Skocz do zawartości

_Ferenc_

nowicjusz
  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

_Ferenc_'s Achievements

pieszy

pieszy (1/20)

0

Reputacja

  1. Witam Na postoju przy szybkim kręceniu kierownicą na boki ciche stuki, ledwie słyszalne zaś przy jeździe, szczególnie 10-20 km/h na równej prostej szosie przy dynamicznym skręcaniu kierownicą na boki (szczególnie o 45stopni od prawej do lewej - najbardziej wtedy słyszalne) głośne stuki. Brak stuków na nierównościach i dołkach, gdy wolno jadę na wprost. Brak drgań, przeskoków, luzów odczuwalnych na kierownicy Stuki słyszalne raczej nie z okolic kół, a gdzieś z okolic kierownicy, środka auta. Dodatkowo ostatnio po trochę szybszym wjechaniu na próg zwalniający (słabo wyprofilowany) na wprost bez kręcenia kierownicą słyszalny mocny głośny stuk (walnięcie). Wymienione ostatnio zostały sprężyny (jedna pęknięta), mocowania sprężyn i łączniki stabilizatorów. Ale problem nie ustąpił. Jakieś sugestie co to może być? Z góry dziękuję za pomoc.
  2. Dzień dobry Mam problem ze stukami i pukami w Opel Atra H, 2009r, 1.8b+g, 140KM. GŁUCHE puknięcie tylko przy szybkim puszczaniu sprzęgła na jałowym. Przy wolnym puszczaniu brak. Także na WYŁĄCZONYM silniku brak puknięcia. Na włączonym występuje zarówno na biegu jałowym na postoju i przy jeździe do mniej więcej 15 km/h. Powyżej tej prędkości już nie słuchać puknięcia. Auto było na podnośniku, znajomy stwierdził, że to puknięcie dochodzi gdzieś z okolic tyłu skrzyni biegów ale nie potrafił stwierdzić co to dokładnie i gdzie i dziwiło go że na wyłączonym silniku nie słuchać puknięcia a na włączonym już tak. Dodatkowo po wyłączeniu silnika i krótszym bądź dłuższym postoju przy ponownym ruszeniu i wrzuceniu na drugi bieg i dodaniu gazu słychać z tych samych okolic metaliczny dźwięk, coś w stylu ,,klang,, . Przy dalszej jeździe już brak tego metalicznego ,,klang,, . Auto posiada dwumasę ale nie ma typowych objawów awarii, aby była konieczność wymiany. Nie wiem czy jest to powiązane z problemem wyżej ale dodatkowo: przy ruszaniu z jedynki czy przy niskich obrotach z dwójki trochę drży deska rozdzielcza w aucie itd. To samo jest przy hamowaniu na jałowym, gdy auto już praktycznie się zatrzymuje. Czuć lekkie szarpnięcia przy zmianie biegów (kangurek), a także drążek zmiany biegów drży ale TYLKO na nierównościach. Czuć pod dłonią niewielki ,,chrobot,, przy wrzucaniu trójki. Ostatnio też pojawił się lekko słyszalny chrobot na puszczonym sprzęgle na biegu jałowym, po wciśnięciu sprzęgła znika. Po krótkiej jeździe już nie ma tego chrobotu w ogóle. Auto miało wymieniany olej skrzyni biegów i koła zmiennych faz rozrządu w czerwcu tamtego roku, potem we wrześniu kolektor z katalizatorem, a teraz w grudniu była wymieniona tylna poduszka silnika (była wyrobiona). Myślałem, że przyczyną tego jest tylna poduszka, ale niestety to nie to. Wszystkie te problemy pojawiły się w podobnym czasie, wraz z nadejściem zimy i z czasem lekko nasiliły. Proszę o pomoc i góry dziękuję za wszystkie sugestie co to może być.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.