-
Liczba zawartości
338 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Fox03
-
Tutaj witamy nowych na kąciku nowego Fiata Cromy :-)
Fox03 odpowiedział Iron na temat - Tipo, Croma, Tempra
W takim razie witamy ponownie -
Ja zafundowałem mojej cromie nowy rozrząd, filtr paliwa i pozbyłem się klap wirowych . Jako, że operacja była wykonywana w Cinsofcie to pan Marcin zoptymalizował trochę posiadanego już wirusa, szczególnie dół. Jak wyjechałem na A4 to croma była cicha i szybka . I jak to zwykle wyjeżdżając od pana Marcina banan na twarzy. Z ciekawostek mam przejechane 55 kkm i już podobno jedna klapa zaczynała puszczać. Za około 15 - 20 kkm prawdopodobnie już by jej nie było . Tak więc można powiedzieć operacja wykonana we właściwym momencie.
-
Kazu z tęsknoty przeklepał insignię na cromę
-
Czytam Twojego posta i prawie jakbym sam go pisał. Również byłem na wakacjach w Italii, spalanie 6.2, jazda na dwa samochody i jazda zgodnie z przepisami, kolega prowadził. Z tym, że ja w Alpach problemu nie miałem (auto mocno załadowane). Auto przyspieszało bez problemu, ale ja mam 180 KM . Wracałem w dużym upale i na boku autostrady stały różne mercedesy, vw i jakieś tam bmw zagotowane, a croma dała rade. We włoszech faktycznie dużo jeździ fiatów 500 XL ale jeszcze więcej moim zdaniem jeździ o dziwo renault capturów.
-
Do jazdy na wakacje . A tak na poważnie mam dwa auta cromę i pandę od żony. Jako, że żona zrezygnowała z jazdy autem to na zmianę pomykam cromą albo pandą i dlatego w użytkowanym od nowości aucie przez 5 lat raptem 53 kkm. Niby mogę się pozbyć pandy ale do jazdy po mieście to idealne auto i póki mnie nie przyciśnie nie mam zamiaru się jej pozbywać. Cromę kupowałem nową z pełną świadomością z powodu silnika diesla. Lubię jego charakterystykę i możliwości, które daje na podniesienie jego mocy. Benzynę wolnossącą miałem i więcej nie chcę to nie moja bajka. Obecnie oferowane doładowane benzyny to raczej silniki do kosiarek a nie do aut które ważą ponad 1,5 t. Cromą trochę jeszcze pojeżdżę choć kolejka chętnych na nią jest już ustawiona.
-
Ja mam na razie zrobione 53 kkm i dlatego chce przy okazji wymiany rozrządu ( 6 lat czas najwyższy) pozbyć się klapek. Komplet będę robił w Cinsofcie. Mam wirusa, tak że po wywalenie klap wypada zrobić jeszcze optymalizacje programu.
-
W niedzielę wróciłem niestety już z wakacji. Croma w tym czasie zrobiła prawie 2700 km do Włoch i z powrotem. Spalanie wyszło 6,2 l. W zasadzie croma spisała się bardzo dobrze, aczkolwiek w drodze powrotnej po wjeździe do Austrii auto zaczęło ściągać na prawo i całą resztę drogi było trzeba kontrować. Natomiast przy jeździe 50-70 km/h telepało autem jak wozem drabiniastym. Okazało się że puściło poszycie wewnętrzne lewej przedniej opony, a prawa już też na środku miała miejscami zapadnięcia. Szczęście miałem, że dojechałem do domu. No i niestety po wakacjach dodatkowy wydatek zakup kompletu opon. Miałem je wymienić w przyszłym roku na wiosnę , a wyszło że trzeba już. Także do auta nie mogę mieć pretensji, tym bardziej że pomimo upałów wiele aut stało na pasie awaryjnym zagotowanych a croma stale miała 90 stopni. Jeszcze na jesień czeka mnie wymiana rozrządu i wywalenia klap z kolektora.
-
A ja również niedawno przekroczyłem bardzo magiczne 50 kkm
-
U mnie wczoraj wyszło, że przy hamowaniu ale jak już się wolno jedzie to coś się tłucze z tyłu z prawej strony . Wizyta w warsztacie i diagnoza, że jarzmo hamulca się tłucze. Faktycznie sam ręcznie sprawdzałem, z przodu ani drgnie z tyłu lewy i prawy się ruszają i tłuką. Ponoć w astrach IV i insigniach znana przypadłość. W przyszłym tygodniu wymiana i mam nadzieję, że w aucie znowu zapanuje cisza.
-
Koła wymienione, akumulator się podładowuje, jeszcze tylko dodatkowe zasilanie pod tablet muszę poprawić bo jednak mimo, że pokazuje zasilanie na tablecie to tablet wolno bo wolno ale się rozładowuje . Ostatnio 700 km przejechałem i zostało 20% baterii, jadąc na AutoMapie nawet tego nie widziałem .
-
No to będę kontynuował temat mocniejszych hamulców, bo temat mnie intryguje a nie do końca wiem czy w temacie swapu wszystko wiem . Więc był już kiedyś temat swapu hamulców 285 na 305 i wyszło, że potrzebne są elementy: 1. Tarcze 305mm 2. klocki do 305mm 3. kompletne zaciski z jarzmami 4. elastyczne przewody hamulcowe 5. przewód do czujnika zużycia I teraz pytania: Zaciski i jarzma do przeszczepu oprócz cromy 2.4 czy podejdą też z alfy 1.9 ; 2.4 Czy przypadkiem nie trzeba jeszcze zmieniać zwrotnicy Czy po swapie wejdą felgi 16 Ewentualne podpowiedzi kolegów, którzy już temat przerabiali na co należy zwrócić uwagę i co przy tej okazji jeszcze wymienić.
-
No niestety hamulce w cromie są delikatnie mówiąc słabe. Jeżeli ma się jeszcze zawirusowane auto, to należy przewidywać i mocno uważać aby wyhamować i nie zaparkować komuś w czterech literach.
-
Cromci 15 lutego minie 5 lat jak wyjechałem nią z salonu w bielsku i ma kosmiczny na chwilę obecną przebieg 49 567 km. I jeszcze mam w planie trochę nią pojeździć.
-
Eee nie nasypało. I tak by wyjechała bo panda jedzie na wymianę termostatu
-
Moja croma w grudniu to chyba raz z garażu wyjechała a w styczniu z 4 razy . W przyszłym roku zastanowię się czy w ogóle zimówki zakładać . Jako że śniegu w Katowicach nie widać może jutro wyjedzie na przejażdżkę .
-
No moja croma to tylko tyle, że po fl i z xenonami na 17" kołach i z potwierdzonym przebiegiem 50 000 km. Ale do bagażnika insigni musiałbyś jeszcze parę sztabek złota dorzucić.
-
Ooo, już listopad. Spam dla tych co jeszcze żyją.
Fox03 odpowiedział tom111 na temat - Tipo, Croma, Tempra
A moja croma już od piątku stoi na zimowych 16" -
Oj tam od razu zdziadziałem . Jak jeżdżę Pandą to czuje się faktycznie zdziadziały ale jak wsiadam za stery cromy to włącza mi się i zaczynam czuć że żyje
-
Piwka to bym się napił ale dopiero w weekend będzie można wypić . Beemki mnie jakość nie kręcą, prędzej ałdi albo gwiazda. Do motorów mam uraz odkąd jeden mi przez maskę przeleciał i dzięki niemu miałem okazję poznać nowych ludzi znaczy się prokuratora i .
-
Nie sprzedałem i nie miałem w planach sprzedaży. Zresztą kto odkupi po pierwsze cromę a po drugie 2010 rok i przebieg 45 500 km. Musiał bym tak ze 100 tyś km dokręcić żeby ktoś uwierzył w stan licznika i chciał ją kupić. A tak na poważnie to jeszcze trochę mam zamiar nią pośmigać.
-
Nie, mam zwykły blaszany dach.
-
No niestety ja dzisiaj wróciłem z wakacji we Włoszech . W sumie croma przejechała 3 500 km, średnie spalanie wyszło około 6,2 litra i spisała się całkiem całkiem (wszystkie stawały a ona jechała ). Jedynie co okazało się że pojawiło się głośne terkotanie z pod schowka pasażera. Po oględzinach stwierdzam, że wentylator dmuchawy chyba kończy żywot bo to on tak głośno pracuje ale klima pod sam dom działała. W drodze powrotnej za Klagenfurtem wjechaliśmy w Mordor, tzn. złapało nas gradobicie z deszczem i nie było nic widać na pół metra. Wiało bardzo mocno a wkoło latało wiele rzeczy. Siedząc w aucie wrażenia jak z filmu katastroficznego. I tu właśnie prawie wszyscy stawali a cromcia dalej parła na przód i co najważniejsze skończyła bez obrażeń i dowiozła nas szczęśliwie i już bez żadnych przygód do domu.
-
> Ograniczeń nie ma, na co dzień siedzi 32GB i ładnie działa U mnie też siedzi 16 i 32 GB , chodzą bez problemu. Chociaż czasami pena sandiska przestaje widzieć ale wystarczy wyciągnąć i włożyć ponownie i działa.
-
> fox > jeżeli chodzi o gwarancję, tutaj rzecz chyba sporna. > Wymienili mi turbinę w marcu. Ale od razu powiedzieli że auto ma 5 lat gwarancji., która kończy się > w maju. Tak więc tylko do tej pory turbina jest na gwarancji. Masz rację, że gwarancja rzecz sporna, lecz jak wymieniają element na nowy (a myślę, że w takim razie turbinę dali Ci regenerowaną i w razie czego chcą umyć ręce) to ma on co najmniej 12 miesięcy gwarancji. W ASO w Bielsku tak jak pisałem po okresie gwarancji auta nieodpłatnie wymienili mi wysprzęglik, który był 10 miesięcy wcześniej wymieniany w trakcie gwarancji bo uznali, że na niego akurat jest jeszcze gwarancja. Ale co ASO to inna interpretacja i podejście do problemu.