Skocz do zawartości

adimali

użytkownik
  • Liczba zawartości

    49
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez adimali

  1. Czy komuś w takim razie udało się definitywnie załatwić tą sprawę? Ciekło mi kiedyś, była próba naprawy - bez efektu długotrwałego. Turbo jakiś czas temu padło, bo właśnie lało olejem znów i się sypało. Majster naprawił, wymienił i było dobrze. Ale znowu zaczęło trochę brudzić. Czy nie można tego po prostu nie po Bożemu zakleić? Poxiliną albo czymś? Tylko jeśli to się poci, czy nie będzie mi się po zaklejeniu pocić gdzieś w środku - skoro coś się skrapla na zewnątrz, czy nie będzie źle działało w środku po uszczelnieniu? Tak jak mówię, intercooler, turbinka wszystko gra pięknie. Oprócz tego, przy obrotach powyżej 2 tyś było słychać świst, nawet po wymianie turbo. Jak prowizorycznie owinąłem końcówkę tej rury papierem, żeby się upewnić, że to ona się moczy, syczenie ustało....
  2. Mam lepsze zdjęcie. Czy to możliwe, żeby sadził z niej olej, lub inna płynna substancja? Jak widać na zdjęciu mam zabryzganą tą okolicę. Po przytkaniu rury dolotowej, i tej rurki która nad nią przebiega papier był suchy. I do czego w skrócie to służy:)?
  3. Witam. Mam pytanie, co to jest, widoczne na zdjęciu? Prawdopodobnie moczy mi to silnik, i to dosyć ostro bryzga. Na zdjęciu widoczne również prowizoryczne testery wycieku - papier:P Po wytarciu i umyciu wszystkiego, tylko ta część się moczy, co widać na zdjęciu. Jest to okolica rury dolotowej, po prawej stronie silnika (patrząc od przodu samochodu)
  4. Nie pamietam, ale to nie wazne:) Ciekawi mnie to tylko, ze one obie sie nie palily a kontrolka sie nie palila... Nagle cos sie odpalil i sie zapalila. Wymienilem i gra, tylko teraz lewa dwuwloknowa mi nie pali na pozycji... Jutro znowu krecenie:P
  5. No to jedno mi się wyjaśniło:P Bo generalnie mam taki problem, że od tygodnia świeci mi się kontrolka żarówki i wyskakuje "Check LHS tail light" czy coś takiego. Faktycznie nie działają mi pozycje z tyłu, po jednej z każdej strony (te dolne) - z tym, że nie działały one nigdy, a teraz błąd dopiero wyskoczył...
  6. Witam. Mam takie pytanie. Czy ktoś wie, co to jest za urządzenie znajdujące się na zdjęciu? I co to jest za kabelek? Wychodzi on z niego i nie jest nigdzie połączony. Zdjęcie (w załączniku) pochodzi z tylnego nadkola, po otwarciu tych bocznych klapek w bagażniku. Zauważyłem to przy okazji badania dojścia do tylnych reflektorów.... I tak na marginesie myślałem, że wymiana tylnych żarówek będzie lepsza, niż wymiana przednich
  7. To teraz mam problem-zagwozdke:) i rozumiem ze to nic, ze wszystko w kolo tez jest mokre? Nawet plastik na silniku czasem jest mokry:P a tak swoja droga to czy przez to moze byc problem z klapa gaszaca? Bo czasem dziwnie gasnie z takim dziwnym kle-kle i trzesieniem...
  8. Macałem to, wąchałem i generalnie nie jest oleiste, bardziej jak brudna woda. Ale fakt, chciałbym się tym zająć, bo mokry silnik - zły silnik:) Pojawia się to za każdym razem po jeździe, ale nie zauważyłem spadku poziomu oleju czy innego płynu. A co to jest ten "film olejowy z odmy"?
  9. Mam pytanie w sprawie tej rurki widocznej na zdjęciu:) Sądzę, że jest ona na pewno rozpoznawalna, chociaż ja nigdy nad tym sie nie zastanawiałem. Otóż od paru dni jest ona mokra. Co to może być? Uszczelka jakaś tylko? Czy coś grubszego?
  10. adimali

    Problimo z hamulcomi

    Dokladnie tak, samochod jest garazowany w kazdym mozliwym momencie - zima czy lato, dzien czy noc, to stoi na swoim podium w garazu:) Zdazylo sie to nagle... W zimie, przed poczatkiem tego roku kalendarzowego mialem grzana felge z lewej strony od tylu. Zalatiłem to w 5 minut. Myslalem ze zrobilo sie to samo teraz, tylko z drugiej strony... Wyczyszczone, zadowolone.. i nagle zaczelo cisnac na oba kola i dalej to co opisalem wyzej... Niech to juz bedzie ta linka od recznego i o to mam nadzieje ze to jej wina... Bo bardziej niz kosztow naprawy wiadomej sprawy, boje sie kosztow diagnostyki i naprawy spraw niewiadomych:)
  11. Pojawił mi się problem z hamulcami tylnymi. Grzała się felga prawa. Przeczyszczone i wysmarowane obie strony - bloczki itp. Teraz wyszedł problem jednak z ręcznym. Po zaciagnięciu ciężko odpuszcza i zgrzyta. Czy to wina zapieczonych linek? Jak wyglada tego naprawa/wymiana? Czy to wogole wina recznego? Czy przy czyms takim wymagana jest od razu wymiana linek czy tylko ich czyszczenie? Myslalem, ze to prosty mechanizm, a z tego co uslyszalem, to juz calkowicie oglupialem. Ogolnie halulce (jako nożny) dobrze dzialaja, klocki i tarcze w b. dobrym stanie (wymieniane dość niedawno). Może od razu za jednym tematem - czy mozna tego unikac w jakis wspanialy sposob?
  12. Oki to w takim razie to co podałem w pierwszym linku tyle ze na Bluetooth? Ten sprzedawca tez posiada takie:) A apki jakieś dobre są na Android Markecie czy szukać czegoś innego instalowanego z zewnatrz?
  13. Witam. Zastanawiam się nad kupnem interfejsu do Stilo a już przeszukałem forum nasze i innych i tak na prawdę nie doszedłem do wniosku żadnego. Mam tutaj dwie opcje: http://allegro.pl/elm-327-1-4-pl-ford-fiat-renault-opel-honda-elm327-i3322267231.html http://allegro.pl/interfejs-fiat-alfa-lancia-fiatecuscan-vag-usb-pl-i3319036744.html i chciałbym się dowiedzieć czy to jest jedno i to samo, czy zupełnie jakieś inne rzeczy. VAG/ELM? Ewentualnie co innego moglibyście polecić. Generalnie chciałbym żeby mi posłużył do prostej diagnostyki, kasowania błędów, czy raportowania... I przy okazji kolejne pytanie. Czy darmowy FES jest coś wart? Czy są jakieś inne dobre darmowe programy?
  14. Rozrząd był jakieś 20 tyś km temu wymieniany więc wątpie czy to on. To samo z alternatorem jego sprzęgiełkiem i paskiem - w styczniu robiony. Zobaczę klimę i wtedy powinno się okazać. No i to straszne gaszenie z klekotem, mam nadzieję że to jednak będzie klapa gasząca, chociaż jeszcze nie wiem co to jest i gdzie:) Pierwsze co słyszę o czymś takim:)
  15. Witam. Mam problem związany jak sądzę z kołem dwumasowym, jednak chciałbym zaczerpnąć rady:) Mam zestaw objawów: - samochód generalnie przy gaszeniu z wciśniętym pedałem sprzęgła, gaśnie ładnie i gładko, jednak czasem strasznie nim zatrzęsie i zrobi "kle-kle". Nie ma generalnie zasady kiedy się to pojawia, ale stosunkowo to tak z 5:1 gładkiego do klekoczącego - przy wciskaniu sprzęgła czasem pod koniec czuć pod nogą, że nie wchodzi ono gładko, tylko tak jakby było takie "chrup". Nie jest to żaden metaliczny dźwięk, tylko dyskretne małe chrupnięcie - na wolnych obrotach kiedy podejdzie się do silnika przy otwartej masce słychać dziwny dźwięk bardziej od strony pasażera. Oprócz zwykłego klekotu Diesla, jest on cichy, rytmiczny. Proszę o pomoc i jak najłatwiej to zdiagnozować. Czy ktoś poleca jakiegoś dobrego mechanika od tych albo innych spraw w okolicach Trójmiasta itp?
  16. Generalnie nie mam "swojej" stacji. Tankuję na oryginalnych Lotosowskich stacjach, bez zadnych patronatów, generalnie w paru miejscach w Trójmieście - Dynamic Diesla
  17. W palnik czasem tak:) Oczywiste. Wiem, że nie można turlać się cały czas samochodem bo w silniku się pająki zadomowią, więc trochę czasem mu wdepnę.
  18. Witam. Wiem, że problem dużego spalania pojawiał się już niejednokrotnie, jednak u każdego wyglądało to trochę inaczej. Otóż chodzi o to, że spalanie w moim Stilo wzrosło od czasu zimy do dość dla mnie niepokojących wartości - 5,7 - 6,0 l/100 km. Wiem, że nie jest to dużo, ale w cyklu mieszanym z naciskiem na trasę (obwodnica) to dość dużo (przy dziennej trasie około 50 km, ponad 30 jadę w trasie z prędkością nie większą niż 100km/h). W zeszłym roku komputer pokazywał mi około 4,6 - 4,9 l/100 km i było to mniej więcej zgodne z prawdą. Nie mam ciężkiej nogi i jeżdżę dość oszczędnie. Obecnie niezależnie czy komputer pokazuje 4,6, 4,8 czy 5,2 i tak wychodzi, że wcina więcej. Chciałbym się dowiedzieć jaka może być pierwszorzędna przyczyna takich niezgodności z komputerem, lub czy taka granica błędu jest dopuszczalna. Problemy typu docisk hamulców, złe paliwo czy niedogrzewanie silnika zostały wykluczone. Olej i filtry wymieniane terminowo, a klimatyzacji używam obecnie tylko w skrajnych warunkach. Czy jest to początek jakichś złych zmian, ewentualnie na co trzeba by zwrócić uwagę przy jakiejkolwiek diagnostyce. Nie posiadam w okolicach Trójmiasta żadnego dobrze wyspecjalizowanego i zaznajomionego mechanika, który mógłby kiedykolwiek coś dobrze zdiagnozować
  19. Mam podobny problem ze spalaniem paliwa. Tylko, że u mnie jest troszkę mniejsza różnica pomiędzy wskazaniami komputera a praktycznym spalaniem. Sprawa zaczęła się od początku zimy, więc przypisuję to zimnej temperaturze otoczenia, jednak możliwe, że sprawa ta zbiegła się z tą "cudowną" porą roku. Samochód w cyklu mieszanym z naciskiem na pozamiejski pali ponad 6 litrów przy wskazaniach komputera około 5,0 - 5,2. Przy okazji wymiany EGR została sprawdzona turbina, przepływomierz i wtryski, w celu różnicowania i było wszystko ok. Może to trochę niemądre, ale czy takie spalanie jest ok? I to, że komputer pokazuje inaczej niż jest w zimie może sie zdarzyć? Czekam na lato z utęsknieniem (bo śniegu, zimna, palenia w piecu i odśnieżania mam już dość też), żeby się upewnić zanim zajmę się tym na poważnie... A po prostu przy okazji chciałem się podłączyć do tematu spalania.
  20. Byłem u tego mechanika zostawiłem tam samochód, mówił, że spróbuje coś pokombinowac bo jest dziwna sprawa... Pomimo kasowania błąd wyskakuję z EGRa - błąd recyrkulacji. EGR jest założony nowy oryginalny, dostałem na niego paragon i fakturę. Nie jest zaślepiony. Przepływomierz sprawdzony, turbina również. Wtryski itp bajka.. Samochód jeździ bardzo dobrze, nie kopci. Albo coś źle podłączyli, albo nowy EGR jest na starcie walnięty... Albo nie wiem co:P Błąd komputera samego w sobie?
  21. Oki dziękuję za informację Nie pamiętam jak było ostatniej zimy, to fakt, ale po ostatnich przygodach z EGR itd. już jestem przewrażliwiony
  22. Ok dopiero jutro podjadę pod kompa, bo byłem się feriować. Zobaczymy co te gamonie tam mi nawymyślają... Jeszcze w kwestii spalania.. Czy spalanie na poziomie 5,7 w zimie jest oki na cyklu mieszanym z przewagą obwodnicy? Bo może faktycznie wcześniejszy mechanik miał rację, że i przepływomierz jest pacnięty?
  23. Witam. Od jakiegoś czasu po odpaleniu zimnego silnika obroty skaczą do około 1200, po czym nie równo, po około 20sek spadają do 800-900. Czy jest się czym martwić? Szukałem już w internecie czegoś na ten temat, ale jeśli komuś już skaczą obroty po odpaleniu to do 2-6 tys:P więc wydaję mi się że to jest różnica... Wiem, że głupie pytanie ale wolę być pewniejszy...
  24. > a podpiął MAP-sensor ? A gdzie tego szukać:D? Może sam sobie to załatwie... A co do mechanika no cóż jako jedyny stwierdził, że to EGR, reszta miała miliony pomysłów. I jego pomysł był dobry. Z tym, że chłopaki, którzy mu pomagają do zbytnio rozgarnietych nie należą
  25. Ok więc tak wyszło że jednak padnięty EGR. Pan mechanik zrobił co trzeba i jest cacy moc wróciła do stanu poprzedniego:) Co do spalania pali ponad 5 litrów ale w końcu jest zima to rozumiem:) Aaaleee nie tak kolorowo jest. Pali się teraz z kolei wciąż kontrolka silnika i komputer wskazuje Check engine. Błąd kasowany trzy razy wyświetla się ponownie. Ów mechanik stwierdził że syfek który zrobił EGR musi się dopalić czy coś w tym stylu i to zniknie samo... Wierzyć mu czy nie wierzyć:D?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.