Skocz do zawartości

unknown

nowicjusz
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Profile Information

  • Lokalizacja
    Cieszyn

unknown's Achievements

pieszy

pieszy (1/20)

0

Reputacja

  1. > Też się chwilę na tym etapie zatrzymałem - ale odkryłem , że trzeba go przekręcić w lewo albo w > prawo i dopiero wtedy schodzi Informacja się przydała, ponieważ na drugi dzień odkryłem, że nie mam świateł drogowych. Tym razem wszystko było rozmontowane w 10 minut, przełącznik rozebrany i złożony tak, jak trzeba. Poprzednio metalowa przesuwka nie wskoczyła na swoje miejsce, ale jak się ma wszystko rozmontowane na biurku, to o wiele łatwiej złożyć, jak należy
  2. Miałem tak samo - przerwany żółty przewód. Niestety nie udało mi się zdjąć przełącznika zespolonego. Śrubkę od opaski odkręciłem i przełącznik był luźny, ale coś blokowało i nie mogłem go zdjąć. Na szczęście dało się go lekko rozpołowić. Wystarczyło, by wyjąć dźwignię, zlutować przewód i złożyć z powrotem wszystko do kupy :-) Dzięki za cenne informacje.
  3. > Mój również > Dokładnie ta sama sytuacja - żółty przewód zrobił się dwuczęściowy , ale znowu jest w całości i tym > samym w położeniu przełącznika świateł na "0" jest zero świateł Cudnie :-) Jak tylko będzie trochę czasu, to się wezmę za to.
  4. Obserwuję ten temat od jakiegoś czasu, bo mam identyczny problem. Jeśli U Ciebie też będzie usterka w tym samym miejscu - przełącznik zespolony -, to też się za niego zabiorę. Już próbowałem kiedyś kierownicę zdjąć, ale zatrzymała mnie podkładka zabezpieczająca - nie wiem jak pokonać. Jednak przy odpowiedniej determinacji na pewno se poradzę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.