Hysek Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 No właśnie drodzy użytkownicy , proszę o Wasze zdanie na ten temat I nie pisać, że ja słyszałem, od kolegi szfagra, brata żony - tylko swoje własne spostrzeżenia Jeśli moderator uzna, że wątek powinien znaleźć się gdzie indziej to proszę o przeniesienie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > No właśnie drodzy użytkownicy , proszę o Wasze zdanie na ten temat > I nie pisać, że ja słyszałem, od kolegi szfagra, brata żony - tylko > swoje własne spostrzeżenia > Jeśli moderator uzna, że wątek powinien znaleźć się gdzie indziej to > proszę o przeniesienie więc może ja jako pierwszy ja uważam, że to kompletna bania jakie suche paliwo jest dobre dla silnika może i tanio, ale zero oddechu dla motoru nie raz miałem okazje trzymac bebechy silnika zasilanego gazem i wierzcie mi nie jest to widok imponujący ja osobiście nigdy nie skalam silnika żadnego cebulą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 11 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > więc może ja jako pierwszy > ja uważam, że to kompletna bania Twoje zdanie > jakie suche paliwo jest dobre dla silnika > może i tanio, ale zero oddechu dla motoru Ja wiem, czy zero Moje auta nie były traktowane delikatnie - a problemów z nimi nie miałem z powodu instalacji LPG. Nawet nie wymieniałem filterków gazu A przebiegi były spore > nie raz miałem okazje trzymac bebechy silnika zasilanego gazem i > wierzcie mi nie jest to widok imponujący Jeśli ktos ma problemy z instalacją zapłonową , nie przeprowadza regulacji zaworów, to może mieć faktycznie takie jazdy > ja osobiście nigdy nie skalam silnika żadnego cebulą Jak będzie mnie stać jeździć na benzynie dziennie około 150 km, po mieście - to też tego nie zrobię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > No właśnie drodzy użytkownicy , proszę o Wasze zdanie na ten temat > I nie pisać, że ja słyszałem, od kolegi szfagra, brata żony - tylko > swoje własne spostrzeżenia > Jeśli moderator uzna, że wątek powinien znaleźć się gdzie indziej to > proszę o przeniesienie ... ASO to ZŁO LPGPowerForever to ZŁO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 11 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > ... > ASO to ZŁO > LPGPowerForever to ZŁO Zapomniałeś dopisać, że Fiat to ZUO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
del_goblin Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > No właśnie drodzy użytkownicy , proszę o Wasze zdanie na ten temat > I nie pisać, że ja słyszałem, od kolegi szfagra, brata żony - tylko > swoje własne spostrzeżenia > Jeśli moderator uzna, że wątek powinien znaleźć się gdzie indziej to > proszę o przeniesienie mialem juz dwa 1.4 zagazowane i powiem tak: ogolnie silnik nie do zajechania, ale przez gaz duzo nerwow stracilem, kiepskie odpalanie, falujace obroty, dlawienie sie czasami, gasniecie w 'najciekawszych' momentach ... ale caly czas mowa o instalacji drugiej generacji i srednio zadbanego silnika. ale smiem przypuszczac ( moze niedlugo bede mial okazje sie przekonac ) ze zadbany motor z porzadna sekwencja i dodatkowym lubrykantem bedzie sie bardzo gladko sprawowal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > Zapomniałeś dopisać, że Fiat to ZUO FIAT jak się o niego dba to jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 11 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Może wina instalujących U mnie w Uno, w Ścierce, a kiedyś w 125p - siedziały najprymitywniejsze instalki I praktycznie zero problemów Oczywiście, na gazie jest słabszy kop, ale można podkręcic na "kranie- w starych instalalacjach" Dużo też zależy, gdzie się "zaleje" - ale to dotyczy także tych, co śmigają na No Pb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > Twoje zdanie > Ja wiem, czy zero nawet miałem okazje jeździc autami z super hiper nową instalką i ich właściciel podczas jazdy był w szoku jak sie zachowuje auto na LPG a nagle dostanie dawke paliwa > Moje auta nie były traktowane delikatnie - a problemów z nimi nie > miałem z powodu instalacji LPG. mój ojciec zawsze gazował auta, moi znajomi tesz a potem słyszałem "Piotrek we no zerknij bo cośmi nie bangla" > Nawet nie wymieniałem filterków gazu > A przebiegi były spore > Jeśli ktos ma problemy z instalacją zapłonową , nie przeprowadza > regulacji zaworów, to może mieć faktycznie takie jazdy > Jak będzie mnie stać jeździć na benzynie dziennie około 150 km, po > mieście - to też tego nie zrobię co dziennnie to może nie, ale co drugi lub trzeci dzień trzaskam po wrocku około 200 kilosów a mimo wsio LPG to nie dla mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
del_goblin Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > Może wina intstalujących > U mnie w Uno, w Ścierce, a kiedyś w 125p - siedziały > najprymitywniejsze instalki > I praktycznie zero problemów > Oczywiście, na gazie jest słabszy kop, akurat na to nie narzekalem... gaz w podlodze ( na gazie ) - pyk, na benzin - zero roznicy w przyspieszeniu ( no tak 0,cos tam prawie nie odczuwalne ) ale można podkręcic na > "kranie- w starych isntstalacjach" > Dużo też zależy, gdzie się "zaleje" - ale to dotyczy także tych, co > śmigają na No Pb prawda... jak zatankowalem badziewny gaz to nawet obrotow silnik nie chcial trzymac. Edit: teraz lepiej ?? P.S. dzieki za zwrocenie uwagi... gdzies sie zagapilem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 11 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > nawet miałem okazje jeździc autami z super hiper nową instalką Ja nie "mówię o hiper - nowych - tylko ogólnie" A co do tych hiper - to możesz mieć rację Kolega miał w Corsie 1.0 LPG - instalka prymityw i paliła mu około 10l na 100km - założył "kompsiuter" - spalanie nie spadło, a osiągi auta - tak > i ich właściciel podczas jazdy był w szoku jak sie zachowuje auto na > LPG a nagle dostanie dawke paliwa Zgoda - miałem takie wrażenia - jak jeździłem kumpla Punciakiem 1.2 - 75 km(chyba w stajni zostały), tylko - on miał kran zakręcony do minimum i kolega poldkiem mnie łykał jak chciał - tez miał LPG > mój ojciec zawsze gazował auta, moi znajomi tesz > a potem słyszałem "Piotrek we no zerknij bo cośmi nie bangla" > co dziennnie to może nie, ale co drugi lub trzeci dzień trzaskam po > wrocku około 200 kilosów > a mimo wsio LPG to nie dla mnie LPG - dla biekakóóóffff Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SlawekS Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Jak dla mnie JEDYNY plus przemawiający za LPG to cena za lytra.. i to wsio. Zero mocy przy wyprzedzaniu (pomijając fakt że mam 899) cisnę gaz i tylko silnik słychać a gazior leeeci powiększać dzirę ozonową.. Trza pilnować stanu benzynki (straciłem 1 pompę paliwa), oleum. Następne auto będzie chodzić na 100% na ropku. Stwierdzam to po dłuższym użytkowaniu.PZD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Następne auto będzie chodzić na 100% na ropku. auto, które chce musi jeszcze posiadac turbinke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 11 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Słowo klucz Quote: pomijając fakt że mam 899) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Natqo Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Silnik jak w podpisie 70kkm na LPG i tylko jedna regulacja mieszanki Spalanie 6,5 średnie reszta bez problemów też Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > No właśnie drodzy użytkownicy , proszę o Wasze zdanie na ten temat > I nie pisać, że ja słyszałem, od kolegi szfagra, brata żony - tylko > swoje własne spostrzeżenia > Jeśli moderator uzna, że wątek powinien znaleźć się gdzie indziej to > proszę o przeniesienie Dla mnie bajka, dla messera najgorszy horror... Jak ktoś montuje z głową, dobry sprzęt u dobrych fachowców a potem MĄDRZE oszczędza tą kasę a nie jeździ np. bez benzyny w baku, tudzież odpala na gazie, tudzież stosuje jakieś cud-oleje i świece gaz-pro... to pojeździ bez najmniejszych problemów. Dlaczego silnik katowany do krwi może przelatać na gazie 195kkm i nic mu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 11 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > Dlaczego silnik katowany do krwi może przelatać na gazie 195kkm i nic > mu? No może prawie nic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > Dla mnie bajka, dla messera najgorszy horror... > Jak ktoś montuje z głową, dobry sprzęt u dobrych fachowców a potem > MĄDRZE oszczędza tą kasę a nie jeździ np. bez benzyny w baku, > tudzież odpala na gazie, tudzież stosuje jakieś cud-oleje i > świece gaz-pro... to pojeździ bez najmniejszych problemów. > Dlaczego silnik katowany do krwi może przelatać na gazie 195kkm i nic > mu? robiłem Soplowi jego silnik i jak wyjąłem zawory to wierz mi nie wiedziałem, czy jepnonć nimi o ściane czy oczyszczać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 11 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > robiłem Soplowi jego silnik i jak wyjąłem zawory to wierz mi nie > wiedziałem, czy jepnonć nimi o ściane > czy oczyszczać A skąd masz pewność, że to wina LPG I że silnik miał właściwe parametry wcześniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djskorpion Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > No właśnie drodzy użytkownicy , proszę o Wasze zdanie na ten temat > I nie pisać, że ja słyszałem, od kolegi szfagra, brata żony - tylko > swoje własne spostrzeżenia > Jeśli moderator uzna, że wątek powinien znaleźć się gdzie indziej to > proszę o przeniesienie Heh - u mnie w 1.0 przy robionych regularnie przeglądach i wymienianych podzespołach zero kłopotów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > A skąd masz pewność, że to wina LPG tego zasr.... nagaru sie nie da nie poznac > I że silnik miał właściwe parametry wcześniej a tego to nawt sam Sopel nie wie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p31 Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > więc może ja jako pierwszy > ja uważam, że to kompletna bania > jakie suche paliwo jest dobre dla silnika > może i tanio, ale zero oddechu dla motoru > nie raz miałem okazje trzymac bebechy silnika zasilanego gazem i > wierzcie mi nie jest to widok imponujący > ja osobiście nigdy nie skalam silnika żadnego cebulą Nie będe za dużo deliberował , bom po 7 browarach, ale gaz jest ok. 11 rok pracuje na stacji i mam stałych klientów co jeżdżą bez awarii.Itd, i itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikeszldz Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 Moje UNO od 3 lat jeżdzi na LPG, zero problemów. wiec nie narzekam. żadnej róznicy nie widze miedzy LPG a NoPb. ( no chyba że w cenie tankowania ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek2006 Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > Nie będe za dużo deliberował , bom po 7 browarach, ale gaz jest ok. > 11 rok pracuje na stacji i mam stałych klientów co jeżdżą bez > awarii.Itd, i itp. Jak odbiorę z naprawy to się wypowiem a na razie-WASZE ZDROWIE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 > No właśnie drodzy użytkownicy , proszę o Wasze zdanie na ten temat > I nie pisać, że ja słyszałem, od kolegi szfagra, brata żony - tylko > swoje własne spostrzeżenia > Jeśli moderator uzna, że wątek powinien znaleźć się gdzie indziej to > proszę o przeniesienie LPG to sposób na oszczędzanie ale dla ludzi z głową. Trzeba sie na tym trochę znać i nie dążyć do całkowitej minimalizacji kosztów ponoszonych na samochód. Wtedy instalacja przynosi same korzyści. Co do uwagi o zanieczyszczonych zaworach- miałem u siebie to samo i wiem, ze winić mogę tylko siebie. Zawory wyczyszczone, gniazda dotarte i autko nadal śmiga Aha, na gazie przejeździłem jakieś 200.000km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mario375 Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 GAZ TO ZUO?? Wiec etyliniarze niech sobie po zmianie oleju przejadą z tysiąc km i sprawdzą jak wygląda olej w silniku. Na pewno nie będzie już przezroczysty. Wczesniej gdy miałem tylko noPb po 1000km od wymiany miałem już zamiast oleju jakąś breję,a teraz 3000 km i olej czyściutki. Po prostu gaz jest czystszym paliwem niż benzynka, wymaga tylko właściwej regulacji i prawidłowego montażu. Jak na razie przejechałem tylko kilka tys km na lpg, ale jestem bardzo zadowolony, silniczek pracuje równiej, a nawet nie zmieniałem jeszcze swiec i przewodów, no i w końcu wiem że jeżdżę samochodem, a nie tylko że go mam. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mlody1983 Napisano 11 Października 2007 Udostępnij Napisano 11 Października 2007 LPG ma swoje wady ale tez ma zalety Jak komuś zależy na taniej jeździe i małych osiągach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshi Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 jeżdżę taniej, a na osiągi nie narzekam przy moim skromnym 1.0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iceman66 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Uno 97" w 2005 zakupiłem i we wrzesniu założyłem gaz... mineło 2 lata, zrobione na gazie 44tyś km bez awaryjnie i bez problemów...jeździ bardzo fajnie...oczywiście silnik 1.0 Fire na monowtrysku Polecam Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateuszek Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Ja jestem zadowolony z posiadania LPG. Jeżdżę już ponad rok (ok.30 tys. km.) i nie miałem żadnych problemów. Żałuje tylko że jak go kupiłem to pół roku jeździłem na Pb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kruczek Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Witka. Ja swoim Uno zrobilem 70kkm i jestem zadowolony.Wszystko zależy co się che osiągnąć :moc czy cięcie kosztów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemosabe Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Zrobiłem na LPG ponad 80 tys km i nie mogę specjalnie narzekać. Nie było większych problemów (poza tym że zdarza mu się gasnąć i dalej nikt nie wie dlaczego). Eksploatacja nie jest zbyt uciążliwa a na pewno tańsza. Tak więc wszystko ładnie pięknie, ale jednak chyba nie wiedzieć dlaczego nie do końca, bo skoro jest tak dobrze, to dlaczego mój następny samochód na 90% będzie miał silnik diesla? Sam nie wiem, dlaczego chcę diesla, skoro Lpg tańsze w eksploatacji a benzyniak tańszy w zakupie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p31 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > Tak więc wszystko ładnie pięknie, ale jednak chyba nie wiedzieć > dlaczego nie do końca, bo skoro jest tak dobrze, to dlaczego mój > następny samochód na 90% będzie miał silnik diesla? > Sam nie wiem, dlaczego chcę diesla, skoro Lpg tańsze w eksploatacji a > benzyniak tańszy w zakupie. Będziesz kupował pewnie rope z lewizny i dlatego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p31 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 Także Yoguś więcej jest pozytywnych odpowiedzi co do LPG i to napewno nie" zuo". Na ten temat to by wątku zabrakło bo każdy jak jeden tu ma swoją teorie na ten temat i jeden sie przekona do gazu inny nie.Ja zawsze mówie że jeżeli naprawde ktoś twierdzi że silnik na gazie dostaje w dupe to zawsze tyle zaoszczędzi dzieki LPG że stać go bedzie kupić se drugi i trzeci silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kemosabe Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > Będziesz kupował pewnie rope z lewizny i dlatego. Kude, no akurat nie Po prostu, nie wiedzieć dlaczego chce mi się diesla Co do Lpg, to na pewno się opłaca. Tym bardziej im większe przebiegi Mówi się o spadku mocy, ale szczerze mówiąc ja u siebie zauważam go dopiero po pełnym załadowaniu. Przy 1 - 2 osobach wcale nie jeździ gorzej niż jeździł na noPb Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p31 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > Kude, no akurat nie > Po prostu, nie wiedzieć dlaczego chce mi się diesla Wszystkiego trza spróbować , ja też jeszcze nie miałem żadnego diesla-może kiedyś > Co do Lpg, to na pewno się opłaca. Tym bardziej im większe przebiegi No i tylko i wyłącznie większe przebiegi.Ja jak mówiłem pracuje 11rok na stacji LPG i nie mam instalacji założonej, bo co ja jeżdże z domu do pracy {1km } i czasem 25km do Grudziądza i to wsio, to nie będe wstawiał LPG za 1500zł bo to mi sie za 5 lat zwróci , na tyle benzynki mnie na razie stać, ale jak ktoś już dojeżdza codziennie z 30km czy więcej, albo lepiej jak już kupił auto z gazem to tylko przyniesie mu ona same profity. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > tego zasr.... nagaru sie nie da nie poznac Pewnie i u mnie jest taki, tyko co z tego jak silnik chodzi cacy, nie traci mocy (bo fabrycznie już jej nie miał ) i trudno nie zgodzić się, że ma długą żywotność. Jedyne czym muszę się zająć to wymiana rozrządu i pompy oleju - już mu się należy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Glaca Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > No może prawie nic Nic w sensie zauważalnego spadku kultury, parametrów itp. Jak napisałem wyżej, jedynie rozrząd trzeba wymienić i pompę oleju, ale jak ktoś mi powie że przy LPG to się bardziej zużywa to pęknę ze śmiechu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > więc może ja jako pierwszy > ja uważam, że to kompletna bania na podstawie czego tak uwazasz? > jakie suche paliwo jest dobre dla silnika jakie suche paliwo?? rozumiem ze benzyna jest mokra, tak? > może i tanio, ale zero oddechu dla motoru dla silnika nie ma nic lepszego niz czysty GAZ > nie raz miałem okazje trzymac bebechy silnika zasilanego gazem i > wierzcie mi nie jest to widok imponujący bzdura do kwadratu, ja wielokrotnie mialem w rece bebechy silnika zasilanego beznyna i KOSZMAR... to nie sa zadne argumenty, silnik mogl byc w zlym stanie z setek innych powodow niz zasilanie gazem, no ale cos, trzeba sie wpierw troche na tym znac aby to moc stwierdzic... > ja osobiście nigdy nie skalam silnika żadnego cebulą osobiscie uwazam ze LPG to znakomite paliwo dla wszelkiego typu urzadzen, nie tylko silnikow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
meteorrr Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > No właśnie drodzy użytkownicy , proszę o Wasze zdanie na ten temat > I nie pisać, że ja słyszałem, od kolegi szfagra, brata żony - tylko > swoje własne spostrzeżenia > Jeśli moderator uzna, że wątek powinien znaleźć się gdzie indziej to > proszę o przeniesienie Moje zdanie, jako użytkownika, a nie mechanika: dobrze założona instalacja to nie 50% lecz 99% sukcesu. Na takie druciarstwo co niektóre zakłady potrafią odstawić to po prostu szkoda słów. W takiej np. Holandii mnóstwo aut jeździ na LPG i nie słychać tylu skarg co u nas. Do tego sam gaz jest tańszy i lepszy. Ot, Polak potrafi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yogibabu Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > na podstawie czego tak uwazasz? czytałeś dokładnie ??? > jakie suche paliwo?? > rozumiem ze benzyna jest mokra, tak? nie o mokrośc tu chodzi, lecz o oleistośc > dla silnika nie ma nic lepszego niz czysty GAZ no to pokaż mi taki nieskazitelny > bzdura do kwadratu, ja wielokrotnie mialem w rece bebechy silnika > zasilanego beznyna i KOSZMAR... trzeba sie najpierw na tym znac, żeby to móc stwierdzic > to nie sa zadne argumenty, silnik mogl byc w zlym stanie z setek > innych powodow niz zasilanie gazem, no ale cos, trzeba sie > wpierw troche na tym znac aby to moc stwierdzic... panie specu doskonały oczywiście wiesz że paliwo posiada liczbe oktanów, której zapewne nie znajdziesz w gazie > osobiscie uwazam ze LPG to znakomite paliwo dla wszelkiego typu > urzadzen, nie tylko silnikow ja nikomu nie bronie wątek jest do wyrażania opini Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
killer1984 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > panie specu doskonały oczywiście wiesz że paliwo posiada liczbe > oktanów, której zapewne nie znajdziesz w gazie hmmm... z tego co słyszałem to Gaz ma więcej oktanów niż benzyna... a auto na benzynie ma więcej mocy tylko dlatego ze jest bardziej "oleiste" i dzięki temu lżej mają tłoki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raven Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > hmmm... z tego co słyszałem to Gaz ma więcej oktanów niż benzyna... > a auto na benzynie ma więcej mocy tylko dlatego ze jest bardziej > "oleiste" i dzięki temu lżej mają tłoki... Auto na benzynie ma więcej mocy (też nie zawsze) gdyż instalacja gazowa ogranicza dopływ powietrza do silnika. Z "oleistością" nie ma to nic wspólnego. W instalacjach z bezpośrednim wtryskiem gazu do silnika różnic w mocy nie ma. A, że gaz ma wyższą liczbę oktanową od benzyn to racja. Problemy z gazem biorą się z pogoni za oszczędnością. Ludzie pomimo tego że gaz jest tańszy oszczędzają jeszcze na tym co idzie do silnika ustawiając mieszankę tak żeby tego gazu szło jak najmniej. W efekcie rozjeżdża się silnik, wypalają gniazda itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > czytałeś dokładnie ??? > nie o mokrośc tu chodzi, lecz o oleistośc rozumiem ze benzyna jest oleista a gaz nie? > no to pokaż mi taki nieskazitelny taki ktory jest na stacjach LPG jest wystarczajaco dobry > trzeba sie najpierw na tym znac, żeby to móc stwierdzic ano wlasnie, a Ty jak widzimy nie bardzo sie znasz a chcesz wyciagac wnioski;) > panie specu doskonały oczywiście wiesz że paliwo posiada liczbe > oktanów, której zapewne nie znajdziesz w gazie otoz LPG ma przecietnie liczbe oktanow (LO) 100- 120 w przeciwienstwie benzyny, ktora ma max 98, o czym pewnie nie wiesz. z Twojego rozumowania wynika jednak, ze LO to jakis rodzaj plynu, ktory mozna dolac do paliwa i stad myslisz ze do LPG sie nie da. ano i tu sie mylisz bo to nie wynika z tego. > ja nikomu nie bronie > wątek jest do wyrażania opini sluznie prawisz, ale jak wiadomo czytaja to inni, ktorzy chca sie czegos dowiedziec, najlepiej prawdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mario375 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > a auto na benzynie ma więcej mocy tylko dlatego ze jest bardziej > "oleiste" i dzięki temu lżej mają tłoki... Większej bzdury w życiu nie słyszałem Auta z sekwencyjną intalacja gazową nie tracą na mocy, jak to wytłumaczysz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > hmmm... z tego co słyszałem to Gaz ma więcej oktanów niż benzyna... > a auto na benzynie ma więcej mocy tylko dlatego ze jest bardziej > "oleiste" i dzięki temu lżej mają tłoki... to jakies kity z satelity, benzyna nie jest oleista i tloki nie maja lzej niz na gazie. gdybys pomyslal chwile to wiedzialbys ze tloki sa smarowane olejem a nie benzyna. gdyby byly smarowane benzyna to by sie zatarly po kilku minutach. to ze na LPG ma mniejsza moc wynika z tego ze wartosc opałowa LPG jest nizsza niz benzyny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raven Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > to ze na LPG ma mniejsza moc wynika z tego ze wartosc opałowa LPG > jest nizsza niz benzyny A czemu na wtrysku spadku mocy nie ma? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > GAZ TO ZUO?? Wiec etyliniarze niech sobie po zmianie oleju przejadą z > tysiąc km i sprawdzą jak wygląda olej w silniku. Na pewno nie > będzie już przezroczysty. prawda Wczesniej gdy miałem tylko noPb po > 1000km od wymiany miałem już zamiast oleju jakąś breję,a teraz > 3000 km i olej czyściutki. zapewne jest tak jak mowisz, bo tak powinno byc Po prostu gaz jest czystszym paliwem > niż benzynka, to wynika z tego ze spalanie benzyny pozostawia laki, osady, nagary, ktore to sie dostaja do oleju i go zanieczyszczaja a z LPG tego praktycznie nie ma, stad przy LPG olej mozna wymieniac znacznie rzadziej niz przy benzynie wymaga tylko właściwej regulacji i prawidłowego > montażu. Jak na razie przejechałem tylko kilka tys km na lpg, > ale jestem bardzo zadowolony, silniczek pracuje równiej, a nawet > nie zmieniałem jeszcze swiec i przewodów, no i w końcu wiem że > jeżdżę samochodem, a nie tylko że go mam. to potwierdza fakt ze LPG jest lepszym paliwem niz benzyna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > A czemu na wtrysku spadku mocy nie ma? bo moc nie jest wylacznie powodowana wartoscia opalowa paliwa, ale takze sposobem zmieszania, jednorodnoscia i kilkoma innymi czynnikami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p31 Napisano 12 Października 2007 Udostępnij Napisano 12 Października 2007 > to potwierdza fakt ze LPG jest lepszym paliwem niz benzyna Czy lepszym to nie wiem , ale na pewno doskonale ja zastępuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.