się z kumplem na koła gdzie dopłacił mi do moich stówę, sprzedałem radio za 50zl, za klimę wziąłem 70zl, instalacje sprzedałem za 290zl, cewki zostały, koło pasowe wału było praktycznie nowe sprzedałem za 100zl, zapas zabrałem, lewarek i klucz też, a za wrak dostałem na złomie 600zl i po co się z kosmitami męczyć było? Dodatkowo jeszcze za pozwoleniem pana ze szrotu pozbyłem się w końcu starych zderzaków od innych aut i foteli
  15. Właśnie dlatego pytam bo Pani z Hestii twierdziła inaczej.
  16. No właśnie mam manierę że od razu zgłaszam, OC było zapłacone na cały rok przez poprzedniego właściciela na co też mam potwierdzenie. No i właśnie Pani twierdziła że się wznawia mimo że nigdy się z tym nie spotkałem.
  17. Spotkałem się ostatnio z dziwną historią po zakupie auta. Auto z wykupionym OC na cały rok przez poprzedniego właściciela, ja osobiście zgłosiłem firmie ergo Hestia że to auto kupiłem. Po jego zakończeniu kupiłem w innej firmie, bo z tego co się orientuję nie przedłuża się. Tydzień po jego zakończeniu zadzwonili że muszę zapłacić 500zl bo z automatu się ono przedłużyło. Pytam się od kiedy tak to działa. A nie miła Pani mówi że od zawsze i że muszę złożyć u nich wypowiedzenie. Zdziwiło mnie to strasznie bo nigdy się nie przedłużało. Minął obecnie ponad miesiąc nikt nie dzwonił i nic nie przyszło pocztą. Czyżby cwana zagrywka Hestii?
  18. Akurat to taki dalszy znajomy. Tym autem jeździła jego żona (nauczycielka, u której jeszcze brachol się uczył...). No ale cóż się spodziewać, pomagałem niedawno znajomemu bo jego kolega który prowadził warsztat z racji zdrowia musiał pilnie go zamknąć a trzeba było posprzątać lokal, pracowali u niego pracownicy, ile my znaleźliśmy filtrów, rolek, pomp wody, czujników itp. wszystko nowe. Aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Teraz mój brachol chciał iść w tym kierunku, w ciągu roku zmienił robotę 5 razy, pracował na różnych warsztatach małych dużych itp. wszędzie było krętactwo... Śruba od rolki nie chciała się odkręcić, chciał to pospawać a szef mówi olej to nie rozleci się i niech się ktoś inny martwi. No i ciągle tylko szybciej szybciej, a na rękę 2200-2500zl. W końcu nie wytrzymał i poszedł w totalnie innym kierunku, a po godzinach coś tam w garażu podłubie.
  19. Odświeżę temat, bo kolejna ciekawostka znaleziona w zakupionym aucie dla ojca, defacto od mechanika xD rozrząd z 2008r, olej czarny jak smoła
  20. Sorki 320zl miało być żona nie wiem jakim cudem ma znaczenie mniejsze OC ode mnie.. Tego nie wiem mi zawsze oddają
  21. Chyba szósty raz korzystam z mubi i za każdym razem zwracają, kiedyś nawet dwa razy za jedno auto, ale oddałem kasę najlepiej wyszło Twingo żony wyliczenie na 370zl -150zl zwrotu i OC na rok mam za 170zl
  22. To nie jest żart... On tam stoi od bodajże kwietnia 2020... Ja do dzisiaj dzień nie mam auta zarejestrowanego... Zaraz będzie dwa tygodnie... Chciałem się dodzwonić i tak sobie próbuje od wczoraj sygnał jest a nikt nie odbiera, wczoraj z 15 razy próbowałem dzisiaj z 10 razy
  23. Nie ważne też bardzo fajny silnik Ogólnie bardzo ładne auto i sam bym je kupił, tyle tylko że juz mam za dużo aut, a jeszcze znajoma zamienia się ze mną na alfę romeo 147, ona chce 5 drzwi auto znam baaardzo dobrze bo sam je z Niemiec sprowadziłem w zarabistym stanie i jakaś limitowana seria, gdyby nie to jutro jechałbym po Twojego kropka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.