dawiddawidowski

Korek nie ma znaczenia bo w 1.4 może być czarny z 1.2 i w 1.2 żółty z 1.4

Pomijając już fakt jak ten samochód wygląda, z ilu składany i jaki ma przelot km... Można po tym filmie stwierdzić co jest padnięte?? Generalnie mechanik mówił, że jeżeli samochód dymi cały czas na wolnych to pierścienie a jeżeli zaraz po odpaleniu lub schodzeniu z obrotów uszczelniacze Wiadomo najlepiej zrobić komplet i mieć z głowy... samochód nie mój a temat który mnie zainteresował, może ktoś coś jeszcze napisze edit. można oglądać najlepiej od 1 min .

Tylko proszę mi mojego wątku nie zamykać

to są obserwacje z mojego środowiska

Po osprzęcie widać 1.4

nic więcej nie będzie potrzebne

Wdł. mnie zasada jest taka, młody niech zarobi i serwisuje samochód za swoje + paliwo i głupie wypadki z ich udziałem spadną w 95% bo jak mamusia tankuje i ku[uje to się nie szanuje

Chęć pokazania, że potrafią wszystko a nauczyli się NFS tylko, chęć popisania przed kolegami i panienkami... tak to działa Maluchami robili to samo

Znajomy pogonił podobnego za 4tys. ale blacha i lakier bdb i poszedł jako baza do modyfikacji

"Jak walczyć o odszkodowanie , na co zwrócić uwagę by nas ubezpieczalnia nie oszukała? Nie dajmy się walczmy o swoje"

Wspaniale

dokładnie tak miałem gdy kupowałem obecny samochód a sprzedający widział mnie pierwszy raz na oczy

Dzięki za konkrety Będą pomocne przy sprzedaży

Jazda próbna przed zakupem - sprzedażą samochodu dotychczas u mnie wyglądała tak, że kupujący wsiadał za kierę i sobie testował co chciał ale coraz częściej spotykam się z tym że właściciel nie dopuszcza potencjalnego kupca za kierownicę (niezależnie czy auto za 3000zł czy 100000zł) jedynie jazda z boku Rozumiem, że to jakieś zabezpieczenie gdyby podczas tzw. jazdy próbnej doszło do wypadku z winy kupującego to sprzedający został by z niczym lub drastyczniej nie wykrycie jakiś usterek... Czy spotkał się ktoś z tym podczas zakupu używki?? Czy ktoś praktykuje takie rozwiązanie podczas sprzedaży??

Wątek do HP i może rozwinie się ciekawiej

Trzeba przetestować

Dla tego warto się nie napalać i podchodzić na spokojnie Ważne, że będzie ogarnięty

W trasie seicentem 1.1 robiłem 5.9l lpg. -100km

Wydawało mi się że widziałem go ma sell jako 1.4 korek nic nie wnosi ale niebieski bagnet widuję tylko w 1.4 a czerwony sztywny w 1.2

Ciekawie

to jest ostatnia rzecz która jest brana pod uwagę thalia się nie podoba wizualnie woli sandero a że różnych ciekawych samochodów jest masa to co chwilę coś innego by chciał

Bravo nie dla mnie, takie ogłoszenie wybrał sobie tata Początkowo był wystawiony za 26kzł ale pojechał do DE po kolejne samochody i sprzedaje za ile przywiózł Ostatecznie postaram się wybić mu z głowy disla bo 100tys. w dziesięć lat na krótkich odcinkach się nie sprawdzi raczej w klekocie dobrze, średnio odcinki 4km od do maks 30km Lepiej mała PB ale ciężko będzie

To tylko szpan na mieście

Silnik 1.4 16v osprzęt 1.2 16v

Na to wychodzi Ale to i tak nie duży przebieg