-
Liczba zawartości
7 469 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Profile Information
-
Płeć
Male
-
Lokalizacja
Polska
-
Zainteresowania
kobiety, samochody, Praha, muzyka i film.
-
Samochód
włoski
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
bochumil's Achievements
-
Jeździłeś... Czyli aż tak źle z nimi nie było
-
A w temacie o autach z USA największe zamieszanie robią ci, którzy auta z USA/Kanady nigdy nie ściągali...
-
Z wątków założonych ostatnio na AK wynika, że nawet zakup nowego auta z salonu to kupowanie kota w worku
-
Raz nie zawsze Jeśli wierzyć opiniom google klienci są raczej zadowoleni.
-
bochumil obserwuje zawartość Samochody ze Stanów i Kanady
-
Ktoś poleci jakąś sprawdzoną firmę, która ściąga auta z USA?
-
Tytuł wątku nic nie mówi o VAGinach
-
Do aut włoskich używałem/używam kabla ELM327/USB na chipie STN 1110 ze sklepu Viaken. Działa do dziś, a mam go już 10 lat. Zerknąłem na stronę Viaken i widzę, że mają już w ofercie nowszą wersję tego kabla. Aktualnie do Alfy kupiłem sobie Vgate iCar V2, który w odróżnieniu od Vgate iCar Pro łączy się ze wszystkimi centralkami w moim aucie (do niektórych wymagana przejściówka). Czyli Pro nie jest wcale takie pro, poza mniejszym poborem prądu w stanie spoczynku i automatycznym ON/OFF. Najtaniej Vgate iCar v2 wyjdzie w oficjalnym sklepie na ali: https://pl.aliexpress.com/item/32998251277.html Do diagnostyki na smarku używam AlfaOBD dla grupy Stellantis Można tym wyłączyć Start & Stop oraz inteligentne ładowanie (IAM).
-
Ktoś miał styczność z silnikiem z grupy FCA, a dokładnie z 1.3 GSE T4 180KM? Wiadomo, że silnik na wtrysku bezpośrednim, z łańcuchem rozrządu, z modułem Multiair. 4 cylindry. Wersja 180KM występowała z 9 stopniowym automatem ZF 9HP. Wersja 150 konna z dwusprzęgłówką.
-
Szykujesz się jak na zakup używanego auta z USA od handlarza z Radomia
-
bochumil obserwuje zawartość Silicon Valley
-
1.0 nie wchodzi w rachubę. Jeśli już 1.4 170KM ze skrzynią automatyczną. Patrzymy też na Jeep'a Renegade, zbudowanego na tej samej płycie podłogowej. Silniki te same. Korci wersja 2.4 z USA, ale szanse na wtopę spore. Te silniki potrafiły żlopać olej jak Reksio szynkę. Do tego problemy z częściami układu przeniesienia napędu (4x4).
-
1.4 170 to awaryjny moduł Multiair, który nie lubi zaniedbań olejowych. Skoro nie zależy Ci na spalaniu to wersja 1.75 wydaje się bardziej rozsądna.
-
Generalnie 500X uważam za bardzo niedoceniony model Fiata. 600 tego nie zmieni, bo utopią temat silnikami. Od jakiegoś czasu za 500X się oglądam. Wczoraj byliśmy nawet u lokalnego handlarza przymierzyć się do gabarytów tego auta. Dla nas idealne. Celowałbym w 1.4 170KM Multiair lub 2.4 Tigershark z USA. Miłym urozmaiceniem byłby automat, więc w obu wspomnianych przypadkach w rachubę wchodziłaby skrzynia ZF 9HP, która montowana była także w Hondach. Opinie ma różne. Łącznie z takimi, że jest leniwa, że rzadko wchodzi na 9 bieg, że potrafi zrzucić na N podczas przyspieszania. Obawiam się, że dziś nie produkuje się bezawaryjnych skrzyń. Z ZFem jest o tyle spoko, że nie ma problemu z serwisem. A co do 600tki, nie podoba mi się aż tak jak 500tka.
-
Skrzynie M32 w Bravo robił im GETRAG, a alternatory dla grupy Fiat trzepali z reguły w Denso. W żadnym z 4 włoskich aut nie miałem problemów zarówno ze skrzynią jak i alternatorem. Co do automatów zgoda. Nie umieją. Niemiecko amerykański ZF 9HP też szału nie robi...
-
Bo są awaryjne, niedopracowane. Części zamiennych nowych brak. Niewielu mechaników się podejmuje ich naprawy. https://www.autocentrum.pl/publikacje/eksploatacja-auta/selespeed-co-to-takiego/
-
W obu przypadkach podano fikcyjne nr VIN. Tym bardziej temat do odpuszczenia.