-
Liczba zawartości
243 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
O pionas
- Urodziny 16.01.1994
Profile Information
-
Lokalizacja
Szczecin
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
pionas's Achievements
zielony listek (8/20)
0
Reputacja
-
Sprzedam: Vibe BlackDeath SPL 15 2500w rms - 300zł Sinuslive 1500w rms - 400zł Zestaw Vibe Space 6 3D - 500zł Zabudowe bagażnika (skóra bananowa) do cinquecento/seicento - 400zł Więcej tutaj: http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1mXbb/
-
> wahacze nowe, kpl > springi uzywane max -50mm Guttek nie ten dzial
-
> dlatego pytam kolego czy szukac calego kolektora i rewszy wydechu od 1.1 Jak coś to mam na sell glowice z kolektorem ssacym i przepustnica z 1.2 8v spi,
-
> Większość 1.4 ma kolektor z 1.2 więc ciężko określić > Taką głowice mam w 1.4 > I korek oleju nie wiem czy ma znaczenie ale takie zawsze widzę w 1.2 > Jak masz silnik pod ręką to sprawdź bagnet 1.2 ma sztywny 1.4 sprężysty > Generalnie wizualnie to tego nie sprawdzisz...najlepiej po numerach > Jak zaczyna się od 176 to kultowe 1.2 z Punto I > 188...też 1.2 > Stilo 95KM 843 A1.000 > Stilo 90HP 192 B2.000 Niby to jest 1.2 16v 80km (82km) ze stilo ale czy takie wychodzily?
-
Jak w temacie, 1.2 czy 1.4? (16v) Silnik niby ze stilo
-
> Niby da sie cos zrobic ale nie warto. Lepiej kupic nowy najlepiej magnetti marelli i przelutowac. > Wymagana jest lutownica przynajmniej 150w. Przy okazji zobacz szczotki bo to moze one sie > skonczyly. szczotki raczej nie, bo altek byl regenerowany i przejechal moze z 1000km, na pasku normalnie kreci nie zastal sie.
-
> Mostek diodowy zdechł. Jak altki wyglądają tak samo to ten drugi będzie pasować A idzie cos z nim zrobic? Tzn ten mostek diodowy? Czy juz tylko regeneracja go czeka?
-
Witajcie pany po jakze dlugim czasie, mam lekki problem, altek mi chodzi na pasku lecz nie laduje, czy jest to mozliwe ze w srodku zdechl? auto nie bylo odpalane 4msc... i czy altek z punto II 8v 60 (MPI) podejdzie do punto I 8v 75 (MPI)?
-
> Kiedys tak miałem ale wtedy woda kapała na wycieraczke a nie pod wykładzine więc raczej tak jak > pisałemod góry odpada to masz pewnie to samo co ja w pracowniczym, z podszybia od góry od wewnątrz gdzieś z boku Ci leci woda, zobacz czy uszczelka cała, albo nawal tam silikonu czarnego i nie będzie widać jak trafiłem
-
> Witam > Po wczorajszych ulewach mam powódz pod wykładzina kierowcy gdzie szukac przyczyny macie jakies > miejsca którymi może laćsie woda ? > Napewno nie leci od góry przy nagrzewnicy itp bo wykładzina i wycieraczka sucha tylko gdzies od > spodu. > Dziur jako tako nie ma 2 korki na progu te plasikowe w okolicy otwierania bagażnika odpadaja bo > wklejone na stałe wiec tam odpada > Czy jest opcja że na postoju woda może leciec po szybie do srodka drzwi pod tapicerke i później do > kieszeni w drzwiach i na uszczelke a następnie przelewa sie pod plastikową osłone progu i na > podłogę? > Rozważam taka opcje bo w rowkach uszczelki dzis była woda tylko nie wiem czy nalało sie jej > wczoraj jak jeździłem w deszczu czy tak jak opisałem powyżej? Po szybie może spływa, przechodzi w otwory jak masz nagrzewnice na pod szybiu od zewnętrznej strony i wpływa przez małą dziurę do kabiny przy nadkolu.
-
> czujnik położenia wału dzięki
-
> sytuacja opanowana! dla potomności.. > wczoraj wymieniliśmy świece na nówki, co prawda jedna była wypalona, jedna była w wizualnie dobrym > stanie a pozostałe dwie miały jakiś dziwny nalot, coś jakby kamień (?) - jak się okazało - to > nie to, > podmieniliśmy kable z innym cento - to też nie to, > podmienione zostały cewki - to samo, > na samym końcu poszedł pod lupę CPW iii.. BINGO > co się okazało? śruba mocująca CPW była obluzowana i przez to auto zachowywało się w ten a nie inny > sposób.. > dla porównania: > wielkie dzięki dla magika Kedara, który poświęcił swój wczorajszy wolny wieczór, żeby wyniuchać > usterkę zadam jedno pytanie, tylko nie Co to jest CPW?
-
Boluś ja gdzieś w garage miałem taką wtyczke bo sam szukałem kiedyś, jak znajde to dam znać, chyba że już masz
-
> hej! > jak dobrze pamięcią sięgam to chyba przedwczoraj zaobserwowałem w swojm SC totalnie dziwny objaw! > problem polega na tym, że przy pełnym , gwałtownie zwiększając obciążenie silnik się dławi, zaczyna > przerywać, pojawia się efekt "kangura" aż w efekcie potrafi zgasnąć. > przykład: gwałtowny start z kreski czy spod świateł - wbita jedynka, ok. 3 tyś. obrotów, puszczam > sprzęgło w tym samym momencie dodając gazu a auto w sekundzie muli i szarpie, tak jakby go > zalewało. > inna sytuacja: toczę się na jedynce z nogą na gazie, nagle naciskam w podłogę , auto zrywa z > miejsca bez objawów szarpnięcia, kręcę go wysoko po czym sprzęgło, wbijam dwójkę, puszczam > sprzęgło a on łapie momentalnie zamułę i zaczyna przerywać i pojawia się "kangur". > przy normalnej, spokojnej miejskiej jeździe problem nie występuje. > WTF?! > nie spotkałem się z czymś takim, a od czasu swapa (będzie już z 8 miesięcy) do bodaj przedwczoraj > problem nigdy nie wystąpił! > w pierwszej kolejności stawiałem na chrzczone paliwo, chociaż prawie zawsze tankuje na tej samej > stacji i nigdy problemów nie miałem. Dla pewności pojechałem na Shella i zalałem 10l v-powera, > nic to nie zmieniło. > Co może być przyczyną takiego zachowania? Mam to samo, tylko że u mnie nie chce wbić się na obroty wyższe, kręci max do 4,5-5tysi
-
> Panowie czy przy dystansie 10mm z tyłu trzeba szlifować wahacz czy nie? z tyłu nie, przod przy 10mm tak, drążek będzie tarł