Skocz do zawartości

StiloMWVANActive

użytkownik
  • Liczba zawartości

    281
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez StiloMWVANActive

  1. Nowy spryskiwacz już zamówiony i dostarczony. Stary spryskiwacz przy róznych próbach rozebrania dosyć znacznie ucierpiał i raczej nie da się go reanimować.
  2. > Aby go zlikwidować należy np trytką przymocować zderzak do ślizgu pod... lampą > tym sposobem dociągamy zderzak do lampy. > w miejscu zaznaczonym na zielono możesz jeszcze także zacisnąć trytkę ale inaczej - w celu > zmniejszenia średnicy otworu w zderzaku- wówczas wskoczy w mocowanie ślizgu i będzie bardziej > spasowany Dzięki za pomysł, przekażę go. Jakby były jeszcze jakieś pytania, to pozwolę sobie do Kolegi na priv.
  3. > standard > mój odstaje z obydwu stron > często dojeżdżam do bramy garażowej na 'dotknięcie' aby zamknąć bramę wjazdową dlatego też tak się > stało; próbowałem to klejem na gorąco skleić, ale po jakimś czasie puszcza Co do załatwienia problemu klejem, też miałem wątpliwości. Bo różnice temeperatur i drgania zawsze tam będą osłabiać wiązanie, które po jakimś czasie puści. Zastosowanie połączenia na stałe nie wchodzi tu w grę, bo zderzak być może trzeba będzie jeszcze kiedyś demontować.
  4. > Te zatrzaski są w zasadzie jednorazowe, kup nowe i będzie ładnie leżał do najbliższego demontażu > lub oparcia się zderzakiem o coś. > Pozdrawiam BAS Warsztat w którym demontowali zderzak, twierdzi że nie warto kupować nowych zatrzasków, bo niczego to nie zmieni. Zatrzaski wg nich są dobre, sam je widziałem i muszę powiedzieć, że niczego im nie brakowało. Ale jeśli oprócz mojej i twojej Cromy, pozostałe nie mają tego feleru, to oznaczałoby że jednak nie mają racji i nowe zatrzaski pewnie rozwiążą problem… Dlatego dajcie znać jak to wygląda u Was?
  5. > Beru to jedne z najlepszych swiec... można je kupic za 50-56 zł/sz > Skoro poleciała jedna pow niedługim czasie poleca pozostałe... z nimi jak z żarówkami Mogą polecieć kolejne, choć auto ma najechane dopiero 102 kkm. Jednak na wszelki wypadek zapytam, cena powyżej, rozumiem, że osiągalna tylko na Allegro, do tego trzeba doliczyć koszt przesyłki?
  6. Czekam na dostawę spryskiwacza do reflektora. Gdy przyjdzie, żeby go zamontować, trzeba zdemontować przedni zderzak. I tu mam problem, który nie daje mi spokoju od zakupu Cromy i który przy okazji chcę rozwiązać. Mianowicie zderzak w moim aucie zawsze odstawał wyraźnie w górnym narożniku pod reflektorem po obydwu stronach. Miejsce zaznaczyłem na foto na zielono. W tym miejscu zderzak trzyma zatrzask. Widziałem ten zatrzask i wiem, że u mnie nie jest wyłamany i wygląda normalnie. Problem bardzo mnie irytuje. Powiedzcie jak to jest u Was? Czy odstający zderzak to typowy problem Cromy, czy dotyczy tylko mojego egzemplarza. Jeśli to problem typowy, to wymiany zatrzasków nie pomogą, natomiast jeśli występuje tylko u mnie… Ostatecznie jestem na tyle zdeterminowany, żeby z tym się rozprawić, że każę złożyć zderzak na jakiś klej nałożony na górny zatrzask. Wkleiłem obrazek Iron
  7. > Punto jest wrazliwe na zapowietrzenie. > lej pod korek, nadmiar zostanie przez zawor "wylane". I tak zrobię.
  8. > Przy tej cenie wolałbym go zaślepić i czekać aż pojawi się jakaś używka - tyle , że w sumie też nie > wiadomo w jakim stanie Ostatecznie w ASO Konin dostałem cenę ok. 480 PLN za ten feralny spryskiwacz. Aktualnie czekam na dostawę. Jako ciekawostkę podam, że prawy spryskiwacz reflektora, ja potrzebuję lewy, jest o niemal 200 PLN tańszy . Czy jest jakaś techniczna różnica między nimi? Z tym pytaniem bujałem się2 dni. W końcu nie odważyłem się zaryzykować i zamówić tańszy prawy i zamontować go z lewej strony. Choć nadal wydaje mi się, że po małej regulacji dysz pasowałby równie dobrze na lewą stronę. Wiesz jak to jest, zdemontowali mi teraz zderzak, następny raz już demontować nie będę, bo plastiki się wyrabiają nie będą trzymały. A te zaczepy raczej nie są wymienne. Używka nie wiadomo kiedy będzie i w jakim stanie. Coś mi się wydaje, że spryskiwacze reflektorów są jeszcze rzadsze niż relingi dachowe. Jak na razie nie upolowałem na allegro żadnych relingów. Kolega ABM raz podełał link, ale Croma była z pożaru
  9. > Akurat w punto układ chłodzenia się odpowietrza sam. Wiem, że powinien odpowietrzać sięautomatycznie. Mój jednak bulgotał od nowości. ASO jeszcze na gwarancji go odpowietrzało bez wyraźnych efektów. Przez kilka lat żyłem w przeświadczeniu, że bulgotanie na zimnym silniku to normalna cecha tego silnika. Aż tu nagle za którymś razem mechanik odpowietrzył go perfekcyjnie. >Wystarczy nalewając płyn po kolei zakręcać > odpowietrzniki, a po nalaniu po korek przez 3-4 jazdy w kolejne dni kontrolować poziom płynu i > w razie czego dolać. > A jeżeli co jakiś czas pojawiają się pęcherzyki powietrza, to ... > ... to chyba upg , ale obym się mylił ... Planuję jakoś wiosną wymianę rozrządu, to się obada temat, ale to układ chłodzenia. Zostały jakieś szczątkowe ilości powietrza i na mrozie słychać je od czasu do czasu. Zrobię jak Kolega napisał, doleję płynu do max, ale napewno do samego korka, czy do poziomu max na zbiorniczku wyrównawczym? Nie będę dłubał przy odpowietrznikach. Zobaczymy czy układ sam sięodpowietrzy?
  10. Panowie, miałem problemy z termostatem i powietrzem w układzie chłodzenia. Mechanik się upierał, że termostatu nie wymieni bo jest dobry. Nie miał racji , ale za to odpowietrzył doskonale ten trudno odpowietrzalny układ chłodzenia w tym silniku. Bulgoty zniknęły całkiem. Zmieniłem mechanika, ten nowy wymienił termostat. Wskazania temperatury płynu są teraz wzorcowe. Niestety po wymianie słychać pęcherzyki powietrza. Chcę spróbować powykręcać odpowietrzniki, bo wcześniej zakosztowałem już absolutnej ciszy z układu chłodzenia. I tu mam pytanie ile ich jest i gdzie są? Robić to na rozgrzanym silniku, uzupełnionym płynie do max na zbiorniczku wyrównawczym? Czy inaczej, jak?
  11. > Można wtedy przyjąć, że coś się przycięło. Stawiam na zacięcie się OGR'a, czyli pewnie się > powtórzy. Auto dzisiaj wstawiłem do serwisu. Niby miał niedostateczne ładowanie z alternatora, od razu chciałem też załatwić temat tego uszkodzonego spryskiwacza reflektora. Oczywiście, podłączyli cromkę też pod kompa - 50 PLN. Powiedzieli, że było kilka błędów spowodowanych spadkiem napięcia, nieistotnych, które dały się usunąć. Fakt przy okazji poprzednich mrozów (ok. 2-3 tygodnie temu) musiałem wymienić akumulator - jest nowy BOSCH. Fabryczny MM nie dał rady piątej zimie. Teraz okazuje się, że większy problem niż Check , to lewy spryskiwacz reflektora. Po częściowym demontażu zderzaka i dobraniu się do spryskiwacza, wiadomo już, że nie da się go reanimować. Używanych nigdzie ni chu chu, pewnie będę musiał kupić nowy. W ASO taki kawałek plastiku prawie 550 PLN . Rozbój bo cały spryskiwacz, to tak naprawdę dwie plastikowe tuleje i dysze. Nic, co było by warte choć połowę tych pieniędzy.
  12. > Ja mam caly ten zestaw http://viaken.pl/pl/diagnoza-fiat/pakiet...meo-lancia.html > lub http://viaken.pl/pl/diagnoza-fiat/nowy-polski-elm327-v2-euroscan-2013.html Jutro dzwonię do Viakena dopytać o pewne szczegóły, chcę się od razu móc podłączać do Punto . To byłby osprzęt. Jeszcze pewnie potrzebny jest odpowiedni soft. Możecie podać link do strony ze softem?
  13. > Kup sobie ELM327 Jestem lamer w tych sprawach, podeślesz mi jakiś link? Potem jeszcze jak kupię to muszę otrzymać porządny instruktaż. Może bas da się namówić, zeby mnie przyuczyć
  14. > U mnie w stilonie raz na jakiś czas (2-3miechy) wyskoczy ten sam błąd (od zawsze) , oznacza skok > napięcia , po paru odpaleniach gaśnie lub go kasuje podręcznym kasjerem. Nie ma wpływu na > wozik. Kolega ma JTD, prawda? Ja też nie zauważyłem żadnego wpływu na wozik: nie było kopcenia, spadku mocy, zwiększenia spalania. W JTD nie miałem takich problemów. Wydaje mi się jednak, że Multijet rządzi się innymi prawidłami, i to co w JTD jest względnie normalne w Multijecie można być oznaką problemów, niestety. Jak się zczytam to dam znać co było.
  15. > Elektronika niespecjalnie lubi spadki napięcia. > Łaj? Trochę mnie uspokoiło stwierdzenie przez Asiora, że skoro Check sam zgasł to nie było to poważne, no i 120 PLN zostało mi w kieszeni, co też podziałało dodatkowo uspokajająco . > Spróbuj zreplikować błąd, rozgrzej go i wbij mu ostrogę. Tzn. twoim zdaniem, jak błąd się nie powtórzy, to można przyjąć, że jest OK? > Yeap, najprawdopodobniej zapisał jakiś błąd. To może być jakieś zacięcie się OGR'a albo coś > gorszego. Może bęziesz jechał jakoś w najbliższym czasie przez moją okolicę . Na razie upłynęło parę dni i nie wyświtela się żaden błąd. Pomiędzy pierwszym a drugim razem minęło ok. 4-5 tygodni. Tak czy siak rozejrzę się za jakimś tańszym zczytywaniem kompa niż w ASO i podłączę się, żeby sprawdzićco się zapisało.
  16. W ciągu ok. 4 tygodni miałem dwukrotnie następującą sytuację. Zaświeciła się pomarańczowa kontrolka wtrysków i komunikat na wyświetlaczu check engine. Za pierwszym razem chyba od razu po odpaleniu silnika (był mróz) nie zgasła i świeciła się w sposób ciągły w trakcie jazdy. Podjechałem do ASO zatrzymałem auto obok ASO i kontrolka zgasła. Nie pamiętam czy w trakcie pracy silnika czy po tym jak zrobiłem ponowny rozruch. Asior powiedział, że podłączenie do kompa 120 PLN i jak przestało wyświetlać to nie warto podłączać, więc nie podłączyłem się pod FES. Za drugim razem zaświeciła się w trakcie jazdy na tempomacie po dość gwałtownym dohamowaniu. Efekt był taki, że właśnie owa kontrolka zaświeciła się, tempomat przestał działać, silnik jakby się zakrztusił chwilowo. Dodam, że mam automat więc sprzęgło jest w pedale hamulca. Zatrzymałem auto odpaliłem ponownie i tempomat wrócił, ale check engine świecił dalej jeszcze przez 50 km. Potem załatwiłem sprawy i po całkowitym wystygnięciu auta odpaliłem ponownie a check engine świecił i świecił tak jeszcze przez ok. 60 km. Potem zrobiłem ponowny rozruch na rozgrzanym silniku i check zniknął. Co ważne zdecydowałem się na jazdę mimo komunikatu bo po pierwsze osiągi silnika nie pogorszyły się i spalanie nie wzrosło. Po drugie nie miałem za bardzo innego wyjścia, musiałem pojechać na umówione spotkanie. Dzisiaj, tj. na drugi dzień po zdarzeniu zrobiona trasa ok. 70 km i było OK. Czy u Was też check engine wyświetla się nieprzewidywalnie? Pewnie bez podłączenia pod FES nic się nie da stwierdzić?
  17. Płynu hamulcowego nie ubywa. Mechanik mierzył zawartość wody w płynie, jest OK. Mrozy się na razie skończyły. Dziwne. Pedał zrobił się jak wcześniej, twardy i bierze wyżej. Będę jednak obserwował sprawy na bieżąco.
  18. > No to muszę pochwalić Fiata. W silniku 1.9 150KM wymiana świec to bajka. Miga mi od jakiegoś czasu lampka od świec, więc dzisiaj podjechałem do mechanika. Faktycznie był bardzo zadowolony, że dostęp do świec jest taki łatwy. > Tylko cena zabija, za Beru dałem 80 zł bez zniżek w IC. Wymieniłem tylko jedną, tę padniętą, na BERU. W IC zapłaciłem 89 PLN. Sprzedawca dobierał ją z katologu BERU do modelu samochodu. Twierdził, że wybrał taką samą. Nie wiem tylko dlaczego była aż taka droga
  19. > da się więcej i tylko po pl Prześledziłem z grubsza wątek o skodzie. Przeloty, że trudno uwierzyć. Ciekawe jakby Cromy sprawdzały się przy takiej eksploatacji...
  20. > Tak nie powinno być, nie ma znaczenia czy PB czy ON układ hamulcowy jest taki sam... zmień > mechanika... Właśnie zmieniłem. Wymienił mi termostat w Punto i doskonale odpowietrzył układ chłodzenia. Co nie udało się nigdy ASO. A tu taki blamaż z hamulcami. > Czy używasz ręcznego hamulca ????? Rzadko. > Bardzo ważne jest używanie ręcznego do korekcji luzu klocków w tylnych zaciskach... pozaciągaj > kilka razy ręczy mocno na przemian z nożnym... Popróbuję. Mam nadzieję, że kolejne kroki nie będą już potrzebne.
  21. > Sprawdź poziom płynu hamulcowego. Sprawdziłem, mam jakieś 4/5 stanu MAX. Poobserwuję czy nie opada. W międzyczasie byłem u mechanika po klapkę od spryskiwacza reflektorów bo została u niego. Wsiadł, popedałował i powiedział, że z hamulcem tak już jest w dieslach. Dziwne. Rozumiem, że Twój hamulec jest wysoki i jak trzymasz nogę na pedale to nie opada w dół. Croma poszła do Nowego?
  22. Panowie jeszcze jakieś 2 tygodnie temu jak wciskałem hamulec to pedał był wysoki i twardy. Teraz pedał jest niski i miękki. Trzykrotne naciśnięcia hamulca powoduje, ze pedał jest twardy i robi się wysoki, ale tylko na chwilę, bo zaraz potem noga z pedałem znowu opada za bardzo w dół. Szczególnie tego nie testowałem, ale w normalnej miejskiej jeździe nie zauważyłem spadku skuteczności hamulców. Dodam, że chodzi o Multijeta 150 KM z automatyczną skrzynią. Co to może być?
  23. > To kolega kupil Crome i sie nie pochwalil jeszcze? Tak kupiłem i się nie pochwaliłem, bo zabiegany jestem. Jak będzie więcej czasu to ją obfotografuje i pokażę. Na razie powiem tylko tyle: jestem zadowolony.
  24. > ja powiem ci tak ukradli mi stilona 115 KM kupilem crome i jestem zadowolony mnijeszy bagaznik ale > w srodku wygodniejszy i obszerny a prowadzi sie rewelacja ... pali troche wiecej jakis 1 l > ale ok A to ciekawy przypadek, że ukradli Stilona. Pierwszy raz się z tym spotykam. Pomylili z golfem??? Do tej pory żyłem w świadomości, że jako user fiatów nie jestem zagrożony kradzieżą auta. Dobrze że Cromkę, którą dopiero co nabyłem i nie zdążyłem jeszcze ubezpieczyć odprowadziłem na strzeżony Jeździłem MW 115 KM wersja VAN. Komfort jazdy Stilona jest w ogóle nieporównywalny. Dużo wyższe spalanie jest całkowicie zrekompensowane sympatycznymi doznaniami w czasie jazdy Cromą.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.