roberciu

Do walizki *no name* znalazlem kółka na Aliexpress, ale to trzeba anielskiej cierpliwości.

Co prawda nie Kamoka, ale Magneti Marelli made in PRC zalożyłem do 1,4 t-jet i zauważyłem jakby większe spalanie. Irydowe. Ale zaraz będę wymieniał na NGK albo Bosch. Różnica w cenie 96 zł na promo do ok. 200 za NGK - komplet.

Dzięki za sugestie. Nawet fajna dyskusja. Kupiłem Kleber Quadraxer 3 na A.., ale jeszcze nie założyłem. BTW. auto mi przymarzło do podłoża i strasznie h... się wyjeżdża ze śniegu na letnich prawie łysych ( do garażu).

Nie brałem pod uwagę. Ogarnę temat.

Dzień dobry wieczór. Potrzebuję oponki w rozmiarze 225/45/17. I teraz; Barum ? Dębica ? Kormoran ? a może Zeetex ? Uniwersalne oczywiście. Nakierujcie mnie. Auto to Bravo.

No oczywiście, tak napisałem, bo ja załatwiałem wszystko, ale umowa na małżonkę. To jest dobra wola kupującego. A autor-sprzedający przy wyższej kwocie niech to ustali, bo inaczej jest jak zostaje miesiąc-dwa do końca, a inaczej jak dziesięć.

Ustal jeszcze, co z ubezpieczeniem. Kupiła małżonka autko, przy dokumentach powiedziałem, że OC nie wypowiadamy (zostało do lipca), a wczoraj były wł. dzwoni, żeby wypowiedzieć jednak, bo jemu nie zwrócą różnicy, że o tym nie wiedział. I z pretensjami że ja nie oddam. Ludzie są dziwni.

Jakiś czas temu wymieniany był silnik w hondzie- wypalony tłok. Używany z auta z Niemiec 800 zł plus przesyłka, doszło sprzęgło od razu, robocizna, jakieś pierdoły i wyszło 3000 zł polskich. "Nowy" w dobrym stanie, oleju nie żre. Sprawa do przemyślenia.

Młody nabył Corsę 1,2 twinport 80 kucy, krajówka, po dwóch właścicielkach, wymieniłem olej, filtry, świece, zapłaciłem ubezpieczenie. Jeździ, pali ok. szóstki. Acha, siedem za 2005 rok

Taki betonowy mam ze 40 lat, już częściowo nieszczelny. I dlatego złożyłem też ten wniosek 4 lipca. Odpowiedź miała być do miesiąca na Tak lub Nie, do dziś cisza. Mailowo nie odpowiedzieli, telefon także głuchy (3 numery). A woda w takim betonowym, zakopanym się nie psuje. Acha, oddział krakowski, na Kanoniczej.

Jeśli chodzi o rozbicie 45tki na 15 i 30 to tak - ale 15cie dopiero PO godzinie jazdy (co najmniej). Przynajmniej Niemcy tak kombinują.

Co prawda było to daaawno temu, ale taką maziugę miałem w fieście 1,3. Winny był termostat, po wymianie już się nie pojawiało. A dojazdy wtedy miałem 2x5 km. A w astrze 1,6 16v (g) pierwsze co zrobiłem, to termostat wymieniłem. W cytrynce zresztą też- takie uczulenie.

Jak wyżej- mało stabilny, bo przykręcany do tunelu środkowego od góry. Żałowałem, że kupiłem, a poszedł do nowego właściciela z autem.

Każde normalne, nie dedykowane do innego auta (firmowe). Nie będzie działać dolna połowa wyświetlacza, nie będzie sterowania z kierownicy- chyba że jest możliwość dokupienia interfejsu. Ale przy pioneerze ponoć można coś w kierownicy przelutować i działa. Przy montażu trzeba zamienić kabelki żółty z czerwonym. Miałem kenwooda i grało lepiej niż 400.

No dobra, wyjmujecie, czyścicie, zakładacie- a co z adaptacją przepustnicy? Komputer, czy sama się ustawi? W stilo była autoadaptacja, w c5 ponoć trzeba wynalazkiem na L ustawiać.

Mnie wpisał źle moc silnika. W starostwie zwróciła uwagę, wypisała miękki dowód, kazała dowieźć poprawiony papier. 40 km do Sosnowca, wuj poleciał na swoje przegapienie i papier nowy z przeprosinami dostał ja.

Podbijam @@ochkarol, zakładałem kiedyś bosch (escort z gazem) i denso (do fiata), miały być jakieś super-hiper, ale jakoś tego nie czułem. Dla mnie NGK rulez!

Astra g 1,6 16v gaz założony przy ok. 240kkm, przy 260 kkm nie chce mu się jeździć, spod auta słychać brzęczenie, kręcił do 4,5 tys. obr. Po wizycie u tłumikarza się okazało, że kat się rozleciał i jedna część zatkała rurę wydechową. Po "rozwiązaniu problemu" auto chodziło jak burza.

Miałem po polsku ze szwedem i w Chrzanowie nie było problemów. "Proszę pani, bo on zna polski, bo ma rodzinę w Polsce".

Chciałem coś wygodniejszego od astry g, to zakupiłem C5 w benzynie 2004 (ale mr 2005) No i cóż, że ze Szwecji

Jako że zakupiłem C5, to asterixa trzeba się było pozbyć. Taki był Ce piątka:

Najważniejsze to ten dowód rej. kompletny. Reszta, jak gdzie indziej. Umowę k/s możesz mieć po polsku, inaczej tłumaczenie. Ten dowód rej. też musi być przetłumaczony. Zostaje akcyza.

Tydzień temu zanabyłem c5 ze Szwecji i tam było 4 właścicieli, w tym jeden pośrednik. Auto z 2004 r.

Jeśli dalej masz kłopoty z odpaleniem, jak zagrzany, to ośmielę się podejrzewać kompa silnika. Był temat, chyba w 2012 roku, a ja to przechodziłem niedawno. Komputer zregenerowany, szejset w plecy, auto chodzi jak złoto. U mnie akurat się to objawiało błędem przekaźnika pompy paliwa, żeby odjechać trzeba było go zewrzeć.

Miałem escorta z 1,6 z '96 roku z gazem, ale inst. mieszalnikowa i to auto było bardzo wyczulone na świece i kable. Motorcraft rulez!!