Skocz do zawartości

Luke16

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 883
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Luke16

  1. Ja miałem 1.6 i był totalnie za słaby do tej budy ale nic się nie popsuło oprócz tylnej szyby. W rok zrobiłem nim 50 tys km. Od wymiany do wymiany. Sprzedałem dwa lata temu za 13500zl 2006r
  2. Wiem miałem dlatego polecam mu to auto i koniecznie polift który był od 2006r. Wujo ma granda na taxi, wcześniej mesiem śmigał to serwis Scenica 1/3 tego co w mesiu i Scenic praktycznie mu się nie psuje za to meś wiecznie coś. Sprzedał go na Białoruś i pozbył się problemu. A szwagrowi wnętrze nie pasuje w Scenicu i dlatego myśli o Zafirze
  3. Szwagier poszukuje auta rodzinnego kombi lub van. Ma na wydanie około 10 tys zł. Oczekuje od auta taniego w eksploatacji lubiącego się z gazem po 2004r. Myślał o kilku mianowicie Renault Scenic II, Opel Zafira, Opel Astra H kombi, Skoda Octavia Kombi. Jest dość rosłym facetem bo mam prawie 2metry i 120kg wagi. Chcę coś wygodnego i żeby każdy mechanik to ewentualnie naprawił. Co polecacie? Ja radzę mu Grand Scenica 2.0 lub 2.0T
  4. I mam jeszcze jedno pytanie czy jak jedna strona przerejestruje pojazd to druga też musi to zgłaszać? Widać to w mObywatel jak pojazd znika z mojego profilu
  5. Kurcze zlomowałem swoje auto nie dawno to facet mi mówił że nic się nie zmieniło i jest nadal 180 dni... Dzięki za info, w takim razie gnam do WK.
  6. Jak to teraz wygląda 180 dni czy 30b bo mam sprzeczne informacje
  7. C109 w niej jest więc około 500zl
  8. Zawsze przy sprzedaży jakiegoś auta, trochę kasy zawsze wracało na konto
  9. Mając auto za około 70 tys zł raczej nie kupuje się auta za 1500. Coś tam smecil że do budowlanki, tylko zdziwił mnie pytaniem czy katalizator ma... Sprawdzałem w wujku google numer telefonu ale nic nie wyskoczyło.
  10. Ja miałem od wczoraj trzech kosmitów... Plus masę telefonów z dziwnymi pytaniami, najczęściej że za drogo... Powiem szczerze że jestem w szoku bo dla mnie takie auto powinno odpalać, skręcać, jeździć i hamować i koniec wymagań... A najlepszy był gość który przyjechał po auto za półtora tysiąca złotych audi A6 za około 70 tys zł xD
  11. Powiem szczerze że uważałem sprzedaż auta do dwóch tysięcy złotych jako czystą formalność, czyli ogłoszenie i w ciągu doby nie ma. Wystawiłem swoją lagunę I 1.8 99r kombi z instalacją BRC z 2017r za 1500zl. Auto jeździ, skręca, hamuje, ma sprawną klimę. Wiadomo jak na ten rocznik rdza tu i ówdzie ale podłoga progi są oki. No kuźwa co kto przyjechał to a bo coś w zawieszeniu puka, a to porysowana, czy korozja, lub przegląd krótko ważny. No mówię ludzie, auto za 1500zl za 1200 oddam. Dzisiaj miarka się przegła, zadzwoniłem do skupu katalizatorów 530zl, na złomie 500zl, klimę mi kumpel ściągnie 100zl, cewki sobie zostawię bo renowek u mnie sporo niech będą po 40zl, OC do marca ze 150zl zwrócą, z 10 litrów benzyny z baku też wyciągnę, radio 50zl, instalacja LPG wyciągnę liczę 300zl a jak coś to do innego auta ją wrzucę. I bez zbędnego marudzenia. Dla mnie był to szok co od wczoraj przeżyłem z autem za 1500zl...
  12. Ostatnio widziałem przyspawaną sondę lambda bo gwint się skończył xD ale koła pasowego po tuningu jeszcze nie xD
  13. Wiesz nie kupuje od handlarza, bo ten powie wszystko co będziesz chciał. Właściciel sam powiedział że rozrząd już do wymiany bo najwyższy czas na niego, ale miał to auto trochę czasu bo bodajże od 2014r i przez 6 lat trochę historii się zebrało. Serio ja go kompletnie nie winię tylko winię mechaników, bo jeżeli ktoś jest z zawodu piekarzem to nie musi znać się na mechanice a 95% osób zleca wykonanie naprawy auta mechanikowi za co on bierze pieniądze. I dla mnie takie coś to zwykłe złodziejstwo. Dlatego z premedytacją kupuje tanie auta tylko dla tego bo za takiego samego RX4 musiałbym dać 7-8 tyś zł gdzie też musiałbym zrobić ogólny przegląd z wymianami rozrzadow itd. kupiłem rok temu lagunę II 2.0T z LPG za 4 tyś zł. Zrobiony serwis za drugie tyle i auto śmiga bezawaryjnie. Też kupiona z premedytacją, a nie tzw "igła" gdzie też trzeba by było włożyć na start. Kupiłem za Kangoo starszemu teraz Clio II 1.9D 2001r ze sprawną klimą, praktycznie bez korozji i opłatami do przyszłego roku za 700zl. Za takie samo musiałbym dać około 3 tyś zł. Wsadziliśmy nowe zawieszenie, rozrząd i jesteśmy nawet poniżej wartości rynkowej. Oczywiście znowu cyrki z rozrządem bo poszła w ruch spawarka. Niestety jedna z rolek była oryginalna z 2001r... Przecież nie da się odkręcić to po co wymieniać, koszt kompletnego rozrządu do tego auta 220zl oryginał Renault...
  14. Badanie się skończyło... W styczniu 2018 roku xD dzisiaj czas nie pozwolił ale jutro jedzie na złom, tym bardziej że jeszcze akumulator padł na amen, drzwi się tylko jedne otwierają. Itd. Szkoda nerwów na tzw petentów za to kilka stówek a jeden gruz zniknie z dróg.
  15. W poniedziałek auto jedzie na złom serio boję się je komuś sprzedać... Podzwonilem po szrotach i dostanę około 400zl i pasuje
  16. Historii ciąg dalszy, zabrałem się za remont RX4. A raczej jak zawsze serwis pozakupowy. Poprzedni właściciel mówił że rozrząd zmieniał 60 tyś km temu i 5 lat do tyłu. Czyli najwyższy czas na niego. Jakie było nasze zdziwienie gdy rozkręciliśmy go a tam na rolkach i pompie 2003r... Świetnie... Świece miały być dwa miesiące temu wymienione. Każda z innej parafii, dodatkowo rozrząd przestawiony był o jeden ząbek bo prawdopodobnie ktoś wymienił tylko sam pasek. Zadzwoniłem do poprzedniego właściciela by go o tym poinformować i padło podsumowanie tylko jedno "to kur... złodziej"... Powiem szczerze miałem masę aut. Jeszcze nie zdarzyło mi się żeby było wszystko oki. Nawet te z Niemiec gdzie była od początku do końca książka serwisowa...
  17. Nie doceniasz mojego ojca xD my z bratem się śmiejemy że by czołg zniszczył. Kompletnie nie dba o auta. Ostatni jego wybryk xD z cyklu brama była za mała
  18. Nie chciałbyś znać i widzieć jego stanu mechanicznego i wizualnego
  19. Luke16

    Twingo czy 500

    Kumpel doleciał pandą z tym silnikiem około 500 tyś km. Około 500 bo po 400 tyś się kreski zaświeciły. xD auto zostało sprzedane jako jeżdżące.
  20. Luke16

    Twingo czy 500

    Nie dawno stałem przed takim wyborem. Twingo tylko że II po flu czy 500, ewentualnie Swift. Żona przejechała się każdym + pikantną Kią i hultajem i10. Wybrała Twingo też polecam się jednym i drugim przejechać, ale szczerze jak nie jestem zwolennikiem małych aut tak Twingo fajnie mi się jeździ.
  21. Dlatego wolałbym oddać go na żyletki... Bo oprócz silnika i tylnej belki zalet nie stwierdzam
  22. Starszego Kangoo formalnie musi odjechać w najbliższym czasie na złom. Brak zawieszenia, silnik nieszczelny, obity z każdej strony, totalny gruz, ale odpala zawsze i wszędzie bo 1.9D mimo 23 lat. Nigdy nie oddawałem auta na złom, jak to wygląda czy dostaje się za to jakąś kasę? Czy nadal lepiej wystawic za 500zl i sprzedać dalej chociaż tego wolałbym uniknąć.
  23. Chętnie poznam uzasadnienie tego stwierdzenia, bo taka jest w głównej mierze rola ASO? Jest problem to trzeba powiedzieć że go nie ma? Ukryta kamera pokazuje podejście kierownictwa itd ale dla ciebie to nic. Oki niech Ci będzie. Znam z racji zawodu sporo przypadków gdzie serwis np ciągników rolniczych przyjeżdżał i mimo że ciągnik łomotał przy gaszeniu. Serwis twierdził że tak musi być. Dopiero rolnik jak postraszył sądem, problem się znalazł. I jeszcze mam kilka takich przykładów...
  24. Raczej niezłe przygody głównie pozakupowe, gdzie coś być powinno zrobione a kompletnie nie jest, mimo że są na to kwity... Skoda Rapid kumpla przedstawiciela silnik 1.0 120 tyś km i ducha wyzionęła bo korbowód bokiem wyszedł. Serwisowana w ASO. A już wcześniej mu mówiłem że coś z tym silnikiem złego się dzieje bo tragicznie pracował. Był na serwisie a tam wszystko oki. Serwis mercedesa... Brak słów
  25. Znajomy x lat temu kupił nową Felicję w benzynie. Na początku na serwis jeździł do ASO, ale strasznie dziwił się że w benzynie olej niby po wymianie i przejechaniu 20km jest czarny. Zaczął wymieniać sam i nagle olej okazał się czysciutki. Więcej na serwis nie pojechał. Wnioski wyciągnąć trzeba samemu. Dlatego z usług ASO korzystać nie zamierzam i albo działam sam albo mam zaufanego mechanika, a wymagania mam spore o czym pisałem wcześniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.