Skocz do zawartości

00Tom00

użytkownik
  • Liczba zawartości

    654
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez 00Tom00

  1. Zawsze jeżdżę do DE z hakiem i z tego co widziałem inni również... więc nie ma się czym przejmować
  2. > Czy to nie jest przypadkiem to Dokładnie tak samo wygląda - także chyba będzie ok. Bardzo dziękuję. Z ciekawości - jak to znalazłeś? Przyznam szczerze że szukałem, szukałem i miałem mega problem...
  3. Witam, moja myjka PW1700SPM odmówiła posłuszeństwa. Po rozebraniu okazało się że uszkodzeniu uległ wyłącznik ciśnieniowy, a dokładnie po rozebraniu jego obudowy mikro-przełącznik mqs-216 ... Problem w tym że nigdzie nie mogę go dostać - macie może pomysł gdzie mógłbym go znaleźć? Może jakiś zamiennik? Z góry dzięki za wszelkie rady.
  4. > Chyba jest o tym zapis w karcie pojazdu ? Dla "naszych" to nie jest problem...
  5. 00Tom00

    polisa nnw?

    Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam
  6. Witam, mam pytanie odnośnie polisy NNW, ponieważ nasuwają mi się wątpliwości - czy ona jest rzeczywiście potrzebna? Hipotetyczna sytuacja - przewożę pasażerów (nie z rodziny jeśli to ma znaczenie), którzy z podczas wypadku z mojej winy (odpukać) doznają trwałego uszczerbku na zdrowiu, przez co kwalifikują się do renty. Podczas braku NNW - jestem obciążony w takiej sytuacji jakimiś dodatkowymi kosztami? Renty, odszkodowania etc? Czy po prostu tutaj wszytko zostaje pobrane z mojej polisy OC i jeśli chodzi o kwestie finansowe to nie mam się co martwić? Jeśli jest tak jak wyżej, to wnioskuje że NWW jest tylko dodatkiem, z którego niezależnie od OC można uzyskać jakieś dodatkowe odszkodowanie, ale oprócz tego przed niczym nas nie chroni? Pytam w związku z dyskusją, której byłem świadkiem - większość osób chyba jednak nie wykupuje tego ubezpieczenia, ja natomiast wykupuję cały czas razem w pakiecie nie wiedząc tak na prawdę dokładnie po co... z przyzwyczajenia (aż wstyd się przyznać)... dlatego postanowiłem zadać pytanie, aby wyjaśnić moje wątpliwości. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
  7. > Filtr kabinowy kiedy był wymieniany? Wymieniany w zeszłym roku. Klima manualna, ustawienia na najniższą temperaturę oraz na 3 bieg wentylatora (4 dostępne). Czy za mało czynnika... hmmm nie sądzę do tej pory klimatyzacji praktycznie nie używałem z uwagi na problemy zdrowotne - teraz bym chciał skorzystać z tego przywileju ale kiepsko to działa... Musiałbym pojechać do jakiegoś fachmana, ale w okolicach Częstochowy nikogo nie kojarzę - może Wy znacie jakiś pewny warsztat, który by to ogarnął od sprawdzenia sprawności/szczelności po napełnienie/odgrzybienie?
  8. Witam, w gorące dni, moja astra H 1.4 nie daje rady schłodzić wnętrza... tzn gdy dłuższy czas jadę na klimatyzacji to w końcu temperatura staje się w miarę przyzwoita, ale jest to dopiero po kilkudziesięciu kilometrach (20-30km, temp na dworze około 28 stopni według komputera). Dzisiaj zrobiłem test. Na dworze 22stopnie, przejechałem kilka km z włączoną klimatyzacją po czym przyłożyłem termometr do nawiewu, który wykazał 7-8stopni... więc chyba ok? Pytanie - co może być nie tak, skoro przy nieco wyższej temperaturze jest już taki duży problem ze schłodzeniem, skoro w teście wyszła temperatura z nawiewu chyba ok?
  9. Witam, macie może doświadczenie w malowaniu dachu wykonanego z blachy ocynkowanej? Dotychczas dach był malowany chlorokauczukiem, co wystarczało na 5-10lat, po czym się farba zaczyna łuszczyć... przed każdym malowaniem dach zmatowiony szczotką drucianą, a odstające płaty farby zbierane szpachelką... Teraz nadeszła ponowna pora malowania, ale chciałbym coś bardziej trwałego ( o ile istnieje) - możecie polecić jakieś sprawdzone farby, którym nie przeszkadzałyby resztki chlorokauczuku na blasze (wszystkiego nie ma szans zedrzeć do gołej blachy)?
  10. > najpierw malujesz, potem montujesz podłogi a na końcu drzwi. Ościeżnica fabrycznie docięta nie > wymaga docinania drzwi. To jest najprostsze rozwiązanie Potwierdzam. Montaż drzwi na końcu - jest to "czysta praca", także nie ma obawy przed zniszczeniem poprzednio wykonanych rzeczy. Najpierw "obrabiasz" otwór drzwiowy na gotowo, malujesz, kładziesz panele, zakładasz ościeżnicę i drzwi. Jak zamontujesz najpierw ościeżnicę, a później położysz panele, to po pierwsze będziesz musiał docinać samo skrzydło drzwiowe, a po drugie nie dotniesz tak paneli przy ościeżnicach żeby to estetycznie wyglądało (nie wiem jak jest z wepchnięciem paneli pod ościeżnicę... ale po co sobie utrudniać)
  11. > Zastanawiam się czy do Chevrolet Polska nie napisać. Bo to oni chyba dają takim "profesjonalistom" > autoryzacje. Heh wątpię żeby to coś dało... Powiem szczerze że ja z aso OPEL MUCHA miałem podobne perypetie... Napisałem skargę do głównej siedziby GM z bogatym opisem, na co dostałem odpowiedź że nie dopatrzyli się żadnych zaniedbań ze strony serwisu oraz jak jestem nieusatysfakcjonowany z obsługi to zapraszają mnie ponownie i wszystko sprawdzą... oczywiście znów do OPEL Mucha... nie skorzystałem, a ASO omijam szerokim łukiem... Myślałem ze u mnie po prostu chłopakom "nie poszło" (w końcu różnych ludzi można niefortunnie zatrudnić), ale po tym jak zrzucali odpowiedzialność na mnie za swoją spartaczoną robociznę oraz wady materiałowe to postanowiłem to opisać w oficjalnym piśmie go GM'a... no ale co z tego jak oni też to mają głęboko w poważaniu...
  12. > Wylewkarz mi mowil, ze im wiecej styro, tym wiecej betonu. I na chlopski rozum ma racje. Podłącze się do tematu, bo też mnie czeka zerwanie drewnianej, starej podłogi i robienie wylewki... pytanie za 100pkt - styropian kładziemy bezpośrednio na "piasek"? wylewka nie będzie pękała, gdy styropian na łączeniach będzie pracował? chyba że ja cosik źle zrozumiałem w tej kwestii...
  13. 00Tom00

    Tynk mozaikowy

    > mam coś takiego w przedpokoju widziałem jak kładł i filozofii nie ma A ja powiem że jest Co prawda jak ktoś ma wprawę, to wygląda to łatwo, szybko i przyjemnie, ale jeśli ktoś się za to zabierze po raz pierwszy to już nie jest tak różowo (oczywiście jeśli ma to wyglądać profi). Ogólnie proponował bym zacząć od jakiejś niewidocznej części ściany i zobaczyć "jak pójdzie". Dobra rada - posuwaj się w jedną stronę tak aby nie zachodzić na "podeschniętą" część tynku, która wcześniej położyłeś.
  14. odświeżę jeszcze temat... Panowie prosiłbym o ostatnią poradę zanim jutro zabiorę się do pracy Najpierw wymienić płyn w układzie wspomagania sprzęgła, czy może w układzie hamulcowym?
  15. > Ostatnio oglądałem na YT jak pan to robił w hondzie. Tak samo jak w hamulcach, wyssał ile się dało > ze zbiornika, wytarł zbiornik od środka, zalał na ful i odbierał przy wysprzęgliku aż zaczął > lecieć nowy. Dzięki za odp. Właśnie w ten sposób podobno często zdarzają się problemy hmmm dlatego fajnie gdyby się ktoś jeszcze wypowiedział, kto robił taki zabieg osobiście (pierwszym lub drugim sposobem)?
  16. Witam, noszę się z zamiarem wymiany płynu hamulcowego w mojej Astrze H (w związku z tym, że procedura ta jest identyczna dla innych aut pozwoliłem sobie zamieścić temat na głównym kąciku, gdzie zagląda więcej mądrych głów )) W kwestii wymiany płynu hamulcowego jest wszystko jest jasne - wymiana płynu przez przepompowanie pedałem hamulca płynu przez kolejne odpowietrzniki... w związku z tym, że układ hydrauliczny wspomagania sprzęgła w Astrze H opiera się również na płynie hamulcowym, chciałbym go również wymienić - jednak nigdy tego nie robiłem i tutaj zaczynają się schody - więc prosiłbym o porady? Wymiany dokonać tak samo jak w układzie hamulcowym (pompować płyn pedałem sprzęgła), czy może w inny sposób? Czytałem żeby przez odpowietrznik na wysprzęgliku za pomocą dużej strzykawki wpuścić płyn i w ten sposób przez przepompowanie dokonać wymiany - co o tym myślicie? A może w ogóle odpuścić wymianę płynu w układzie hydraulicznego wspomagania sprzęgła - jest sens to robić jak wszystko działa prawidłowo (nalatane obecnie 80kkm przez 2,5 roku)? Tak w ogóle ile jest płynu hamulcowego w układnie hydraulicznego wspomagania sprzęgła? Z góry dzięki za odp. Pozdrawiam
  17. > Zbiornik masz w kole? Jeśli tak to jak duży? I gdzie zamontowali Ci wlew lpg? > I jeśli chodzi o spalanie to ile ci wychodzi i ile juz przejechałeś na lpg w astrze 1,4? Jakiś > spadek mocy odczuwasz? > Czy w tym silniku potrzebny jest emulator miernika ciśnienia paliwa? Witam, jako że posiadam astre H 1.4 w lpg to dorzucę swoje 3 grosze. Instalacja BRC P&D (wtryski BRC - głośne jak cholera ale podobno polecane). Przejechane przez 1,5roku ok 50kkm. Zbiornik w kole do którego wchodzi 37-38litrów gazu (realnie) - jaka pojemność podawana przez producenta z rezerwą niestety nie pamiętam, a nie mam pod ręką dokumentów. Wlew zamontowany pod klapką od wlewu benzyny - wkręcana przejściówka - jak dla mnie bardzo wygodne rozwiązanie z uwagi na czystość (w poprzednim aucie, gdzie korek miałem w zderzaku, przy każdym tankowaniu miałem uwalone ręce... a nie chciałem czekać na obsługę jak przyjdą żeby odkręcili). Spadku mocy nie odczuwam - ten silnik i tak nie jedzie więc nie ma różnicy. Spalanie w trasie przy 90-110 wychodzi mi koło 8 litrów, przy prędkości przelotowej koło 130-140 na trasie 1000km wyszło mi koło 10litrów. Tryb mieszany miasto/trasa 9l. Żadnych emulatorów nie montowałem. Pozdrawiam
  18. > Chodzi o tranzystor, którym steruje się obrotami wkrętarki. > Do zasilania dobry jest transformator toroidalny, bo można go całkiem mocno przeciążyć przez krótką > chwilę, bez obawy uszkodzenia. Hmmm zerknąłem i taki transformatorek z zabezpieczeniem termicznym można wyrwać w korzystnych kwotach (12v 20A). Przez jaki układ powinienem go podpiąć do wkrętarki? Chodzi mi o coś gotowego...
  19. > Otwórz wkrętarkę i sprawdź, czy nie ma tam jakiegoś tranzystora (zwykle na aluminiowym radiatorze). > Zobacz w nocie katalogowej jaki jest maks. prąd tego tranzystora i będziesz wiedział jakiego > prądu się spodziewać. Możesz też zmierzyć prąd jaki pobiera silnik przy zahamowanym wirniku. Niestety - w obudowie aku są same ogniwa (a może na szczęście hehe). Będę musiał zmierzyć.
  20. > Koszt ogniw będzie niewiele mniejsza niż te 140zł. > Ładowarka nie da rady sama z siebie. Trzeba by zasilacz dający odpowiedni prąd. > Prostownik samochodowy nie daje prądu stabilizowanego i sam prąd też może być za mały. > Obawiam się, ze nowa bateria jest jedynym sensownym wyjściem. Chyba, ze sprzętu używasz > sporadycznie to wtedy trzeba go podpiąć pod akumulator 12V przemilczając spadek wydajności. Wiem że koszt ogniw również będzie wysoki, jednak obawiam się jakości bateri no name... (kwota którą podałem była właśnie za taką zabawkę). Jak sam zregeneruje to chociaż będę wiedział co włożyłem do środka. Ładowarka na pewno nie da rady bo to za mały prąd.. ale tak się zastanawiam jakby ją podłączyć do akumulatora od wkrętarki, który będzie oczywiście włożony... bateria cały czas byłaby doładowywana... ma to szanse powodzenia ?
  21. > A ja sie podepne pod ta regeneracje aku wkretarki. > Ogniwa wewnatrz baterii sa chyba zgrzewane tak? Masz zgrzewarke, hakis swoj patent czy po prostu > wyslalbys aku do regeneracji? Tak, ogniwa są zgrzewane, jednak można je również lutować - ważne żeby to robić szybko lutownicą kolbową o dużej mocy.
  22. Witam, akumulator w mojej wkrętarce zakończył swój żywot - tzn bardzo słabo trzyma po ładowaniu (wkręcenie kilku śrób powoduje jego rozładowanie). W związku z tym, że nowy aku kosztuje sporo do mojego modelu (ponad 140zł), pomyślałem o regeneracji - tzn wymianie ogniw w pakiecie... z tym nie będzie problemu (tak myślę ), ale do głowy wpadł mi jeszcze jeden pomysł. Tak na prawdę wkrętarki aku używałem do tej pory tylko w sytuacjach gdzie i tak był prąd... także może by ją przerobić na zasilanie sieciowe? O ile znam napięcie 14,4V to niestety nie znam wartości prądu jakie miałoby dostarczyć trafo. Jedyną informacją którą posiadam to pojemność pakietu 12 ogniw po 1,3Ah =~15,6. Może ktoś pomóc mi to wyliczyć? Wpadł mi do głowy jeszcze jeden pomysł, ale nie wiem czy mądry hehe Gdyby podłączyć na stałe obecną ładowarkę do akumulatora, a ten do wkrętarki, czy taki połączenie miałoby szanse działać poprawnie? Akumulator cały czas byłby doładowywany... ale chyba coś mi się wydaje że zbyt duże uproszczenie tutaj zastosowałem
  23. Widzę, że temat zszedł na trampka... a co myślicie o Yamaha TDM 850 jako uniwersalne moto tj głownie asfalat, ale od czasu do czasu przejażdżka po jakiejś szutrowej drodze (bez szaleństwa oczywiście)? Cały czas szukałem pegaso, ale powoli odchodzę od tego modelu z powodu jego ciężkiej dostępności (te co oglądałem to same ulepy) Chodzi mi o wersję po lifcie, czyli bodajże po 1998r..
  24. > Bez tego to ciężko w ogóle dyskutować. Byłem dzisiaj i temperatura przełączania była ustawiona na 40stopni. Obecnie mechanik obniżył tę wartość do 32 stopni i mówi że to najniżej co może ustawić aby sprzęt nie ucierpiał. Zobaczymy jutro jaki będzie tego efekt. Pytanie dodatkowe z mojej strony - czy parownik, gdzie znajduje się czujnik temperatury, można jakoś zaizolować, lub coś w tym stylu? Pozdrawiam
  25. > W ktorym miejscu masz umieszczony reduktor? > Moze go ciagle owiewa zimne powietrze i dlatego musisz dluzej przejechac zeby sie przelaczyl. > Pozdrawiam Reduktor mam od razu przy ścianie grodziowej w jej górnej części, także bezpośrednio nie owiewa go zimne powietrze. W tygodniu postaram się zajrzeć do gazownika i powiedzieć, żeby jeszcze raz posprawdzał i popatrze na parametry... Co do czasu 30sekund - o tym też rozmawiałem z tamtym gaziarzem i twierdził że koniecznie 60s musi byc hmmm. Nie wiem czy mam pecha czy co... zakłąd w którym montowałem instalacje miał mega dobre opinie, polecany był w zakładce na głównej stronie brc, ponadto posiada homologacje np fiata do montażu instalacji bez utraty gwarancji.... a tu się cosik nie mogę dogadać z nimi Zobaczymy jak pójdzie tym razem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.