> Podczas jazdy i przepustnicy otwartej do "połowy" silnik zaczyna tracić moc, dławić się, auto robi
> "żabkę" nie wiem jak to inaczej opisać taka sytuacja
> Problem znika gdy przepustnica jest otwarta na maksa - auto płynnie przyspiesza, nie traci mocy,
> nie dławi się.
> Obstawiam problemy z TPS-em w przepustnicy i tu moje pytanie czy wyskakuje marchewa gdy TPS jest
> uszkodzony?
> Zakładam że problemy z iskrą (cewki, WN, świece) odpadają gdyż auto na jałowym wkręca się na obroty
> elegancko.
pozwolę sobie podpiąć się pod wątek
pacjent to SC 1.1 żony
kiedy jedzie żona -> zapala się kontrolka sterowania, traci moc, potrafi zgasnąć zupełnie na prostej drodze...
kiedy jadę ja-> nic nie dolega, tzn. przekręcam, odpalam, wrzucam bieg i "przemieszczam się"... nic się nie dzieje (może się boi? )
na jałowym reaguje żwawo na pedał, wkręca się i opada równo