xyzpanda
nowicjusz-
Liczba zawartości
6 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
xyzpanda's Achievements
leniwy rowerzysta (2/20)
0
Reputacja
-
> odświeżam temat - ponieważ wszyscy mechanicy rozkładają ręce > jak już wcześniej pisałem Panda w lecie rano ciężko paliła. Z > nadejściem zimy całkiem odmówiła posłuszeństwa, a że to 4 > samochód w rodzinie więc jak narazie sprawa aż tak pilna. > W tej chwili sprawa wygląda tak - bez samostartu Panda nie pali > wcale. Po psiknięciu w gardziej pali na dotyk (dopóki nie spali > samostartu) po 2-3 psiknięciu autko załapie na stałe. Po > zgaszeniu można go palić bez problemu do woli. > W aucie została wymieniona 2 krotnie pompa paliwa, elektryk > prześledził wszystkie czujniki - twierdzi, że wszystko jest OK, > zdemontowana została i wyczyszczona przepustnica, nie wspomnie o > wgraniu map, autko było 2 razy na komputerze, który nie wykazuje > będów. > Mechanicy się spierają - jeden wymienić pompę (inny sprawdził pompę i > twierdzi, że ciśnienie jest OK), inny chce wymieniać komputer, > jeszcze inny stacyjkę...każdy wróży z fusów, serwis w ramach > konsultacji rozkłada ręce... > A Panda dalej swoje - jak postój trwa kilka godzin to samochód nie > odpala - odpali tylko przy pomocy samostartu. > Jeden magik nawet chce zmienić opornik?? żeby szło większe napięcie > na pompę??? lub coś w tym stylu > Czy macie jakieś propozycje co to może być??? > Samochód włóczy się od 2 miesięcy po mechanikach i każdy włosy z > głowy rwie, a przyczyna nadal nie znana... Jeśli ta Panda ma 1 000 000 km przebiegu i brak kompresji to tak będzie Panowie mechanicy sprężanie sprawdzali ?