Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'fluence' .
-
Witam. Pacjent to Renault Fluence z silnikiem 1,6 110kM zagazowany od nowości. Instalacja gazowa to: Reduktor/Parownik - REG OMVL CPR (dane z dokumentacji od gazownika) Jednostka sterująca - AGIS MINI Wtryskiwacze gazu - OMVL DREAM XXI Po kupieniu samochodu wydawało się, że wszystko jest ok z instalacją gazową lecz moja radość nie trwała zbyt długo. Już po kilku miesiącach użytkowania zaczęły się problemy. Gdy samochód ostygnie to pojawiły problmy z uruchomieniem i ciągle zapalająca się kontrolka check. Z problemem udałam się do serwisu fabrycznego renault w Białymstoku, ponieważ samochód odbierałem z salonu z zamontowaną instalacją gazową. W serwisie dowiedziałem się, że instalacje gazowe montuje dla ich salonu firma Forcars na ul. Słominskiej 2 w Białymstoku. Gazownik z Forcarsa w Białymstoku coś tam podregulował, skasował błąd i powiedział, że wszystko jest ok i było przez następne dwa tygodnie zanim zapaliła się kontrolka check. Kolejny rok użytkowania instalacji to dwa trzy tygodnie jeżdżenia i błąd check. Następnie wizyta u gazownika i tak w kółko. Dodam tylko, że do gazownika mam 100 km i aby tam się udać to muszę zmarnować cały dzień (Mieszkam w Siemiatyczach). Po roku miałem dość i skontaktowałem się z firmą ACON. Tam umówiłem się na sprawdzenie instalacji gazowej. Pan z ACONA podłączył się z komputerem i pierwsze co mi powiedział to to, że zostałem oszukany. W książeczce od przeglądów instalacji gazowej oraz w fakturze VAT za kupno samochodu, mam wpisane sterownik gazu AGIS OBD/CAN a w samochodzie jest zainstalowany AGIS mini (2012 rok instalacji) Pan z Agisa coś tam podregulował, poklął trochę na gazownika z Forcarsa i powiedział, że powinno być dobrze lecz przydałoby się zmienić dysze na mniejsze. Niestety nie było dobrze. Już następnego dnia samochód nie chciał odpalić. Jak to w życiu bywa natłok obowiązków i brak czasu doprowadziły do tego, że zrezygnowałem z użytkowania gazu i zacząłem jeździć na benzynie. Od razu zniknęły wszelkie problemy z odpalaniem samochodu i zapalaniem się lampki check. Jeździłem na benzynie ze dwa lata lecz sprawy życiowe powodują że jeżdżę coraz więcej i przydałoby się dla redukcji kosztów powrócić do jeżdżenia na gazie. Pojawiła się pokusa aby ten niedorobiony szajs, który ACON nazywa instalacją gazową wyrwać z samochodu, każdy element z oddzielna potraktować dziesięcio kilowym młotem i wysłać tam gdzie produkty z ACONA powinny od razu trafić po wyprodukowaniu, czyli na wysypisko śmieci. Byłem nawet już w sprawie wymiany instalacji gazowej w serwisie Renault w Siedlcach. Powiedzieli, że wyrwanie tego badziewia z samochodu i wstawienie instalacji gazowej zalecanej przez firmę Renault do ich samochodów, zajmie im dwa dni. O cenie nie będę wspominał bo trochę przeraża i z tego względu, zanim zdecyduję się na wywalenie starej instalacji z samochodu i zastąpienie jej nową inną instalacją, chciałby spróbować samodzielnie uregulować instalację LPG. W tym celu kupiłem kabelek do sterownika AGIS mini i zainstalowałem na komputerze program AGIS_OBD_CAN. Dodatkowo kupiłem kabel do interfejsu samochodu i zainstalowałem program MaxiEcu aby móc obserwować korekty dawek paliwa z komputera samochodowego. Podłączyłem się do sterownika gazu i uruchomiłem autokalibrację. Po kilku minutach program ustawił: Ciśnienie gazu 74kPa Główną poprawkę na 0,14ms Wyświetlił informację, że ustawiona wartość nie mieści się w zalecanym zakresie 0,5ms - 1,5ms i zalec się zmianę dysz na mniejsze. Dysze które zainstalował gazownik z ForCarsu miały średnicę ponad dwa milimetry. Wiertło o średnicy 2mm wchodzi w otwór dyszy z dużym luzem. Kupiłem dysze kalibracyjne o średnicy 1,5mm i zamontowałem w listwę. Uruchomiłem autokalibrację. Tym razem program wyświetlił informację, że zaleca się wymianę dysz na większe. Rozwierciłem dysze kalibracyjne wiertłem 1,8mm. Po autokalibracji czas głównej poprawki trochę spadł, lecz komputer nadal wyświetlał informację, że dysze są za małe. Zanim będę dalej rozwiercał dysze, to zastanowił mnie jeden fakt. Przeglądając to forum, zauważyłem, że u większości użytkowników ciśnienie wskazywane przez program do sterownika gazu, wynosi ponad 100kPa. U mnie to ciśnienie, pomimo ustawiania wyższego w ukrytych opcjach programu AGiS_OBD_CAN, nie przekracza 79kPa. Czy jest to prawidłowe zachowanie instalacji gazowej? Jeśli nie to co może być przyczyną tak niskiego ciśnienia? Kolejny problem jaki zauważyłem, to po ustawieniu składu mieszanki LPG na jałowych obrotach, tak że krótkoterminowa korekta w sterowniku od PB jest w miarę zbliżona do tej wartości przy pracy na PB i dłuższej pracy samochody, gdy temperatura LPG wzrasta, to korekta krótkoterminowa w komputerze PB zaczyna szaleć. Wszystko powraca do normy gdy temperatura LPG z jakiegoś powodu spadnie. Jakieś sugestie co może być przyczyną rozjeżdżania się składu mieszanki LPG przy zmianie temperatury gazu? Czy ciśnienie LPG 79kPa wskazywane przez program nie jest zbyt niskie?