Witam
Czytając o wszelakich płukankach dość często poruszany jest taki problem że płukanka wstępnie rospuszcza osady i potem nowy olej czernieje i szybko się niszczy.
Tak sobie pomyślałem że gdyby na ostatni 500 km przed wymianą dolać do 5 litrów starego oleju powiedzmy 20ml ropy i 20ml nafty i 20ml benzyny i tak pojeździć ten te kilkaset km na tej miksturze. Silnika to nie powinno uszkodzić a jakiś tam delikatny efekt czyszczenia byłby na pewno odczuwalny.Co myślicie o tym.